Tylko zawodowi oszuści (czyli politycy i maklerzy) mają gorszą opinię.
Pewnie dlatego, że duża laicka część społeczeństwa zalicza księży do tej samej kategorii.

https://stacja7.pl/z-kraju/cbos-ksiadz- ... anowanych/

Ranking zawodów według szacunku (CBOS)

Strażak
Pielęgniarka
Robotnik wykwalifikowany
Górnik
Profesor uniwersytetu
Lekarz
Nauczyciel
Inżynier pracujący w fabryce
Rolnik indywidualny na średnim gospodarstwie
Księgowy
Informatyk, analityk systemów komputerowych
Oficer zawodowy w randze kapitana
Właściciel małego sklepu
Sprzedawca w sklepie
Pracownik sprzątający
Przedsiębiorca, właściciel dużej firmy
Adwokat
Szewc
Policjant
Dyrektor dużego przedsiębiorstwa
Sędzia
Artysta muzyk
Dziennikarz
Robotnik budowlany niewykwalifikowany
Referent w biurze, urzędnik
Ksiądz
Minister
Radny gminny
Poseł na Sejm
Makler giełdowy
Działacz partii politycznej

Nic dziwnego, po tej całej kłamliwej, wieloletniej kampanii.

Ojciec Święty Franciszek trafnie chyba powiedział, że księża są jak samoloty. Mówimy o nich tylko wtedy gdy...spadają.

Na co dzień szary Kowalski nie zdaje sobie sprawy na czym w gruncie rzeczy polega kapłańskie życie. Opinię wyrabia sobie na podstawie jakichś telenowel typu "Plebania", albo bombardowany jest od świtu do nocy w tv i necie wszystkimi skandalami z udziałem księży. Nie potrafi już samodzielnie myśleć, wyciągać wniosków. Sekielski nakręci film jeden, drugi (za chwilę), lawina ruszy i mamy obraz księdza jako "zawodu" jaki mamy. Machina rusza i stereotypowe myślenie dominuje: "pedofil", "alkoholik", "nierób", "karierowicz", "łasy na pieniądze"... I tak to się toczy.

Proboszcz, który ma zamiłowanie do drogich aut jest na równi oceniany z misjonarzem, który pracuje w niebezpiecznych warunkach wśród chorych w odległych krajach.

Ten jest księdzem i ten drugi. To dlaczego generalizujemy i wyrabiamy opinię na przykładzie tylko tego pierwszego?

Bo o tamtych nie słyszymy. Dobro jest dyskretne, ciche, ukryte, a zło zawsze zwraca na siebie uwagę.

Nikt nie da materiału w głównym wydaniu np. Faktów o księdzu, który pomaga całe swoje kapłańskie życie najbardziej potrzebującym. To się nie "sprzeda" ; za to tytuł: "Skandal! Ksiądz pedofil ponownie pracuje z dziećmi" zwróci już uwagę setek tysięcy jeśli nie nawet milionów.

I po takim materiale ktoś zapyta przechodnia o "zawody", które ceni najbardziej, to przecież nie będzie wymieniał księdza... pedofila w sukience? Hańba!

Oczywiście masz słuszne spostrzeżenia, ale niepełne.
Wielu ludziom po prostu żaden ksiądz potrzebny nie jest. Uznają ich za trutni - i poniekąd słusznie, bo wyciągają kasę publiczną.
Co do pedofilii - wiadomo, że nie jest to przypadłość wyłącznie księży. Ale tylko oni mają za sobą ogromną machinę urzędniczo-polityczną, która ich chroni - i to wbrew temu, co sami głoszą.
No i w końcu wszechobecna obłuda - miało być skromnie, a Kościół jest jedną z najbogatszych instytucji.

