Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 02, 2024 8:14 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Dziewictwo w dzisiejszym świecie. 
Autor Wiadomość
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz maja 26, 2016 12:19 am
Posty: 76
Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Pisze tego posta bo naszła mnie pewna refleksja. Mam 26 lat i z powodów nerwicy i problemów psychosomatycznych nie miałem okazji kogoś poznać. Oczywiście leczę się, chodzę do psychologów ale główny problem jak był tak jest. Nie chce się tutaj w szczegóły zbytnio zagłębiać. I tak, pomimo już dosyć późnego wieku nie uprawiałem seksu. Niestety w dzisiejszych czasach strach się przyznać do tego bo taki człowiek może stać się pośmiewiskiem. Chciałbym poznać kobietę którą bym pokochał. Ale tutaj jest jedna rzecz która jest pewnym problemem, a może nie. Nie mam wysokich wymagań co do wyglądu, nigdy nie zwracałem na to aż tak wielkiej uwagi tak samo majętność partnerki, zresztą będąc na rencie socjalnej byłbym hipokrytą oczekując że dziewczyna będzie dobrze zarabiać. Ale mam jedno wymaganie, które nie jestem w stanie znieść, bo to moje marzenie i pragnienie które w dzisiejszych czasach pełnych pornografii, zepsucia i rozpusty wydaje się niewiarygodne jak sen. Chyba wiecie co mam na myśli.

Ale pragnę założyć ten temat z myślą o dyskusji ogólnie na temat wartości dziewictwa w starszym wieku i postrzegania jego w naszych czasach.


Śr wrz 14, 2016 8:25 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Pt sie 12, 2016 9:19 pm
Posty: 126
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Dziewictwo? W tym świecie nikt nawet o czystości słyszeć nie chce.
Pamiętam to szczere zdziwienie na twarzach moich, byłych już, kolegów z klasy gdy tłumaczyłem im że"nie chce z dziewczyną przed ślubem" a masturbacja też jest be.
Ludzie już nawet nie wiedzą chyba że się da.
Wszędzie jest ten sam model człowieka: zwierzę!
Człowiek ulega popędom, bo jakże mógł by się im przeciwstawić?
"Nie męcz się, ulżyj sobie. To naturalne."
Taki, jak powiedział ksiądz prałat Roman Kneblewski, debilizm ascetyczny...
Ja nie mówię że ci ludzie to debile. Im to po prostu bezczelnie wmówiono że zachowanie czystości to nadludzki wysiłek do jakiego zdolny być może Papież, ale nie zwykły człowiek...
Jest jeszcze "prawo" do bycia szczęśliwym...

"Nauka bowiem krzyża głupstwym jest dla tych, co idą na zatracenie"
Trzeba się modlić...


Cz wrz 15, 2016 7:11 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6813
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Zapomnianypaladyn napisał(a):
Pisze tego posta bo naszła mnie pewna refleksja. Mam 26 lat i z powodów nerwicy i problemów psychosomatycznych nie miałem okazji kogoś poznać. Oczywiście leczę się, chodzę do psychologów ale główny problem jak był tak jest. Nie chce się tutaj w szczegóły zbytnio zagłębiać. I tak, pomimo już dosyć późnego wieku nie uprawiałem seksu. Niestety w dzisiejszych czasach strach się przyznać do tego bo taki człowiek może stać się pośmiewiskiem. Chciałbym poznać kobietę którą bym pokochał. [...]
Ale mam jedno wymaganie, które nie jestem w stanie znieść, bo to moje marzenie i pragnienie które w dzisiejszych czasach pełnych pornografii, zepsucia i rozpusty wydaje się niewiarygodne jak sen. Chyba wiecie co mam na myśli.
Ale pragnę założyć ten temat z myślą o dyskusji ogólnie na temat wartości dziewictwa w starszym wieku i postrzegania jego w naszych czasach.


