Autor |
Wiadomość |
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Godzina próby
Podobno jak mawiali święci, w godzinie śmierci są nasilone ataki szatana. Widzę trzy rodzaje problemów: pierwszy: wiemy jak powinniśmy wybrać, ale szatan tak mocno atakuje, że na złość wybieramy co innego drugi: jesteśmy zmyleni ,jest to czysta ruletka jeszcze trzeci: mamy się wykazać aktem miłości tak wielkim że poza naszymi możliwościami.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pt gru 13, 2013 4:16 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Godzina próby
Podobno? A którzy święci? Jakbyś mógł to tak trochę konkretniej. Nie lubię takiego straszenia z gdybaniem.
|
Pt gru 13, 2013 4:52 pm |
|
|
jotajota
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
Andy72 napisał(a): Podobno jak mawiali święci, w godzinie śmierci są nasilone ataki szatana. To prawda. Andy72 napisał(a): Widzę trzy rodzaje problemów: pierwszy: wiemy jak powinniśmy wybrać, ale szatan tak mocno atakuje, że na złość wybieramy co innego Nie na złość, a ze strachu o życie ulegamy, by żyć i tym aktem przypieczętowujemy swój zgon. Andy72 napisał(a): drugi: jesteśmy zmyleni ,jest to czysta ruletka Ta ruletka jest zapisana w nas, bo jeśli mamy zwyczaj ulegać złemu dla ratowania drobnych rzeczy, to i w godzinie zagrożenia życia ulegniemy. Tym aktem obrażamy bożą sprawiedliwość, a ona obrażona przestaje nas bronić i spada na nas zgon z powodu zgody na niesprawiedliwy wyrok, gdyż daliśmy się zwieść. A ponadto dla ratowania życia kajamy się przed diabłem, uległością swoją prosimy o łaskę. Ale to nie ten adres. Andy72 napisał(a): jeszcze trzeci: mamy się wykazać aktem miłości tak wielkim że poza naszymi możliwościami. Czasem jest tak, że nie ma dla kogo ofiarować tego aktu miłości, bo, aby żyć na świecie potrzebny jest ktoś, dla którego warto żyć w ciele.
|
Pt gru 13, 2013 5:25 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Godzina próby
A jeśli w godzinie śmierci postąpi się niewłaściwie to co wtedy?
|
Pt gru 13, 2013 5:57 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Obawiam się że wtedy będzie się nienawidziło Boga i siebie za tą pomyłkę ale trzeba mieć nadzieję że Bóg będzie silniejszy od szatana i da Łaskę dobrego wyboru. Ale niepokoi mnie jeszcze to że nie można mieć nawet jednego grzechu śmiertelnego, jeden wystarczy aby nawet do czyśćca nie wpuścili. Czyli trzeba się wyspowiadać. Dla niektórych spowiedź to fraszka, dla mnie nie, i obawiam się że zostanie parę godzin, przyjdzie ksiądz a ja nie będę mógł zebrać dobrych słów, aby spowiedź była dobra, nie zatajone żadne najbardziej wstydliwe grzechy...Z drugiej strony na szczęście w życiu miałem 9 piątków miesiąca.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pt gru 13, 2013 6:06 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16900
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Nie tak dawno rozmawialiśmy, że spowiedź sakramentalna nie jest niezbędnym warunkiem zbawienia. Jest jeszcze inna możliwość. Módl się o uzdrowienie wewnętrzne, resztę pozostaw Bogu. I nie dawaj mu termonotki, Bogiem nie da się manipulować. Nie da się nienawidzieć Boga i prosić go o łaskę wiary. Tak więc, nie nienawidzisz, to tylko pokusa lub czasem aspekt zdrowotny.
|
Pt gru 13, 2013 6:19 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Jest trochę lepiej, po nowym roku myślę o spowiedzi
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pt gru 13, 2013 6:23 pm |
|
|
kriz
Dyskutant
Dołączył(a): Pn paź 07, 2013 4:08 pm Posty: 190
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Andy72 napisał(a): (...) nie można mieć nawet jednego grzechu śmiertelnego, jeden wystarczy aby nawet do czyśćca nie wpuścili. (...) Z drugiej strony na szczęście w życiu miałem 9 piątków miesiąca. Andy72 skąd Ty czerpiesz swoją wiedzę religijną? Naprawdę wierzysz, że jakiś niewyspowiadany grzech sprawi, że się nawet do czyśćca nie dostaniesz? Myślisz, że jeśli zaliczyłeś 9 piątków, to masz już coś załatwione? Wydaje mi się, że masz nieco wypaczoną wizją jakiegoś boga z linijką. Radzę Tobie po prostu porozmawiać z rozsądnym kapłanem na temat Boga, wiary i Twoich wierzeń religijnych. Andy72 napisał(a): Jest trochę lepiej, po nowym roku myślę o spowiedzi Nie znam Ciebie Andy, ale jeśli nie jesteś chorą osobą, to chyba masz problem w tym, że za dużo myślisz, a za mało robisz. Do spowiedzi po prostu idź, zanim myśleć o tym. A zaoszczędzony czas poświęć na zrobienie czegoś dobrego. Powodzenia!
|
Pt gru 13, 2013 8:57 pm |
|
|
jotajota
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
joannabw napisał(a): A jeśli w godzinie śmierci postąpi się niewłaściwie to co wtedy? Wtedy godzina śmierci, nie będzie tą właściwą godziną. Jeśli mówimy o godzinie śmierci, to, o takiej godzinie, której finałem jest śmierć, a takich momentów w życiu może być całkiem sporo, pod warunkiem, że "niewłaściwe" zachowanie wyrwie nas śmierci. A więc nie mówimy o niej jako o godzinie śmierci. By umrzeć, trzeba poczuć ten dreszczyk grozy i nie chcieć widzieć jej szczegółów, uciekać jej.Podobnie, jak zdarza się nam reagować na wspomnienie jakichś traumatycznych przeżyć. Jeśli jednak przyglądamy się jej ciekawie, gotowi widzieć każdy szczegół, śmierć ucieknie.
|
Pt gru 13, 2013 11:18 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
jotajota napisał(a): A więc nie mówimy o niej jako o godzinie śmierci. By umrzeć, trzeba poczuć ten dreszczyk grozy i nie chcieć widzieć jej szczegółów, uciekać jej.Podobnie, jak zdarza się nam reagować na wspomnienie jakichś traumatycznych przeżyć. Jeśli jednak przyglądamy się jej ciekawie, gotowi widzieć każdy szczegół, śmierć ucieknie. Brzmi jak opis OBE A śmierci chyba nie da się uciec
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pt gru 13, 2013 11:23 pm |
|
|
jotajota
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
Andy72 napisał(a): jotajota napisał(a): A więc nie mówimy o niej jako o godzinie śmierci. By umrzeć, trzeba poczuć ten dreszczyk grozy i nie chcieć widzieć jej szczegółów, uciekać jej.Podobnie, jak zdarza się nam reagować na wspomnienie jakichś traumatycznych przeżyć. Jeśli jednak przyglądamy się jej ciekawie, gotowi widzieć każdy szczegół, śmierć ucieknie. Brzmi jak opis OBE A śmierci chyba nie da się uciec Jeśli się ucieka, to się nie da.
|
Pt gru 13, 2013 11:26 pm |
|
|
joannabw
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm Posty: 5372
Płeć: kobieta
|
Re: Godzina próby
Andy72 napisał(a): Obawiam się że wtedy będzie się nienawidziło Boga i siebie za tą pomyłkę ale trzeba mieć nadzieję że Bóg będzie silniejszy od szatana Bajki piszesz. Bóg jest zawsze silniejszy od szatana. Andy72 napisał(a): Ale niepokoi mnie jeszcze to że nie można mieć nawet jednego grzechu śmiertelnego, jeden wystarczy aby nawet do czyśćca nie wpuścili. Czyli trzeba się wyspowiadać. Dla niektórych spowiedź to fraszka, dla mnie nie, i obawiam się że zostanie parę godzin, przyjdzie ksiądz a ja nie będę mógł zebrać dobrych słów, aby spowiedź była dobra, nie zatajone żadne najbardziej wstydliwe grzechy... A kojarzysz łotra na krzyżu? W jego przypadku z pewnością kapało od grzechów śmiertelnych, a jego słowa to były: ,,Wspomnij mnie...'' ot cała spowiedź.
|
So gru 14, 2013 12:30 am |
|
|
Jozek
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 11:26 pm Posty: 3715
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
W godzinę śmierci najpewniejszy ,dla duszy będzie szczery żal za wszystkie grzechy.Lepiej jednak jest żyć tak ,aby nie bać się tej godziny ,lecz na nią z niecierpliwością czekać.
_________________ Panie, nie wywyższa się serce moje, oczy moje nie chcą patrzeć z góry. Ps 131
|
So gru 14, 2013 2:40 am |
|
|
lisiczka
Milczek
Dołączył(a): N lut 21, 2010 2:57 pm Posty: 5
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
A co jeżeli w godzinie śmierci nie damy rady znieść bólu, bo będzie nie do wytrzymania i umęczeni długotrwałym cierpieniem w przypływie rozpaczy zgodzimy się na eutanazję?
|
Pn gru 16, 2013 10:25 pm |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Jozek napisał(a): W godzinę śmierci najpewniejszy ,dla duszy będzie szczery żal za wszystkie grzechy.Lepiej jednak jest żyć tak ,aby nie bać się tej godziny ,lecz na nią z niecierpliwością czekać. Moim zdaniem ani czekanie ani uciekanie nie jest dobre .Czekanie jest jakby zaprzeczeniem zycia znam osobe która np prosiła o smierc wiem ,że zgrzeszyła gdyż Bóg kazał zycie szanować i przyjmowac cierpienie jakie zsyła los czy Bóg.Mysle ,że trzeba sytuacje wyposrodkować .
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
Pn gru 16, 2013 10:28 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|