Re: Udział w imprezach w Wielkim Poście
mariuszGw napisał(a):
W przypadku imprez tanecznych sprawa wydaje się oczywista...
No nie wiem czy tak oczywista..
Dzielisz włos na czworo, to i ja podzielę. Czym się różni pójście na dyskotekę by sobie potańczyć, od pójścia na dyskotekę by posłuchać muzyki dyskotekowej (mniejsza o nurty i gatunki) z solennym zamiarem niepodrygiwania? Czy w pierwszym przypadku to grzech, a w drugim nie?
A co jeśli to będzie impreza tematyczna - dyskoteka z jednym wykonawcą? To grzech, czy niegrzech?
A co jak będzie taka dyskoteka w większym pomieszczeniu (np. hali sportowej, na stadionie)? Dyskoteka tematyczna, ale w hali, do tego z żywym wykonawcą? Czym taka "dyskoteka" będzie się różnić od koncertu?
W zaleceniach Wielkopostnych jest mowa o hucznych zabawach, a huczność związana jest z rozmachem, ilością uczestników.. Twoja nie do końca wyrażona teza (sam ją wyłuskałem - jeśli błędnie, to przepraszam i proszę o sprostowanie) mówi że zabawy taneczne to huczna zabawa, w relatywnie niewielkim pomieszczeniu (zwykle, gdzieś w na wsiach, w przeciętnych miastach) i takowe są zabronione. I Ty zastanawiasz się nad imprezami organizowanymi na powierzchniach kilkaset większymi niż owe dyskoteki. Czyli bardziej huczna jest zabawa w remizie strażackiej od takiej na stadionie?