Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 10:30 am



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1186 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76 ... 80  Następna strona
 Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Pt cze 14, 2019 10:17 am
Posty: 172
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Wespecjan napisał(a):
PeterW napisał(a):
Wygodne! Uznać że papież to nie papież i nie trzeba go słuchać..
Ga 1, 8-9


Gdzie w podanym przez ciebie wersecie jest mowa o tym, że jak mi się nie podoba to, co Papież głosi, to mam go nie słuchać i być mu nieposłusznym?


Pn lip 19, 2021 1:04 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Wespecjan napisał(a):
merss napisał(a):
Pojawią się fakty to zobaczymy. Fakty mogę interpretować. Tylko tak można mieć wgląd w istotę spraw. Biskupi mają rozeznanie i jeśli wydają zezwolenia to widzą sens. Nie tylko duchowy. Skąd to wiem napisałam: od Bractwa Piusa X. Nie widzę powodu, by miało się to zmienić tam, gdzie funkcjonuje na zdrowych podstawach teologicznych.

W Bractwie Św Piusa X jest dziwny dualizm, nie wolno przy nich krytykować Franciszka, którego uznają za papieża i modlą się za niego na mszach, zapewniają że uznają papieża a jednocześnie w ogóle go nie słuchają. Są tak naprawdę w praktyce sedewakandystami, ale karzą zachowywać pozory i karzą tych co nie zachowują pozorów. Ja tego nie rozumiem, bo to takie dziwaczne i nieuczciwe dodajmy, stanie w rozkroku. Jeśli ktoś jest papieżem to trzeba go słuchać to jest katolicka zasada, a oni uznają a nie słuchają, ja np uważam że Franciszek to kompletny apostata i heretyk i celowy niszczyciel katolicyzmu, jestem przekonany, że zupełnie niewierzący, wiec go nie słucham, poza tym lepiej nawet dla higieny, bo to co on mówi to zupełny bełkot, np ta jego tzw encyklika Fratelli tutti to czytanie tego to jest tortura, rodzaj sadomasochizmu.
Trzeba odróżniać posłuszeństwo od ślepego posłuszeństwa. Mamy moralny obowiązek słuchać się przełożonych, ale pod warunkiem, że polecenia nam wydawane są zgodne z wiarą. FSSPX nie ma nic wspólnego z sekawakantyzmem, przecież mają bezpośrednią jurysdykcję od samego papieża, to jest ewenement na skalę całego Kościoła. Tak, to prawda, regularnie modlą się za papieża, ale nieprawda, że w praktyce zachowują się jakby papieża nie było, czy rzeczy pozorowali. Są chętni do rozmów z Watykanem i takie się czasami odbywają. FSSPX traktuje papieża tak jak w rodzinie można traktować niefortunnego ojca. Trzeba go kochać, modlić się za niego, ale też nie można udawać, że wszystko, co on robi i nam poleca jest słuszne.


Pn lip 19, 2021 9:02 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Wespecjan napisał(a):
PeterW napisał(a):
Wygodne! Uznać że papież to nie papież i nie trzeba go słuchać..
Ga 1, 8-9

No cóż, w takim razie w tym momencie masz obowiązek udowodnienia, że papież Franciszek głosi Ewangelię inną od tej, którą mamy od Apostołów.


Pn lip 19, 2021 9:18 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
I wchodzimy w interpretację. Różnice interpretacyjne między Żydami a Panem Jezusem doprowadziły do oskarżenia Boga o bluźnierstwo i skazania Go na śmierć.
Nie ma też przepisów wykonawczych odnośnie ustalenia, że papież jest heretykiem i apostatą jak to głosi nam Wespecjan. Pisałam o tym, ale on ignoruje wszystko co nie zgadza się z jego wykładnią prawną. Prezentuje nam emocjonalne mowy prorockie z którymi mamy do czynienie podczas całej historii chrześcijaństwa.


Pn lip 19, 2021 9:28 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Simon napisał(a):
Gdzie w podanym przez ciebie wersecie jest mowa o tym, że jak mi się nie podoba to, co Papież głosi, to mam go nie słuchać i być mu nieposłusznym?

merss napisał(a):
I wchodzimy w interpretację. Różnice interpretacyjne między Żydami a Panem Jezusem doprowadziły do oskarżenia Boga o bluźnierstwo i skazania Go na śmierć.
Nie ma też przepisów wykonawczych odnośnie ustalenia, że papież jest heretykiem i apostatą jak to głosi nam Wespecjan. Pisałam o tym, ale on ignoruje wszystko co nie zgadza się z jego wykładnią prawną. Prezentuje nam emocjonalne mowy prorockie z którymi mamy do czynienie podczas całej historii chrześcijaństwa.

Ale ja wiem, że nie ma takiej instancji detronizującej papieża, natomiast Ga 1, 8-9 jest czytelne, osoba głosząca rzeczy sprzeczne z Ewangelią, w co włączam także dogmatykę Kościoła Katolickiego jest przeklęta, a osób przeklętych nie będę uznawał za autorytet w jakiejkolwiek dziedzinie, zwłaszcza religijnej, sam Bóg nie toleruje rzeczy i osób przeklętych i odsuwa od nich swoją łaskę a nawet od osób tolerujących przeklętych wśród siebie:
"Dlatego Izraelici nie będą mogli się ostać wobec wrogów swoich i podadzą tył swoim wrogom gdyż ściągnęli na siebie klątwę. Nie będę nadal z wami, jeśli nie wytępicie wśród siebie dotkniętych klątwą." Joz 7,12

Yarpen Zirgin napisał(a):
No cóż, w takim razie w tym momencie masz obowiązek udowodnienia, że papież Franciszek głosi Ewangelię inną od tej, którą mamy od Apostołów.
Z tobą dyskusja na fakty jest bezsensowna, bo wielokrotnie zaprzeczałeś faktom w dyskusjach.


Pn lip 19, 2021 12:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Wespecjan napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
No cóż, w takim razie w tym momencie masz obowiązek udowodnienia, że papież Franciszek głosi Ewangelię inną od tej, którą mamy od Apostołów.
Z tobą dyskusja na fakty jest bezsensowna, bo wielokrotnie zaprzeczałeś faktom w dyskusjach.
Nie mogłeś dobitniej przyznać, że jedyne, co masz na poparcie swoich oskarżeń, to wiara, iż tak jest.


Pn lip 19, 2021 12:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Jest jeszcze pytanie dlaczego Watykan zdecydował się na zabicie Mszy tradycyjnej i wspólnot wokół niej właśnie teraz.
Dla mnie sprawa jest dosyć oczywista: kowid.

Właśnie podczas kowdia grupy wokół Mszy tradycyjnej urosły zauważalnie dużo, na moje oko conajmniej podwoiły się, widziałem to na własne oczy, nie da się tego zaprzeczyć, bo mam obraz z kilku miejsc, jest to fenomen powtarzalny i powszechny, bo dotyczny nie tylko Polski ale innych krajów jak donoszą wieści. Podczas gdy ludzie przychodzili w zwiększonej ilości na Msze trydenckie, na NOM nastąpiła zapaść frekwencyjna, biskupi to widzieli, Watykan to widział i postanowili ukazem zabić rozwój duszpasterstw tradycyjnych.
Tylko demon może chcieć przeszkadzać ludziom czerpać z autentycznego skarbu katolickiego jakim jest, była i będzie Msza Tradycyjna


Pn lip 19, 2021 1:14 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Wespecjanie, to ja poproszę o wskazanie konkretnych łask, które katolik może uzyskać od Boga uczestnicząc w Mszy Trydenckiej (FE), a których nigdy i nigdzie nie uzyska uczestnicząc w NOM.


Pn lip 19, 2021 1:23 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Nawet postępowcy z Tygodnika Powszechnego i Więzi nie rozumieją tej decyzji


Pn lip 19, 2021 3:27 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Co dziwi w świetle faktu, że papież ją wyjaśnił. Może po prostu nie chcą zrozumieć?


Pn lip 19, 2021 3:31 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Suzuja napisał(a):
Nawet postępowcy z Tygodnika Powszechnego i Więzi nie rozumieją tej decyzji

Postępowcy z TP to druga skrajność jak tradsy. Ale tak samo atakują Kościół więc nie dziwi nic

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Pn lip 19, 2021 4:11 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Suzuja napisał(a):
Nawet postępowcy z Tygodnika Powszechnego i Więzi nie rozumieją tej decyzji
Bo oni myśleli (jak i ja zresztą po trochu) że Jorge Mario Bergoglio to liberał (z osobistymi preferencjami lewicowymi) że on dopuszcza skrzydła katolickie i skrzydła antykatolickie w Kościele Nowego Adwentu, że on nie chce "nikogo wykluczać", bo ciągle głosi kazania o wykluczonych i nakłania się takowymi zajmować. Jednak J.M.Bergoglio jest jak to się ujawniło, "liberałem", ale tylko w kierunku progresywnym, antykatolickim, wychwala w osobistych listach jezuitę, który jawnie twierdzi, że homoseksualizm to nie grzech, a jeśli chodzi o katolicką tradycję jest tutaj jej nieprzejdnanym wrogiem, bo tylko taki może brać pod but Mszę odprawianą od kilkuset a może ponad tysiąca lat. Marcantonio Colonna napisał książkę "Papież dyktator" w której ponoć pokazuje (bo nie czytałem), że Jorge Mario Bergoglio nie jest żadnym "łagodnym liberałem", ale despotą:

"Pod maską sympatycznego człowieka otwartego na ludzi widzimy papieża, który szokująco mało troszczy się o teologię i liturgię, ma natomiast obsesję na punkcie swojej władzy. Sprzymierzając się z najbardziej skorumpowanymi środowiskami w Watykanie, Franciszek rządzi poprzez strach. Próbował także zmienić nauczanie Kościoła, uciekając się do podstępu.
Z książki Papież dyktator dowiemy się między innymi następujących faktów:"
https://www.legimi.pl/ebook-papiez-dykt ... 43318.html


Warto zauważyć że Jorge Mario Bergoglio był już wyświęcony w nowym rycie święceń - tak, tak, ryt święceń też zmienili po Soborze V.II
Jorge Mario Bergoglio nie był święcony, tak jak Karol Wojtyła czy Józef Ratzinger. Jaki to ma wpływ - no to jest godne i zastanowienia i analizy.


Pn lip 19, 2021 5:55 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Godne zastanowienia jest Twoje opluwanie Kościoła Chrystusa i papieża: Kto tak naprawdę Cię prowadzi, że zioniesz taką nienawiścią do nich?


Pn lip 19, 2021 6:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Fascynujące świadectwo z 2018 diecezjalnego księdza ze Stanów, które chyba całkowicie wyjaśnia dlaczego Watykan postanowił zabić rozwój Mszy Tradycyjnej w strukturach diecezjalnych. Jest tak ciekawe i tak współgrające z tym co sam obserwowałem na MT, że postanowiłem przetłumczyć i tu zamieścić w całości.
-----------------------------
Ojciec Donald Kloster, wikariusz na parafii St. Mary's w diecezji Bridgeport, Connecticut:

"Zastanawiałem się ostatnio nad wieloma pytaniami, które dotyczą rodzin uczęszczających na Tradycyjne Msze Łacińskie (TMŁ) a z których to wychodzą powołania do życia kapłańskiego lub zakonnego. Związane z tym pytanie brzmi: jak dobrze Tradycyjna Msza Łacińska zachowuje w katolicyźmie te dzieci, które uczęszczały na Tradycyjną Mszę Łacińską od wczesnego dzieciństwa albo przynajmniej od ich pierwszych wspomnień.

Moje doświadczenie z ludźmi wychowanymi na Mszy Łacińskiej, ale jeszcze przed Drugim Soborem Watykańskim mówi mi, że Tradycyjny Ryt sprzyja wiedzy na temat wiary i zachowywaniu wiary. Natomiast obserwacje dotyczące Nowego Rytu podpowiadają mi, że ryt ten traci wiernych jak nieszczelna miska olejowa pod silnikiem.

Kultura wyrosła na Novus Ordo wyprodukowała cała gamę wiernych, którzy wiedzą niewiele na temat swojej wiary pomimo niezliczonych "nowych" sztuczek katechetycznych. Ryt Mszy ma za zadanie karmić duszę w wierności Apostolskiemu nauczaniu. Jesteśmy produktem Mszy na której się modlimy. W Novus Ordo silnik nadal pracuje, ale chodzi na ograniczonych parametrach, ze względu na swój minimalistyczny projekt.

Moi przyjaciele księża, którzy nie celebrują TMŁ, są prawie jednomyślni w odrzucaniu tych moich wniosków. Podtrzymują, że to wszystko zależy od rodzin, w których wychowują się ludzie. Nieprawda. Zarówno ja, jak i moi przyjaciele księża, możemy wskazać na rodziny, który były przykładne, ale dzieci z nich nie praktykują wiary po opuszczeniu domu. Lub, jak ja się tym spotykam, inni, których rodzice nie praktykowali wiary regularnie, teraz do wiary powróciły jako już dorośli.

Mieszkałem w 11 różnych diecezjach w Stanach oraz na 3 kontynentach. Być może to argument nieco przeciwko mnie, jako, że odnosi się do tego, że byłem odbijany od miejsca do miejsca. Anegdoty mogą być tylko zignorowane, kiedy jest ich niewiele i pochodzą z jednego miejsca. Jednak ja widziałem i słyszałem wiele. Czasami powatarzalność danych rzeczy jest na tyle duża, że nie może być ignorowana, bo odnosi się do rozumnego myślenia.

Angażuje się w środowiska Tradycyjnej Mszy od 28 lat a sam celebruję Mszę Tradycyjną od 20 lat. Jednak sam jestem produktem Novus Ordo. Nigdy nawet nie widziałem Tradycyjnej Mszy aż do 24 roku życia. Poszedłem do seminarium i zostałem wyświęcony na księdza Novus Ordo. Moja pierwsza Msza Tradycyjna był po 3 latach od święceń w 1998. Nie zrobiłem tego by coś gdzieś ugrać. Naprawdę, kiedy zaczłem odprawiać Tradycyjną Mszę myślałem, że do dla dobra mojej duchowości kapłańskiej. Nigdy nie sądziłem, że Tradycyjna Msza będzie grać jeszcze jakąkolwiek rolę w szerszym kontekście Kościoła.

W zeszłym roku przeprowadzałem narodowo zakrojone badania nad dedykowanymi parafiami w USA, gdzie Tradycyjna Msza jest jedyną odprawianą. Obecnie jest około 70 takich parafii, ale te parafie wprost eksplodują w liczbie zyskiwanych wiernych z każdym rokiem, ponieważ powołania z parafii Tradycyjnej Mszy wyprzedzają powołania z parafii Novus Ordo w stosunku 7:1. Te moje wstępne wyliczenia przekraczają moje początkowe oczekiwania.

Istnieje wielka fala zmieniająca krajobraz katolicyzmu, ale jest ona ogólnie ignorowana przez hierarchię katolicką. Mogę więc już powiedzieć co jedynie podejrzewałem w zeszłym roku: Nowy Ryt umiera i zostanie zastąpiony przez Ryt Tradycyjny wcześniej niż ktokolwiek przewidział, ale z pewnością przed 2050 rokiem Tradycyjna Msza Łacińska będzie znowu dominującym rytem w praktyce.

Mój instynkt podpowiada mi że 30-50% obecnych powołań kapłańskich z Tradycyjnych Mszy pochodzi od ludzi, którzy wcale nie byli na niej wychowywani od początku. Następnego roku będę weryfikował to wyczucie we wspomnianych badaniach. Duża liczba mężczyzn i kobiet przychodzących do zgromadzeń z Tradcyjną Mszą, odkryła ją sama, nie było tego w ich rodzinach. Moja teza jest taka, że to Starożytna Msza jest katalizatorem powołań a nie rodzina sama w sobie.

Ktos oczywiście może znaleźć powołanie chodząc tylko na Novus Ordo, ale dostępne dowody wskazują, że o wiele, wiele więcej znajduje powołanie uczestnicząc w Tradcyjnej Mszy. Jednym, twardym dowodem na to jest ogromny spadek powołań po Soborze i porzuceniu Mszału z 1962 roku. Następnym dowodem jest stały wzrost powołań w 2018 roku spośród wiernych Mszy Tradycyjnej a z drugiej strony ustabilizowaniem się powołań w seminariach i zgromadzeniach Novus Ordo na bardzo niskim poziomie używających Mszału 1970 roku. Ograniczone do Novus Ordo seminaria i zgromadzenia nigdy nie osiągną poprzednich poziomów, bo nie ma trendu wznoszącego. Pamiętajmy, wszyscy katolicy żyją w tym samym społeczeństwie i wszyscy mamy podobne pokusy i duchowe przeszkody do pokonania. "Poznacie ich po ich owocach" (Mt 7,16).

I na końcu, wyjaśnijmy sobie jedno: ten artykuł nie ma intencji lekceważenia kogokolwiek. Nikt z nas nie powinien trzymać się za wszelką cenę czegokolwiek, co odchodzi. Nie ma żadnego powodu pokładać swej wiary w coś w celu wygrania potyczki argumentacyjnej, lub bo kiedyś myślano, że pewne rzeczy poprawią się wraz ze wprowadzeniem Novus Ordo. Zamiast tego pogorszyły się jeszcze bardziej.

Na początku promulgacji Novus Ordo, straciliśmy wielką ilość katolików chodzących na Msze. Nikt ich nie pytał co by chcieli. Nikt im nie dał żadnego wyboru. Gdyby byli zapytani lub pozwolono im uczęszczać na Mszę Wszechczasów, Novus Ordo nie zdołałoby zastąpić Mszy, która uformowała każdego, jednego, kanonizowanego świętego.

Dziś biskupi często powtarzają nieświeży refren: "prawie nikt nie chce Mszy Łacińskiej". A czemu nagle troszczą się co przysłowiowy "lud" chce? Jakoś nie troszczyli się co lud chce w 1970 roku kiedy prawie nikt z wiernych nie chciał Mszy w języku lokalnym. Jest prawdą, że Kościół nie jest demokracją. Kościół za to jest teokracją i Bóg przepchnie swoją wolę! Wszystko zatacza koło i mam pełno pochowanych już krewnych i przyjaciół którzy by się cieszyli z tego co się dzieje."

https://abyssum.org/2018/10/09/a-nation ... ons-are-o/

-----------------


Wt lip 20, 2021 7:13 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Katolicki tradycjonalizm vs katolicyzm posoborowy
Próba zabicia Mszy Tradycyjnej przez obecny Watykan ewidentnie przez zazdrość, że MT zyskuje wiernych a NOM traci, przypomina mi 2 fragmenty z Księgi Rodzaju:

"Gdy po niejakim czasie Kain składał dla Pana w ofierze płody roli, zaś Abel składał również pierwociny ze swej trzody i z ich tłuszczu, Pan wejrzał na Abla i na jego ofiarę; na Kaina zaś i na jego ofiarę nie chciał patrzeć. Smuciło to Kaina bardzo i chodził z ponurą twarzą.(...)A gdy byli na polu, Kain rzucił się na swego brata Abla i zabił go."

Oraz drugi fragment:

"Podczas gdy bracia zazdrościli Józefowi, ojciec jego zapamiętał sobie ów sen.(...) Oni ujrzeli go z daleka i zanim się do nich zbliżył, postanowili podstępnie go zgładzić, mówiąc między sobą: «Oto nadchodzi ten, który miewa sny! Teraz zabijmy go i wrzućmy do którejkolwiek studni, a potem powiemy: Dziki zwierz go pożarł. Zobaczymy, co będzie z jego snów!"

Oceńcie wy, który bardziej pasuje.


Śr lip 21, 2021 3:30 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1186 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76 ... 80  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL