Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 1:33 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 190 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13
 Krotkie pytanie dot. katolicyzmu 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8081
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
Komunia świętych jest przedstawiona w Katechizmie http://www.katechizm.opoka.org.pl/kkkI-2-3.htm#o31kkkI-2-3.
Nie wiem, gdzie w kontekście świętych obcowania umieścić pytanie abby Makarego postawione zmarłemu i odpowiedź zmarłego. Przypuszczam, że za czasów abby Makarego być może było dopuszczalne, by świętobliwa osoba zwracała się bezpośrednio do zmarłego, ale nie wiem, jak było naprawdę. Gdyby nie to, że ostatnio słucham różnych nauczań benedyktynów, uważałabym, że przedstawiona historia o ukrytym depozycie nie jest dla katolików, albo że akurat to bezpośrednie zwracanie się do zmarłego nie mieści w katolickiej ortodoksji.


Pt wrz 17, 2021 12:09 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
Zaczęłam odpowiadać dwa tygodnie temu, tyle że zanim go skończyłam i wysłałam dostałam bana. Jako że pisanie rzeczowych postów przy jednoczesnym ignorowaniu niektórych użytkowników jawi mi się niespecjalnie interesująco, zapewne zatem wcześniej niż później otrzymam kolejnego. Stąd nie wiem ile teraz napiszę i na ile ewentualnie wyczerpie się temat. Ale do rzeczy
Brandeisbluesky napisał(a):
Przypuszczam, że za czasów abby Makarego być może było dopuszczalne, by świętobliwa osoba zwracała się bezpośrednio do zmarłego, ale nie wiem, jak było naprawdę. Gdyby nie to, że ostatnio słucham różnych nauczań benedyktynów, uważałabym, że przedstawiona historia o ukrytym depozycie nie jest dla katolików, albo że akurat to bezpośrednie zwracanie się do zmarłego nie mieści w katolickiej ortodoksji.

Abba Makary to najpewniej św. Makary Egispski, który dla swej mądrości i świętości został nazwany Wielkim. Osiadł on - a potem przyłączyli do niego inni - w Sketis, gdzie warunki do życia były bardzo trudne. Eremici ze Sketis słynęli jednak nie tylko z surowej ascezy ale i pobożności. W IV w. chrześcijaństwo w Egipcie było już ugruntowane, ale jednocześnie występowały tam liczne środowiska pogańskie. Najpewniej zatem choć Makary wychował się w chrześcijańskiej, pobożnej rodzinie to o ówczesnym pogaństwie i jego praktykach wiedział całkiem sporo - a w każdym razie najpewniej więcej niż my dzisiaj - bo to była rzeczywistość mu współczesna i część świata w którym funkcjonował - wiedział czego nie robić, czego unikać. Stąd wydaje mi się że coś na kształt sugestii co powinien a czego nie w swych praktykach by utrzymać się w katolickiej ortodoksji to trochę jednak jak uczenie księdza pacierza.
Druga rzecz - to sens apoftegmatów wyraża się w nauce duchowej (gdyby tylko na ich podstawie rekonstruować coś więcej - jak życie czy osoby ascetów - wnioski byłyby błędne). I zdanie które zawiera duchową treść jest centrum apoftegmatu, stanowi odpowiedź starca (nie chodzi o wiek, ale o osobistą świętość, byli bowiem też młodzi wiekiem starcy których radzili się starcy rzeczywiści) na jakiś egzystencjalny problem ucznia, zaś zaś cała treść fabularna narracja dodana jest po to by lepiej zrozumieć odpowiedź. Ty natomiast robisz coś w zasadzie odwrotnego bo skupiasz się na fabule. I moim zdaniem interpretujesz ja przez pryzmat swojej wiedzy, uprzedzeń, osobistych przeżyć, doświadczeń itp. Bo przykładowo ja - wyposażona we własne "narzędzia" - gdybyś nie zaakcentowała tego że Makary zwraca się bezpośrednio do zmarłego i nie napisała że historia ta przypomina wywoływanie duchów, tak bym tego nie zinterpretowała. Dla mnie byłby to obraz wielkiej wiary Makarego i jej dziecięcej prostoty i ufności. Nie wiadomo gdzie jest depozyt, to trzeba się spytać tego który go ukrył. Proste. Że zmarł? Przecież jak uczy Księga Madrości "Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zgon ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju". No i Makary mówi mu - śpij sobie dalej, aż do zmartwychwstania. Tak jak pisałam dla mnie to historia którą należy rozpatrywać w kategorii obcowania świętych. Makary przy tym już za życia miał sławę cudotwórcy, zatem w tym kontekście nie dziwi że rozwiązania problemu upatruje w zdziałaniu z Bożą pomocą kolejnego cudu. Może możnaby się zastanawiać czy z psychologicznego punktu widzenia tego że Makary wybiera taki zwykły - niezwykły (zależy jak spojrzeć) sposób rozwiązania problemu nie tłumaczy też jego życie pustelnika - ascety (oczyszczony od ziemskich przywiązań, wypełniony w to miejsce mocą Bożą, mąż zdolny do rzeczy o których my nawet nie myślimy) i cudotwórcy (kto wie, może jak się już zrobi pierwszy cud to o kolejne łatwiej :) Abba Makary był przecież z jednej strony dzieckiem, a raczej ascetą swoich czasów, a z drugiej liderem obdarzonym naturalna charyzma, może i w tym jest odpowiedź dlaczego nie modlił się po prostu o znalezienie depozytu.


Pt paź 01, 2021 11:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8081
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
Czy rozważaliście porównanie uzyskania odpustów zupełnych dla osoby zmarłej z odprawieniem gregorianki za osobę zmarłą? Może spotkaliście się z dobrym omówieniem zagadnienia i możecie polecić lekturę. Ostatnio .... umiera tyle ludzi (nawet w jednej rodzinie), że warto mieć świadomość, co można zrobić dla dusz, ale też, jakie są możliwości w praktyce. Czy można przyjąć, że dusza zyskuje więcej z gregorianki niż z odpustu Wydaje mi się, że jest takie przekonanie.


Wt sty 03, 2023 10:30 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
To już sprawa Boga. On przydziela łaski. Kościół pielgrzymujący ma pamiętać o Kościele cierpiącym i podano różne formy pobożności. Mamy też rożaniec, nowenny za zmarłych. Kiedyś zarzut z tego postawiła na forum osoba niewierząca. Co to za sprawiedliwość! Znów pieniądze! Zamożni szybko wykupią swego z czyśćca a biedny odsiedzi cały wyrok. Tak to też pojmujesz?
Kiedyś powiedziałam pewnemu księdzu, że zamawiam mszę za zmarłego znajomego. Przybliżylam mu, że ta osoba była zdecydowanym antyklerykałem, zarządziła sobie pogrzeb bez tych w czarnych sukienkach (pogrzeb miał charakter świecki). Ksiądz z miną mędrca powiedział: potrzebuje on wielu mszy. Odpowiedziałam mu, że ma swoją rodzinę. W literaturze pobożnościowej czytałam, że po śmierci mała szansa na skorzystanie z takich mszy ma osoba, która za życia do mszy wagi nie przywiązywała.
Jakie kryteria pomocy przyjmiesz? Za kogo gregoriankę a komu się nie należy? U nas nie ma zwyczaju gregorianek. Czyta się po ogłoszeniach imiennie wypominki cały rok. Pewnie też dlatego ludzie je skladają - wszyscy o tym wiedzą.
Im będziesz starsza tym więcej zgonów będziesz rejestrowała: umarł młodszy, trochę starszy ode mnie.


Śr sty 04, 2023 12:06 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8081
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
merss napisał(a):
To to za sprawiedliwość! Znów pieniądze! Zamożni szybko wykupią swego z czyśćca a biedny odsiedzi cały wyrok. Tak to też pojmujesz?


Jest to rozumowanie magiczne, bo pewności mieć nie można, że się faktycznie duszę z czyśćca wyciągnie, raczej nadzieję. Wspomniałam, że wydaje mi się, iż ludzie mogą uważać, iż gregorianka jest bardziej wartościowa, może dlatego, że wymaga to wielodniowego, ciągłego zaangażowania kapłana. Jednak są też Msze w siódmy dzień po śmierci, trzydziesty , i w rocznicę śmierci. Ksiądz, z którym rozmawiałaś sugerował wiele Mszy, tak jakby miał wiedzę, że w ten sposób można pomóc, tylko dlaczego? Tobie, rozumiem że nie bliskiej krewnej, mógł proponować uzyskiwanie odpustów zupełnych. Tutaj się gubię. Czy Kościół dokonuje gradacji w pojedynczych Mszach, wielu Mszach, odpustach zupełnych lub cząstkowych, i modlitwach za zmarłego? Tak jak to zauważyłaś, ludzie dostrzegają wymiar ekonomiczny zamówienia wielu Eucharystii, a przecież mogliby w sercu decydować, że postarają się uzyskać wiele odpustów, co wymaga wysiłku od nich samych, a nie np. 2 tys. złotych (dla jednych to bardzo dużo, dla innych nie, ale też nie każdy dobrze rozumie praktykę zamawiania i wewnętrznie się na nią godzi).


Śr sty 04, 2023 1:08 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
Niedawno odsłuchiwałam filmik ks. R. Kneblewskiego. Mówił o różańcu i z wlasnej strony wspomniał ile przeznacza za zmarłych. Podkreślał, że ta pamięć jest cenna. Dla mnie to podstawa myślenia: pamięć o zmarłych, forma to sprawa drugorzędna.
Ja po prostu inaczej spoglądam niż ty na te różne formy pobożności ukierunkowane za zmarłych. Mam też z tym swe własne doświadczenia i stąd mój wybór jest taki a nie inny. Jeśli idę na pogrzeb w parafii to zamiast kwiatów (u nas to odwaga, bo co ludzie powiedzą) zamawiam mszę. Wszystkie możliwości złożono w skarbcu Kościoła i można z nich korzystać wedle uznania.

Ksiądz to też człowiek. Odczytałam chciwość, więc przywołałam kolegę księdza do porządku. Nie może wiedzieć czy ktoś kto w ostatniej chwili życia, na ostatnich oddechach wydaje polecenia, że pogrzeb ma być świecki i podaje w formie jaką przywołałam zmienił swe zdanie o Bogu. Deklarował niewiarę. Z nienawiścią umierał. Mieli problem znajomi i sama żona, bo nie chcieli łamać jego ostatniego żądania. Powiedziałam koleżankom co uczyniłam, wyjaśniłam i odczytałam ulgę, żona też się uspokoiła, że jest wyjście z tej niekomfortowej dla wielu sytuacji.


Śr sty 04, 2023 1:36 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8081
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
Cytuj:
Niedawno odsłuchiwałam filmik ks. R. Kneblewskiego. Mówił o różańcu i z wlasnej strony wspomniał ile przeznacza za zmarłych. Podkreślał, że ta pamięć jest cenna. Dla mnie to podstawa myślenia: pamięć o zmarłych, forma to sprawa drugorzędna.


Jeśli pamiętasz, który to był film ks. R. Kneblewskiego, to czy mogłabyś podać adres. Chętnie obejrzę.

W odniesieniu do pamięci o zmarłych, to ciekawa uwaga. Pamiętam o zmarłych swoją drogą, ale rozważam też praktyczną potrzebę wsparcia dusz przy pomocy środków wskazanych przez Kościół, zwłaszcza w sytuacji, gdy pojawiają się wątpliwości, czy zmarli byli w stanie łaski uświęcającej w chwili śmierci.


Cz sty 26, 2023 2:19 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
Wyjaśnia na początku filmiku
Mamy sporo możliwości odmawiania modlitw, którym towarzyszy uzyskanie odpustu. To realna pomoc. Tak dzieje się w przypadku Koronki do Miłosierdzia Bożego czy 15 modlitw do św. Brygidy, tzw Tajemnica Szczęścia. O różańcu to już sam ks. R. Kneblewski wyjaśnia.


Cz sty 26, 2023 3:44 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8081
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
merss napisał(a):
Wyjaśnia na początku filmiku
Mamy sporo możliwości odmawiania modlitw, którym towarzyszy uzyskanie odpustu. To realna pomoc. Tak dzieje się w przypadku Koronki do Miłosierdzia Bożego czy 15 modlitw do św. Brygidy, tzw Tajemnica Szczęścia. O różańcu to już sam ks. R. Kneblewski wyjaśnia.


Oby zdrowie pozwoliło ks. Kneblewskiemu jeszcze długo służyć Bogu na ziemi
https://youtu.be/KktcRl26OMY?t=20.

---------------------------------

Co sądzicie o napiwkach? Czy dawać i ile dawać, by nie psuć komuś i sobie krwi? Jak uczciwie postąpić wobec wykonawcy usługi, gdy widać, że jego praca rzeczywiście przyczynia się do wzrostu wartości usługi. Ostatnio USA obiegła historia człowieka, który dostarczył do pewnego domu pizzę wartą $20.00. Dostał od zamawiającej osoby $5.00 napiwku, co zdecydowanie mu się nie spodobało, bo spodziewał się, że dostanie więcej. Nie podziękował, tylko rzucił złośliwy komentarz i wulgaryzm. Osoba zamawiająca miała zamontowaną kamerę przy dzwonku, więc cały incydent nagrał się, trafił na internet, a w końcu i do właściciela pizzerii. Niefortunny dostawca pizzy podobno stracił pracę. Przypuszczam, że większość dostawców zamawianego jedzenia ma dość niskie zarobki, muszą oni mieć własny samochód, płacić za paliwo. Pewnie decydują się na taką formę zarobku właśnie głównie ze względu na napiwki, i być może ograniczenia czasowe (np. studenci). Przy zamówieniu o małej wartości, np. $20.00, to nawet 25% od tego to tylko $5.00. Czyli z jednej strony to sporo (aż 25%), a z drugiej mało (tylko $5.00).


Wt lip 18, 2023 7:23 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Krotkie pytanie dot. katolicyzmu
Co kraj to obyczaj. W Szwajcarii przykładowo napiwki są już uwzględnione w cenie. Pozytywnie odbierane jest jednak zaokrąglenie rachunku w górę. Przy płatności kartą - u mnie zwykle - niby można poprosić o doliczenie dodatkowej kwoty ale to jak ta kwota jest potem rozliczana to jednak inna sprawa. Z reguły nie mam gotówki, albo jakieś grosze, więc nie zostawiam napiwków. Nie mam wyrzutów sumienia bo jak napisałam wyżej napiwki są wkalkulowane w cenę, plus obsługa niekoniecznie musi się wyróżniać na plus. Sami tubylcy w sprawie napiwków nie są jednoznaczni - jedni twierdzą ze nie ma takiego zwyczaju, inni że 10 % a jeszcze inni że to zależy. W ostatni dwukrotnie kupiłam coś na ichniejszym Allegro i musiałam to za każdym razem osobiście odebrać i płacić gotówką. By sobie sprawę ułatwić zaokrągliłam cenę zakupu i tym sposobem sprzedawczyni która poszła mi na rękę z terminem odbioru zakupu otrzymała 2 Franki ekstra, co stanowiło jak teraz obliczyłam ok. 0,67 % ceny zakupu. Przyjęła to bardzo miło. A drugi sprzedawca pomógł mi starannie zapakować nabytek i dostał 3 franki ekstra, tj. ponad 11 % ceny. Przyjął to normalnie. USA słyną z tego że nie wypada nie dać napiwku, co wiąże się też z kwestią zarobków stąd myślę że łatwiej tam o pewną roszczeniowość. Szwajcarzy są natomiast pragmatyczni i oszczędni - dodatkowy pieniądz to pieniądz


Wt lip 18, 2023 10:55 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 190 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 9, 10, 11, 12, 13


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL