Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:52 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 485 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 33  Następna strona
 Mosty - wydzielony 
Autor Wiadomość
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 8:12 pm
Posty: 638
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
A czy wg katolików, dowodem na to, że deizm nie jest prawdziwy, nie jest to, że na świecie pojawił się Jezus i to, że pojawiają się na świecie cuda?


Pt maja 26, 2023 9:09 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Po pierwsze cuda będzie czynił Antychryst, więc zwiedzie nawet wybranych. Gdybyś uważnie czytał wypowiedzi katolików, którzy chętnie opowiadają o swych doznaniach mistycznych to zauważyłbyś korelację z głodami emocjonalnymi. Luter też podjął działania odstępcze po czymś co uznał za znak od Boga i nie dał sobie tego wyrwać ze świadomości, bo trafiło na osobę podatną. Kościół zaleca swoim wyznawcom ignorowanie takich doznań, bo nie ma możliwości weryfikacji. Nie ma procedur, by móc różnicować naturalne od nadnaturalnego w sposób bezpośredni, czyni się to w sposób pośredni.
Obecność Jezusa uwiarygadnia prawdę o Bogu, bo został zapowiedziany i dopiero zmarwychwstały Jezus się uwiarygodnił. Mamy świadków. Uczniowie byli twardo stąpający po ziemi, więc po ukrzyżowaniu powrócili do swych zajęć, uznali, że maskarada się skończyła. Dopiero zmarwychwstanie uwiarygodniło Jezusa. Nie zależało Mu jednak na uwiarygadnianiu się wśród faryzeuszy czy innych dostojników. Dlatego też stawianie Bogu jakichkolwiek wymagań o uwierzenie, bo coś tam...jest nieskuteczne.
Te same fakty skutkowały innymi decyzjami. Rózne drogi prowadzą ku Prawdzie. Każdy czlowiek czyta rzeczywistość poprzez inny kod, inne oprogramowanie i trudno znaleźć zawirusowanie u siebie. To inni się mylą. Najbardziej czujni w tym zakresie są ludzie święci. Oni więc są też bardzo wyrozumiali dla innych. Tu nie ma zwierzęcej natury i zwierzęcych sposobów decydowania. Ich temerament i miłość powodują, że czynią to rozmaicie.

Podobnie będzie się Paruzją. Nastąpi tak jak zmartwychwstanie wbrew nie tylko wierze ludzi, ale i złych duchów. Szatan uzna, że udało mu się zniszczyć dzieło Boga, czyli zająć Jego tron. Pokaże Bogu ostateczne zwycięstwo nad człowiekiem, bo nieliczni pozostaną przy Bogu. Reszta uwierzy Antychrystowi, który będzie wybitnym człowiekiem i wielkim humanistą. Nie uda się zdjąć jemu maski, tak jak długo nie udawało się kard McCarricowi. Tu maskę zdejmie dopiero Jezus Chrystus.
To są pewne znaki pozwalające czytać rzeczywistość przez biblijne okulary. Tak jak niektórzy Żydzi uwierzyli i wybrali Jezusa (powstało chrześcijaństwo) a inni Go odrzucili (powstał judaizm rabiniczny). Przestał istnieć judaizm biblijny.

Każdy człowiek myślący musi się opowiedzieć w sprawie Boga. Przyjmuje Go lub odrzuca. To najwyższy poziom wolności czlowieka. Nic go nie ogranicza. W każdych innych warunkach wolność jest ograniczana: z zewnątrz lub wewnątrz. Duszy zabić nie mogą stwierdził św o. M. Kolbe w Oświęcimiu. Po śmierci odwiedził matkę i powiedział jej, że jest szczęśliwy. Kiedy więc otrzymala zawiadomienie z obozu, że syn nie żyje wiedziała o tym. Ten fakt nie miał żadnego znaczenia w procesach beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym. Nie dowodzi to więc świętości życia. Za doznaniami mistycznymi może stać zły duch, którego znajmość praw natury jest niewyobrażalnie większa niż ludzi. Może więc z łatwością oszukiwać łasuchów mistycznej modlitwy oraz ludzi świętych (oni zachowują jednak niepewność i brak przywiązania do takich doznań i tak się to różnicuje z głodami emocjonalnymi).


