Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 11:59 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69 ... 85  Następna strona
 Kryzys w Kościele 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Anawim napisał(a):
Mi nie chodzi o to, że taka wizja nie będzie się realizowała.
Problem polega na tym, że każdy uczciwy człowiek postępuje w prawdzie - w prawdzie własnego sumienia.

Sądzeni będziemy z miłości. W swoim sumieniu Putin ją definiuje i podaje nawet jako przyczynę wojny z Ukraińcami, ukraiński nacjonalista ją definiuje i posłuszny prawdzie podanej przez Kościół ją definiuje. To są odmienne definicje a każda podawana jest przez człowieka uważającego się za uczciwego i postępującego w prawdzie. Sama biologia pomaga w tym człowiekowi, bo stworzyła mechanizm racjonalizacji.
Jeśli tak będzie w niebie to ono będzie piekłem. Albo mamy punkt odniesienia, niezmienny albo relatywizm jest sposobem wedle którego odbędzie się sąd.

Tak więc muszą być ludzie uczciwi i kierujący się prawdami ewangelicznymi oraz są ludzie, którzy żyją wg swego kodeksu etycznego. Nie prawda ulega wykoślawieniu, ale relatywizm. Prawda dobrze się ma także w małej grupie. Wiara była przechowywana w rodzinach, gdy nie było można jej było praktykować i 300 lat jej nie zmieniło. Japończycy doskonale wiedzieli jak mają odróżnić prawdziwego kapłana od fałszywego. Mieli obietnicę, że ktoś taki się pojawi. W wielu krajach przetrwali chrześcijanie w małych grupach. oczywiście, że są i będą uważani za dziwolągów. Prawda rodzi sprzeciw lub pociąga.


Cz kwi 07, 2022 10:37 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Urban II jest błogosławionym, a jemu ufający uzyskali odpust zupełny, gdy nieśli prawdę, która wyzwala. Może Cyrylowi i jemu ufającym też się poszczęści.

merss napisał(a):
Jeśli tak będzie w niebie to ono będzie piekłem. Albo mamy punkt odniesienia, niezmienny albo relatywizm jest sposobem wedle którego odbędzie się sąd.

To nie jest albo albo. Sąd Stwórcy natury uwzględnia biologiczny mechanizm racjonalizacji.
Przekonanie, że doszliśmy w rozwoju człowieczeństwa i społeczności do nieba z niezmiennym punktem odniesienia jest iluzją. Twardogłowość jest warunkiem przetrwania w małych społecznościach. Są dwa typy błędu - możesz się pomylić uznając, że w krzakach jest zwiadowca wrogiego plemienia, podczas gdy go tam nie ma; możesz też się pomylić uznając, że zwiadowcy nie ma, podczas gdy on tam siedzi. Możesz popełnić błąd pierwszego rodzaju tysiące razy i przeżyć, a wystarczy, że pomylisz się raz w ten drugi sposób i giniesz. Na szybko działa to tak, że za prawdziwe uznajesz tysiące razy to, co jest w rzeczywistości fałszem; bo nie opłaca się poznać prawdę.

Dlatego da się zracjonalizować w małej grupce wiernej Bogu mordowanie niewiernych, kamienowanie cudzołożnic, obojętność wobec politycznych podrzutków koczujących w lasach, wykluczenie ze wspólnoty jawnych grzeszników itd.

Wg mnie żyjemy w czasach, gdy możemy sobie pozwolić w niektórych obszarach na luksus "sprawdzenia" co jest w krzakach. Chyba, że akurat ufamy Cyrylowi, a "sprawdzam" skończy się strzałem w tył głowy.

Acz zaskakująco się czyta u Ciebie, że uznajesz mechanizm racjonalizacji za wytwór biologiczny. Choc kiedyś przy okazji intepretatora lewopółkulowego podobnie argumentowałaś, że to jest "zwierzęcy" mechanizm.


Cz kwi 07, 2022 12:17 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Nie ma nic duchowości w tym o czym piszesz. Czyta się osobę niewierzącą, która nie rozumie specyfiki chrześcijaństwa. Opanowała treści, które poddaje świeckiemu myśleniu. Kalka niemieckich zwolenników drogi synodalnej. Powiedział o nich kard. G.Muller: są politykami, właścicielami firm na emeryturze, więc mają dużo czasu i teraz chcą reformować Kościół jak swe firmy; znaleźli wreszcie swoje pięć minut, by Kościół przedstawić jak firmę i opracowali jej program naprawczy w oparciu o dostępne dane i potencjał ludzki jaki jest, czyli taki, który wie, że jest katolikiem, ale zupełnie nie rozumie religii.
To nie ćwiczenia na zajęciach teologii, gdzie podczas debaty jedna grupa ma za zasadnie kwestionować wypowiedzi drugiej grupy. To uczy krytycznego myślenia, ale może prowadzić do zjedzenia własnego ogona a przede wszystkim utraty wiary.

Nie wszystko co małe podlega wypaczeniu a takie przyjąłeś założenie - chów wsobny. Bóg wciąż dzieli, dzieli też na wielu i resztę. Dzieli na mądrych i głupich i tych pierwszych też jest mało. Ta reszta ma realizować Jego Objawienie. Wybrał też w tym celu mały i krnąbrny naród i wciąż go ciągnął do góry. ten element całkowicie pomijasz: Bożą łaskę i prowadzenie. Czytam jedynie biologiczny chów wsobny.

Jeśli nastąpi oczyszczenie Kościoła to po ludzku należy zniszczyć wielu. Ci, którzy ocaleją zauważą ową izajaszową 'resztę'. Dotąd tak było. Kościół prowadzi jednak Bóg i On widzi to czego człowiek nie dostrzega. Prawda zostanie ocalona, jej bramy piekielne nie przemogą. Wyprowadzone na pustynię pokolenie Maryi i niewidoczne dla owych wielu. Dla wielu będą to też głupcy, którzy w świecie nic nie znaczą. Zwrócono się do o. Dolindo w latach 60. XXw o pomoc dla Polski. Stalin pytał o papieskie dywizje. To inni ludzie.


Cz kwi 07, 2022 12:44 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Faktycznie mało tu duchowości, przynajmniej takiej oczywistej; to moje osobiste rozterki. Przed laty bym z błogością i spokojnym sumieniem stanął obok Ciebie i argumentował podobnie.

A dziś patrzę na Kajfasza, który prorokował w imieniu Boga i skazywał na śmierć Jego Syna. Może też był w tym uczciwy i przekonany, że postępuje słusznie, prowadzony Bożą łaską. Czyż dalsza historia Żydów nie wpisuje się w "izajaszową resztę"? Czy prawda judaizmu nie została jednak ocalona, pomimo wieków prześladowań? Bóg to sprawił? Czy biologia?

To wszystko są "biologizmy", walka o przetrwanie, którym MOŻNA nadać duchowe znaczenie. Oni przetrwają, bo biologia, a nas to Bóg wyprowadza na pustynię.

Moja osobista nadzieja "ciąży" w stronę ciągłości. Biologizm nie jest alternatywą dla Bożego działania; a Boże działanie w świecie wykracza poza nasze rozumienie uwikłane w partykularne interesy przetrwania nas i naszej grupy.


Cz kwi 07, 2022 2:10 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Watykan też widzę spełnia kryteria "reszty" i głupców w oczach świata. Nie wysyłajmy broni Ukrainie, w końcu kto mieczem wojuje od miecza ginie. Ciekawe, czy kard. Parolin czuje się prowadzony przez Boga.


Cz kwi 07, 2022 2:53 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Anawim napisał(a):
Urban II jest błogosławionym, a jemu ufający uzyskali odpust zupełny, gdy nieśli prawdę, która wyzwala. Może Cyrylowi i jemu ufającym też się poszczęści


Serio?


Cz kwi 07, 2022 3:09 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Co serio?


Pt kwi 08, 2022 7:55 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2011 12:52 pm
Posty: 36
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Barney napisał(a):
A co, myślisz że "zwalczanie restrykcji covidowych" to jedyny idiotyzm, jakiego dopuszczają się księża?


Trudno odpowiedzieć na takie pytanie komuś, kto nie uznaje tego za idiotyzm. A tym bardziej komuś, kto posiada merytoryczne argumenty wspierające takie stanowisko.

_________________
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo


Cz kwi 14, 2022 2:58 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18249
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
To Twój problem. Zarówno to, że trudno CI odpowiedzieć, jak to, że nie uznajesz idiotyzmów foliarskich za idiotyzmy, i to w końcu, że wydaje Ci się, że masz merytoryczne argumenty ;)

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt kwi 15, 2022 3:02 am
Zobacz profil WWW
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Cytuj:
Czyż dalsza historia Żydów nie wpisuje się w "izajaszową resztę"?

https://www.youtube.com/watch?v=fLXDPTCSM8M
Mnie ten problem nie interesuje, bo mam przed sobą wielość opinii i są one interpretacją historii a nie historią. Widzę natomiast, że to złamanie ciągłości nauczania Kościoła w zakresie stosunku do Żydów, prawosławnych (Kościoły siostrzane) i protestantów liberalnych (przejmowanie ich teologii), zmianę definicji Ludu Bożego (obejmuje dziś lud ST i NT) wpisuje się i pogłębia kryzys Kościoła. Chaos prowadzi w dwóch kierunkach: uporządkowaniu nauki Kościoła z niepotrzebnych śmieci lub powstaniu nowej jakości. Ja dostrzegam próbę tworzenia nowego Kościoła i odrzucenia czegoś co określa się mianem przestarzałego. Ten statek dryfuje i wygląda jak opisany przez J.Bosco w jego słynnej wizji. Na statek wpadały także pociski z makulatury. Po co zaśmiecać się więc bronią, która ma ukryty cel - niszczący. Jeśli nieprzygotowany do takiej literatury będziesz ją studiował to pojawią się kolejne rozterki*. Najpierw mocne umocowanie w swoim, przede wszystkim w życiu sakramentalnym. Jedno co widać dość wyraźnie to wielki chaos. Muszę znaleźć bezpieczne miejsce a ono zawsze tkwi w podstawach i ciągłości nauczania i na tej łodzi, którą -nawet nieudolnie - kieruje Piotr.
W takiej sytuacji rozterki skierowuje się w kierunku ciągłości nauczania w sprawach doktrynalnych. Najpierw bowiem trzeba mocno zakorzenić się w fundamentach, by samemu nie wejść w tryb kryzysu wiary i rozterek, na które wejdzie na pewno złu duch i sprawa zacznie się pogłębiać.
Kotwice ratunkowe muszę sama odnaleźć, by nie wejść w dryfowanie. Możesz kotwicę umocować w piasku lub stabilnym podłożu. Resztę powinna ułatwić łaska, która prowadzi zawsze w kierunku wewnętrznego pokoju. Samouspokojenie czy wewnętrzny pokój? Tyle, że pierwsze budowane jest na lęku. Jak więc reaguję w innych sprawach? Na Neapol leciały bomby a o. Dolindo spokojnie pisał komentarze biblijne.
To o czym piszę to sprawy podstawowe i oparte na założeniu, że wsiadłam do właściwej łodzi.

________________
*Kiedy zapytasz ortopedę o sprawy interny to wie jak poszukać odpowiedzi na ogólne zapytanie, ale gdy zapytasz o okulistykę to ci powie, że nie zna się


Pt kwi 15, 2022 8:48 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Nie wiem, czy potrafię takie tematy precyzyjnie wyrazić pisząc na forum.

Kościół jest zasadzony na złamaniu ciągłości nauczania, co ex post zostało zreinterpretowane jako doskonalsze wypełnienie Prawa. Ale w praktyce Chrystus był wywrotowcem z daremnego Nazaretu, człowiekiem z odium bękarta, którego matka zaszła w ciążę nim zamieszkała z mężem.
On zaprowadził kryzys w zastane struktury. Jadał z celnikami i grzesznikami, tolerował złodzieja wśród swoich uczniów. Jego uczniowie idą na łatwiznę i bawią się zamiast pościć. Złamał ciągłość nauczania o stosunku do pogan, łaska wiary okazuje się być udziałem kobiety kananejskiej, a nie kogoś z naszej grupy. I tak dalej.

Od strony naturalnej reakcja starszych ludu była oczywista. Kajfasz dziś w nocy mówił, że lepiej by taki umarł, niż cała łódź miała zatonąć. Wśród słuchających go było wielu, którzy mieli rozterki - a jesli faktycznie przez niego przemawia Duch Boży? - tylko pogłębiając w ten sposób kryzys. A Kajfasz walczy, by mocno zakorzenić się w fundamentach; chce uchronić siebie i innych od kryzysu wiary i rozterek. Czyż przez tego bluźniercę, który stoi przed wami nie przemawia zły duch?

Dziś czcimy kryzys wiary i rozterki. Czy Chrystus kłamał na krzyżu, wołając, że Bóg Go opuścił?

I wracając do natury. Dziurawa łódź nie ma szans przetrwania; grupa potrzebuje struktur, oddzielenia, reinterpretacji i gruntowania tożsamości. Żydzi mogli wejść do nowego Kościoła lub oczyścić wiarę ojców z niepotrzebnych śmieci, wybrali to drugie. A nowy Kościół z konieczności wszedł na tę samą ścieżkę, co każda inna grupa w świecie ewolucyjnego przystosowania. Bo łaska buduje na naturze.

Niemniej - niekiedy Chrystus śpi w łodzi. Niekiedy ucisza burzę. A niekiedy nie ma go, a woła, by wyjść do niego i kroczyć po wodzie. Może każde z tych doświadczeń jest jakoś potrzebne.

Kard. Marx chce dopatrywać się czegoś dobrego u gejów i lesbijek, "jadać z nimi". Nie tak nas uczyli starsi. To jest ryzyko rozmycia, utraty tożsamości, kryzys. Nam papież nakazał takich trzymać z dala od duszpasterstwa, a ich czyny piętnować. A Ty, co mówisz?

Osobiście, bez oglądania się na przetrwanie grupy... jeśli jeszcze kiedyś będzie mi dane na serio wierzyć, to spojrzeniu Jezusa.


Pt kwi 15, 2022 11:04 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Próbując odczytać całość w jednym kluczu widzę, ze skupiasz się na objawach, ale tobie się wydaje, że przyczyny. Podaje jedynie to co chwytam jako całość.
Boli mnie kolano, boli mnie bark. czy to ciągłość? Może tak, może nie. Należy poszukać głębiej. I dlatego napisałam wyżej, że pewne kwestie sobie odpuszczam, bo myślenie ewolucyjne działa wedle schematu: mam dwie informacje to pracuję na nich i z nich wyciągam wnioski. Tymczasem prawda o bólu jest ulokowana w kręgosłupie. W kręgosłupie? Nie, panie doktorze, z kręgosłupem mam spokój.

Jeden przykład. Jak wygląda ciągłość religii żydowskiej i chrześcijaństwa? Wyprowadzisz ciągłość lub zerwanie. Wystarczy inaczej spojrzeć i skupić się na sprawach pojęć, bo na nich pracuje ludzki mózg. Czy ten reformator o pospolitym imieniu, urodzony z dala od pałaców to zerwanie z ciągłością, czy jej dopełnienie? Czy to zwykły człowiek, który nie miał prawa nic reformować czy też przyłożyć do Niego inne kryterium? U ciebie to tylko człowiek, więc jest związany tym co ludzie sobie wymyślili. Z czym zerwano? Czy czasem to nie była ludzka drabina, którą sobie człowiek zbudował, by zakomunikować Bogu jak się zbawić?


Pt kwi 15, 2022 12:58 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2011 12:52 pm
Posty: 36
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
Barney napisał(a):
To Twój problem. Zarówno to, że trudno CI odpowiedzieć, jak to, że nie uznajesz idiotyzmów foliarskich za idiotyzmy, i to w końcu, że wydaje Ci się, że masz merytoryczne argumenty ;)


Foliarski to masz sposób prowadzenia rozmowy. Twoje zdanie mało mnie obchodzi. Bez pozdrowień.

_________________
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo


Pt kwi 15, 2022 1:54 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
merss,
relacja pomiędzy Bogiem i światem nie jest relacją ukrytej przyczyny wyjaśniającej. Próbujesz zrobić analogię, w której Bóg jest jak ten kręgosłup (faktyczna przyczyna), a nam się wydaje, że to bark czy kolano.
W ten sposób znosisz wtóre przyczyny, a one mogą być prawdziwymi przyczynami, tak samo, jak Bóg. (to kręgosłup jest przyczyną? A może lata przyjmowania określonej pozycji w trakcie siedzenia? itd.) Każdy skutek pochodzi w całości od Boga i w całości od przyczyn wtórych.

W odpowiedzi na pytania dot. przykładu. Dziś, ex post możesz powiedzieć, że wtedy zerwano z ludzką drabiną i że zrobił to Chrystus w mocy Ducha. Zatem ciągłość. Ale w tamtym momencie to był autentyczny kryzys wiary, który w jakimś sensie dotyczył również samego Jezusa.

A dziś? Czy Duch doprowadza Lud do całej prawdy? Czy już doprowadził? Wg mnie dylemat etyczny jest podobny, choć drabina zapewne inna. Kryzys nie polega na tym, że ludzie nie wypełniają prawa. Ale na tym, że nie wierzą.

Ale ta drabina jest bardzo znacząca. Przypomina mi coś:
Wittgenstein napisał(a):
6.53 Poprawna metoda filozofii byłaby właściwie taka: Nie mówić nic poza tym, co się da powiedzieć, czyli poza zdaniami nauk przyrodniczych — a więc nic poza tym, co z filozofią nie ma nic wspólnego; a gdyby potem ktoś chciał powiedzieć coś metafizycznego, wykazać mu, że pewnym znakom nie nadał w swoich zdaniach żadnego znaczenia. Byłaby to dla
niego metoda niezadowalająca — nie miałby poczucia, że uczymy go filozofii — ale jedyna ściśle poprawna.
6.54 Tezy moje wnoszą jasność przez to, że kto mnie rozumie, rozpozna je w końcu jako niedorzeczne; gdy przez nie — po nich — wyjdzie ponad nie.
(Musi niejako odrzucić drabinę, uprzednio po niej się wspiąwszy.)
Musi te tezy przezwyciężyć, wtedy świat przed stawi mu się właściwie.
7 O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć.


Wt kwi 19, 2022 12:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18249
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Kryzys w Kościele
distinct napisał(a):
Barney napisał(a):
To Twój problem. Zarówno to, że trudno CI odpowiedzieć, jak to, że nie uznajesz idiotyzmów foliarskich za idiotyzmy, i to w końcu, że wydaje Ci się, że masz merytoryczne argumenty ;)

Foliarski to masz sposób prowadzenia rozmowy. Twoje zdanie mało mnie obchodzi. Bez pozdrowień.
No proszę. Pokazałeś "merytoryczność" ;)

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt kwi 19, 2022 12:59 pm
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69 ... 85  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL