Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 6:02 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 188 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
 Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie. 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Metanoja napisał(a):
.....Osobiście miałam takie przeświadczenie, że lepiej nie przyjmować Najśw. Sakramentu, bo nie jest się godnym i nigdy nie będzie......

Moim zdaniem, gdyby jakikolwiek człowiek był godny przyjąć Najświętszy Sakrament, to tym samym byłby Mu równy. A jeśli byłby równy Chrystusowi, to nie potrzebowałby zbawienia. A jeśli nie potrzebowałby zbawienia, to po co człowiekowi Chrystus?
To właśnie dla tego, że tak nisko upadliśmy w grzechach, Chrystus wydał się za nas. To właśnie dla tego, ze jesteśmy grzeszni dał nam siebie za pożywienie abyśmy się Nim wzmacniali. Gdy przyjmujesz Komunię, to nie egoizm przemawia przez Ciebie ale pragnienie Boga. Bo podświadomie w duszy wiesz, że jak odwrócisz się od Boga, to zostanie tylko szatan. A jak chcesz Boga, to musisz się Nim karmić, bo sama nie dasz rady.


Pn mar 11, 2013 5:30 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm
Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Zosiu, napisałam do Ciebie prywatną wiadomość, trochę długą, przepraszam. :oops:
Ja chyba mam kłopoty z własnym sumieniem, często się czuje jak faryzeusz, jak obłudna, mam stale te same grzechy, a jak zajrzę głębiej w serce to nawet niektórych nazwać nie umiem. Widzę zło, ale jego znaczenie pomniejszam.

_________________
Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.


Wt mar 12, 2013 3:13 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
To, że zaglądasz w swoje serce i widzisz zło, świadczy o początku Twojego nawrócenia. Każde nawrócenie jest sprawą indywidualną, zdażeniem zachądzącym pomiędzy człowiekiem a Bogiem. Jednemu wystarczy jeden upadek i jedno uderzenie jak św Paweł apostoł a innemu potrzeba wiele lat. Św Paweł apostoł został powołany jednym "dotknięciem", bo widocznie taka była potrzeba. Inni ludzie też są powoływani ale każdy w odpowiednim czasie. Jeśli zaglądasz w swoje serce i nie widzisz tam dobra, to może Bóg oczekuje od Ciebie Twojej pracy, twojego wkładu i dla tego nie daje Ci "świętości" jednym, pstryknięciem palca. Nawrócenie, do którego człowiek sam wkłada własną pracę jest niezwykle cenne i niesamowicie dużo uczy.

Może później dopiszę więcej....

Zosia


Wt mar 12, 2013 9:06 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm
Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Zosiu, wiesz co, nie mogę wysłać wiadomości do Ciebie, mam w statusie "do wysłania" i nie wiem jak je dalej puścić do Ciebie, nie ma już opcji wyślij. Jak dałam po pisaniu wyślij, to mi wrzuciło do zakładki "do wysłania". Może mam nie pisać prywatnie.
Pozdrawiam
metanoja

_________________
Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.


Cz mar 14, 2013 8:52 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Teraz otrzymałam i odpisałam. Mam nadzieję, że doszło.

Zosia


Cz mar 14, 2013 9:08 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
zosiek napisał(a):
.......... Dostałam odpowedź realną w "dotyku" - ja jako dusza będąc w ciele jednocześnie byłam osobną istotą od ciała i mocno spętaną szerokimi pasami. To nie ciało było spętane tylko ja jako dusza. I nie mogłam ruszyć się, mogłam tylko modlić się. Na "Ojcze nasz" i "Zdrowaś Maryjo" pęty rozluźniły się ale nie odeszły...

Osobiste rozważania:
Odrębność duszy w jedności z ciałem.
Dusza i ciało są to dwa odrębne isnienia. Dusza jest istnieniem bożym a ciało jest jakby materią. Dusza jest stworzona przez Boga i dla Boga a ciało jest stworzone przez Boga dla duszy, która w nim zamieszka.
Odrębność i jedność obu istnień przyrównałabym do dwóch balonów. Jeden - dusza - jest zrobiony z niezwykle cennego pierwiastka bożego, tak pięknego, że ów pierwiasek swoim blaskiem mógłby porazić inne istnienia. Więc Pan, aby innych istnień nie zniszczyć tym blaskiem, zamknął ów cenny balon w środku drugiego balona - ciało ludzkie. Ten drugi balon jest szary, zabrudzony, może ma jakieś napisy na sobie, może trochę pomalowany albo czymś oklejony. Obydwa balony (jeden w drugim) Pan nadmuchał, zawiązał na końcu sznureczek i przywiązał go do kołeczka wbitego w ziemię. Wystawił na działanie wiatru, słońca, deszczu i wszelkich możliwych przeciwności. Im więcej błota chlapało na balon zewnętrzny, tym mniej światła dostawał cenny balon wewnątrz. Im bardziej słońce paliło błoto, tym większa robiła się skorupa, która z nadmiaru spiekoty pękała i robiły się bruzdy niczym rany. Aż pewnego dnia Pan zapytał się duszy czy jej dobrze w tym błocie a ona ze smutkiem zapłakała. Pan wzruszył się jej żalem i smutkiem i wylał na brudny, spieczony i poraniony balon strugi deszczu. Obmył ją z jej wszystkich ran. Dopiero gdy dusza zrozumiała jak jest cenna, Pan przebił zewnętrzny balon i uwolnił duszę - a ta teraz oprócz piękna jaśniała blaskiem mądrości.

O ciało mam dbać tyle aby nie odstraszać od siebie innych ludzi. A o duszę mam dbać tak aby oprócz ludzi nie odstraszyć od siebie Boga.


N mar 17, 2013 11:48 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
A mój wstręt i obrzydzenie zamieniły się w boleść nad złym postępowaniem i złym traktowaniem innych. Boleść z kolei rozrywa wnętrzności ale jest mniej przykra niż uczucie wstrętu i obrzydzenia. Boleść można już ofiarować, bo nie ma w niej żalu do kogoś tylko jest żal za kogoś. Pomomo dużej boleści i wielkiego kłębka nerwów, jest dużo lżej na duszy. Mam nadzieję, że to dobra zmiana.

Pozdrawiam. Zosia


So mar 23, 2013 11:59 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Bardzo serdecznie dziękuję za każdą modlitwę zmówioną w intecji, o którą prosiłam.
Pozdrawiam wszystkich i wspieram także modlitwą.

Zosia


Śr kwi 03, 2013 8:37 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Modlitwa jest jak chleb - jem codziennie i codziennie mi smakuje, nigdy się nie nudzi. Czasami zmęczenie bierze górę i przysypiam - ale to moja słabość a nie znudzenie. Do tego wiem, że modlitwę wysłuchuje mój Anioł Stróż i zanosi wszelkie moje prośby do Maryi i Jezusa. Czasami poproszę jakiegoś świętego o pomoc i jak może to też mi pomaga. Ostatnio poprosiłam podczas adorowania Najświętszego Sakramentu o to aby pewien zakonnik wyszedł do modlitwy, bo wewnętrznie potrzebowałam porady i rozmowy z Nim. I wyszedł po ok 20 minutach i zaproponował wspólny różaniec. Ze zdziwieniem i radością zgodziłam się a wzruszenie na poczatku nie pozwoliło mi mówić. Później poświęcił mi swój czas do następnego punktu z rozkładu swojego dnia, doradził mi, pomodlił się i pobłogosławił. Bogu niech będą dzięki za takich zakonników.
Każdemu mogę powiedzieć, że Bóg odpowiada na nasze modlitwy takim sposobem na jaki jest potrzeba i w takim stopniu w jakim my wierzymy w Boga i ufamy Mu. Kto doświadczy jakiejkolwiek pomocy niech nie zapomni podziękować za wszelkie łaski.

Zosia


N kwi 07, 2013 11:12 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Msza Święta z przyjętą Komunią Św jest największym skarbem jaki możemy przyjąć tu na ziemi. Błogosławieństwo jest spływającą Chwałą Bożą na każdą duszę, która tego pragnie i o to prosi nieustannie. Tak, nieustannie trzeba prosić o wszelkie potrzebne łaski, gdyż tak długo jak będziemy żyli, tak długo będziemy potrzebowali wszelkich łask, z których sami nawet sobie sprawy nie zdajemy. Nieustannie prosząc o łaski należy nieustannie za nie dziękować tak jak dziękuje się za najwspanialsze prezenty otrzymywane codziennie. Nie jesteśmy w stanie odpłacić Bogu za Jego Dary, więc zwyczajnie przyjmujmy je i codziennie dziękujmy.
Właśnie wróciłam z Mszy Św z modlitwą o uzdrowienie. Dla mnie uzdrowienie ciała nie ma większego znaczenia. Dla mnie najistotniejsze jest uzdrowienie dusz i umysłów mojej rodziny i mojej duszy. To dla nich i za nich jest moja walka, gdyż nie mogę ścierpieć tego, ze dusze ludzkie mogą być tak bardzo okłamywane a zły może okłamywać na wiele sposobów....


Cz kwi 25, 2013 10:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm
Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Zosiu, też się zastanawiam się dużo nad wartością Mszy św. i dla mnie nie do pojęcia i nie do ogarnięcia to jest, że Bóg jest wobec nas taki uniżony, rozdaje się. Brak słów po prostu. Bardzo mnie porusza postawa Ojca Pio, który się do Mszy św. , którą odprawiał o 5 rano przygotowywał ze dwie godziny, a potem dziękczynienie po Mszy też robił trochę czasu. Mogę sobie na to pozwolić tylko czasami, ale tak to w biegu. Ostatnio przeczytałam we wspaniałej książce „Eucharystia nasze uświęcenie” Cantalamessa Raniero takie zdanie: „Możemy prosić te święte Osoby, by użyczyły nam chwały, jaką oddają Bogu, swojej czystości, pokory, uczucia nieskończo¬nej wdzięczności wobec Boga i dać to potem odnaleźć Jezusowi, gdy przyjdzie do nas w Komunii. Maryja i święci - są gotowi i mogą to uczynić ze względu na obcowanie świętych; chcą zaś tego z powodu miłości, jaką mają do nas i z miłości do Jezusa. Trudno sobie nawet wyobrazić, że mogliby nam odmówić. Co więcej, śmiem twierdzić, że w niebie istnieje pewnego rodzaju współzawodnictwo i zazdrość, jeśli chodzi o tego rodzaju prośby.” Ogromnie to do mnie przemówiło i o to proszę przed Mszą św.
Pozdrawiam cię serdecznie, dzisiaj idę na Mszę, tak się cieszę, że szok.

_________________
Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.


Pt kwi 26, 2013 11:27 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Metanoja napisał(a):
Zosiu, też się zastanawiam się dużo nad wartością Mszy św. i dla mnie nie do pojęcia i nie do ogarnięcia to jest, że Bóg jest wobec nas taki uniżony, rozdaje się.........

Gdyby Bóg nie uniżył się i nie rozdawał siebie, to nie moglibyśmy być zbawieni.
Czy małe dziecko, np Twoje, jest w stanie samo o siebie zadbać? Nie, to Ty musisz uniżyć się to tego dziecka, wytrzeć mu pupę, umyć, nakarmić i przytulić. To Ty musisz dziecku od jego maleńkości pokazywać co jest dobre a co złe, bo skąd by miało samo o tym wiedzieć jeśliby nie rozróżniało tych wartości? Tak samo Bóg uniża się do nas aby pokazać nam drogę do siebie. Gdyby Bóg nie karmił nas sobą, to skąd byśmy wiedzieli jak smakuje dobro? Czy bylibyśmy w stanie rozróżnić dobro od zła jeśli nie znalibyśmy różnic pomiędzy tymi wartościami? W jaki sposób mielibyśmy wolny wybór, gdybyśmy znali tylko jedną stronę? - to nie byłby wybór, tylko uzależnienie od jednej wartości.
Bóg uniżając się do nas wynosi nas do swojej chwały, daje nam możliwość udziału w swoim królestwie. Kto chce może to uniżenie odrzucić, a kto chce może to uniżenie przyjąć - to jest wolny wybór.


N maja 05, 2013 8:49 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): So cze 18, 2011 9:31 pm
Posty: 340
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Witam serdecznie. Mam problemy z moim komputerem i tym samym mam trudności z dostaniem się na forum. Korzystając z życzliwości kogoś innego chciałabym napisać, że jakiś czas temu zauważyłam, że mój mąż (ten, co stroni od Chrystusa) czytał na dobranoc dziecku Nowy Testament :D :D :D
Wszystkich pozdrawiam bardzo gorąco.

Zosia


So cze 08, 2013 9:36 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm
Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Zosiu, cieszę się bardzo.

_________________
Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.


Cz cze 13, 2013 8:04 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Wt lip 30, 2013 10:17 pm
Posty: 2
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Chcę zaświadczyć o Miłości Bożej i mojej głupocie.
Hej
Właśnie dzisiaj przeczytałem całość postu Zosi .. i jestem pod wrażeniem.
Sam wróciłem do Boga jakieś półtora roku temu i to prawda że Bóg każdego szuka inaczej .
Ze mną było tak , że wieczorem położyłem się spać i tak sobie pomyślałem że Boże daj mi znak że istniejesz , rano leciałem do Poznania .
Lot był super do czasu kiedy zapalił się jeden z silników i zgasł . Samolot zwolnił i zaczął spadać po chwili usłyszeliśmy w kabinie mayday .. Dolecieliśmy w końcu do Poznania na jednym silniku ale były to moje najdłuższe 13 min w życiu. Tak naprawdę pożegnałem się z życiem bo myślałem ,że nie dolecimy. Taki to był znak , więcej nie chciałem znaków. Od tej pory staram się dawać świadectwo ale cały czasz szukam swojego miejsca . Pozdrawiam wszystkich.

pozdrawiam
Paweł


Wt lip 30, 2013 10:34 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 188 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL