Jaasne. Telefon niepotrzebny, samochód też nie, bank niepotrzebny. Gotówka pewnie też nie - rozliczajmy się metoda wymiany.
Bo przecież ONI się czają... wszędzie są... czychają....

Nie wiem kto na ciebie czycha, ale ja po prostu nie chce sie od niczego uzalezniac. Nie wazne czy to mi pomaga czy nie, po prostu unikam wszelakich uzaleznien od czegokolwiek.
Powod jest prosty, kazde uzaleznienie prowadzi do grzechu, a najgorsze w tym jest to ze bardzo trudno w ogole zauwazyc tego typu uzaleznienia.
Uwazasz ze dmuchanie na zimne to teoria spiskowa?

Sporo dopisalem do tego wpisu, ale system ogranicza czas dopisywania, wiec nie bede dopisywl w kolejnym wpisie, tylko moge ci przeslac tresc na PW jesli oczywiscie chcialbys sie dowiedziec co mialem dopisac.
Moge to zrobic zanim wylacze kompa wiec musial bys dosc szybko zdecydowac, puki kopia jest w pamieci operacyjnej.

Tak. Dmuchanie na zimne wpływ teorii spiskowej.
Trzeba uważać, by się od takich teorii nie uzależnić

Ja jakos wytrzymalem nawet komunistow, przez co bali sie mnie, bo nie byli w stanie przewidziec do czego jestem zdolny majac wlasne zdanie.
Juz kiedys pisalem ze naczelnik miasta wychodzil tylnymi drzwiami jak ja wchodzilem do urzedu.

Takie np. promieniowanie jest szkodliwe:
"Środowiskowe promieniowanie masztów telefonii komórkowej przez 19 godzin na dobę – w paśmie 1800 MHz, w polach o natężeniu 5, 25 i 50 V/m."
Report of final results regarding brain and heart tumors in Sprague-Dawley rats exposed from prenatal life until natural death to mobile phone radiofrequency field representative of a 1.8 GHz GSM base station environmental emission.

Udowodniono, że promieniowanie masztów telefonii komórkowej powoduje raka

Czytałeś ten tekst? Wzrost liczby zachorowań, co do którego jednak "nie było to statystycznie znaczące", miał miejsce przy ekspozycji na promieniowanie o natężeniu 50 V/m^2. Norma zaś ma wynosić 10 V/m^2, czyli pięciokrotnie niższa od dawki, która powodowała de facto statystycznie nieistotny wzrost zachorowań.

volt czy wat na metr kwadratowy?

Nie bądź wybiórczy:

"Po 13 latach obserwacji można powiedzieć co następuje:

Wśród samców szczurów wystawionych na najwyższy poziom promieniowania (50 V/m) zaobserwowano statystycznie znaczący wzrost zachorowalności na rzadki nowotwór Schwannoma (nerwiak osłonkowy), zlokalizowany najczęściej w sercu."

Co do norm promieniowania:

"Naukowcy podkreślają, że wszystkie te dawki promieniowania, włącznie z 50 V/m, są sporo poniżej amerykańskich norm FCC, co oznacza, że ludzie mogą być na nie legalnie wystawieni."

Konstytucja:
Art. 39. Zasada wolności od eksperymentów
Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.
Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody.

Tymczasem bez żadnego sprawdzenia chce się wprowadzić 100 krotnie wyższe normy.

Zmiana norm to nie jest eksperyment, więc... Pudło, waść.

Poważnie
Normalnie łamana jest Konstytucja. To jak ubieramy koszulki?

A i jeszcze podeślij jakieś badania potwierdzające twoja tezę. Tylko badania naukowe a nie jakieś pomysły domorosłego filozofa.

Jest ekperyment, podnosi się normy bez badań ekeprymentując na zrdrowiu obywateli.
Rozumiem że za 5G są korporacje chcące zarobić miliardy, ale żeby zwykli ludzie tak bezkrytycznie to łykali, tylko dlatego że będzie można lepiej grać w gry sieciowe i ściągać więcej torrentów?

Mam prośbę: Sprawdź co to jest eksperyment, bo takimi tekstami jedynie się ośmieszasz, a nie prezentujesz argument w dyskusji.

A szalony lekarz, gdyby zaczął "eksperymentować" na pacjencie podając mu niesprawdzone leki według swego widzimisie. Jeśli to nie jest stricte "eksperyment" to jest to coś gorszego. W kązdym razie brak odpowiedzialności.