Witajcie,
Proszę byście podali mi definicję czym jest offtop.
Ponieważ straszna noga ze mnie z net-etykiety, dlatego z radością poznam Wasze zdanie, (co by mówiąc prostym językiem), nie wcinać się miedzy wódkę a zakąskę. I od kiedy zaczyna się offtop? To tez ważne.

A ponieważ proszę o opinie Was: wierzących i niewierzących, dlatego zamieściłam temat w tym dziale.

Wszak w tym tygodniu przeżywamy Tydzień Jedność Chrześcijańskiej i wspólnie modlimy się w int. wzajemnego dialogu...choćby w tym temacie.

Pozdrawiam
M-M

Wrzuć, proszę ten link, który Ci wycięłam i zacznij od przykładu, tak będzie poglądowo. Mogę podrzucić i drugi wycięty post. Też będziesz miała przykład.

Twoje zdanie już znam. Nadal nie jasne jak dla mnie.

Daj szanse innym.

Ps. Jeśli masz taką potrzebę to wrzuć jeden i drugi. Nie obrażę się.
Szczególnie, że fajne linki zapodałam.

Pozdrawiam,
M-M

Taki religijny temat, chyba mi darujecie, ze sie zapuscilem na zakazany teren

Mi pasuje ta definicja: http://pl.wikipedia.org/wiki/Off-topic

Problem zaczyna się w miejscu jak ktoś nie rozumie co to znaczy- nie na temat.
Nie czuję potrzeby wklejania ciachów.

No, właśnie to może przy okazji tematu nawiążę do wątku ,,Pytania do katolików''. Nie mam pojęcia co tam może być offtopem. Jeśli ktoś zadaje pytanie/ma wątpliwości i oczekuje odpowiedzi/rozwiania wątpliwości tylko od katolików to chyba taki wątek jest najwłaściwszym miejscem.

Taka np odpowiedź na Twój post:

viewtopic.php?p=904084#p904084

Nie widzę żadnego związku z tym co pisalaś wyżej. Możecie sobie w kawiarence pogadać na temat bajek i innej ulubionej lektury. Pytanie było poważniejsze i dotyczyło innej kwetii.

Edit- ona nie pytala o bajki w ujęciu katolickim, ani stosunek katolików do bajek...w tym miejscu był to offtop

I na to mam gotową odpowiedź. Pomysłów ci u mnie w głowie multum, ale faktycznie nie będę zaśmiecać wątku.

powiedz że to zart
powiedz...
jeszcze załóż temat czym jest dyskusja, co to jest forum dyskusyjne, co to jest społeczność wirtualna itp.

dziewczyno ogarnij się. Wujka Googla znasz? to może skorzystaj zamiast ośmieszać się. Merss prawidłowo ci wyjasniła wszystko. I ciesz się, że na nią trafiłaś a nie na mnie. Ja taki łagodny bym nie był.

No i mamy piękny wpis Swana na temat merytoryczności wypowiedzi.

viewtopic.php?p=904321#p904321
Jesli odnosisz sie do cudzej wypowiedzi (pisemnej lub ustnej) i koncentrujesz sie na sednie tej wypowiedzi to jesteś merytoryczny, jesli jednak, koncentrujesz sie na blotkach, sprawach obocznych (brak kropki nad "i") to meytoryczny nie jestes

Tyle, że oceniając posty pod tym kątem aż tak drastycznie do tego nie podchodzimy. Dozwolone są dygresje, uzupełnienia, pojedycze posty wyjaśniające nieporozumienia personalne. Prowadzimy bowiem rozmowy osobiste a nie bierzemy udział w ćwiczeniach seminaryjnych na temat...

Mario - Magdaleno, moim zdaniem off-top jest jednym z tych pojęć, które są rozumiane intuicyjnie i zwyczajnie niedefiniowalnym w sposób precyzyjny. Oczywiście w ramach prób porządkowania rzeczywistości istnieje mnogość definicji, ale cóż z tego - prędzej zajadłe czasem spory o poprawność danej definicji niż zgodność internautów w kwestii jej przyjecia jako obowiązującej.

Patrz jak jest z teminem "władza rodzicielska" - każdy z jednej strony wie, co to jest, a z drugiej jeśli zapytać konkretną osobę natychmiast się pojawiają różnice w definiowaniu. Jeśli spróbujesz ustalić, co jest przekroczeniem granic władzy rodzicielskiej, to zależnie od tego, kogo o to zapytasz i jakie ten ktoś ma poglądy na wychowywanie dzieci, otrzymasz bardzo różne odpowiedzi. Co gorsza nawet prawo definicji władzy rodzicielskiej nie stworzyło, choć się tym terminem posługuje.

Ocena co jest a co nie jest off-topem jest zwyczajnie bardzo subiektywna. Oczywiście jeśli w temacie "legalizacja narkotyków" żywo się rozwinie dyskusja na temat rytuałów pogrzebowych ludów Azji Centralnej "offtopowość" tej rozmowy jest oczywista. Ale z tak jednoznacznymi sytuacjami raczej problemów w rozeznaniu nie ma. Natomiast czy już jest off- top czy jeszcze szereg dygresji to nigdy nie będzie jednoznaczne dla wszystkich. I można się na ten temat spierać do upojenia. Pytanie czy warto.

Warto jest wiedzieć czym jest offtop, bo wywołuje to niepotrzebny stres u użytkownika. Wkleja link o prowadzeniu rozmowy z niewiernymi (YT, rozmowa zakonników o tym jak rozmawiać ma wierzący z niewierzącym) do wątku o historii religii, potem dodaje emocjonalny list do moda o nieprawnym wycięciu rzeczonego linku a na koniec pisze w Uwagach do moderacji, że mod go nie lubi. Źle więc radzisz. Sprawy nie znalaś.
M-M nie chciala posłuchać mej dobrej rady o pracy na przykładach. Emocje rządzą.

Inteligentny użytkownik w mig pozna ów subiektywny klucz moda, tak jak dziecko w lot poznaje zwyczaje belfra.

Nie ma możliwości stworzenia kryteriów obiektywnych w przypadku oceny offtopów na forum. Próbowano tworzyć obiektywne kryteria podczas rozmów kawlifikacyjnych w armii izraelskiej i okazywało się, że opracowane przez najwyższej klasy specjalistow szczegółowe procedury postępowania są zbieżne z doświadczeniem osób, które oceniaja wg 'wyczucia'. Tak uczono się roli intuicji ludzkiej w psychologii.

M-M za długo siedziala zamknieta w swoim wątku. Jak wyszła do ludzi, są problemy. I zakładam, że pyta, by się dowiedzieć a nie 'dowalić' merss. Jak będzie chciała się nauczyć, nauczy się.

I wychodzi na to, że od dowalania jestem ja, czyż nie tak?






Pozdrawiam


Przepraszam za offtop

A ja sądziłam, że sprawy się wyjaśniły i zostały odłożone ad acta. Nie opracowałam jeszcze procedury wydzielania offtopów z tematu o offtopie. To nowe doświadczenie i muszę trochę pokombinować. Chyba, że wpadnie tu Rutus i podpowie jaką mam zastosować technikę spoglądania na sprawę. Wtedy energię zużyję na coś innego, np. spacer.

Merss, ja nie zauważyłam, żeby udzieliła Marii - Magdalenie jakiejkolwiek rady. Zatem jeśli zdanie "źle więc radzisz" było skierowne do mnie to po prostu nie pojmuję o co chodzi. Moim zdaniem off-top nie jest pojęciem precyzyjnie definiowalnym i przy tym pozostaję. Nie próbując oczywiście otwierać off-topa na temat "da się zdefiniować off - top dokładnie czy się nie da".
Kompletnie mnie nie interesują ewentualne drugie, trzecia oraz n- te dna czyli prawdziwe lub domniemane przyczyny zalożenia tego bądź jakiegokolwiek innego tematu, historyczne wypowiedzi autora tego bądź jakiegokolwiek innego tematu, jego czy jej relacje z innymi userami czy moderatorami.