A że szeregowi książa nie odczuwają tego bogactwa, poświęcają się faktycznie i są OK? Owszem, podobnie jak wielu policjantów za komuny - nie wszyscy to ZOMO i strzelający do manifestantów.
Ostatnio nawet u nas "po kolędzie" by ksiądz (żona wierząca) i sobie z nim pogadaliśmy - wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. I to nie tylko dlatego, że przyznał, iż po pierwszej komunii następuje masowe wypisywanie dzieci z lekcji religii.

Kasa publiczna, z tego co pamiętam, jest do tego, aby służyć społeczeństwu polskiemu. Zaś jak podaje GUS, ponad 80% obywateli RP deklaruje przynależność do Kościoła katolickiego. Więc o co, zaraza, pretensje? W końcu przecież nie biorą tych pieniędzy dla siebie.


Pieprzenie o jeleniu i powtarzanie bzdurnych tez. Kościół, wbrew urojeniom niektórych ludzi, nie ma narzędzi, które uniemożliwiły by zgłoszenie przestępstw seksualnych popełnionych przez księży, w tym pedofilii, do organów ścigania.


Ale zdajesz sobie sprawę z faktu, że to, co jest własnością Kościoła, nie należy do papieża, biskupów i księży?

Czyli jeżeli 99.9% obywateli ogląda telewizję, to należy dopłacać do telewizorów?


Ale ma narzędzia, by sprawy uciszać.
Coś się odpali rodzicom, księdza się przeniesie ... Jest nawet takie powiedzenie: "Co to jest turystyka seksualna? Przeniesienie księdza do innej parafii".
Zatem tuszują przestępstwa, zamiast je zgłaszać.


A napisałem wcześniej o papieżach, biskupach i księżach, czy o Kościele?

Ślicznie usiłujesz stworzyć argumentum ad absurdum, aby tylko nie wyszło na to, że pretensja o to, iż Kościół ma pełne prawo ubiegać się o dotacje (ksiądz, co niektórzy ignorują, występuje w imieniu wspólnoty, a nie swoim własnym).


O, to ciekawe. Jakie to ma narzędzia do tego, aby wyciszyć sprawę, którą ofiara zgłosi na policję lub do prokuratury?


Dowody poproszę.


O tym, że księdza, który jest podejrzany o takie przestępstwo, izoluje się od osób, które zgłosiły przestępstwo, waść słyszał?


Różne durne dowcipy można usłyszeć. Nie oznacza to jeszcze, że odpowiadają stanowi faktycznemu.


A gdzie dowody?


Z tego, co pamiętam, temat dotyczy księży, a nie Kościoła.

Po pierwsze - nie bardzo widzę, gdzie tu niby absurd i jednocześnie brak absurdu.
Bo dla ciebie absurdem jest dopłacanie do tego, czego używa 99.9% społeczeństwa, ale już nie jest dopłacaniem do tego, co używa 80% społeczeństwa. Albo jedno i drugie jest absurdem, albo żadne z nich.

Po drugie - nie piszę tu o prawie do ubiegania się o dotacje, tylko o tym, że przebogatej instytucji, jaką jest Kościół, jeszcze funduje się darmowe "500+" (jak by nie było pilniejszych potrzeb), w związku z czym duża część ludzi uznaje ich za ozustów i nie szanuje - czego dowodem badania CBOS przedstawione w tym poście.

BTW. Ciekawe, jak by wyglądała ta "deklaracja katolicyzmu", gdyby po prostu popytać ludzi na ulicy. Bo wg danych GUS księży powinno szanować blisko 80% społeczeństwa, a nie 33%.


Słyszał, ale to przeniesienie powinno nastąpić do więzienia, a nie do innych potencjalnych ofiar.
Bo jeszcze przecież nie zgłosiły przestępstwa, więc w czym problem - prawda?


Dowody na to, że pedofili przenosi się do innej parafii?
Wg ciebie Kościół, gdy dowie się o przypadku molestującego księdza, zgłasza go czym prędzej "władzy świeckiej"?