Trochę się pobawię w adwokata diabła.
Jesteś "dziewicem" ponieważ tak Ci się ułożyło w życiu, że na skutek problemów zdrowotnych nie miałeś okazji poznać kogoś. Jakbyś był zdrowy, miał okazję poznać kogoś i zakochać się, to czy w takich warunkach świadomie byłbyś w takim stanie?
I drugie. Czy ewentualna kandydatka na drugą połówkę może być dziewicą z powodów podobnych co Twoje, czy musi to być jej świadomy wybór? A może jest Ci to w tym momencie obojętne?
Ja nie neguję wartości dziewictwa, ale jest czymś innym nie grzeszyć, posiadając pełny wybór, a nie grzeszyć bo się ku temu nie miało okazji..

Święty to nie ten co nigdy nie zgrzeszył (takich to po prostu nie ma), ale ten co upadał i powstawał (z naciskiem na powstawanie).
Zakonnice składają śluby czystości, ale nikt nie wymaga od nich (nie sprawdza) czy przed ślubami były dziewicami. Istnieją także i Dziewice Konsekrowane, które także biologicznie nie muszą być dziewicami..


Ps. 26 lat, to nie jest to znowu aż taki starczy wiek ;-)

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Cz wrz 15, 2016 8:45 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm
Posty: 3444
Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
PeterW napisał(a):
Jesteś "dziewicem" ponieważ tak Ci się ułożyło w życiu, że na skutek problemów zdrowotnych nie miałeś okazji poznać kogoś. Jakbyś był zdrowy, miał okazję poznać kogoś i zakochać się, to czy w takich warunkach świadomie byłbyś w takim stanie?

Dobre pytanie :D, dzięki.

.
Zapomnianypaladyn napisał(a):
I tak, pomimo już dosyć późnego wieku nie uprawiałem seksu.

:no: :no: :no:
Uprawiać można tylko rolę, ogródek, warzywa.. Można jeszcze uprawiać sport.Czy seks to sport?

_________________
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą


Pt wrz 16, 2016 9:43 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz maja 26, 2016 12:19 am
Posty: 76
Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
PeterW napisał(a):
Zapomnianypaladyn napisał(a):
Pisze tego posta bo naszła mnie pewna refleksja. Mam 26 lat i z powodów nerwicy i problemów psychosomatycznych nie miałem okazji kogoś poznać. Oczywiście leczę się, chodzę do psychologów ale główny problem jak był tak jest. Nie chce się tutaj w szczegóły zbytnio zagłębiać. I tak, pomimo już dosyć późnego wieku nie uprawiałem seksu. Niestety w dzisiejszych czasach strach się przyznać do tego bo taki człowiek może stać się pośmiewiskiem. Chciałbym poznać kobietę którą bym pokochał. [...]
Ale mam jedno wymaganie, które nie jestem w stanie znieść, bo to moje marzenie i pragnienie które w dzisiejszych czasach pełnych pornografii, zepsucia i rozpusty wydaje się niewiarygodne jak sen. Chyba wiecie co mam na myśli.
Ale pragnę założyć ten temat z myślą o dyskusji ogólnie na temat wartości dziewictwa w starszym wieku i postrzegania jego w naszych czasach.


Nie ma dla mnie znaczenia czy jest to z powodów zasad jakich wyznaje czy dlatego że jej tak samo się nie ułożyło jak mi. Nie miałbym nic przeciwko dziewczynie która też ma jakieś problemy emocjonalne, myślę nawet że było by lepiej bo może by mnie bardziej rozumiała.

Trochę się pobawię w adwokata diabła.
Jesteś "dziewicem" ponieważ tak Ci się ułożyło w życiu, że na skutek problemów zdrowotnych nie miałeś okazji poznać kogoś. Jakbyś był zdrowy, miał okazję poznać kogoś i zakochać się, to czy w takich warunkach świadomie byłbyś w takim stanie?
I drugie. Czy ewentualna kandydatka na drugą połówkę może być dziewicą z powodów podobnych co Twoje, czy musi to być jej świadomy wybór? A może jest Ci to w tym momencie obojętne?
Ja nie neguję wartości dziewictwa, ale jest czymś innym nie grzeszyć, posiadając pełny wybór, a nie grzeszyć bo się ku temu nie miało okazji..

