Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 2:12 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZeneca? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Aha... Czyli jednak uważasz się za mądrzejszego od Kościoła w kwestii tego, co katolik powinien lub czego nie powinien robić.


Śr lut 03, 2021 10:17 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 18, 2020 7:22 pm
Posty: 167
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Wielką niewolą człowieka jest brak wolności swojego sumienia - to z nauczania Jana Pawła II. Polecam zerknąć na temat wątku i zrozumieć co za nim stoi. Skoro ktoś ma wątpliwości - pobudza je szczery głos sumienia, ono bardzo dobrze samo widzi. Trzeba mu tylko odwagi i wiary w siebie. (Koniec dyskusji z Yarpenem)
________________________________________________________________________ _
https://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopic.php?p=1187308&sid=91ff434520f024ff4f36393bafee2750&sid=91ff434520f024ff4f36393bafee2750#p1187308

_________________
A Jezusa pytałeś?


Śr lut 03, 2021 11:21 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Możesz skonie "skończyć" dyskusję ze mną, ale nie zmieni to faktu, że w kwestii tych szczepień uznałeś się za "mądrzejszego" od Kościoła.


Cz lut 04, 2021 10:11 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 25, 2018 9:59 am
Posty: 1271
Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
filo.mj napisał(a):
Po pierwsze nieprawda co napisał sobie Feelek (jak rozumiem bardzo, bardzo chcący szczerze wierzyć w to co pisze, choć czuje, że sam się rozpaczliwie oszukuje). Nie ma jakichś "płodów, które nie wiedzieć dlaczego sobie umarły" i potem pozyskano z nich jakieś tam tkanki.

Manipulujesz. Niczego takiego nie pisałem.


Cz lut 04, 2021 11:45 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 18, 2020 7:22 pm
Posty: 167
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Feelek, nie manipuluję, jedynie podsumowałem emocjonalny wydźwięk twoich wypowiedzi, a co jest wyraźnym skutkiem miotania się pomiędzy sumieniem a lękiem - powstał więc trochę dziwny konstrukt. Już na to zwracała uwagę Arwena, więc właściwie nic dodać nic ująć, ale może rzeczywiście sam tak bardzo się oszukujesz więc pomyśl jeszcze:
feelek napisał(a):
Ale nie trzeba dokonywać aborcji, żeby pozyskać ciało (płód) abortowanego dziecka. A przy takiej ilości dokonywanych zabiegów jak w USA, to myślę, że nie ma tam z tym najmniejszego problemu.
Więc po pierwsze fakty pierwszemu zdaniu przeczą. Po drugie twoje stwierdzenie zawiera nawet gorsze implikacje niż to o co się skarżysz wobec mojej wypowiedzi, bo zgrozą mnie napełnia takie podejście do ludzkich embrionów i płodów jak do niedojedzonej sałatki: "Przepraszam, nie będziesz tego jadł? To mogę ja sobie zjeść?".

Czyli przekładając >> nie trzeba dokonywać celowej aborcji, bo inni już to zrobili i można "sobie wziąć". Czy Ty w ogóle sam siebie słyszysz? I co na to twój awatarek, Feelku?
______________________________________________________________________ _
https://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopic.php?p=1187308&sid=b9465c5e08d422b24c6cd2ec35a51ef8&sid=b9465c5e08d422b24c6cd2ec35a51ef8#p1187308

