Właśnie podważyłem. Z przesłanki nijak nie wynika wniosek (chyba że dla "widzących" o jakich wspomniałeś)

Czy Jezus pomógł Kananejce sam od siebie a wiec z własnej inicjatywy, czy raczej wzbraniał się od tego dopóty, dopóki nie zobaczył w tym woli Ojca?

Wątek sprzed ładnych paru lat, może warto wznowić.
Przed kilkoma dniami natrafiłem na Youtube na film zakonnicy, mówiącej że nie warto czytać tego Poematu.
Zainteresowałem się, w Wikipedii, bardzo pozytywnie napisano odpierając niektóre zarzuty.
Jeszcze się nie zabrałem za czytanie, z fragmentów które czytałem wychodzi Jezus ostry i wymagający, najpierw od Siebie, potem od nas.
Już te fragmnenty mnie poruszyły. Zobaczyłem jak daleko jestem od Boga, przypominając jako człowiek zmysłowy nie Jana ale trochę Judasza.

Zatem nie ważne czy prawdziwe -- ważne że poruszające?

No nie wiadomo czy prawdziwe, można by czytać jak beletrystykę.

...albo prywatne przemyślenia. Niekiedy warto, ale odstręcza mnie podszywanie się pod objawienie

Maria Valtorta „Poemat Boga-Człowieka”
O tym filmiku chyba wspominał Andy.

Tak, najpierw tylko zerknąłem na filmik na sam początek, potem zobaczyłem w Wikipedii, potem poruszyły mnie pewne przypowieści, potem stwierdziłem że ten Jezus za ostry i chyba żeby lepiej nie były prawdziwe i obejrzałem ten filmik,

Poruszenia mogą być różne, na przykład wtedy gdy miałem podświadomy żal do Boga z powodu braku miłości, to gdy zacząłem czytać Dzienniczek, to poruszył mnie fragment o tym że Jezus każe przyszłej Faustynie iść do klasztoru, w ten sposób, że wybuchła nienawiść, nie byłem wtedy przygotowany na takie podejście, tak samo jak czytałem około roku 2000 Biblię to jej kompletne nie zrozumiałem.

Barney mam pytanie. W "Poemacie.... " urzekla mnie scena gdy Pan Jezus po Zmartwychwstaniu przychodzi do Matki jako pierwszej. Mam to przed oczami podobnie jak pytanie quo vadis Domine w powiesci Sienkiewicza. Skonfrontowalem z Maria z Agredy i Emmerich i odwiedziny u Matki wygladaja na fakt ktorego wszak nie ma w Biblii. Czy znasz jakies zrodla na ten temat np z Ojcow Kosciola?

Może warto jeszcze obejrzeć (posłuchać) Maria Valtorta Poemat Boga-Człowieka a siostra Bruna od Maryi. Odpowiedź na zarzuty
https://www.youtube.com/watch?v=Zj_99ONx3Mg

Szkoda raczej czasu.

Zamiast słuchać, ja przeczytałem https://mariavaltorta.pl/wp-content/uploads/2019/11/Vox-Domini-2-2019-str-46-59-s-Bruna.pdf

Nadal szkoda czasu. Jak ktoś poswieca tyle czaau na to zeby odpoerac zarzuty co do jakiejs ksiązki, ktora jedynie nalezy traktować jako dzieło literackie to ja nie mam pytań.

Nie potrafię podać żadnych źródeł, ale wiem, że istnieje taka silna intuicja, że Jezus najpierw ukazał się Matce.
Szczerze mówiąc, nie przywiązuję do tego wagi - wolę się oprzeć na tym, co wiemy na pewno (a to, czego nie wiemy, zostawić literatom i filmowcom).

Dzieki. Myslalem ze moze cos takiego jest u Ojcow Kosciola lub w Apokryfach.