Dla mnie też jest zaskakujące, dlaczego ludzie kojarzą księży z Kościołem. Może jeszcze niech z Kościołem hydraulików kojarzą, skoro tacy mądrzy.

Nie udawaj greka.


Bogactwo Kościoła jest mocno przereklamowane. Sugeruję zejście na ziemię i rozejrzenie się po parafiach co mają i na co je stać.


O areszcie decyduje sąd, a nie Kościół, a i to na podstawie wniosku uprawnionych organów (prokuratora) w przypadkach określonych przez prawo RP. Kościół jako jedyne narzędzie izolacji osoby oskarżonej i oskarżycieli ma przeniesienie prezbitera w inną lokalizację.


Nie rznij głupa.

Masz argument, dlaczego wspieranie 99.9% społeczeństwa jest absurdem, a wspieranie 80% już nie?
Przedstaw. Nie udawaj greka.


Pewnie dlatego finansowanie Kościoła przez państwo jest utajnione.
W gminach ksiądz ma często najlepszy samochód. Czasami, jak wymienia na nowy, to taki sam model i kolor, żeby ludzie się nie zorientowali.
Rewelacje zasłyszane od owieczek.


Więc dlaczego Kościół nie zgłasza pedofili do prokuratury, tylko ich przenosi do innej parafii?
O tym też decyduje sąd?


Nie rżnę cię. Zadałem ci proste pytanie. A zadałem je dlatego, bo domagasz się dowodów na coś, co wcześniej pośrednio uznałeś (wyżej napisałeś coś obok "waść słyszał").

O w mordę..
Czy te łowieczki to te co w kościele bywają z okazji ppaappaaaaassteeerki (heeep!), ewentualnie pogrzebu, a zwykle siedzą na ławeczce pod sklepem i wszystko widzą? Tak się pytam..


Irbisol - trzymaj jakiś poziom - to forum dyskusyjne, a nie magiel..

Ok. Skoro żyjemy w dwóch różnych wszechświatach i jakimś cudem uzyskałeś połączenie pomiędzy swoim, a moim, to ta rozmowa nie ma sensu. W tym wszechświecie, w którym ja żyję i piszę na tym forum, nie ma takiego utajnienia, więc nasza rozmowa nigdy nie znajdzie wspólnej płaszczyzny.

Sorry, ale ja nie mam czasu na rozplątywanie Twoich urojeń i tłumaczenia się z bzdur, w które wierzysz.

Co zaś tyczy tu tych przepychanek to. Są i takie sprawy jak z biskupem Wesołowskim jak dobrze pamiętam. Że niezależnie jaki to był rodzaj jego winy. To cała nagonka na niego, skończyła się na koniec jego śmiercią.
Po prostu używając języka biblii został ukamienowany i to nie przez nienagannie żyjące osoby. Te po prostu nie atakowały go. Ale to jest znamienne i teraz od czasów Chrysyusa to. Ukrzyżuj go ukrzyżuj, słychać głos zmanipólowanego tłumu. No ale dobrze jest walić szabelką na oślep, tam gdzie wygodniej. To rzadna dobra wola,to żadne dobro od takich ludzi idące.Tak mają pseudo wojacy. Jeśli ktokolwiek czyni źle, to czyni źle i nikt go nie jest w stanie wybielić. Także krzyżując go nic dobrego nikt nie czyni. Po prostu poszerza jeszcze zakres zła. Tego nikt nie wyjaśni inaczej, jeśli mówi tylko prawdę.

Przeczytaj sam siebie i swój poziom. Tak wieśniackiej ironii dawno nie widziałem.


-------


Więc podaj linka ze swojego wszechświata do finansów kościelnych.
Majątek stały, przychody, finansowanie przez państwo. Wydatki też mogą być.

No i w twoim wszechświecie oczywiście to sąd decyduje o przeniesieniu pedofila do innej parafii.

Przepraszam, ale szkoda mi czasu na Twoje rżnięcie głupa i bzdury, które wymyślasz.
EOT