_________________
A Jezusa pytałeś?


Cz lut 04, 2021 3:32 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N maja 14, 2017 2:48 pm
Posty: 43
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Wracam do tego wątku, ponieważ pojawiły się nowe wątpliwości. Sprawę wcześniej uznałem za rozwiązaną - skoro Kościół oficjalnie zaakceptował wszystkie szczepionki to uznałem, że w obecnej sytuacji odmawiając szczepienia AstraZenecą postąpiłbym niewłaściwie. Jednak ostatnio, po wypowiedzi biskupa Wróbla wątpliwości wróciły. W tej chwili nadeszła kolej rejestrowania mojego rocznika. Jeszcze się nie zapisałem, i mam wątpliwości, co zrobić. Kolega w podobnym do mojego wieku już się zarejestrował i jemu wyznaczyli szczepienie właśnie AstraZenecą. Ale on jest niewierzący i nie jest przeciwnikiem aborcji, więc dla niego to nie problem. Natomiast ja mam obiekcje i się waham, co zrobić. Czy w razie, gdyby się okazało, że chcą mi dać szczepionkę wątpliwą moralnie powinienem odmówić szczepienia? Dodam, że już przeszedłem chorobę i mam wysoki poziom przeciwciał na koronawirusa.


Cz kwi 22, 2021 11:13 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
tomac napisał(a):
Dodam, że już przeszedłem chorobę i mam wysoki poziom przeciwciał na koronawirusa.
To po co ty chcesz brać szczepionkę??
Osoby które przeszły chorobę maja zaaktywowaną pamięć nabytą limfocytów T CD8+ i CD4+ które to odgrywają główną rolę w zwalczaniu choroby (a nie przeciwciała wytwarzane w komórkach B, które głównie stymuluje szczepionka a która to słabo aktywuje limfocyty T).
Ozdrowieniec jest literalnie 10x bardziej odporny na wtórną chorobę niż osoba zaszczepiona. Ponadto poziom przeciwciał dosyć szybko spada a pamięć limfocytów utrzymuje się nawet przez 17 lat (jak w przypadku ozdrowieńców po SarsCov-1.
Są osoby które w ogóle nie wytwarzają przeciwciał a są odprone na wirusy.

Dylemat moralny o którym myślisz, że masz, nie istnieje, bo jest bezprzedmiotowy jako, że ty nie musisz brać żadnej szczepionki.


Cz kwi 22, 2021 11:35 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Wespecjan napisał(a):
tomac napisał(a):
Dodam, że już przeszedłem chorobę i mam wysoki poziom przeciwciał na koronawirusa.
To po co ty chcesz brać szczepionkę??
Osoby które przeszły chorobę maja zaaktywowaną pamięć nabytą limfocytów T CD8+ i CD4+ które to odgrywają główną rolę w zwalczaniu choroby (a nie przeciwciała wytwarzane w komórkach B, które głównie stymuluje szczepionka a która to słabo aktywuje limfocyty T).
Ozdrowieniec jest literalnie 10x bardziej odporny na wtórną chorobę niż osoba zaszczepiona. Ponadto poziom przeciwciał dosyć szybko spada a pamięć limfocytów utrzymuje się nawet przez 17 lat (jak w przypadku ozdrowieńców po SarsCov-1.
Są osoby które w ogóle nie wytwarzają przeciwciał a są odprone na wirusy.

Dylemat moralny o którym myślisz, że masz, nie istnieje, bo jest bezprzedmiotowy jako, że ty nie musisz brać żadnej szczepionki.

Z ozdrowieńcami to nie takie proste. Znam osoby ltore chorowaly na jesień a teraz znów.


Pt kwi 23, 2021 9:29 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm
Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Nie, Tomac, nie odmawiać szczepienia.
Sytuacja jest emocjonalnie niemiła, ale nadal szczepienie preparatami typu Astra Zeneca jest dopuszczalne moralnie, gdy wyboru szczepionki nie ma.
A dla wielu z nas zupełnie nie ma wyboru.
Także dla tych, którzy w dobrej wierze, spokojnie, idąc za wyjasnieniem watykańskim, przyjęli pierwszą serię, a potem episkopat napisał co napisał, utrudniając im sytuację.


