Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 6:11 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
 Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej 
Autor Wiadomość
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pn maja 20, 2019 9:14 pm
Posty: 4
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
Nawet nie wiem jak to się stało, to musiał być cud.

5 lat spędziłem w kościele zielonoświątkowym, bardzo jest łatwo dać się tam wciągnąć. Pierwsze wrażenia, pierwszy kontakt z tym środowiskiem to miła atmosfera, pogawędki, uśmiechy itd I bardzo szybko dałem się tam wciągnąć jako osoba wierząca ale o słabym związku z kościołem.
Na pozór pięknie, oddani Bogu ludzie, żarliwe modlitwy itp. A im głębiej się wchodzi tym tylko gorzej. Udzielałem się dość aktywnie różnego rodzaju wydarzeniach, działalnościach. I to co najważniejsze w zielonoświątkowym kościele - Aktywnie starałem się zapraszać, ściągać jak najwięcej nowych ludzi ;) To były dwie najistotniejsze kwestie dla bycia zielonoswiatkowcem - Zapraszac ludzi i dawac regularnie pieniadze na niedzielna kolekte, okazjonalne zbiorki na jakis cel i oczywiscie dziesiecine ktora kazdy porzadny zielony powinien co miesiac przesylac na konto :cfaniak: Wtedy bylo sie docenianym i chwalonym przez tak zwanych "liderow"
Oczywiscie bardzo negatywne nastawienie do wszalekiej dzialalnosci ekumenicznej - Krytykowalo sie nie tylko Kosciol Katolicki ale takze prawoslawny, ewangelicko-augsburski. A w mniejszym stopniu nawet tak podobne wydawaloby sie wspolnoty jak np baptysci :wink: Oczywiscie powinno zgadzac sie we wszystkim z pastorem. Bardzo zle odbierane byly zwiazki z osobami spoza KZ, Osoby ktore wziely sobie za meza/zone katolika czy np luteranina byly jak tredowate ;) Nie moglo przystepowac do wieczerzy.
Przy konwersji do KZ oczywiscie konieczne bylo przyjecie nowego chrztu, bo przeciez chrzest udzielany w kosciele kaotlickim, prawoslawnym czy ewangelickim to nei chrzest :mrgreen: :mrgreen:
I oczywiscie ewangelia sukcesu - Postacie takie jak Joyce Meyer, Benny Hinn bardzo znane i lubiane w tym srodowisku. I nauczanie ewangelii sukcesu, ze Bog chce tylko dla nas zdrowia, szczescia, pieniedzy, sukcesow A jesli zachorowales, nie masz pieniedzy to tyko twoja wina bo jestes daleko Boga, zwatpiles - w domysle za malo dajesz na kosciol :mrgreen: za malo w nim dzialasz itd.

Po 5 latach zaczalem otwierac oczy, dostrzegac rzeczy ktorych wczesniej nei widzialem. Ucieklem w poplochu To musial byc cud i Bogu dziekuje za to ze wyrwal mnie z tej sekty, ze zawrocil mnie do kosciola choc moze nie idealnego i tez majacego rozne problemy itp ale jednak kosciola ;)
A innych tylko przestrzegam przed Kosciolem Zielonoswiatkowym. Jest to organizacja niewiele rozniaca sie od organizacji Swiadkow Jehowy :no:


Pn maja 20, 2019 9:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 19, 2010 11:26 pm
Posty: 3715
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
:brawo:

_________________
Panie, nie wywyższa się serce moje, oczy moje nie chcą patrzeć z góry. Ps 131


Śr maja 22, 2019 12:07 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm
Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
Czytałeś to może?
https://www.katolik.pl/forum/read.php?f ... 5&t=316326


Śr maja 22, 2019 12:41 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18234
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
Dziękuję za to świadectwo.
Mam pytanie (bo wiem że to bywa różnie w zborach KZ) - jakie było podejście do charyzmatów?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Śr maja 22, 2019 9:56 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt sie 26, 2016 10:45 am
Posty: 1304
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
[ciach.. zakaz pisania w świadectwach (PW)]

_________________
Miłość Jezusa-moim zbawieniem.
Trwanie w Jezusie-Boga uwielbieniem.


Śr maja 22, 2019 2:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt sie 26, 2016 10:45 am
Posty: 1304
Płeć: kobieta
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    wybrana napisał(a):
    [ciach.. zakaz pisania w świadectwach (PW)]

    Dlaczego, przecież to dyskusje międzychrześcijańskie.
    Czyżbyś wszedł w rolę Boga i ocenił, że jesteś lepszym chrześcijaninem niż ja.
    Nie piszę w dziale dla katolików, ale w dziale dla chrześcijan.
    Uważam za hipokryzję formę twojego postępowania.


    To tylko konsekwencja. Zakaz nie został cofnięty. Teraz skoro już wiesz, następne próby pisania w tym dziale skończą się regulaminowymi karami (PW)

    _________________
    Miłość Jezusa-moim zbawieniem.
    Trwanie w Jezusie-Boga uwielbieniem.


    Cz maja 23, 2019 12:55 pm
    Zobacz profil
    Milczek
    Milczek

    Dołączył(a): Pn maja 20, 2019 9:14 pm
    Posty: 4
    Płeć: mężczyzna
    wyznanie: nie chcę podawać
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    Barney napisał(a):
    jakie było podejście do charyzmatów?


    Byly bardzo istotne. Każdy powinien mówić językami - nie było żadnego problemu z tym, jak ludzie na niedzielnym nabożeństwie mówili na głos "językami" jeden przez drugiego. Pozatym dar wiedzy rzekomy, dar proroctwa bardzo kazdy o nie zabiegal, niektorzy twierdzieli ze je maja, mnie tez jedna czy dwie osoby "prorokowaly" :cfaniak:

    O dziwo - popularnosci nie cieszyl sie dar rozeznawania duchow :)


    Wt maja 28, 2019 8:43 pm
    Zobacz profil
    Zagadywacz
    Zagadywacz

    Dołączył(a): Pt lut 08, 2019 8:42 pm
    Posty: 51
    Płeć: mężczyzna
    wyznanie: katolik
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    No i chwała Panu za Twoje świadectwo.W sumie sam się ostatnio zastanawiam nad swoim darem.Nawet nie wiem czy mogę go tak nazwać bo zawsze jak czytam Słowo Boże albo na mszy usłyszę to czuję taką realność tego że to jest tak namacalne i od razu płaczę nie ważne czy tekst jest o miłości czy chlebie czy winie czy imprezie.Tak jakby Duch Święty wbijał każde słowo do mojego serca.W dodatku przy tym zawsze towarzyszy mi płacz.Bez względu na okoliczności.

    _________________
    Nie wiem jaki dać opis ¯\_(ツ)_/¯


    So cze 01, 2019 11:13 am
    Zobacz profil
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    Miguelito napisał(a):
    Barney napisał(a):
    jakie było podejście do charyzmatów?


    Byly bardzo istotne. Każdy powinien mówić językami (...)


    Niestety, niektórzy z protestantów charyzmatyków ignorują to, że Duch Święty udziela swoich darów jak chce (por.1 Kor 12,11) a nie każdemu po kolei.


    So cze 01, 2019 6:42 pm
    Milczek
    Milczek

    Dołączył(a): Pn maja 20, 2019 9:14 pm
    Posty: 4
    Płeć: mężczyzna
    wyznanie: nie chcę podawać
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    Jacob napisał(a):
    Niestety, niektórzy z protestantów charyzmatyków ignorują to, że Duch Święty udziela swoich darów jak chce (por.1 Kor 12,11) a nie każdemu po kolei.


    To prawda, ale zielonoświatkowcy na tym sie opieraja, bez charyzmatow nei ma kosciolow zielonoswiatkowych wiec "naduzycia" w tej kwestii sa ogromne.

    A tak swoja droga - Ja raczej nie lacze zielonoswiatkowcow z protestantami, bo jest duza roznica jednak miedzy Kosciolem Luteranskim ktory jednak prowadzi dialog ekumeniczny, posiada cechy takie jak episkopat itd
    a kosciolem zielonoswiatkowym ktory posiada ewidentne znamiona sekty, czego najwiekszym wyrazem jest dla mnie koniecznosc powtornego chrztu, bo tez udzielony w innych kosciolach to nie chrzest wedlug KZ :)


    Pn cze 03, 2019 2:52 pm
    Zobacz profil
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    Miguelito napisał(a):
    A tak swoja droga - Ja raczej nie lacze zielonoswiatkowcow z protestantami, bo jest duza roznica jednak miedzy Kosciolem Luteranskim ktory jednak prowadzi dialog ekumeniczny, posiada cechy takie jak episkopat itd a kosciolem zielonoswiatkowym ktory posiada ewidentne znamiona sekty, czego najwiekszym wyrazem jest dla mnie koniecznosc powtornego chrztu, bo tez udzielony w innych kosciolach to nie chrzest wedlug KZ :)


    Różnice między poszczególnymi denominacjami to akurat norma w protestantyzmie.I te różnice, to nie są jakieś sprawy drugorzędne, jak sugerują wyznawcy protestantyzmu.Protestanci, różnią się nawet w kwestiach, które Pismo uznaje za podstawowe nauki, takim przykładem jest chociażby chrzest, o którym wspomniałeś, czy też znaczenie nakładania rąk i tego, co ono powoduje (por.Hbr 6,1-2).

    Jednak formalnie rzecz biorąc, zielonoświątkowcy również są częścią protestantyzmu, chociaż zaliczają się już do tzw. ewangelikalizmu, a nie ewangelicyzmu, czyli protestanckich wspólnot powstałych z tzw."reformacji", do których zalicza się właśnie wspomniany przez Ciebie luteranizm, czy chociażby kalwinizm.Natomiast jeśli chodzi o powtórny chrzest, to niestety, praktykują go również inne wyznania ewangelikalne, np.baptyści.Taka praktyka, jest wprost sprzeczna z Pismem świętym, które mówi przecież o jednym chrzcie, a nie dwóch (por.Ef 4,5).


    Pn cze 03, 2019 4:15 pm
    Milczek
    Milczek

    Dołączył(a): Pn maja 20, 2019 9:14 pm
    Posty: 4
    Płeć: mężczyzna
    wyznanie: nie chcę podawać
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    Jacob napisał(a):
    Jednak formalnie rzecz biorąc, zielonoświątkowcy również są częścią protestantyzmu, chociaż zaliczają się już do tzw. ewangelikalizmu, a nie ewangelicyzmu, czyli protestanckich wspólnot powstałych z tzw."reformacji", do których zalicza się właśnie wspomniany przez Ciebie luteranizm, czy chociażby kalwinizm.Natomiast jeśli chodzi o powtórny chrzest, to niestety, praktykują go również inne wyznania ewangelikalne, np.baptyści.Taka praktyka, jest wprost sprzeczna z Pismem świętym, które mówi przecież o jednym chrzcie, a nie dwóch (por.Ef 4,5).


    Mi się wydaje że to właśnie koscioly "ewangelikalne" twierdzą że są to nieistotne różnice i tak naprawde to jest wszystko to samo, wydaje mi sie ze luteranie bardziej sie dystansują od tych kosciolo-sekt :wink:
    Co do chrztu to wiem ze baptysci takze maja taki zwyczaj. I to jest dla mnie oznaka sekciarstwa :no: Jedno z wielu w tym srodowisku.
    Ale to juz chyba troche inny temat, raczej nie do swiadectw.


    Pn cze 03, 2019 4:26 pm
    Zobacz profil
    Gaduła
    Gaduła

    Dołączył(a): Pn sie 18, 2014 7:51 pm
    Posty: 655
    Płeć: mężczyzna
    wyznanie: katolik
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    Jeździł po świecie i nauczał człowiek o nazwisku Derek Prince. Do dziś jego kazania i nauki funkcjonują w postaci nagrań i tekstów. Na jego przykładzie można zrozumieć mechanizm "mówienia językami".

    Czyż nie jest to dzieło szatańskie, gdy ktoś powie ci:

    - My nie mówimy, że ty nie otrzymałeś Ducha. My mówimy, że nie otrzymałeś go w całej pełni. Pewność, że Go otrzymałeś zyskasz dopiero wtedy, gdy otrzymasz dar języków.

    Czyż nie jest to szatańskie uderzenie w twoją jedność z Chrystusem, w twój pokój wynikający ze świadomości, że Duch Święty, Parakletos, mieszka w tobie ku pomocy? Jakie skutki wywoła takie nauczanie? Takie, że zachwieje ono wiarą, pokojem wewnętrznym. Zwątpimy, że posiadamy Ducha, zwątpimy, że Duch nam pomoże, gdy staniemy przed próbami, a wątpiąc, słabniemy, bowiem Bóg obdarza według naszej wiary: "kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej. Przeto niechaj nie mniema taki człowiek, że coś od Pana otrzyma" (Jak. 1:6-7). Jeśli uwierzymy w szatańskie nauczanie Prince'a, poczujemy się sami i słabi, poczujemy, że nie mamy wystarczającej jedności z Bogiem. To nauczanie wmawia nam, że dopiero dar języków da nam pewność posiadania pełni Ducha. A więc zwątpimy w swą jedność z Bogiem, a jednocześnie nie będziemy mogli zrobić nic, by w tę jedność uwierzyć. Bo cokolwiek byśmy zrobili, dar języków nie zależy od nas, tylko od Boga. Dopóki więc nie otrzymamy daru języków, dopóty będziemy wątpić, że otrzymaliśmy Chrzest Duchem, że mamy właściwą jedność z Bogiem. W ten sposób Szatan, kłamiąc o darze języków, prowadzi nas do zwątpienia i odstąpienia. Czynił to Derek Prince, czynią to różni sekciarze nawiązujący do zesłania Ducha Świętego.

    Prince najpierw burzył wiarę i pokój, żeby następnie stać się dobrym duchowym guru i "zbudować" ludzi od nowa. W jaki sposób budował? Polegało to na tym, że nakazywał zgromadzonym bełkotać, wmawiając im, że po jakimś czasie Duch przejmie kontrolę nad ruchem języka i ust. Wówczas ponoć bełkot będzie już tylko pozornie bełkotem, gdyż treść będzie duchowa. To nieweryfikowalne, a mówił to z kazalnicy człowiek z wyglądu poważny, wzbudzający szacunek i zaufanie. Całe zgromadzenie zaczynało więc bełkotać, tak że bełkot jednego ośmielał drugiego. Po kilku czy kilkunastu minutach bełkotania ludzie nabierali wprawy i Prince ogłaszał im, że właśnie przeżyli chrzest Duchem Świętym i otrzymali dar języków. To kuszące, wierzyć w to. W przeniesienie na wyższy duchowy poziom. Ludzie słabi duchowo, rozumowo i charakterologicznie ulegali więc tej "magii" i psychozie tłumu i odtąd nosili głowy wysoko. Nie zastanawiali się, że biblijny dar języków był udzielany bez konieczności wymuszania Go za pomocą bełkotu. Nie zastanawiali się, że w Piśmie Świętym nie opisano podobnego absurdu. Nie przyszło im do głowy, że to w magii jest tak, że aby wywołać jakieś zjawisko, człowiek je wyprzedzająco naśladuje. Nie pomyśleli, że gdyby Bóg uznał ich za godnych daru, to udzieliłby go tak, jak apostołom, którzy nie musieli bełkotać, by go otrzymać (czego się nawet nie spodziewali). Czy chcąc otrzymać dar proroctwa mamy zacząć prorokować od siebie, by Duch przejął kontrolę nad naszym "prorokowaniem"? Czy chcąc otrzymać dar rozpoznawania duchów, mamy zacząć rozpoznawać duchy własnym zgadywaniem, tak aby Duch w końcu przejął nad tym kontrolę? Czy chcąc otrzymać dar wykładania języków, mamy zacząć wykładać je sami od siebie, wymyślając treść, tak by Duch wreszcie w to wkroczył? W ten sposób staniemy się fałszywymi prorokami. Zamiast rzecz rozważyć, słuchacze Prince'a woleli uznać go za swojego guru i odtąd z pozycji wielce duchowych i obdarowanych nauczać innych, że ci nie posiadają pełni Ducha, bo nie mówią językami.


    N cze 16, 2019 7:45 am
    Zobacz profil
    Milczek
    Milczek

    Dołączył(a): Pt kwi 09, 2021 11:56 pm
    Posty: 1
    Płeć: mężczyzna
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    @Miguelito
    A mógłbyś powiedzieć jaka to była dokaldnie denominacja?
    Jeżeli to wyglądało tak jak opisujesz to może i dobrze, że odeszłeś od tego.

    Osobiscie 7 lat jestem blisko różnego rodzaju ruchow charyzmatycznych w tym zielonoświątkowców i jestem w szoku czytając to co opisujesz. W kościele zielonoswiatkowym do ktorego ja nalezalem przez 4 lata do przeprowadzki do innego miasta było zupełnie inaczej. Nikt nie naciskał na zapraszanie innych ludzi do kościoła, ale oczywiście chętnie prawie każdy dzielił się ewangelią. Mieliśmy podejście, że celem jest poznanie osobiescie Jezusa i oddanie Mu życia, a nie przynależność do tej lub innej denomiancji.
    Mój kościół był też nastawiony ekumeniczne i uzyczalismy sobie sale z miejscowymi Luteranami oraz mieliśmy spotkania ekumeniczne również z prawosławnymi i katolikami.
    O dziesięcie i kolekte nigdy nikt sie nie upominal i nie nauczalo sie o tym.
    Z baptystami nasza młodzież miała wspolne spotkania.
    Śluby były zalecane w obrębie kościołów protestanckich to prawda jednak nikt nie narzucal jakiej musza byc denominacji protestanckiej. Byl bardzo duzy szacunek i do innych protestantów i do katolikow szczegolnie z ruchow charyzmatycznych. Czasami młodzież jezdzila na wspolne konferencje z katolikami charyzmatycznymi.

    To co opisujesz rzeczywiście brzmi jak sekta. Też bylem zielonoswiatkowcem, ale mam zupełnie inne doświadczenia. Twoja "parafia" zielonoświątkowa poszla chyba nieco w zlym kierunku.


    So kwi 10, 2021 1:44 pm
    Zobacz profil
    Niesamowity Gaduła
    Niesamowity Gaduła
    Avatar użytkownika

    Dołączył(a): N gru 07, 2008 12:57 am
    Posty: 1674
    Płeć: mężczyzna
    wyznanie: chrześcijanin, protestantyzm
    Odpowiedz z cytatem
    Post Re: Wyszedłem z sekty zielonoświątkowej
    Cytuj:
    Niestety, niektórzy z protestantów charyzmatyków ..
    .

    Chyba nie tylko charyzmatyków. Z uzielonoświątkowieniem i podziałam o na tym tle nie protestanci mają największy problem.
    Miguelito napisał(a):
    Jacob napisał(a):
    Niestety, niektórzy z protestantów charyzmatyków ignorują to, że Duch Święty udziela swoich darów jak chce (por.1 Kor 12,11) a nie każdemu po kolei.



    Cytuj:
    A tak swoja droga - Ja raczej nie lacze zielonoswiatkowcow z protestantami, bo jest duza roznica jednak miedzy Kosciolem Luteranskim

    Pentekostalizm jest jedną z gałęzi chrześcijaństwa tak jak chrzescijaństwo potrydenckie, baptystyczne, kościoły prawosławne, wspólnoty anglikańskiej, czy protestanckie. Jest zarówno ruchem wewnątrz historycznych tradycji, dziś głównie rzymskich, jak i tworzy odrębne kościoły.

    Cytuj:
    ktory jednak prowadzi dialog ekumeniczny, posiada cechy takie jak episkopat itd

    Kościoły zielonoświątkowych tradycjji prowadzą także dialog ekumeniczny, wiele z nich bardzo aktywnie. Są wśród nich także frakcje - ale to dotyczy wszystkich, rzymskich, protestanckich, prawosławnych i innych nie wyłączajac - którzy wobec ekumenizmu są sceptyczni lub wrodzy. Inną rzeczą jest to, że w różnych tradycjach odnajdujemy odmienne rozumienie i doświadczenie tajemnicy Kościoła i a więc także odmienną perpektywę ekumenicznego zaangażowania.


    Cytuj:
    a kosciolem zielonoswiatkowym ktory posiada ewidentne znamiona sekty, :)

    Sekciarstwo grozi każdemu kościólowi, wspólnocie czy denominacji. Zielonoświątkowcy nie są wyjątkiem. IMHO dobrze, by każdy i każda z nas patrzyli przede wszystkim i najpierw na własne podwórko.

    Cytuj:
    czego najwiekszym wyrazem jest dla mnie koniecznosc powtornego chrztu, bo ten udzielony w innych kosciolach to nie chrzest wedlug KZ
    [/quote]
    Kościoły zielonoświątkowe nie udzielają "powtórnego chrztu". Udzielają chrztu osobom dokonujacym konwersji wówczas, gdy uznają, że udzielony wcześniej chrzest był udzielony w sposób - w ramach własnego rozumienia chrztu - niewłaściwy, niezgodny z jego ustanowieniem a tym samym "nieważny". A więc w przypadkach, w których uznają, że tak naprawdę chrztu nie było. Większość kościołów tak robi. Są tylko inne kryteria. Dla większości kościołów zieloloświątkowych (bo nie dla wszystkich, to tradycja przejęta z czasem od baptystów) chrzest - aby był prawdziwym chrztem - winien być udzielony w sposób świadomy. Nie mogą więc uznać chrztu udzielonego w wieku niemowlęcym, nie dlatego że udzielony w innych kościołach,lecz dlatego że udzielono go - w ich mniemaniu - w sposób niezgodny z ustanowieniem. Można takiej tradycji rozumienia chrztu nie podzielać, ale to nie powód by nazywać sektą.
    Otrzymałem wiarę w kościele ewangelicko-reformowanym, jestem protestantem. Do 2000 r. w większości polskich kościołach rzymskokatolickich (nie wszystkich) ewangelików reformowanych przy konwersji też "powtórnie" chrzczono. Zmieniła to w 2000 r nasza wspólna deklaracja o uznaniu chrztu. Czy do 2000 r. rzymskokatolickie kościoły chrzczące nas "powtórnie" przy konwersji były "sektami"? Przecież nie. Owszem, tak jak wszędzie, mogłyby tam czy ówdzie sekciarskie przekonania wpłynąć na praktykę kościelną. Ale jeśli nawet tak, piszę to hipotetycznie, to Wasza sprawa do szukania, identyfikacji i eliminowania takich zachowań i postaw, a nie oceny przez innych całej Waszej wspólnoty.

    _________________
    www.reformowani.pl


    Pt kwi 30, 2021 9:46 am
    Zobacz profil
    Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
    Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 


    Kto przegląda forum

    Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


    Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
    Nie możesz odpowiadać w wątkach
    Nie możesz edytować swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów

    Szukaj:
    Skocz do:  
    Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
    Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL