Są różne niesamowite fakty na temat gwiazd
- że przedstawiają niebo z dnia wizerunku
- różne pasujące konstelacje

Tymczasem na płaszczu widać dość równomiernie rozłożone gwiazdy i nic się tu nie da dopasować.

Gwiazdy na płaszczu Matki Boskiej z Guadelupe odzwierciedlają układ gwiazd na niebie z dnia objawienia. Przy czym układ tych gwiazd jest ułożony nie według perspektywy ziemskiej, tylko z perspektywy kosmosu (sponad naszej atmosfery).

Mając do dyspozycji tylko te bagatelne 400 mld gwiazd z naszej galaktyki podejrzewam, że dowolnie narysowany układ może być modelem określonego zbioru gwiazd z jakimś poziomem dokładności

A już gadanie o perspektywie z kosmosu jest lekko absurdalne, biorąc pod uwagę odległości o jakich mówimy. Chyba, że chodzi o to, że płaszcz miałby przedstawiać gwiazdy, które dla ziemskiego obserwatora w Meksyku są schowane za horyzontem.

Nie piszę o swoich wymysłach, relacjonuję to, co piszą o tym ludzie zajmujący się tym płaszczem. Nie mam możliwości i narzędzi, aby to weryfikować. Inna rzecz jest taka, że układ gwiazd się ciągle zmienia. Ten układ, który jest zachowany na płaszczu zgadza się z tym z dnia objawienia i nie są to byle jakie gwiazdy, z których wszystko da się złożyć, tylko konkretne układy.

Układ gwiazd się prawie w ogóle nie zmienia. Zmienia się jedynie (z perspektywy obserwatora) ich położenie względem obserwatora; choć faktycznie jest to skutek zmiany położenia obserwatora wywołany ruchem Ziemi.
Jeśli ktoś tutaj pisze o perspektywie "z kosmosu" (zapewne jakaś pozycja względem Słońca) - to w ogóle problem pozornego ruchu gwiazd nie ma znaczenia. W bardzo długiej perspektywie miałoby znaczenie to, że Słońce porusza się względem środka Drogi Mlecznej, ale to jest tylko kilkaset lat i zmiana jest niezauważalna.

patrzymy na ten sam płaszcz? przecież tamte gwiazdy są ustawione po jakiś krzywych, dość równomiernie...

Astronomem nie jestem. Z jednej strony, ruch jest pozorny, chodzi o perspektywę w konkretnym miejscu i czasie, z drugiej strony galaktyki oddziałują na siebie zmieniając położenie ich i ich gwiazd względem siebie (zderzenie galaktyk). W kontekście płaszcza pewnie chodzi o ten pozorny ruch w ramach naszej galaktyki.
To hasło "z kosmosu" brzmi faktycznie niezbyt precyzyjnie, bo punktów w kosmosie jest od groma. Z głowy przywołałem to hasło, chodziło o to, że obraz na płaszczu ma być rzutem, odbiciem lustrzanym, czy odbiciem symetrycznym wobec punktu, nie pamiętam szczegółów. Chciałem dać jakąś podpowiedź, czego należałoby na nim szukać. Gdybym chciał osobiście się tam czegoś doszukiwać, albo komuś doradzić, to użyłbym jakiegoś oprogramowania symulującego ruch i układ gwiazd na niebie, np. Stellarium. Ktoś mi go kiedyś pokazał, jak dobrze pamiętam, to można tam dowolnie wybrać sobie dzień obserwacji oraz miejsce i poobserwować układ gwiazd.
Można to porównać z układem gwiazd wskazanych na tym płaszczu:
https://dzieckonmp.files.wordpress.com/2011/03/guadalupe.jpg
Ten układ prawdopodobnie trzeba by odbić według jakiejś osi/punktu symetrii. Jeśli ktoś ma na tyle zapału, mu się uda, to gdyby się podzielił swoim dociekaniem, to z góry i winszuję i serdeczne Bóg zapłać.

Andy72, nie umiem wstawić tak ładnie obrazu jak ty to zrobiłeś ale np. tu https://wnet.fm/broadcast/mis-mleczna-d ... 03-2021-r/ masz rozrysowane gwiazdozbiory plus rozmowę na temat. Nie słuchałam ale ta Beata Popowska jest związana z Apostolatem Różańca Świętego i Płaszcza Matki Bożej z Guadelupe - to jakieś dzieło powstałe w Meksyku.
Za to przy okazji zmalałam jeszcze melodię która powstała przez jakieś odpowiednie zinterpretowanie tych gwiazd z płaszcza w kluczu muzycznym. https://www.youtube.com/watch?v=Yv9AaAYdtdw