Święty to nie ten co nigdy nie zgrzeszył (takich to po prostu nie ma), ale ten co upadał i powstawał (z naciskiem na powstawanie).
Zakonnice składają śluby czystości, ale nikt nie wymaga od nich (nie sprawdza) czy przed ślubami były dziewicami. Istnieją także i Dziewice Konsekrowane, które także biologicznie nie muszą być dziewicami..


Ps. 26 lat, to nie jest to znowu aż taki starczy wiek ;-)


Pt wrz 16, 2016 10:59 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz maja 26, 2016 12:19 am
Posty: 76
Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
PeterW napisał(a):
Zapomnianypaladyn napisał(a):
Pisze tego posta bo naszła mnie pewna refleksja. Mam 26 lat i z powodów nerwicy i problemów psychosomatycznych nie miałem okazji kogoś poznać. Oczywiście leczę się, chodzę do psychologów ale główny problem jak był tak jest. Nie chce się tutaj w szczegóły zbytnio zagłębiać. I tak, pomimo już dosyć późnego wieku nie uprawiałem seksu. Niestety w dzisiejszych czasach strach się przyznać do tego bo taki człowiek może stać się pośmiewiskiem. Chciałbym poznać kobietę którą bym pokochał. [...]
Ale mam jedno wymaganie, które nie jestem w stanie znieść, bo to moje marzenie i pragnienie które w dzisiejszych czasach pełnych pornografii, zepsucia i rozpusty wydaje się niewiarygodne jak sen. Chyba wiecie co mam na myśli.
Ale pragnę założyć ten temat z myślą o dyskusji ogólnie na temat wartości dziewictwa w starszym wieku i postrzegania jego w naszych czasach.


Trochę się pobawię w adwokata diabła.
Jesteś "dziewicem" ponieważ tak Ci się ułożyło w życiu, że na skutek problemów zdrowotnych nie miałeś okazji poznać kogoś. Jakbyś był zdrowy, miał okazję poznać kogoś i zakochać się, to czy w takich warunkach świadomie byłbyś w takim stanie?
I drugie. Czy ewentualna kandydatka na drugą połówkę może być dziewicą z powodów podobnych co Twoje, czy musi to być jej świadomy wybór? A może jest Ci to w tym momencie obojętne?
Ja nie neguję wartości dziewictwa, ale jest czymś innym nie grzeszyć, posiadając pełny wybór, a nie grzeszyć bo się ku temu nie miało okazji..

Święty to nie ten co nigdy nie zgrzeszył (takich to po prostu nie ma), ale ten co upadał i powstawał (z naciskiem na powstawanie).
Zakonnice składają śluby czystości, ale nikt nie wymaga od nich (nie sprawdza) czy przed ślubami były dziewicami. Istnieją także i Dziewice Konsekrowane, które także biologicznie nie muszą być dziewicami..


Ps. 26 lat, to nie jest to znowu aż taki starczy wiek ;-)


Teraz już 30, już mi tylko jedno zostało... widać. Chciałbym odnowić temat, może ktoś przyłączy się do dyskusji, może ma podobny problem jak ja, może ma jakaś rade.


So gru 12, 2020 12:38 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm
Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Witaj,ja mam 24 lata i też nikogo nie mam.W przeszłości byłem uzależniony od pornografii i masturbacji ale dzięki Bogu od 3 lat jestem już od tego wolny,chociaż wydaje mi się ze skutki zostały,wspomnienia z tych wstretnych filmów i skojarzenia zostały i są źródłem pokus chociaż wydaje mi się że jest lepiej niż było u początków.Jako młody człowiek mam popęd ale wiem że albo rodzina i żona albo życie bez seksu i taki Bóg ma plan,nie dopuszczam żadnych przelotnych relacji.Bardzo pomoga modlitwa oraz częsta Eucharystia i cóż powiem? Ciało chce czegoś innego niż duch i nie ma między nimi zgody,ostatnio dotkliwie odczuwam tę walkę ale z Bogiem wszystko można. Jest taki werset "Kto nie dźwiga swego krzyża a idzie za Mną nie jest Mnie godzien" a więc można iść pozornie za Jezusem zrzucajac swój krzyż..może w odniesieniu do nas samotnych to jest postawa w której grzeszymy ciężko,usprawiedliwiamy się,niby wierzymy w Boga ale mu nie ufamy..? Czyli dźwigać krzyż to żyć w czystości,(na serio)bez tych wszystkich "atrakcji " co oferuje świat I poddać się woli Bożej pokornie,jak nie będzie wybranki(żony) to trwać w tej postawie właściwej czyli dozgonna czystosc.


