Autor |
Wiadomość |
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Samotność a wolontariat.
Witam serdecznie wszystkich,chciałem podzielić się pewnymi przemysleniami i zapytać co o tym sadzicie.Otóż po krótce przedstawie swoją sytuację osobistą.Mam 23 lata obecnie,pracuje na swoje utrzymanie przez lata trwalem w złym ,byłem pijakiem,uzależnionym od nieczystości i również w sprawach wiary było trochę zamieszania.Na dzien dzisiejszy porzucilem wszelkie nałogi i grzechy ciężkie,staram sie byc coraz lepszym chrześcijaninem(chociaż nie idzie mi tak latwo gdyz widzę ile człowiek ma powszednich grzechów i wad) i prowadzę życie sakramentalne i modlitewne.Otóż jestem kawalerem i planuje żyć w czystości już całe życie(nie widze siebie w rodzinie po prostu ten styl zycia jakoś nie przemawia) gdy byłem w nałogu masturbacji mialem spaczone o tym pojęcie gdyz czasami myślało się w ten sposób że zawre legalny związek i jakos opanuje swój popęd.Na dzien dzisiejszy jak kazdy mysle facet mam pokusy do nieczystości ale bez problemu nad tą sferą panuje.Św Paweł mówił mniej więcej w 1 kor 7 że dobrze jest mężczyźnie nie zawierać małżeństwa no chyba że ktoś miałby płonąć pozadliwoscia ...widze po sobie ze nie grozi mi rozpusta jesli miałbym zyc juz zawsze samotnie ale chrześcijanin ma służyć ludziom więc nie może być tak będę sam bo latwo i wygodnie bez dzieci płacących...ale chce uczciwie pracować,w miarę możliwości wspierać finansowo zaufane dzieła i zaangażować sie w wolontariat aby nie żyć tylko dla siebie..więc skoro jako kawaler mam wiecej czasu to czuje takie wewnętrzne przynaglenie.Tylko gdzie wybrac taki wolontariat żeby to było środowisko praktykujących katolików,rozważam CARITAS.
|
So wrz 14, 2019 11:34 am |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
artur96 napisał(a): ale bez problemu nad tą sferą panuje ... widze po sobie ze nie grozi mi rozpusta Masz szczęście, to wielka łaska.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
So wrz 14, 2019 6:56 pm |
|
|
Sanata
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz maja 23, 2019 4:55 pm Posty: 136
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Być może takie masz właśnie powołanie. Gdybyś był kobietą mógłbyś zostać dziewicą konsekrowaną. Swoją drogą ciekawe czemu nie ma adekwatnego stanu dla mężczyzn - kawaler konsekrowany. No bo takie powołania były i są w Kościele, że kobiety rezygnowały z małżeństwa by się poświęcić Bogu i żyły w dziewictwie. Natomiast nie wiem czy był taki mężczyzna. Mężczyźni to raczej idą w kapłaństwo lub zakon jeśli wybierają bezżeństwo. Ale czemu nie mieliby nie żyć tak jak ty mówisz.
|
So wrz 14, 2019 8:28 pm |
|
|
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Miewam pokusy (myślne) i jako że jestem skrupulantem ciężko odróżnić pokusę od grzesznej myśli.Chociaż przez wyobraźnię dużo tego się przewija to przeważnie szybko przychodzi inna myśl o innej treści więc raczej nie ma w tym grzechu.Ważne aby codziennie modlić się o czystość to podstawa.Intryguje mnie przesłanie św Pawła który mówi "Dobrze jest mężczyźnie nie łączyć się z kobietą lecz ze względu na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę a każda swojego męża..lepiej zawrzeć malzenstwo niż płonąć pozadliwoscia" Nie mam tego o czym mówi św Paweł,wizja życia bez współżycia nie wywołuje niepokoju czy lęku.Dlatego rozważam taka opcję bardzo poważnie.Nie ukrywam też że żyłem w nieczystości około 5 lat więc teraz bardzo dbam o czystość i być może stosuje nawet przesadne środki,nie przypatrywac sie dłużej kobietom,nie prowadzić z nimi dwuznacznych rozmów,unikać filtru i polecać je Bogu w aktach strzelistych.Tomasz a Kempis w książce "O nasladowaniu Chrystusa" pisał mniej więcej " Nie wchodzić w bliskie relacje z kobietami(poufalosc) ale wszystkie powierzac Bogu"
|
So wrz 14, 2019 8:39 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Można powiedzieć że to swoisty cud, że 5 lat nieczystości nie uzależniło do końća życia.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
So wrz 14, 2019 8:54 pm |
|
|
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Pan Bóg uzdrawia/uwalnia również dziś i Dziękuję Mu za łaskę uwolnienia z nałogu.Kto by się zniechęcal że upada to powiem dla uspokojenia że trzeba chcieć i wytrwałość musi być.Długi czas był schemat powtarzający się czyli upadek-spowiedz...aż w końcu za którymś razem całkowicie się udało porzucić ten paskudny grzech.
|
So wrz 14, 2019 9:02 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6819
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
artur96 napisał(a): ...ale chce uczciwie pracować,w miarę możliwości wspierać finansowo zaufane dzieła i zaangażować sie w wolontariat aby nie żyć tylko dla siebie..więc skoro jako kawaler mam wiecej czasu to czuje takie wewnętrzne przynaglenie.Tylko gdzie wybrac taki wolontariat żeby to było środowisko praktykujących katolików,rozważam CARITAS. Może jednak przejdziemy do meritum sprawy? Czy chcesz tylko się chwalić że pokonałeś grzech?
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
So wrz 14, 2019 9:55 pm |
|
|
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Nie,po prostu dla całości sprawy ma to znaczenie że kiedyś zmagalem się z nieczystoscia a obecnie już nie...Wracając do meritum,pytanie było o wolontariat i tego się trzymajmy.Mam zamiar żyć w czystości i być kawalerem a więc jak służyć ludziom?
|
So wrz 14, 2019 10:03 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Na przykład dziesięcinę z dochodów na jakiś Dom samotnej Matki z Dzieckiem? czy Hospicjum?
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
So wrz 14, 2019 10:15 pm |
|
|
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
A co sądzicie o takiej formie jak dziesiecina przeznaczana na dobre cele? Czyli przykładowo odliczam 10 procent z pensji i daje na Kościół/misyjną działalność Kościoła zamawiam np msze za dusze czysscowe i jakaś kwote na np Caritas? Myślicie ze warto? Skoro jestem sam to może sie jakoś podzielić a nie dusic grosza w skarpecie,wiadome że ci mający rodzine muszą się najpierw o swoich zatroszczyć...ale w moim przypadku?
|
So wrz 14, 2019 10:49 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
artur96 napisał(a): Nie,po prostu dla całości sprawy ma to znaczenie że kiedyś zmagalem się z nieczystoscia a obecnie już nie...Wracając do meritum,pytanie było o wolontariat i tego się trzymajmy.Mam zamiar żyć w czystości i być kawalerem a więc jak służyć ludziom? Pytaj Boga a nie ludzi na forum bo masz pelnić Jego wolę nik na forum jej nie zna. Dzięki Bogu pokonałeś nieczystość niewielu sie udaje, pokusy zapewne przyjdą"Kto stoi niech baczy aby nie upadł".
|
N wrz 15, 2019 8:39 am |
|
|
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
To prawda,trzeba rozeznać powołanie i przemodlic,nikt tego za mnie nie zrobi.
|
N wrz 15, 2019 8:50 am |
|
|
Terremoto
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Dziesięcina jest szlachetna, ale z samotności Cię nie wyrwie, nie wprowadzi wsród ludzi. Pomysł ze znalezieniem środowiska, w którym można pomagać, jest wstępnie dobry. Sanata Ci pisała, że nie ma konsekrowanych kawalerów. Nie jest to jednak prawda. Są świeccy konsekrowani mężczyźni (i to nie wdowcy, a kawalerowie). Mieszkają we własnym środowisku, pracują zawodowo, nie mówią zwykle o swojej konsekracji, spotykają sie raz na miesiąc we wspólnocie na modlitwie, konferencjach itd. Namiar wstępny: http://www.kkis.episkopat.pl/instytuty- ... -cristo-re
|
N wrz 15, 2019 8:30 pm |
|
|
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Sprawa instytutu świeckiego brzmi ciekawie.Interesująca opcja dla człowieka który chce żyć w świecie i rozważa bardzo poważnie celibat.Dzięki za wskazanie linku.
|
N wrz 15, 2019 8:37 pm |
|
|
Mały Książę
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 3:45 pm Posty: 5291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Samotność a wolontariat.
Arturze, nie wiem z skad pochodzisz i piszesz, ale może warto pomyśleć o hospicjum oo. bonifratrów ?
_________________ Nowenna doM.B.RozwiązującejWęzły https://www.youtube.com/watch?v=MLhe3HfrJ_U https://www.youtube.com/watch?v=V-69l9jIm8s
|
Pn wrz 16, 2019 8:52 pm |
|
|