Tak jakos nikt o tym nie pisze, a mnie zastanowilo ze nagle zanikly w TVP programy promujace zmiane ustawy antyaborcyjnej.
Pani Kaja Godek tez zanikla.
Czy moze z tego powodu, ze widac jak panstwo traktuje niepelnosprawnych i ich opiekunow potem gdy juz sie urodza a potem dorosna ?
I rodziny ktore zdecydowaly sie na urodzenie niepelnosprawnego dziecka ?

W Katolickim kraju, żeby tak traktować niepełnosprawnych? Mamy 90% katolików i nie mamy do tej pory sposobu na to jak się zajmować niepełnosprawnymi? 1000+ lat chrześcijaństwa w Polsce a niepełnosprawni leżą na podłodze w Sejmie?

Państwo traktuje? Przecież Państwo to MY.

Rozwiązanie: Obłożymy bogatych nową "daniną" na niepełnosprawnych.

Brawo! Wódki polać Morawieckiemu! Genialne rozwiązanie! - sarkazm

Łatwo jest ironizować jeśli się tego nie doświadcza. I tak, to jest obowiązek Państwa aby pomóc takim osobom. Mają pieniądze na inne rzeczy a nie mają na tych najsłabszych którym nie poszczęściło się być zdrowym, pięknym i bogatym? Dam Tobie moje 800pln renty i żyj za to, wtedy pogadamy. Moje leki kosztują 400 pln, dobrze chociaż że są refundowane. Aby nie powielać, moja wypowiedź którą zamieściłam w podobnym wątku na forum ''wiara'' -

Jako osoba ze zdiagnozowaną schizofrenią plus CHAD1 i borderline, zaliczam się do takich osób. Schizofrenię uznaje się za jedną z większych przyczyn niepełnosprawności. Jest na trzeciej pozycji, nawet przed ślepotą.

I cóż można powiedzieć. Państwo nie dba o takie osoby. Moja perspektywa przyszłości to znalezienie się na bruku. Państwo dba o osoby zdrowe, zdolne do pracy i do sprowadzenia na ten świat nowych obywateli. O ludziach najsłabszych i potrzebujących pomocy jakoś się zapomina.

Jako katolik nie popieram aborcji, ale istnieje pewna trudna przestrzeń i nie można zakrywać oczu aby tego nie dostrzegać, jeśli przchodzi na świat chore dziecko to powinno otrzymać przynajmniej godne warunki do życia.

To smutne że nawet ludzie Kościoła widzą w tym proteście nie tych słabych i potrzebujących pomocy, ale polityczną prowokację. Dobrze byłoby zostawić polityczne upodobania lub uprzedzenia i pochylić się nad człowiekiem który prosi o pomoc. A wielu nawet nie potrafi prosić, widząc siebie w sytuacji bez wyjścia.

Pan Kaczyński także doświadcza pewnego rodzaju niepełnosprawności, choroby, na pewno ma doskonałą opiekę. Można by chociaż pokazać się tym protestującym ludziom i powiedzieć im jedno dobre słowo.

Są gigantyczne pieniądze dla książąt Czartoryskich, są pieniądze na inne cele, nie zawsze potrzebne, ale nie ma dla tych którzy naprawdę pomocy potrzebują. Bo stracili swoje szanse, stracili zdrowie.

Niestety, ale POMOC się nikomu nie NALEŻY.

W sytuacji, kiedy niepełnosprawnemu przysługuje opiekun, a tak jest w przypadku dzieci chorych od urodzenia, na dziecko i mamę przysługuje w formie świadczenia łącznie ok. 2.600 zł. I trudno powiedzieć, nawet, gdy prowadzą dwuosobowe gospodarstwo, że jest to kwota nie do przeżycia. Czynsz, o którym wczoraj tak głośno było, w takiej sytuacji raczej również jest pokrywany przez Miasto, czy obecnie MOPS.

W tragicznym położeniu są osoby, które nabyły niepełnosprawność, takie jak Ty, będąc dorosłymi. A jeszcze w trudniejszej osoby, które nabyły niepełnosprawność np. w trakcie bezrobocia, przebywania na zasiłku pielęgnacyjnym na dziecko, dawniej - także urlopu wychowawczego, czyli w czasie, kiedy nie odprowadzały składek do ZUS. Do przyznania renty konieczne jest poza chorobą/niepełnosprawnością, spełnienie dwóch warunków: na ostatnie dziesięć lat musi być pięć składkowych i nie może minąć 18 mies od ostatniego ubezpieczenia. Sporo osób w tę pułapkę ZUS wpadło i raczej już bez możliwości wyjścia. Np. kobieta na urlopie wychowawczym (wg wcześniej obowiązujących przepisów) zachorowała na raka, ZUS odmówił jej prawa do renty, zmarła żebrząc w MOPS o środki na przetrwanie. To są dopiero sytuacje oburzające! I wiele jest takich osób, naprawdę w trudnym położeniu, które przykute do łóżka, nie przyjadą do W-wy. Czy osoby o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, a którym praktycznie choroba uniemożliwia jakąkolwiek pracę, te zupełnie zostają pominięte przez obecny system Pomocy.
Mnie osobiście przeraża styl, w jakim mamy niepełnosprawnych żądają 500 zł, widzenie tylko czubka swojego nosa: dajcie NAM, dajcie NAM, NAM się należały! Pomoc potrzebna jest wszystkim niepełnosprawnym/chorym, zwłaszcza tym, z racji obowiązujących niezmiennie przedziwnych przepisów ZUS - pozostającym bez środków do życia.

Moim zdaniem to protest polityczny obliczony na spadek popularności PiS.
Widać chociażby w reakcjach protestujących. To nie ważne ze 90% postulatów spełnionych. Oni wymyśla nowe.
http://niezalezna.pl/224950-protestujac ... -premierem
https://wpolityce.pl/m/polityka/393909- ... zila-zgody

Owszem, należy. Posłuchaj Panie mgr. inż. dr. habilitowany lub rozhabilitowany, nie życzę Ci takiej sytuacji. Nie jestem śmieciem a Ty nie musisz dzielić się Twoimi własnymi pieniędzmi ze mną. Nie chcę ich. Posiadam talenty jako dary od Boga ale nie mam szans aby je realizować i nie mam szans aby zarabiać na siebie.

Ale osoby z taką postawą jak Ty, katolicy w pełnej lączności z papieżem a nie mający żadnego cienia empatii dla osób poszkodowanych przez sytuacje życiowe, takie osoby ranią tych niepełnosprawnych i chorych porzez swoją egoistyczną postawę i brak wyobraźni, bo zdrowie można stracić w każdej chwili a z tym również stracić prestiż, pieniądze, pracę i wszystko.

Tak bardzo boisz się że będziesz musiał dzielić się z takimi ludzkimi śmieciami swoimi pieniędzmi które Tobie się należą a chorym niezdolnym do pracy już nie, a to jest ich wina że zachorowali? To teraz mogą zdychać na ulicy, pozbawieni pomocy?

Cóż prawda jak zwykle jest gdzieś pośrodku.
Postawa która reprezentuje Leszcz jest standardowa dla środowisk liberalnych. Wielokrotnie wykazywana Krowinowi i jego poplecznikom i wyznawcom pogawędkę dla osób niepełnosprawnych.
Prawda jest tez w tym, ze nie wszystko i nie wszyscy powinni być finansowani z budżetu Państwa. Rząd socjalny jakim są rządy PiS akurat to pierwsi którzy cokolwiek robią dla niepełnosprawnych. Przypominacie sobie jak potraktował niepełnosprawnych rząd PO-PSL?

Uważam ze duża rola do odegrania jest dla organizacji pozarządowych.

Rozumiem, ale ludzie w trudnej sytuacji życiowej powinni mieć pomoc także od Państwa. Nie mam zamiaru obrażać Leszcza ani nikogo innego, ale proszę także o zrozumienie takich sytuacji jak moja.

Choroba nie pozwoliła mi na realizację marzeń, na studiowanie na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie myślałam o skończeniu kilku fakultetów, malarstwo, rzeźba, aby stać się niezależnym artystą, a także konserwator dzieł sztki z tytułem Magistra Sztuki. Jednak choroba nie pozwolila mi nawet na skończenie matury.

Nie palę, nie piję alkoholu i dziękuję Bogu za tę łaskę że nigdy mnie do takich rzeczy nie ciągnęło.

Państwo powinno wspomagać takie osoby w potrzebie, państwa opiekuńcze zapewniają obywatelom przeróżne dodatki, zapomogi, godne zasiłki, gdzie dana osoba żyje chociaż na podstawowym poziomie, ale nie musi żebrać i przymierać głodem.

