Tak parytet zlota byl tylko przeszkoda w tworzeniu wiekszej ilosci gotowki niezbednej do funkcjonowania gospodarki, tak jak pozniej taka przeszkoda stala sie produkcja papierowej gotowki.

To prawda.


Nie przesadzaj. Papieru nam nie zabraknie.

Tak samo jak kiedys uwazano ze wody nam nie zabraknie i ze placenie za wode to bzdura. Sam pamietam takie artykuly z czasow slusznie minionych.

Wyłączenie prądu i serwerów.

Jeszcze gorsze gdy będą wszczepiane chipy zamiast kart kredytowych

Wyłączenie prądu to paraliż całego naszego świata. Nawet wody w domu mieć nie będziesz no chyba, że wykopiesz sobie studnię z żurawiem i będziesz mógł zaczerpnąć. Nie wspominając o jakichkolwiek innych mediach. Systemy bankowe maja podtrzymanie o wiele dłuższe niż maja szpitale. W takiej sytuacji to pieniądze ci się do niczego nie przydadzą. A byłem jakiś czas temu w pewnym małym miasteczku i wysiadł prąd. Bankomaty działały ale sklepy były wszystkie zamknięte bo system magazynowy w połączeniu z kasą fiskalną nie działały i nie prowadzono handlu.

A ja bylem w duzym miescie gdy wysiadl prad, akurat na swoje szczescie wylatywalem wowczas z Toronto do Frankfurtu. Na lotnisku nic nie dzialalo, co glownie odbilo sie na szybkim zapchaniu wszystkich ubikacji, w miescie ludzie recznie kierowali ruchem. Swiatla nie bylo przez 2 dni, odbilo sie to na 10 mln ludzi, Toronto i Nowy Jork byly wylaczone z zycia.

Texas, zima. Rekordowy mróz powoduje opady i zwiększony pobór ogrzewania. Wiatraki się nie kręcą, panele pod śniegiem nie działają. W sklepach nie ma prądu, nie przyjmą kart. Nie można nic kupić. BTSy tracą zasilanie awaryjne po paru godzinach. Masakra.

Wyłączenie serwerów nie musi być na długo.

Smoku brak prądu sklepy w Polsce nie mogą działać. Nie ma paragonów.

Możesz mieć generator.
2. Dochodzą wygasające środki i takie tam.

Np to jak masz generator to masz dostęp do płatności karta.

Tu nie chodzi tylko (ani przede wszystkim) o kupowanie. W mieście (szczególnie dużym) wiele spraw bytowych (np. gotowanie, nie mówiąc już o metrze i oświetleniu) jest wyłącznie na prąd.

Nie chodzi też wyłącznie o prąd. Wystarczy, że przestaną działać wodociągi (albo kanalizacja...) a po dobie miasto jest "ugotowane".

Tak więc sprawa nie ma wiele wspólnego z płatnościami bezgotówkowymi - to naprawdę ułamek problemu.

Tak. Można łatwiej okraść ludzi do reszty.
I zrobić lewackie calcelstwo niepokornym.

Kanada blokuje konta. I o to chodzi.

Bolszewia w Kanadzie pokazała właśnie dobitnie po co zarządcom światowego łagru potrzebne jest odchodzenie od gotówki. Podskakujesz władzy i pyk - odcinają ci dostęp do pieniędzy. Bez wyroku sądu - jak na totalitarny reżim przystało - można z dnia na dzień pozbawić człowieka środków do życia pod byle jakim pretekstem. Może to uświadomi niektórym zagrożenie, jakie niesie odejście od gotówki.