Zdania o nich są podzielone. Jedni bardzo chwalą jako niesamowite przeżycie duchowe i dające niesamowite efekty w życiu duchowym. Inni twierdzą, że to bez sensu i że stracony czas.
Już patrząc na chociażby fakt odcięcia od telefonu, internetu to może warto.
Idea rekolekcji ignacjańskich to tydzień można powiedzieć w ciszy. Odcięty od świata. Zero kontaktów tylko katechezy i modlitwa.
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/op ... nacjanskie
Ciekawi mnie wsze zdanie

Raz uczestniczyłem w rekolekcjach na bazie ignacjańskich (trochę krócej, ale według planu fundamentu) i jakoś mnie nie przekonały (może osoba prowadząca mnie zniechęciła, trudno powiedzieć). Natomiast 2 razy brałem udział w rekolekcjach Lectio Divina (8 dni odcięcia od świata) i bardzo polecam.