Pt maja 26, 2023 10:51 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18234
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Andy72 napisał(a):
Przez deizm rozumiem, że Bóg puścił w ruch mechanizm i samo się toczyło.
Czyli natychmiastowa kreacja świetnie do tego pasuje.
Cytuj:
Natomiast w teologii jest pogląd, że Bóg podtrzymuje cały czas świat w istnieniu, cały czas go stwarza, gdyby przestał podtrzymywać, świat natychmiast pogrążyłby się w nicości. Nie chodzi o to, że musiało być jak w obrazkach Effela :D
To akurat prawda, ale na całkiem innym poziomie rzeczywistości.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt maja 26, 2023 1:10 pm
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 8:12 pm
Posty: 638
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
@Merss
Czy uważasz, że wszystkie współczesne cuda pochodzą od Antychrysta? Np Fatima, eucharystyczne, obrazy powstające na ścianach itp itd?
Czy jednak dopuszczasz te pochodzące od Boga? Jeśli tak, to jak się je rozróżnia?


Pt maja 26, 2023 1:43 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Są cuda uznane przez Kościół i takie co nie są przezeń uznane.
W celu uznania/odrzucenia przeprowadza się badania teologiczne (czy nie zmieniają niczego w Depozycie Wiary), fizyczne, chemiczne, medyczne (by potwierdzić cudowność - że dany cud nie da się wytłumaczyć na drodze naukowej), psychologiczne, psychiatryczne (by wykluczyć/potwierdzić jakieś omamy, bezinteresowność/interesowność świadków) itp
A i tak masz prawo ich nie uznawać.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pt maja 26, 2023 3:05 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
jimmyblack napisał(a):
@Merss
Czy uważasz, że wszystkie współczesne cuda pochodzą od Antychrysta?

Odpowiedziałam ci jedynie, że cuda mają różne podłoże: nadnaturalne i naturalne (działanie złego ducha, ludzkie złudzenia lub obrazy wytwórcze w psychozach). Psychozy to sprawa psychiatrów, ale oni też się mylą. Ustalenie więc konkretów nie jest proste. Mylą się też komisje teologiczne, bo bywa, że pracują nieodpowedni ludzie i pod tezę (Akita).
Cytuj:
Np Fatima, eucharystyczne, obrazy powstające na ścianach itp itd?

Fatima została uznana przez Kościół. Obrazy powstające na ścianach, kisielach, drzewach należy zbadać i istnieją sposoby. Na drzewie to mamy Licheń i jest uznany, ale nie z powodu wizji na drzewie. Sam obraz niczego nie dowodzi. Mamy w mózgu struktury, które obrazy podobne do twarzy ludzkiej szybko identyfikują. Łasuch modlitewny zobaczy więc głowę Pana Jezusa. To akurat sprawa mózgu. Sama znam taki przypadek, że bardzo zmęczona starsza osoba z trudem rozpoczynała modlitwę. Po chwili zobaczyła na zasłonie głowę Pana Jezusa i towarzyszyło temu natychmiastowe odzyskanie sił. Tłumaczenie jej tego jako możliwości organizmu ( mamy uskrzydlenie emocjonalne pozwalające pracować bez objawów zmęczenia) było nieskuteczne. To była taka osoba wierząca poszukująca dla siebie nadzwyczajności w wierze. To pozwalało jej doskonale radzić sobie z sytuacjami stresowymi. Ona to przypisywała opiece bożej. Zły duch jest małpą Boga, więc te same obrazy mogą mieć inne źródło i inną wywołają postawę czlowieka. Zamiarem złego ducha jest utwierdzenie człowieka w pysze, czyli poczuciu wybrania. Jeśli zakwestionujesz źródło jego doznań mistycznych to go zdenerwujesz lub zobaczysz falszywą pokorę. Zwierzęta reagują zgodnie ze swoim programem: widzą swoich i obcych, żadnych dualizmów. Dziś przypisujesz sobie światopogląd naukowy, ale jest możliwe, że zobaczysz to kiedyś innymi oczami. Mózg tego nie potrafi, bo on pracuje na konkretnym oprogramowaniu. Nic ci się więc nie zmieniło, gdy doszedłeś do apostazji, bo cały czas szedłeś w tym kierunku.
Cytuj:
Czy jednak dopuszczasz te pochodzące od Boga? Jeśli tak, to jak się je rozróżnia?

Na potrzeby doraźne to proste. Obserwujesz postawę człowieka. Anegdota na tę okoliczność.
Dotarło do Watykanu, że w pewnym klasztorze mieszka zakonnica mająca opinię świętości. Wysłano umyślnego. Gość poprosił zakonnicę o wyczyszczenie mu butów, bo było mokro (pamiętać musimy o innych czasach i obyczajach). Odmówiła. Druga wersja głosi, że podczas kolacji zapytał: a która z was jest tą zakonnicą mającą opinię świętości? Zgłosiła się. Bardzo szybko się ustala fałszywe monety w takim przypadku.
Luter był skrupulantem, miał problemy z wiarą. Kiedy nałożyły się na to doznania mistyczne to on wszedł w tryb pewności a cierpienia związane ze skrupulantyzmem ustąpiły. Pozostał czarno - biały, bo innym nie bylo wolno mieć swego zdania (mamy działanie osoby sztywno myślącej, wykluczającej). Demony psychiki pozostały na swoim miejscu.
Cuda mają czemuś służyć i nigdy nie służą zaspokojeniu ciekawości. Dlatego Jezus pozostał nieobecnym dla niektórych Żydów i Piłata. Obserwuje się od ok 200 lat, że cuda mają charakter społeczny. Ostatni bój przed Paruzją ma dotyczyć walki o rodzinę. Zatomizowane społeczeństwa bez przeszłości są łatwe w sterowaniu. Dlatego Antychryst przyjdzie dopiero wówczas, gdy będzie miał gotowy grunt do działania: bezradny i samotny człowiek. Ten człowiek nie zna jednak swego stanu. I znów przykład. Tina Turner opowiadała, że nie boi się śmierci, jest ciekawa co ją spotka. Kiedy poważnie zachorowała odezwały się demony samotności i opuściła ją ta ciekawość oraz cierpliwe oczekiwanie. Odsłoniły się myśli prawdziwe: nie chce żyć, bo nikt jej nie kocha, nie ma sensu takie życie. Mąż podarował jej nerkę i myśli o eutanazji ustąpiły, dostrzegła milość przy sobie. Kto wyciąga wnioski z obserwacji takich ludzi? Media jej stanu nie nagłośnią. Nie naglośnią też tego, że jej mąż słysząc o eutanazji zrozumiał, że ona nie dostrzega miłości i chce umrzeć, bo sens życia stał się bezsensem. Pisałam ci o profesorze psychiatrii, który jednak nie miał przy sobie nikogo kto pokochałby jego.

Człowiek szukając miłości uwierzy swoim doznaniom mistycznym. To zaczyna nadawać sens jego życiu, ale duchowo człowiek karleje. Mieliśmy różnych mistyków na forum. Czytało się dumę 'widzącego' - ja już nie wierzę, ja wiem! Fałszywa moneta.


Pt maja 26, 2023 4:54 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3948
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Zdrowa ewangeliczna zasada brzmi [II Kor.5.7]:
Gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy.
Jeśli Twoja wiara jest ugruntowana i wypływa z odrodzonego ducha, to nie potrzebujesz cudów, objawień itp., gdyż widzisz, że jesteś prowadzony przez Ducha Św.

Chrześcijanie w I wieku koncentrowali się na powtórnym przyjściu Jezusa, i jakoś w tym czasie nie pojawiały się objawienia np. maryjne.
Jedynym nienaruszalnym wzorcem i odniesieniem do wszelkich objawień jest Biblia. W niej zostało przepowiedziane już wszystko.

Pytanie więc brzmi: Co nas interesuje i pociąga: ezoteryka objawień czy biblijna prawda/ nienaruszalny wzorzec prawdy?


So maja 27, 2023 12:09 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Cytuj:
Jeśli Twoja wiara jest ugruntowana i wypływa z odrodzonego ducha, to nie potrzebujesz cudów, objawień itp., gdyż widzisz, że jesteś prowadzony przez Ducha Św.

To taka sama mowa trawa jak wątpliwej jakości świadectwa mistyczne. Nie masz procedur, by sprawdzić u siebie odrodzonego ducha i prowadzenie przez Ducha Świętego. Poznajemy po owocach i trzeba umieć patrzeć, by odróżnić prawdę o człowieku od kreacji.
Cytuj:
Jedynym nienaruszalnym wzorcem i odniesieniem do wszelkich objawień jest Biblia. W niej zostało przepowiedziane już wszystko.

Nasz niewierzący kolega zauważył oczywistą oczywistość - Biblia wymaga interpretacji i tu dopiero dostrzega problem. Kto ma rację w jej interpretacji? Nie przyjmuje bowiem tego czego uczą protestanci, że każdy ma swoją prawdę. Jest oczywste, że jeśli prawda istnieje to ona jest jedna.
Cytuj:
Pytanie więc brzmi: Co nas interesuje i pociąga: ezoteryka objawień czy biblijna prawda/ nienaruszalny wzorzec prawdy?

Ezoteryka objawień to inna religia. Można to przypisać np tobie: co się stało, że opuściłeś katolicyzm? Olśnienie? Jeśli ktoś niedouczony opuszcza katolicyzm i twierdzi, że wszedł głęboko w katolicyzm to ja czytam wewnętrzną sprzeczność. Głębia wciąga a nie wyrzuca.
W jednym zdaniu kilka innych rozumień pojęć, a z punktu widzenia katolicyzmu nieuctwo.
Ktoś kto szuka doznań mistycznych odsłania swe głody emocjonalne. Ktoś kto im wierzy bezkrytycznie (racjonalizuje, by wyszła neutralność w swoich oczach) prezentuje pychę.
Jan pokazał co należy czynić. Spojrzał na grób zmartwychwstałego i wszystko zrozumiał. Piotr spojrzał i niewiele zrozumiał. Potrzebował czasu i Jan mu ten czas dał. Nie wyszedł przed szereg. Dlatego łatwo sprawdza się głody emocjonalne szukające doznań mistycznych.
A o prowadzeniu przez Ducha Świętego...Fałszywych charyzmatyków tzw upadki w Duchu Świętym zachwycają i widzą bezpośrednie wkroczenie Ducha Świętego. Sama to oglądałam jak ludzie padali a ksiądz podgrzewał emocje. Mnie to nie ruszyło, oglądałam z zaciekawieniem. Odpowiedzialny charyzmatyk natomiast opowiadał, że przed mszą o uzdrowienie modlił się o to, by złe duchy wpływające na emocje nie miały wstępu na mszę. Statystyki upadków drastycznie się mu obniżyły. Ludzi o tym nie informował.

Katolicyzm i mistycyzm są bardziej skomplkowane niż to gregor maluje. Ty sobie wymyśliłeś wiarę na swoje potrzeby psychiczne, więc czytasz Biblię przez te spersonalizowane okulary. Co ci nie pasuje to dostosowujesz do psychiki. Luter właśnie twierdził, że wiara to potrzeba psychiczna. To były jego obserwacje. On tego potrzebował iustąpiły skrupuły, gdy posmakował narkotyku władzy. To pozwoliło mu też zobaczyć inny obraz Boga. Demony pozostały, bo obserwuje się sposób myślenia u ludzi z problemami nerwicowymi: oceniający, wykluczający, agresywny (na zewnątrz lub przeciw sobie).


So maja 27, 2023 10:25 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 8:12 pm
Posty: 638
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Merss,
Czy możliwe jest, skoro poznajemy po owocach, że to jakiś diabeł uczynił coś, co wygląda za cud i nawet sprawia, że ma to dobre owoce do czasu oficjalnego uznania za cud, aby potem użyć tego "cudu" w niecnych celach?
Zastanawiam się, czy z tego faktu wynika duża powściągliwość KK w uznawaniu jakichkolwiek cudów.

W końcu się z czymś zgodziliśmy, że jest jedna prawda :)
Tylko ciągle nie wiem, jak sprawdzić, kto ma rację w interpretacji :(

Odnośnie biblijnej prawdy i nienaruszalnego wzorca. Czy wg. KK Biblia jest czymś obok tradycji oraz nowych zasad wyznaczanych przez KK?
Kilka razy słyszałem, że w KK nie panuje zasada "jedynie Biblia". Zastanawiam się, jak wygląda tutaj respektowanie zasad pochodzących z Biblii na rzecz ustalania nowych.


So maja 27, 2023 2:10 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
jimmyblack napisał(a):
Merss,
Czy możliwe jest, skoro poznajemy po owocach, że to jakiś diabeł uczynił coś, co wygląda za cud i nawet sprawia, że ma to dobre owoce do czasu oficjalnego uznania za cud, aby potem użyć tego "cudu" w niecnych celach?
Zastanawiam się, czy z tego faktu wynika duża powściągliwość KK w uznawaniu jakichkolwiek cudów.

Jeśli cud dotyczy wierzącego to on ma obowiązek to zignorować. Z punktu widzenia wiary ma to wyższą wartość niż pomyłka, bo mogło to być prawdziwe. Najwyżej Bóg ocenia bowiem posłuszeństwo i jest to wyjątek, którego nie potrafi zły duch.
Kiedy sa to zdarzenia mnogie to Kościół zaleca poszukanie kierownika duchowego, który będzie prowadził taką osobę. Odradza się natomiast poszukiwanie przewodnika, który wyżej ceni doznania mistyczne niż Biblię. Sw. Faustyna czekała kilka lat na właściwą osobę. Emocje chcą natychmiast.
Kościół nie zajmuje się oceną cudów podczas ich trwania. Czeka na zakończenie, bo ostatnie może odsłaniać ich naturalne pochodzenie.
Cytuj:
W końcu się z czymś zgodziliśmy, że jest jedna prawda :)
Tylko ciągle nie wiem, jak sprawdzić, kto ma rację w interpretacji :(

To już zadanie osobiste i przekazy biblijne wskazują, że to dostępne. Ktoś kto rzeczywiście szuka prawdy może kluczyć, biegać po różnych religiach, bo taka jest jego droga. Moralne sumienie jest też autorytetem. Tylko jak odkryć, że ja takie właśnie mam? Może tylko odgrywam rolę, kogoś kim chciałabym być? Nie nauczysz się także siebie z podręczników psychologii.

Cytuj:
Odnośnie biblijnej prawdy i nienaruszalnego wzorca. Czy wg. KK Biblia jest czymś obok tradycji oraz nowych zasad wyznaczanych przez KK?

Są wspólnymi filarami. Jezus Chrystus obiecuje, że ześle nowego Parakleta, który będzie nauczał. Biblia jest warstwowa. Kolejne czasy przynoszą pogłębione rozumienie wielu prawd biblijnych. Refleksja intelektualna (teologia) korzysta bowiem z osiągnięć nauki i potrafi wykorzystać to w lepszym rozumieniu prawd wiary.
Cytuj:
Kilka razy słyszałem, że w KK nie panuje zasada "jedynie Biblia".

To zasada protestancka. Czytając tę samą Biblię mamy tam wyznań tyle, że straciliśmy już chyba rachubę. To pytanie zadają sobie sami protestanci i ich pastorowie. Mają dylematy, ale to założyciel danej grupy religijnej wie jak wygląda interpretacja. Nie podoba się? Można założyć swój Kościół i podać jako reklamę w co dana grupa będzie wierzyć. Na tej samej ulicy mamy więc kościoły z takimi reklamami.
W katolicyzmie za czystość wiary nie odpowiada konkretna osoba, ale Urząd Nauczycielski. Może się pomylić? Dziś wiemy, że tak. Skoro jednak Kościół prowadzi Chrystus to zostanie to z czasem naprostowane. Co pozostaje wierzącemu w chaosie? Tradycja i przekaz ojców Kościoła. Oni byli najbliżej zdarzeń. To jednak nakłada na wierzącego obowiązek samodoskonalenia się.
Cytuj:
Zastanawiam się, jak wygląda tutaj respektowanie zasad pochodzących z Biblii na rzecz ustalania nowych.

Nowe należy zdefiniować, bo dopiero wówczas można się odnieść do tego czy to nowe, naprawa interpretacji (stworzenie świata w ciągu 6. dni) czy coś z czym nie mieliśmy do czynienia. Biblia to obsługa człowieka i wskazanie na to kim jest Bóg (przybliżył to Syn). Człowiek jest wciąż taki sam. :)


So maja 27, 2023 5:34 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Wt lut 28, 2017 8:12 pm
Posty: 638
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Chyba nie do końca zrozumiałem.
Piszesz, że "nie tylko Biblia" to protestancka zasada. Czyli w KK nie wprowadza się praw czy interpretacji nie opartych na Biblii? Chodzi mi np. o kwestię czyśćca, której o ile mi wiadomo nie ma w Biblii, a jeśli dobrze rozumiem istnieje w ramach KK. Czyli w KK też pojawiają się motywy nie wspomniane przez Biblię. Czy gdzieś się pogubiłem?

O jakich pomyłkach Urzędu Nauczycielskiego mówisz?

Dzięki za fajną odpowiedź :)


So maja 27, 2023 7:48 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Zasada tylko biblia jest zasadą protestancką powstałą w XV wieku
Wcześnie było tak jak jest obecnie w Kościele katolickim i prawosławnym.
Nauczanie opiera się na Biblii i Tradycji.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


So maja 27, 2023 10:26 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
jimmyblack napisał(a):
Chodzi mi np. o kwestię czyśćca, której o ile mi wiadomo nie ma w Biblii, a jeśli dobrze rozumiem istnieje w ramach KK.

Długa rozmowa ogólna dotycząca przekazywania informacji. Mamy zakresy od instrukcji obsługi dla analfabetów poprzez czytanie z kontekstów po czytanie tego co niewypowiedziane. W kontaktach międzyludzkich mowa niewerbalna jest ważniejsza.
Mamy więc mowę o czyścu w księdze Machabejskiej. Protestanci nie mają, bo wyrzucili z kanonu tę księgę.
Katolicyzm oparty jest także o logiczne myślenie. Może mi odpowiesz na pytanie: jak to się stanie, że ktoś paskudnie żyjący, ale uznający się za wierzącego może wejść do nieba i funkcjonować w miłości i etyce powinności? Ja widzę jedną możliwość: Bóg ma magiczny kluczyk i zmienia całkowicie człowieka, nakręca go, czyli pozbawia go tego co najcenniejsze a więc wolności. Życie też traci sens. Od teraz to będzie marionetka wielbiąca Boga. Katolicyzm widzi inaczej: jesteś na dobrej drodze, sporo się w życiu nauczyłeś, ale mialeś oczy zaciągnięte bielmem i widziałeś wszystko nieostro. Tak widzę ciebie. W nerwicach, psychozach widzi się nie tylko nieostro, ale jak w krzywym zwierciadle. To należy naprawić i nauka nam podaje, że to praca własna. Terapia nie pomoże, bo człowieka nie daje się zaprogramować. W czyścu po prostu nie będzie przeszkody krzywego zwierciadła i brudnej szyby. Zobaczy się ostro, ale do tego należy dostroić jeszcze swoje funkcjonowanie. Wiedza - umiejętności - nawyki -> tak funkcjonujemy w tym świecie.
Jezus nie pozostawił po sobie rekopisu Ewangelii. On Dobrą Nowinę czynił. Nauczanie było zgodne z wyborami życiowymi.
Cytuj:
Czyli w KK też pojawiają się motywy nie wspomniane przez Biblię. Czy gdzieś się pogubiłem?

Tak, pogubiłeś się. Czy można się nauczyć zawodu lekarza, rolnika tylko z jednej książki? W prawosławiu ważniejsze jest to co mówili Ojcowie niż Biblia. W katolicyzmie akcenty są rozłożone inaczej; najpierw Biblia a potem interpretacja. Biblia jest widziana z lotu ptaka, tak jak w nauce. Potrzeba kilku lat, by wiedza medyczna/rolnicza się poukladała; wyszła z szuflad i zaczęła być widoczna jako całość. W teologii mamy to samo (dziś są czasy chaosu, więc sobie to ignoruję).


So maja 27, 2023 11:31 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm
Posty: 3948
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Jockey napisał(a):
Zasada tylko biblia jest zasadą protestancką powstałą w XV wieku
Wcześnie było tak jak jest obecnie w Kościele katolickim i prawosławnym.
Nauczanie opiera się na Biblii i Tradycji.

Zasada "sola scriptura" zaczęła obowiązywać od momentu zawarcia Przymierza miedzy Panem Bogiem a Izraelem pod górą Horeb.
Od tego momentu lud Boży miał się stosować tylko do tego co zostało spisane przez Mojżesza w Księdze Przymierza na polecenie Pana Boga i co będzie spisane potem.
Oczywiście Izrael nie wytrwał w tym i zaczął dokładać swoją tradycję, uchylając za jej pomocą Bożą naukę.

W chrześcijaństwie stało się podobnie - ten sam schemat buntu.
Dopiero Reformacja na nowo przywróciła Pismu należne miejsce w sprawach wiary jako najwyższego i nieomylnego autorytetu.


N maja 28, 2023 1:08 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Mosty - wydzielony
Jakoś dziwnie apostołowie tej zasady nie znali i dopiero rozłamowcy z reformacji musieli nam je wskazać.
Przypomnę ze apostołowie mówią o Tradycji o tym co oni nakazywali.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


N maja 28, 2023 3:59 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 485 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 33  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL