Przeszukałem forum ale nie znalazłem o tym żadnego tematu więc zakładam ten. Ostatnio wspominałem bajki z mojego dzieciństwa no i dosyć spora z nich to własnie produkcje japońskie. Pamiętam zwłaszcza bajki z Polonii 1:
- Yattaman( brygada drombo )
- Generał Daimos(Kazuja i unio daimos )
- Gigi(i jego białe majteczki )
oraz parę innych. Może są również na tym forum ludzie którzy też się na tym wychowali
Potem nastała era ,,Czarodziejki z Księżyca'', którą też bardzo lubiłem oglądać. Szkoda, że Polsat tego nie powtrarza, chęnie bym to z sentymentu obejrzał jeszcze raz heh.
Ogólnie bardzo miło wspominam te bajki.
W poście tym skupiłem się na anime bo z mangą nie miałem zbyt dużo kontaktów. Zreszta od spraw anime też specjalistą nie jestem. Jakie wy macie na ten temat zdanie?

Wydaje mi sie, ze topic pasuje bardziej do tego dzialu. Nie ma kwestii swiatopogladowych, wiec...

Pozdrawiam.

Oczywiscie Yattamani rzadza Gigiego tez pamietam, Czarodziejki z Ksiezyca juz nie ogladalem, dla mnie to jakies takie babskie bylo . Natomiast bajka numer jeden byl Kapitan Hawk, tak sie to chyba tytulowalo, w kazdym razie Godziro, Tsubasa i te klimaty. To bylo cos...

Po takiej porcji glupoty, dennosci i beznadziejnosci fabuly, dialogow i poczucia humoru tworcow myslalem, ze niewiele mnie moze zaskoczyc. Ale ostatnio kablowka serwuje mi co miesiac inny kanal, trafi sie 4funTV, fox kids czy inny cartoon network. Pare razy usiadlem, zeby zobaczyc jakie teraz bajki sie robi. Tego co widzialem nie da sie opisac, jedyne co mi po glowie chodzi to "masakra".

Ja raczej nie oglądam. Prędzej manga... Ale też nie szczególnie się znam tak w ogóle (ale trafiłem jakiś czas temu na opowiadania yaoi i czasem czytam ). To właściwie jedyna moja styczność z czymś co ma jakiekolwiek powiązanie z mangą

z wymienionych przez Ciebie pamieam Yatamana
czarodziejke tez..
co do "Polonii 1" bylo tam jeszcze cos... tylko nie wiem, jak sie nazywalo... taka bajeczka o bokserze, ktory walczyl zawsze w masce tygrysa... chyba tej maski w ogole nie zdejmowal..
w publicznej tv tez cos puszczali..
tylko kto by spamietal tytuly...

Któż by nie pamiętał "Czarodziejki"
Jednak anime - krótko wprawdzie, lecz intensywnie - wzięło mnie dopiero w liceum po obejrzeniu "Mononoke hime", "Ghost in the Shell" i "Wolf Brigade". To było to...
Do dziś mam zresztą jeszcze nawroty tego bakcyla - zwłaszcza gdy widzę filmy takie jak "Ruchomy zamek Hauru". Coś pięknego

Chyba wiem o jaką bajkę chodzi. Ostra była. Pamiętam też inną, bardzo podobną: "Piłkarze" i słynne konfrontacje z drużyną "Number 1". Strzały rwące siatki i wpychające swoim pędem bramkarzy do siatki. Skakanie po poprzeczkach, salta i różne inne akrobacje. To był dopiero prawdziwy futbol.

hehe... pilkarzy tez ogladalam
pamietam, ze w jednym odcinku bramkarz przebiegl z pilka cale boisko i strzelil bramke

Ba! Miałam 17 i pół roku, kiedy kumpel pokazał mi "GitSa". Teraz już mnie to tak nie kręci, ale wtedy... ach, wpadłam w ekstazę!

Heh też tak mam Obecnie przez padziernik leci AXN. A co do współczesnych bajek na cartoonie to mam wrażenie ,że wszystkie sa na jedno kopyto...

E tam babskie Mi się podobało. Oglądając niektóre obecne wyczyny choćby polityków mam ochotę krzyknąc ,,Ukarzę was w imieniu Księżyca''


Masz chyba na myśli ,,Tygrysią maskę''. Mi ta bajka jednak jakoś specjalnie nie utkwiła w pamięci.

No ale walnałem gafę No bo jak mogłem zapomnieć w moim poście o Tsubasie Uwielbiałem to.

Znając ten serial mozna przypuszczać, że trwało to przynajmniej trzy odcinki.



Kojiro - Tsubasa Ten filmik jest kwintesencją serialu No i jak rzadko tiumfuje w nim Kojiro, prawdziwy twardziel, samotnik i buntownik, z rozwianą czupryną i postrzępioną koszulką, mroczny i wolny, mój pierwszy autorytet, idol, bohater...ehhh Lubiłem tam jeszcze Wakabayashiego, natomiast Tsubasy nie znosiłem, siusiek, lanser, ulubieniec tłumów.

A co z dragon ballem ? nikt z was go nie oglądał ? Osobiście uważam, że jest to najlepsza manga jaką w życiu oglądałem. Przyjażń, ofiarowanie, dawka humoru....Delicje...

troche juz bylam za stare na dragon ball
ale wierze, ze potrafilo wciagnac..

Hahaha ... pamiętam. Jaka bzdura :).
Dziwiłem się, że takimi strzałami nie popisywał się nawet Ronald Koeman. Ciekawe jak wyglądałby ten serial po wejściu tych dzieciaków w wiek seniorski?