Wystarczyłaby chociaż minimalna krajowa. Ale za 800pln nie da rady przetrwać. Państwo wydaje kolosalne sumy na rzeczy nie zawsze potrzebne, ale niestety nie ma pomysłu na rozwiązanie sytuacji ludzi potrzebujących. Pozostało mi modlić się o śmierć.

A do Leszcza - taka postawa straszliwie rani. Módlmy się za siebie zamiast ranić się nieprzemyślanymi słowami. Ja już jestem na skraju, po cóż pchać kogoś bardziej w stronę przepaści.

Są państwa które wprowadzają bezwarunkowy dochód podstawowy. Dlaczego Państwo Polskie nie troszczy się o swoich obywateli. Czy to PO czy PiS, ciągle musimy oglądać ten sam cyrk, z podobnym przedstawieniem.

Cóż z tego że klękają w kościołach. Ale czy naprawdę mają na uwadze dobro obywatela czy dobro tylko swoje własne? Oni mają już zapewnioną godną emeryturę, godne uposażenia, wynagrodzenia.

Albert Chmielowski, a mnie jako artystę ta postać powinna w szczególny sposób poruszać, on poszedł do tych ludzkich śmieci, porzucając karierę aby żyć wśrod nich i być dla nich, widział w nich twarz Chrystusa którą w fenomenalny sposób namalował w swoim najsłynniejszym dziele Ecce Homo.

Widzę ze emocje u ciebie wzięły górę. Odniosę się wieczorem do twojego posta. Częściowo się z tobą zgadzam a częściowo nie. Sprawa nie jest taka czarno biała.

„Kierujcie się swoją mądrością i przyszłością, a nie podszeptami ludzi spoza środowiska, którzy dzięki Wam chcą rozgrywać często brudne gierki dla zbicia swego kapitału” – napisali członkowie Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Podkarpacie” w swoim liście skierowanym do protestujących w Sejmie rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych. Gościem Polskiego Radia 24 był Marek Stec ze stowarzyszenia

Czym innym jest walka o swoje, a czym innym takie numery jak widzimy (eskalacja żądań po spełnieniu poprzednich, odmowa negocjacji itd).
A pieniądze przekazane poprzez pieluchy, rehabilitację itd zapewniają jedno: że pomoc trafi do NAPRAWDĘ potrzebujących (jest tajemnicą poliszynela, że niepełnosprawność nie zawsze... jest równie niepełnosprawna.
Mówimy wszak nie o wynagrodzeniu, lecz o rehabilitacji i opiece. Renta socjalna została już podniesiona - i to w gotówce

Ministerstwo wychodzi z różnymi propozycjami. Niestety, protestujący nie zgadzają się na nic poza całkowitym spełnieniem wszystkich ich żądań, i to z dnia na dzień.
Negocjacje nie polegaja na tym, że się mówi co się chce (w środku roku budżetowego) i druga strona ma spełnić wszystko, "albo nie gadamy".

Widzę wiele demagogii na zasadzie "ponieważ jesteśmy pokrzywdzeni i biedni, więc wszystko nam wolno, a kto nam zaraz nie da wszystkiego co żądamy, uprawia grę polityczną - i nie odzywaj się, jeżeli nie jesteś niepełnosprawny".
To się nazywa "szantaż emocjonalny" i jest wyjątkowo niemoralną taktyką.

Ja wiem, że to jest takie "łatwe propagandowo" - łzawe obrazki że z jednej strony protestujący niepełnosprawni a z drugiej zły rząd.
Tyle że to fałsz, a do tego kicz. Nie cierpię ani jednego, ani drugiego.

Zawsze znajdzie się jakaś grupa, której "naprawdę się nalezy".
I to jest prawda - NAPRAWDĘ SIĘ NALEŻY.
Dostali naprawdę bardzo wiele, ale "idą w zaparte" ponieważ wiedzą, że temat jest nośny i oczywiście nikt wizerunkowo tego nie wygra. A jednak nie wolno robić na zasadzie "tak ma być jak powiedzieliśmy, i nawet nie przeczytamy innej propozycji - i to ma być już, za dwa tygodnie" - tak się po prostu nie robi.
Czy mają kasę? Nie wiem. Jest środek okresu finansowego - w budżecie tych pieniędzy nie zaplanowano. Z rezerwy dostali tyle, ile można było przekazać.

Pewnie że można mówić - czy straż pożarna czy niepełnosprawni. A jutro - bezdomni czy wojsko. A pojutrze - policja, rodziny wielodzietne czy chorzy na hemofilię.
Jest różnica pomiędzy dopominaniem się o swoje, a szantażem.

Mam wiele pretensji do PiS, ale nie sądzę by w tej sprawie zachował się źle.

W takiej sytuacji trudno zachować emocje w ryzach, rani to że nie mogę realizować swojej ścieżki życiowej, swojego powołania. Moja mama jest starsza osobą i jest ustanowiona jako mój opiekun, takie jest postanowienie szpitala psychiatrycznego, a przecież to ja muszę zaopiekować się starszą mamą i sobą także, rani to że jeśli mamy zabraknie to znajdę się bez środków do życia. Dzieci powinny być pociechą rodziców na strasze lata a nie powodem do zmartwień.

Rani to że mogłabym być cenionym i nawet znanym artystą, jako że inni twierdzą że mam prawdziwy talent. A nawet ja to dostrzegam i dziękuję Bogu za ten dar. Za talenty - malarstwo, rysunek, sztuka, muzyka, pscyhoterapeutka zachęcała mnie także do pisania książek, poezji.

I przykro jest że te talenty są niewykorzystane.

Nie każdy rencista to żul wykorzystujący podatników aby mieć parę groszy na tanie wino.

Zresztą bardzo trudno jest dostać rentę z ZUS, nie ma stałej renty, ja co trzy lata muszę stawać na komisji, już nawet nie komentując jak nieprzyjemna jest ta ''wizyta'' w ZUS, ale to zależy także od lekarza.

Osoby z amputowanymi kończynami i po dwóch zawałach nie dostają renty.



Moja renta została podniesiona ostatnio o hm... 10 pln... renta socjalna, czy ogólnie renta to nadal zbyt mało aby utrzymać się za takie pieniądze - 800 - 900 pln.



Ja nie twierdzę że mnie się należy, ja po prostu nie mam szans, rząd / Państwo powinno jednak wziąć pod uwagę to że naród składa się nie tylko z tych zdrowych, młodych, ''dzietnych'', ale także z tych których życie zostało złamane na skutek różnych sytuacji niezależnych od nich.



I Rząd powinien wiedzieć ze naród składa się z takich właśnie ludzi. Nie chodzi tutaj o formy protestów czy ogólnie o demonstracje lub protesty. To Rząd powinien pierwszy wychodzić do swoich obywateli. Ale każy Rząd w RP/ Państwo RP pozostaje i być może pozostanie bezdusznym tworem, systemem który mieli w trybach i wypluwa tych ''nieekonomicznych'', nieprzydatnych.

A co ty wiesz?



Kiedyś zrozumiesz, ze ŻADNA POMOC nikomu się nie należy. Przymusowe rozdawnictwo pieniędzy (cudzych) przez państwo (przez podatki) to jest typowy komunizm.



Ja się niczego oprócz sprawiedliwościowi Bożej nie boje.

I tego:

Zero własnej produkcji, a 100% uzależnienie się. Do tego prowadza wszelkie "pomoce obligatoryjne", które nie wymagają TWORZENIA czegoś.

PS. A Ty na komputerze dobrze piszesz. Może byś jakaś prace dostał przez internet? Co robisz poza pisaniem na forum i pobieraniem renty?
PS2.


Możesz sobie licencjata/magistra np. zaocznie zrobić. Zamiast biadolić na forum. Czasu jak widać masz pod dostatkiem.

Moja postawa środowiska liberalne? Chyba się Tobie coś pokręciło. Social to jest 100%... socjalistyczne, liberalne podejście - ta polityka rozdawnictwa. Wystarczy tupać nóżkami a pieniążki same się znajdą. Prawda Jockey?



Tak, powiedziałbym 99% a ten 1% należy do państwa w zakresie tworzenia prawa i możliwości itp. dla tych organizacji.

Proszę bardzo link do wypowiedzi guru wszelkich liberałów polskich
http://nczas.com/2007/10/29/korwin-mikk ... sprawnych/

A Schetyna mówi ze t9 oni stoją za protestem. Nie wprost ale wiadomo ze w polityce mówi się tylko rzeczy nie istotne. Istotne tylko w kuluarach
https://dorzeczy.pl/kraj/64147/Marsz-Wo ... olska.html