So gru 12, 2020 9:46 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6813
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Panowie. Może tak zamiast pielęgnować swoje żale, ruszyć swoje szanowne 4 litery i próbować kogoś poznać? Jeśli myślicie że stosowna kandydatka na żonę potknie się o wycieraczkę przed waszymi drzwiami, zemdleje, wy bohatersko ją ocucicie, ona się w was z miejsca zakocha, a po miesiącu weźmiecie ślub, to... nie. To nie na tym polega..
Próbujcie się najpierw z kimś zaprzyjaźnić - ale nic na siłę. Zagadać do sąsiadki (oczywiście panny), do koleżanki z pracy itp? Tylko nie tak od razu o ożenku i seksie, tylko tak ot - o pogodzie, o fajnym filmie, czy zabawnym zdarzeniu.. Jak nic nie wyjdzie, próbować dalej z innymi..

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


So gru 12, 2020 10:18 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm
Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Lub portale randkowe dla kogoś kto ma problem z zagadaniem,to akurat dobry wynalazek dzisiejszych czasów dla tych mało poradnych w tych sprawach.


So gru 12, 2020 1:33 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 20, 2018 6:38 pm
Posty: 102
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Dziwny temat. Szybko zboczył też na zagadnienia poboczne ;) bliźniacze do tych z tutejszego kącika samotnych serc.

I w zasadzie miałabym coś do powiedzenia w temacie, i coś do zapytania, ale... jakoś tak na pół serca i pół przekonania. Nawet was, ludzie, nie znam.

Luźna myśl:
Jak byście się odnieśli do zagadnienia "Dziewictwo w przyszłym świecie?"

_________________
Trzecia natura, jak pisze Boecjusz w czwartym rozdziale dzieła O dwóch naturach (...)


So gru 12, 2020 2:24 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm
Posty: 3255
Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
21 stycznia skończę 34 lata i nadal nie miałem nikogo. U mnie sytuacja była zgoła inna. Nigdy nie narzekałem na zainteresowanie płci przeciwnej. Niektóre dziewczyny wprost dawały do zrozumienia, że chciałyby ze mną spróbować tego co żona z mężem. Do obecnej chwili wszystkie znajome, koleżanki, sąsiadki i nawet krewne powtarzają jak mantrę, że taki atrakcyjny facet powinien sobie kogoś znaleźć.

Moja droga to długie rozeznanie powołania, wizyty w klasztorach, wiele modlitwy, listów pisanych do zakonów, w końcu twarde zasady moralne. Wielu znajomych zachodziło w głowę czy nie jestem wariatem albo homoseksualistą. Jak kiedyś przy luźnej rozmowie przyznałem się, że seksu nie uprawiałem, to ktoś spytał czy kaleką nie jestem...

Potem zakon, choroba, choć nie mam renty ani nic z tych rzeczy. Pracuję w zasadzie dużo, np teraz od 30 listopada do 24 grudnia włącznie, dzień w dzien, soboty, niedziele handlowe. Czasem trafiam do szpitala, muszę się pilnować, ale każdy już tu o tym wie, więc nie będę się powtarzał.

Od jakiegoś czasu piszę z pewną dziewczyną, być może się spotkamy, choć od rozmowy po ślub jest daleko jak z Gdańska na Gubałówkę.

Dziewictwo jest dziś wyśmiewane na każdym jednym kroku. Dla dzisiejszego świata życie w czystości to głupota, choroba itp. Nikt prawie tego nie szanuje, nie widzi w tym wartości. Moi koledzy choć po ślubach w kościele nie czekali z seksem do nocy poślubnej. Mieli wcześniej partnerki. W zasadzie nie znam nikogo obecnie kto żyje w czystości.

_________________
"Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI


So gru 12, 2020 3:10 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 06, 2020 1:04 pm
Posty: 2208
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Niestety, ale to są skutki dekad prania mózgów i rozmontowywania tradycyjnego systemu wartości. Czystość, wstrzemięźliwość przestały się w ogóle liczyć. Zostały wyśmiane, stały się powodem do wstydu i do negowania poczucia własnej wartości. To widać zwłaszcza w młodszych pokoleniach, oswajanych z seksualnością od małego nie tylko zresztą przez kulturę masową. Seksualność przestałą być przecież już sprawa intymną, tematem tabu, a stała się codziennością, powszechnością. W związku z tym ten kto się temu nie poddaje, staje się dziwakiem.

Dziś fakt, że młodzież szkolna rozpoczyna współżycie seksualne w wieku lat 15, czy 14 nikogo nie oburza, nikomu nie zapala czerwonej lampki, wręcz przeciwnie - odpowiedzią na to jest tylko więcej porad, żeby młodych ludzi z tematem oswajać jak najwcześniej, więcej tzw. edukacji seksualnej, więcej dostępu do antykoncepcji itd. Wszystko oczywiście po to, żeby "seks był bezpieczny". Powie ktoś - przecież jak i tak będą to robić, to niech przynajmniej wiedzą o zagrożeniach, wiedzą jak się zabezpieczać itp. Tylko to jest dalsze utwierdzanie tego stanu rzeczy. Promowanie alternatywy, czyli czystości i odkładania decyzji o współżyciu na czas dorosłości i zawarcia małżeństwa jest uznawane za wstecznictwo.

Co do przyszłości, to nie widzę szans, by cokolwiek miało się radykalnie i w krótkiej perspektywie zmienić. Wszystko zaczyna się od wychowania i przykładu rodziny, dlatego trzeba skupić się na takim wychowaniu swoich dzieci, żeby możliwie "zaimpregnować" je przed łatwym uleganiem pokusom i dopasowywaniem się do modelu narzucanego nam przez współczesność.


So gru 12, 2020 4:53 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
mniszek_pospolity napisał(a):
Wielu znajomych zachodziło w głowę czy nie jestem wariatem albo homoseksualistą. Jak kiedyś przy luźnej rozmowie przyznałem się, że seksu nie uprawiałem, to ktoś spytał czy kaleką nie jestem...

W takich sytacjach warto dawać świadectwo że to nie z powodu kalectwa czy czegos innego ale z szacunku do drugiej osoby, i tego że nie ma się prawa do ciała drugiej osoby dopoki nie weźmie się się za tą osobę dozgonnej odpowiedzialnosci i ewantualnie poczęte życie.
Bo nawet jak ktoś nienszanuje samego siebie to nie oznacza że my może tą osobę uzywać czy wykorzystywać.
Coż w kulturze uzywania i hedonizmu moze i do niewielu to trafi ale warto siać ziarno.


So gru 12, 2020 7:34 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16890
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Problem leży w innym miejscu. Człowiek jest kimś innym niż zwierzę. Zwierzę reralizuje swój geniusz w instynkach. Człowiek jest natomiast istotą cielesno - duchową. Realizacja jego powołania odbywa się w trzech kolejnych etapach. Każdy powołany jest do człowieczeństwa. A człowiek to ktoś stworzony na obraz i podobieństwo Boże; jest zdolny odbierać i dawać miłość, nawracać się. Druga część powołania dotyczy powołania do świętości. Skoro jest uzdolniony do miłości to ma dążyć do wielkiej miłości, bo świętość i miłość są tym samym. Jesteśmy powołani do pokochania siebie i innych ludzi. To nie może być oderwane od miłości Boga. Dopiero trzecia faza powołania to jakieś powołanie szczegółowe - do bycia kochającym małżonkiem w rodzinie lub kapłaństwie czy życiu konsekrowanym. To powołanie szczegółowe staje się klarowne, gdy zachowany jest porządek w powołaniu; kolejność nie może być zamieniana. Do trzeciwgo powołania, nie odrębnego ale wynikającego z dwóch pierwszych trzeba dorosnąć.
Dziewictwo jako takie nie jest niczym wartościowym, jeśli jest oderwane od bycia człowiekiem dążącym do świętości życia. Zauważa się jego wagę, gdy się dorośnie. Oderwane od pierwszych elementów jest frustracją, bo czyta się instynkty i głody emocjonalne. Niczego człowiek nie rozumie, kim jest. Za mało kocha, chce realizować siebie pasożytując na innym człowieku.
Jeśli nie mogę realizować się w małżeństwie z powodu przeszkód to przyjmuję to jako swoją drogę i czynię szczegółowo to co mogę a nie uciekam od realiów w świat marzeń...i frustracji.

Dziewictwo może być ośmieszane, ale Człowiek jest tu na ogół szanowany. Chce się być przy takim człowieku, bo nie jest pusty. Jedynie zło ucieka ośmieszając. Widzi swoją pustkę. Nie zarzuci się mu nieudacznictwa, bo realizuje się w życiu najlepeij jak pozwala mu na to liczba talentów. Merytorycznie jest nie do ruszenia, więc można tylko personalnie. Zdania o dziewictwie ludzi przypisujących sobie zwierzęcość, poczucie niemocy bycia człowiekiem lub boskość są ich opiniami pochodzącymi z nagłówków wrzaskliwej propagandy. Nie to jednak boli. Boli to, że nie może za frico być kim chcęe Nie kocha siebie, więc i drugiego pokochać nie jest w stanie. Chce go mieć dla siebie.
Człowiek dojrzały to człowiek pogodzony ze sobą, ale nie znieczulony: już nic go nie boli, potrafi wejść do swej bańki i nie czuć nic. Frustracja może prowadzić do takiego oszukania siebie; wchodzi się w tryb życia marzeniami.


So gru 12, 2020 9:05 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm
Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Jako że temat o dziewictwie to chciałem podzielić się pewna uwagą,wątpliwościa.Nie jest to nic odkrywczego ale ciekawi mnie Państwa zdanie na ten temat.Otoz czytając Nowy Testament w szczególności list do Koryntian bezzennosc przedstawiona jest jako lepszy stan do osiągnięcia świętości i bliskiej relacji z Bogiem niż małżeństwo,czytając te listy ma się wrażenie żeby raczej decydować się na celibat ze względu na królestwo Boże natomiast małżeństwo jawi się jako cos wtórnego i drugoplanowego,apostoł narodów nawet mówi: "jesteś wolny nie szukaj żony ale jeśli się ozenisz nie grzeszysz" Natomiast dzisiaj raczej się nie słyszy żeby księża odwodzili od małżeństwa ze względu na królestwo Boże aby lepiej służyć Bogu i Kościołowi. Oczywiście jest jeszcze fragment listu do Efezjan gdzie małżeństwo przyrownane jest do relacji Chrystus-Kościół jednak wydaję mi się że przez całe pokolenia bardziej stawiano na stan bezzenny,przynajmniej w pierwszych wiekach. Z czego to wynikało ? Raczej nie ze świadomości bliskiego powrotu Chrystusa gdyż ten sam apostoł ganil postawę uciekania od codziennych obowiązków w oczekiwaniu na paruzje więc odpada argumentacja że nie zenili się bo myśleli że apokalipsa tuż za rogiem.Raczej wynikało to przekonanie stąd że bezzennosc jest wlasciwszym stanem dla chrześcijanina oczywiście podejmowana z właściwych pobudek.


So gru 12, 2020 9:47 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 173 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL