|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
Ojciec Szustak w swojej książce "Wielka ryba" w ćwiczeniach podaje że należy przypominieć sobie sytuacje w zyciu gdzie utrafilismy w punkt - nie chodzi o każdą sytuację, gdy dobrze się czuliśmy, ale taką że gdy coś dobrze zrobiliśmy to poczulismy spełnienie. Mam problemy z przypominieniem sobie ich większej ilości.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Śr sie 28, 2019 5:08 pm |
|
|
Mały Książę
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 3:45 pm Posty: 5291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
W Wielkiej Rybie to chyba był Jonasz ? To nasz wzór .
_________________ Nowenna doM.B.RozwiązującejWęzły https://www.youtube.com/watch?v=MLhe3HfrJ_U https://www.youtube.com/watch?v=V-69l9jIm8s
|
N wrz 01, 2019 6:57 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
Tobiasz, a co do Jonasza: w Projekt Jonasz [#08] Szustak mówil to samo co Ojcec Pelanowski o nas jako Kainie i Ablu
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
N wrz 01, 2019 7:16 pm |
|
|
ŚmiałyHarpunnik
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N sty 20, 2019 1:59 pm Posty: 1441
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
Andy72 napisał(a): Ojciec Szustak w swojej książce "Wielka ryba" w ćwiczeniach podaje że należy przypominieć sobie sytuacje w zyciu gdzie utrafilismy w punkt - nie chodzi o każdą sytuację, gdy dobrze się czuliśmy, ale taką że gdy coś dobrze zrobiliśmy to poczulismy spełnienie. Mam problemy z przypominieniem sobie ich większej ilości. Może wszystko jeszcze przed Tobą? Piszę bez ironii.
_________________ Self care is also not arguing with people who are committed to misunderstanding you.
|
N wrz 01, 2019 9:04 pm |
|
|
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
Andy72 napisał(a): Ojciec Szustak w swojej książce "Wielka ryba" w ćwiczeniach podaje że należy przypominieć sobie sytuacje w zyciu gdzie utrafilismy w punkt - nie chodzi o każdą sytuację, gdy dobrze się czuliśmy, ale taką że gdy coś dobrze zrobiliśmy to poczulismy spełnienie. Mam problemy z przypominieniem sobie ich większej ilości. Z mojego doświadczenia wynika, że spełnienia (takie głębokiego) w związku ze zdarzeniami z przeszłości, należy szukać w przyszłości. Dopiero po latach jestem w stanie upajać się swoją przeszłością, bo dopiero wówczas dociera do mnie jej znaczenie. Życie jest piękną powieścią, jeśli je oglądać od tyłu. A to z kolei też wpłynęło na sposób, w jaki spoglądam na obecne problemy. Już się tak nie zadręczam, jakby mi się życie waliło, tylko myślę sobie, że za x lat będę zbierać słodkie owoce tego trudnego przejścia. Doświadczenia życiowe muszą się sfermentować, żeby nabrać smaku.
_________________ Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!
|
N wrz 01, 2019 11:12 pm |
|
|
witoldm
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
W odniesieniu - Pelikan, wychodzi na to. Że patrząc na nasze przeżycia, z perspektywy czasu. Karmimy się wtedy już nie prawdziwymi przeżyciami w naszej drodze życia. Lecz esensją sfermentowaną naszych przeżyć. Którą jak na tego typu esensje, upijamy się. Czujemy się wtedy dobrze, na pewno o wiele lepiej, w siódmym niebie. Taki rodzaj odskoczni, traktowania swego życia jest lepszym dla naszego samopoczucia. Taka jest też promocja znachodzenia się w swym życiu. To jest lepsze. Lecz jeśli ktoś chce znać całą prawdę o swym życiu. To nie może się nim upajać. Takie upojenia są niezbędne na krótki czas ma na szczęście miejsce. Lecz to wszystko. Przenoszenie tego upajania się na całość życia, to tak jak alkocholizm. Czujemy się cały czas jak w niebie, lecz sztucznym niebie. Bo po upojeniu się rozpamętywanym dobrem. Na krótki dystans jest to słuszną odskocznią. Lecz to powinno być pomocnym w spojrzeniu pozytywnie na każde inne nasze aspekty życia ( przepracowanie ich ), by z nich także wyciągnąć pozytywy. Dopero w takim uzupełnionym świetle, widząc swe życie. Widzimy je w pełnym świetle prawdy, uzupełnione o niebo prawdziwe.
|
Pn wrz 02, 2019 9:25 am |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
U mnie nie ma tego upajania. Wprost przeciwnie - swoje zycie widzę jako pasmo większych i mniejszych porażek. Tylko znajdują się chwile lepsze, ale ostatnio już nie.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pn wrz 02, 2019 10:02 am |
|
|
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
witoldm Ja po prostu chcę zadać kłam temu złudzeniu, że prawdziwe szczęście/spełnienie to są jakieś euforyczne jazdy i jak ktoś ma problem, żeby sobie takie euforyczne stany przypomnieć, to znaczy, że jego życie jest do kitu. Tak naprawdę szczęście z doświadczeń przychodzi post factum.
Coraz cześciej wracam pamięcią do lat dziecięcych, coraz bardziej pozytywne uczucia z nimi wiążę, ale nie dlatego, że byłam wówczas jakoś nieprawdopodobnie szczęśliwa, ale dlatego, że dzisiaj jestem w stanie czerpać szczęście z tego, czego wówczas doświadczałam. To nie jest żadna euforia, tylko właśnie uczucie spełnienia, ukojenia, że to wszystko miało swój sens.
Życie biegnie chaotycznie i nie sposób odczuwać tego spełnienia, sensowności zdarzeń na bieżąco, sens niknie w bezmiarze przypadkowych, nieznaczących, bezcelowych wydarzeń, elementów, którymi wypełnione są nasze życia. Trzeba po latach siąść i przewinąć swoje życie do tyłu, zidentyfikować momenty przełomowe, symboliczne zdarzenia, zwiastuny naszych poszczególnych przemian, porażki które okazały się preludium do sukcesu etc. I nagle odkrywa się sens i cel swojego własnego życia. Coś cudownego i polecam to szczególnie osobom, którym się wydaje, że ich życie jest pozbawione sensu, że nie wiedzą dokąd zmierzają.
_________________ Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!
|
Pn wrz 02, 2019 11:17 am |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
Typowy sweet spot: gdy egazamin z Fraktali i Chaosu przełożyłem na wkakacje, poszedłem na egazamin w wakacje, dobrze mi poszedł,na 5 i miałem wielką radość. A jakies dobre wydarzenie - typu Juwenalia 5 roku nie spełnia definicji sweet spot, bo chodzi nie o każde dobre wydarzenie, ale takie że coś zrobiłem tak jak powinienem i doznałem spełnienia.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pn wrz 02, 2019 1:39 pm |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Problemy ze znalezieniem sweet spot w historii życia
A co, jest gdzieś napisane w katechiźmie, że takie punkty mają istnieć?
Moim zdaniem za dużo słuchasz kaznodziejów, którzy plotą trzy po trzy, bo mają jakieś ADHD i coś muszą wymyśleć, bo kazanie trzeba powiedzieć. Uzależniliście się niektórzy, od słuchania coraz to nowych kazań i homilii różnych gwiazdorzących koloratek, w których macie nadzieję usłyszeć coś co wreszcie przełamie wasze przegrane życia. Nic takiego nie nastąpi, bo te ich gadaniny są jak kolejne odsłony tej samej pasty do zębów w nowej tubce. Są jak horoskopy, które są dla wszystkich czyli dla nikogo. Jeśli Bóg zechce się odezwać, to krótko, w ciszy i bardzo indywidualnie do każdego człowieka. I zwykle niespodziewanie.
|
Pn wrz 02, 2019 9:01 pm |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 167 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|