Wśród mnóstwa znajomych, wspólpracowników, przyjaciół, rodziny itd. (przyjrzałam się przynajmniej setce osób) znam tylko 4 osoby, które się nie szczepią. 2 z powodów zdrowotnych (poważne doświadczenia alergiczne), 1 - bo nie widzi potrzeby, 1 - czeka, co dalej. Cała reszta - tak, takimi szczepionkami, jakie są dla nich dostępne. Najwyraźniej żyjemy w innym świecie niż część użytkowników tego wątku.


Pt kwi 23, 2021 12:07 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
sachol napisał(a):
Z ozdrowieńcami to nie takie proste. Znam osoby ltore chorowaly na jesień a teraz znów.
A ja znam przypadek osoby, która zachorowała na półpaśca choć chorowała na ospę wietrzną w dzieciństwie, co w uderzającej większości chroni przed powtórnym przejściem choroby. Anomalie się zdarzają wszędzie, więc nie rozumiem po co z nich wyciągać wniosek kasujący całą regułę?

Dodatkowo jeśli ktoś drugi raz zachorował (jeśli w ogóle to prawda z tyloma fałszywymi testami) to nic mu szczepionka nie da więcej, bo ma coś nie tak z odpowiedzią układu odpornościowego na ten rodzaj wirusa.

Szczepienie ozdrowieńców to zupełna głupota.


Pt kwi 23, 2021 12:36 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Wespecjan napisał(a):
sachol napisał(a):
Z ozdrowieńcami to nie takie proste. Znam osoby ltore chorowaly na jesień a teraz znów.
A ja znam przypadek osoby, która zachorowała na półpaśca choć chorowała na ospę wietrzną w dzieciństwie, co w uderzającej większości chroni przed powtórnym przejściem choroby. Anomalie się zdarzają wszędzie, więc nie rozumiem po co z nich wyciągać wniosek kasujący całą regułę?

Dodatkowo jeśli ktoś drugi raz zachorował (jeśli w ogóle to prawda z tyloma fałszywymi testami) to nic mu szczepionka nie da więcej, bo ma coś nie tak z odpowiedzią układu odpornościowego na ten rodzaj wirusa.

Szczepienie ozdrowieńców to zupełna głupota.

A ja nie znam jednej osoby tylko kilka, zatem z tą opornością po przechowaniu nie jest nic pewnego. To kornawirus a nie ospa. Na choroby wywoływane przez koronawirusy można chorowac kilka razy do roku.


Pt kwi 23, 2021 4:04 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N maja 14, 2017 2:48 pm
Posty: 43
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Po co chcę brać szczepionkę... Lekarz mi powiedział, że jeśli od choroby minęło pół roku (a u mnie już tyle minęło) to można się zaszczepić. Ja nie mam wiedzy medycznej, aby to ocenić, ale na chłopski rozum skoro mamy nowe warianty wirusa (brytyjski, indyjski), to przebyta choroba może na nie dawać mniejszą odporność, niż szczepionka.
Już się zapisałem na szczepienie. Na szczęście zostałem zapisany na Modernę, więc nie mam dylematów moralnych.


Pt kwi 23, 2021 4:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
tomac napisał(a):
Po co chcę brać szczepionkę... Lekarz mi powiedział, że jeśli od choroby minęło pół roku (a u mnie już tyle minęło) to można się zaszczepić. Ja nie mam wiedzy medycznej, aby to ocenić, ale na chłopski rozum skoro mamy nowe warianty wirusa (brytyjski, indyjski), to przebyta choroba może na nie dawać mniejszą odporność, niż szczepionka.
Nowe warianty nie osłabiają ani odporności po prawdziwym zaszczepieniu ani po przejściu choroby. Zostało to wykazane na ostatnich badaniach: "Nieistotny wpływ wariantów wirusa Sars-CoV-2 na reaktywność limfocytów CD4+ i CD8+ u uzdrowieńców i zaszczepieńców."
https://www.biorxiv.org/content/10.1101 ... 7.433180v1
Poza tym nowe warianty tego samego patogenu są zwykle mniej zjadliwe.


tomac napisał(a):
Już się zapisałem na szczepienie. Na szczęście zostałem zapisany na Modernę, więc nie mam dylematów moralnych.
Ale powtarzam, po co się chcesz szczepić skoro jesteś zaszczepiony przejściem choroby?
Lekarz nie powiedział ci że "musisz" się zaszczepić tylko że "można" tak jak ci powie każdy sprzedawca że możesz kupić coś co ci jest niepotrzebne.

sachol napisał(a):
A ja nie znam jednej osoby tylko kilka, zatem z tą opornością po przechowaniu nie jest nic pewnego. To kornawirus a nie ospa. Na choroby wywoływane przez koronawirusy można chorowac kilka razy do roku.
Pracujesz w szpitalu albo w około służby zdrowia? Bo tam nie ma przekroju społecznego.
No i co z tego że ozdrowieniec może zachorować skoro po szczepieniu też może zachorować. Dlaczego ludzie nie rozumieją że przechorowanie to jest zaszczepienie? Co się stało z ludźmi?


Pt kwi 23, 2021 4:27 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr mar 02, 2016 5:53 pm
Posty: 2719
Płeć: mężczyzna
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Polecam blog lekarza Bartosza Fijalka na Facebook i jego post "Episkopacie daj zyc" gdzie przedstawia liste 21 popularnych lekow ktore byly tworzone przy wykorzystaniu tych samych linii komorkowych z aborcji dokonanych kilkadziesiat lat temu i ktore ludzie w Polsce od wielu lat uzywaja jak chocby paracetamol.
https://www.facebook.com/bfialek


Pt kwi 23, 2021 4:40 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N maja 14, 2017 2:48 pm
Posty: 43
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czy katolicy powinni odmawiać szczepionki firmy AstraZen
Wespecjan napisał(a):
tomac napisał(a):
Już się zapisałem na szczepienie. Na szczęście zostałem zapisany na Modernę, więc nie mam dylematów moralnych.
Ale powtarzam, po co się chcesz szczepić skoro jesteś zaszczepiony przejściem choroby?
Głównym powodem jest to, że mój wujek zmarł na koronawirusa. Przez to moja Mama jest przewrażliwiona na punkcie tej choroby. Jeśli ja bym się nie zaszczepił to ona by to ciężko znosiła psychicznie.
Adam M. napisał(a):
Polecam blog lekarza Bartosza Fijalka na Facebook i jego post "Episkopacie daj zyc" gdzie przedstawia liste 21 popularnych lekow ktore byly tworzone przy wykorzystaniu tych samych linii komorkowych z aborcji dokonanych kilkadziesiat lat temu i ktore ludzie w Polsce od wielu lat uzywaja jak chocby paracetamol.
O ile się orientuję, przy opracowywaniu szczepionek Pfizera i Moderny też wykorzystywano materiał biologiczny pochodzący z aborcji. Jednak w procesie produkcji masowej już się z niego nie korzysta, w przeciwieństwie do szczepionek AstraZeneca i J&J. Oznacza to, że wszystkie dostępne szczepionki są niepewne moralnie. Jednak szczepionki Pfizer i Moderna są "moralnie skażone" w mniejszym stopniu, niż dwie pozostałe. Gdyby były skuteczne szczepionki, do których wytworzenia w ogóle nie korzystano by z materiału aborcyjnego to należałoby odrzucić również Pfizera i Modernę. Jednak skoro takich nie ma to moralnie dopuszczalne jest korzystanie z tych szczepionek, gdyż są "mniejszym złem", niż AstraZeneca i J&J. Moim zdaniem podobnie jest z lekami z listy Fiałka. Jeśli jest alternatywa to należy z niej korzystać. A jeśli na jakąś chorobę nie ma leków nieskazitelnych moralnie to jest to usprawiedliwienie dla korzystania z tych leków budzących uzasadnione wątpliwości.


Pt kwi 23, 2021 5:25 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL