Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 11:19 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64 ... 85  Następna strona
 Kryzys w Kościele 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
robaczek2 napisał(a):
Barney napisał(a):
Można się upewnić o istnieniu niewidzialnego, ale nie na tej drodze

A na jakiej?
Ja wiem ze wiara jest laska ale jest tez idzcie i nauczajcie.
Drogi sa rozne np. osobisty przyklad - patrzcie jak oni sie kochaja. Albo posluchanie Ave Maria ktora kilka lat temu spiewala Amira Willighagen z ateistycznych Niderlandow. Czlowiek czuje sie jak w niebie.
Albo podziwiajac piekno gotyckich swiatyn. Albo nowoczesna architekture swiatyn.
Przede wszystkim rozmawiając. Z Bogiem. Nawet na początek na zasadzie "Boże, jeśli jesteś...".
Cytuj:
Ja tutaj wroce do cudow.
Powszechnym podejsciem jest wysmiewanie sie z tych ktorzy wieszaja wota w Czestochowie i opinia - co ty w cuda wierzysz.
Przyznam, że nigdy nie spotkałem się z podobnym zachowaniem.
Cytuj:
Najgorsze to to ze dalismy sobie to wmowic i w wielu wypowiedziach tutaj widac niechec do cudow, emocji itd.
Nie. Niechęć do opierania na cudach swojej wiary. To potężna różnica.
Cytuj:
Szatan zatryumfowal.
Dlatego, że ludzie wierzą tak, jak Chrystus nauczał ("Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli...")?
Dziwmy byłby to triumf...

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt sty 21, 2022 4:20 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Barney napisał(a):
Nie. Niechęć do opierania na cudach swojej wiary. To potężna różnica. .................Dlatego, że ludzie wierzą tak, jak Chrystus nauczał ("Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli...")?
Dziwmy byłby to triumf...

Alexa Carrela najpierw zainteresowal fakt a pozniej uwierzyl. Podejrzewam ze to jest droga w odkrywaniu czegokolwiek. Najpierw zainteresowanie a pozniej drazenie dalej.
Jest rowniez cytat "Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie"
Albo "Ujrzał i uwierzył" bo czesto jest "dotad nie rozumieli". Nie wszystkim jest dane Twoje "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli...".

Narzekamy na nudne lekcje religii. Przyszlo mi do glowy w ilu klasach w Polsce byla dyskusja nad przytoczonym przez Merss: https://www.ekai.pl/kosciol-uznal-70-cud-w-lourdes/

W opozycji do: https://milujciesie.pl/przyjdz-dzieciatko-jezus.html

Chyba ze trzeba realizowac program.


Pt sty 21, 2022 4:47 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16883
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Cytuj:
Chyba ze trzeba realizowac program.

I co w czasie tej realizacji się dzieje? Uczniowie odrabiali lekcje, hałas przeszkadzający w prowadzeniu innych lekcji za ścianą, resztkowa frekwencja lub realizacja programu w postaci wyświetlania filmów tak, by zajął całą lekcję. Nie musisz poświęcać lekcji omawianiu takich zdarzeń, ale możesz to mądrze wplatać w lekcje tak jak my rozszerzamy swoje wypowiedzi. Poza tym sposób realizacji zależy przede wszystkim od umiejętności nauczyciela. Zatrudnianie najlepszych rozwiązałoby sprawę, już oni wiedzieliby jak rozpoznać teren i jakich użyć metod. Religia poza szkołą.

Ten młody ksiądz salwatorianin nie boi się wyzwań nie tylko dlatego, że ma talent, ale ten talent umiejscowił w odpowiednim kierunku studiów. Skończył wcześniej socjologię i nauczono tam go myślenia zawodowego: umiejętności badania grup, poruszania się w różnych grupach ludzkich, zadawania pytań. Wyrzucono go z grupy internetowej apostatów (nie nadawał się, bo nie chcieli by zakłócać im dobre samopoczucie), gdzie chciał się ulokować to obszedł to wyrzucenie i poprosił koleżankę o wrzucenie materiału z pytaniami. Udzielili odpowiedzi a on miał materiał. Kiedy wiadomo co komu w duszy gra to mając przygotowanie zawodowe i dodatkowo seminarium mamy księdza, który potrafi poruszać się w świecie i nie musi być skupiony na tym jak dobrze zaprezentować się biskupowi (niechcący podsłuchane) i głosić kazania i nie potrafiąc jednocześnie nawiązać relacji z młodzieżą.
Robiono badania wśród kandydatów planujących wstęp do seminarium pytając o powód. Nieliczni chcieli pracować z ludźmi. Zdecydowana większość chciałaby realizować się naukowo. To niech najpierw skończą dobre świeckie studia, pokażą umiejętności. Ta naukowa samorealizacja wygląda jak dowartościowywanie się i przepis na łatwe życie a nie służba innym.


Pt sty 21, 2022 8:48 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Takie czasy. Religia jest w dużej mierze odpowiedzią na zło i cierpienie w świecie. Będąc dziećmi "swoich czasów" nam jest dość trudno wczuć się w sytuację ludzi, którzy niemal cały wysiłek codziennego dnia wkładali w to, by po prostu przetrwać - np. uchronić się od głodu.
Jeszcze 100-150 lat temu choroba i śmierć czaiły się na każdym kroku i nie było na to żadnej doczesnej odpowiedzi. Po prostu - co drugie dziecko umierało, ludzie chorowali i umierali i nie było znikąd pomocy; a jak nie pracowali wytrwale od rana do wieczora to by nie mieli co zjeść.

W innym wątku pisałem o zmienionym obrazie świata, tutaj chodzi mi o to, że po prostu świat się zmienił niesamowicie w perspektywie kilku pokoleń. Dziś w chorobie uciekamy się najpierw do doczesnych rozwiązań i dość późno napotykamy na ścianę niemocy. Dziś dzieci umierają stosunkowo rzadko. Żyjemy zdecydowanie dłużej. Mało kto jest zagrożony głodem. Niemal wszyscy zabiegamy o rzeczy, które jeszcze bardzo niedawno były niekonieczne.

Jaka jest obietnica wiary dla współczesnego człowieka? Czy to jest jeszcze dobra nowina? Jeśli tak, to czego konkretnie dotyczy?


So sty 22, 2022 11:52 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Wiecie kiedy została napisana pieśń Serdeczna Matko?

Ilu wierzących dziś jest w stanie zaśpiewać tę pieśń jako wyraz własnej, osobistej wiary? Kto dziś żyje w świecie cierpienia zesłanego im przez Boga na pokaranie? Reminiscencją jest być może u niektórych wiara w objawienia maryjne, ale to jest już mocno wysublimowane, dotyczy cierpienia narodów i wplecione w obraz Boga adekwatny do czasów dobrobytu - dobrego i miłosiernego.

Jakkolwiek, myślę że do tradycyjnej wiary katolickiej bliżej ludziom doświadczonym przez los, choć już pewnie nawet im trudniej wierzyć, że to Bóg zafundował cierpienie dla ich pożytku wiecznego.

A nie do końca wiadomo co należy głosić ludziom, którym jest dobrze w życiu bez względu na to, czy wierzą, czy nie wierzą.


So sty 22, 2022 12:05 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Anawim napisał(a):
A nie do końca wiadomo co należy głosić ludziom, którym jest dobrze w życiu bez względu na to, czy wierzą, czy nie wierzą.


Taki fragment z Mt 5, 45

(...) ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


So sty 22, 2022 12:10 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Anawim napisał(a):
Religia jest w dużej mierze odpowiedzią na zło i cierpienie w świecie.
Skąd ten pomysł?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So sty 22, 2022 12:53 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Barney napisał(a):
Anawim napisał(a):
Religia jest w dużej mierze odpowiedzią na zło i cierpienie w świecie.
Skąd ten pomysł?

Na przyklad stad: jak trwoga to do Boga. Podobno przyslowia sa madroscia narodow. Duzo racji w wypowiedzi Anawim.


So sty 22, 2022 2:37 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Nie. To co ludzie ROBIĄ z religii to jedno. Ale "jest" ona czymś zupełnie innym.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So sty 22, 2022 3:34 pm
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Ostatnio trafiłem na dość skrajny przykład - jedno z antropologicznych wyjaśnień tego, że w niektórych kulturach pojawił się rytuał składania dzieci w ofierze bóstwom. Być może był odpowiedzią na dramat egzystencji takich społeczności, gdzie niekiedy dla przetrwania okresu głodu konieczne było dokonać wyboru - poświęcić starych lub dzieci.
A sam motyw ofiary (centralny także dla naszej wiary) stanowi krok milowy w zrozumieniu, że by w przyszłości mogło być lepiej, trzeba poświęcić coś dziś. I zwykle im więcej ryzykujemy poświęcając dziś, tym więcej możemy się spodziewać w przyszłości. Ofiara Jezusa Chrystusa jest tutaj doprowadzeniem tej intuicji do granicy, której chyba nie sposób już przesunąć dalej.

Współczesny spór dotyczący religii (tego przywołanego gdzieś poglądu, że religia może stanowić szkodliwe przystosowanie) dotyczy tego, czy funkcje religii mogą być pełnione przez świeckie wytwory kultury. Lub inaczej - czy da się oczyścić religie ze szkodliwych elementów (na przekór dogmatyzmowi i skostnieniu), elementów, które kiedyś stanowiły o przystosowaniu, a dziś, w nowym wspanialszym świecie, są traktowane jako kula u nogi.


So sty 22, 2022 3:52 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16883
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Mamy problem: Pan Jezus zapewniał nas o tym, że ten wybór Boga prowadzi do szczęścia człowieka i przejrzyście to wyjaśnił św. Augustyn. Dzisiejszy człowiek 'ma' a nie 'jest'. On przestał rozumieć co oznacza 'być' i dokąd to 'być' prowadzi. Podmieniono mu antropologię i bazę pojęciową. Uważa, że cierpienie nie ma sensu i można to opanować. Tymczasem przychodzi pandemia i staje wobec własnej niemocy, kompletnie niczego nie rozumie, nie potrafi się w tym odnaleźć. Nadal jednak nie widzi, że spoglądanie z wysokości boskiego tronu to iluzja. Dlaczego apostaci boją się konkretnego księdza? Wraca z całą mocą Dostojewski z pytaniem Inkwizytora: po co tu jesteś? Nie chcemy cię! Jeśli sam nie odejdziesz to ci pomożemy. Dwa miasta i dwa światy jak u Augustyna. Salwatorianin zadaje pytania: co musiałoby się stać, byś wrócił do Kościoła? Z czym się spotyka? Z agresją. Tak wyraża człowiek swoje szczęście?
Kiedy rozpocznie proces naprawczy Bóg to będzie naprawdę ostro! Będzie bowiem walczył o człowieka w sytuacji po ludzku przegranej..


So sty 22, 2022 4:34 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
merss napisał(a):
Dzisiejszy człowiek 'ma' a nie 'jest'. On przestał rozumieć co oznacza 'być' i dokąd to 'być' prowadzi. Podmieniono mu antropologię i bazę pojęciową.

Tylko czy tak nie bylo zawsze?
Rzadzacy zawsze chcieli poszerzyc swoje strefy wplywow a rzadzeni wypracowac dla siebie najlepsze uklady.
W zwiazku z Twoim: "Zatrudnianie najlepszych rozwiązałoby sprawę, już oni wiedzieliby jak rozpoznać teren i jakich użyć metod" super sprawa tylko zawsze i wszedzie byli artysci i wyrobnicy. Tylko artysci wpisuja sie i wpisywali sie zawsze w dazenie do najlepszych efektow w uczeniu, prowadzeniu wiernych i wypelnianiu swoich obowiazkow. Przy maszynie, za sterami samolotu, przy lozku chorego i w planowaniu najlepszych rozwiazan ekonomicznych. I zawsze tylko artysci zdawali sobie sprawe z roznicy pomiedzy "ma" i "jest". Np sw. Franciszek. Albo zastepy poswiecajacych sie matek (tak mi przyszlo na mysl).


So sty 22, 2022 4:58 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16883
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Robaczku: wiem o tym, ale wcześniej pisałam o tym. Jeśli masz z czego wybierać to przyglądasz się już na studiach. Tak korporacje podkupują najlepszych. Tak wybiera się dzieci do baletu, szkół muzycznych. Płacą firmy czasem za całe studia, bo żołnierz musi odpracować w armii 10 lat. Można? Są przetarte szlaki? Mieliśmy wystarczającą liczbę księży i świeckich teologów.
Tymczasem nie tylko zatrudniano miernotę, ale proboszcz potrafił się tłumaczyć dyrektorowi szkoły: ja zrobiłem co do mnie należało, znalazłem katechetów. Raz w roku poszedł na zapowiedzianą hospitację do jednej klasy.
Dwie godziny tygodniowo religii to bardzo dużo. Tam cała etyka by się jeszcze zmieściła. Sprawdzano poziom wiedzy religijnej absolwentów. Jaki wdrożono program naprawczy? O to wszystko łatwiej, gdy prowadzisz lekcje religii na swoim terenie. Nic się nie zmieni, więc to takie bezwartościowe uwagi.

Edit
Najpierw zamieszanie opisane w historii Kościoła a 22' to odpowiedź na pytanie - co robić w tym zamieszaniu?


So sty 22, 2022 5:31 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 12:28 pm
Posty: 753
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Anawim napisał(a):

Jaka jest obietnica wiary dla współczesnego człowieka? Czy to jest jeszcze dobra nowina? Jeśli tak, to czego konkretnie dotyczy?


Świat nam się "zmniejszył" i wydaje się, że nie istnieje dziś jakiś modelowy współczesny człowiek. Jesteśmy współcześni i bardzo zróżnicowani.
Skuteczne głoszenie Dobrej Nowiny w Afryce inaczej wyglądać powinno niż w bogatej Zachodniej Europie, inaczej zaś w krajach Dalekiego Wschodu. Bo bardzo różni są adresaci tego głoszenia. W kontekście tego, co pisałeś o codzienności naszej - w Afryce wiernych przybywa, w krajach bogatej Europy ubywa, w krajach Dalekiego Wschodu jeśli przybywa to bardzo powoli, ale to kwestie także kulturowe.
Czego ona dotyczy...no właśnie... między osobami wierzącymi rozmowa jest inna. Na niewierzących żyjących w stanie poczucia bezpieczeństwa ani straszenie piekłem ani obiecywanie nagrody w niebie kompletnie nie działa. Poza tym zaś pochodną zmian w świecie (które są faktami, zaistniały i już, płakać można nad nimi długo a bezproduktywnie) jest to, że wielu dla bogatych i bezpiecznych religia stała się "towarem rynkowym", wybierają z dostępnych opcji niczym na straganie. Wedle Wiki obecnie na świecie funkcjonuje około 10 000 religii.

Merss pisze o apostatach, o ich agresji it. Dla mnie póki w kimś wiara budzi emocje to pół biedy, bo przynajmniej dla takiej osoby sama kwestia wiary jest istotna. Ci agresywni zresztą w znacznej części zasilą zapewne zbiór takich, co "wierzą w Boga ale nie Kościół", jak im już emocje sklęsną. Znacznie bardziej mnie smucą "cisi apostaci", tacy, którzy nie czują potrzeby żadnej walki, po prostu jakby przestawał ich temat obchodzić jako niezbyt w życiu istotny. Oni nie idą do parafii dokonać aktu apostazji, bo "po co". Tacy cisi księdza się nie boją, on jest im po prostu obojętny. Nie podejmą rozmowy, bo temat ich nie obchodzi.

Tak przy okazji mała refleksja - osoby urodzone i wychowane w wierze i wierzące w wieku dorosłym często nie są sobie w stanie w ogóle wyobrazić, że można się czuć subiektywnie szczęśliwym bez wiary. Ani że religia może być postrzegana jako zbędny a szkodliwy balast i jej "pozbycie się" może być odczuwane jako uwolnienie.


N sty 23, 2022 1:09 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18244
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
1Kor 15:19 "Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania."

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N sty 23, 2022 1:14 am
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64 ... 85  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL