Brygida zobacz jak pisałaś o mnie. Wówczas również wydało mi się to krzywdzące i niesprawiedliwe. Pomyślałem jednak, co mi szkodzi przyjąć to za prawdę ? Cierpi na tym tylko moja duma, ale zyskuje pokora.

W pis ZYLy zapewne wyprowadził cię z równowagi. Sprawił, że się zdenerwowałaś chociaż ograniczyłaś się do dwóch wyrazów. Podobnie wpis J.Kurskiego, zirytował cię niemiłosiernie.

ZYL nie trafił celnie z oceną i przesadził. Chodzi oto, że zdarza ci się pisać posty pod wpływem wzburzenia.Jest taka książka. Tomasz a'Kempis "O naśladowaniu Chrystusa". Znasz? Kiedyś czytali w RM.Kosztuje 20zł. Praktyczne duchowe rady, spisane przez zakonnika, dla nowicjuszy zakonu.

W skrócie: w życiu duchowym, rozwój polega na doprowadzeniu własnego wnętrza do prawdziwego pokoju.Nad systematyczną pracą nad własnymi wadami, pożądliwościami i otwieraniu się na łaskę Boga. Jeśli uda nam się właściwie poukładać nasze wnętrze i doprowadzić je do pokoju, to także to co z nas wychodzi, będzie miało zupełnie inną jakość. I teraz pytanie za 100 pktów. W jaki sposób mamy zwalczać w sobie wady, jeśli nasza wrodzona duma nie pozwala nam się do nich przyznać ? Do tego jest potrzebna pokora.

Pewnie się też zastanawiasz, com się tak uczepił?

Pomimo pewnych twoich wad o których czasem wspomnę, wiem że masz prawe i dobre serce. Wiem też, że jesteś osobą szlachetną. Słuchasz RM, uczęszczasz do kościoła, udzielasz się na forach pisząc także o pobożnych sprawach. Masz wiedzę, doświadczenie i potencjał. Przypominasz piękną świece, której brakuje jednak ognia.

Kiedy wchodzisz na fora internetowe, w których ludzie skaczą sobie do gardeł, jak myślisz czego im bardzo brakuje ? O czym powinien przypominać im blask świecy ? Ja myślę, że świat a dokładnie nasze społeczeństwo, bardzo potrzebuje pokoju, życzliwości i dobra.Zwłaszcza ludziom młodym, którzy bardzo często nie doświadczyli miłości w domu.
Siwe włosy zobowiązują przede wszystkim do takiej służby.

Ktoś jednak powie: hola, hola, panie Jozek. Miłość, miłością a co ze sprawiedliwością ? Tyle w Polsce zła i czającej się liberalnej niegodziwości? Kto będzie z tym walczył ? Kto będzie głosił światu "Lepszą Zmianę", przywracającą ład i porządek ?

Myślę sobie, że nie należy zaniedbywać przywracania sprawiedliwości i mówienia o niej.Dobrze jest nazywać zło, złem.

Trzeba nam jednak pamiętać, że mamy być jak Bóg, a Bóg jest przede wszystkim miłosierny, a pożniej - sprawiedliwy.

Polacy doceniają DOBRĄ ZMIANĘ w Polsce.
w/g ostatniego sondażu IPSOS nadal PiS liderem-40%.
Dobrą zmianę można dostrzec również w sporcie, gdzie Polacy osiągają sukcesy. Cieszymy się osiągnięciami w różnych dziedzinach sportu, np. złoty medal Anity Włodarczyk.
W/g mnie najważniejszym osiągnięciem obecnego rządu jest doprowadzanie do normalności.
Do budżetu wpływają środki, miliardy złotych, które w latach 2008-2015 ulatniały się, a konkretnie dostawały się w ręce oszustów podatkowych i paliwowych.

Mam tą książkę od 10 lat i nigdy do końca ze zrozumieniem jej nie przeczytałem Twoja krytyka mojej nietrafionej oceny została przyjęta z pokorą. Przepraszam #Brygido, że przesadziłem... ale



Strasznie politykujesz. Zauważ że z sondażu wynika, że 60% Polaków nie lubi PIS. Rozumiem Twoją troskę, ale wskazywanie, że wszystko dobre w Polsce to zasługa PIS to jakaś daleko idąca krótkowzroczność, hacząca o fanatyzm. Co ma sport do rządu? Złoty medal bo rządzi PIS? VAT się zgodzę że ładnie uszczelnili (sam robię w podatkach i zastanawiałem się czemu inni tego nie zrobili), 500+ super. Reszta jednak to jest porażka.

Zauważ że poziom wypowiedzi (po obu stronach) to ciągłe zwalczanie. Nie rozwiązywanie problemów i dyskusja nad rozwiązaniami, ale niszczenie ludzi którzy w dyskusji chcą wziąć udział. Nauczyciele których znam są zdruzgotani debilizmem reformy i brakiem ich udziału w tejże (czyli rząd wie lepiej), Palestra jest zdruzgotana reformą sądownictwa (też uważam że trzeba reformować, ale nie w ten sposób bez udziału kogokolwiek), Wiek emerytalny obniżony (Tobie może pasować, moje dzieci za to zapłacą), Lex Szyszko nawet chyba nie trzeba komentować. Reforma służby zdrowia i prawo farmaceutyczne to istna kpina z ludzi. Gdzie tu POWRÓT DO NORMALNOŚCI? Jaki powrót? Tego nigdy nie było.

Z mojej strony uważam PIS za szary. Ani biały, ani czarny. Pewne rzeczy robią dobrze, większość robią źle. Ty przejawiasz cechy osoby która z Partii zrobiła Bożka, a wszystko co dookoła wychodzi pozytywnie w Polsce, to dzięki nim. "Die Partei, die Partei, sie hat immer Recht!"

ZYL napisał:"Strasznie politykujesz".- Przyganiał kocioł garnkowi.

Czekam na kolejny etap DOBREJ ZMIANY - ograniczenie handlu w niedzielę. Całkowitego zakazu handlu nie można przeprowadzić. Na ten temat minister Rafalska:
http://wpolityce.pl/polityka/352409-opz ... azu-handlu

nic podobnego

Wiedziałem że ktoś się przyczepi . Przedstawiona interpretacja wyników została poczyniona w kontekście dychotomicznego podziału społeczeństwa, któremu przyklaskuje klasa polityczna.

Akurat te słowa kierowałem do Brygidy. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Masz jeszcze co najmniej KUKIZa.
Jak tak dalej pójdzie to PiS będzie miał większość konstytucyjną w przyszłych wyborach.
2. W swoim czasie Wyborcza się burzyła jak proboszcz powiedział, żeby głosować na uczciwych. No bo wiadomo, że to na PiS.
Kwestia czy Kościół może się mieszać do polityki jest zaś tu typowym przykładam zakłamania i łgania. Osobniki wywodzące, że nie może wcale nie uważają, że nie może. Może, ale po ich stronie.
To zakłamanie jest przyczyną trudności obozu kaczofobicznego. Gdyby zaczął mówić prawdę, że o swoje koryto się rzuca to by się przestał obijać o własne nogi.

To nie wina klasy politycznej tylko społeczeństwa. Zauważ że to społeczeństwo wybiera, a Ty możesz się postawić po którejś ze stron której mniej nie lubisz, bo raczej nie przemówisz do większości.

Wyobraź sobie lidera który przedstawia podczas kampanii szczegółowy raport zapotrzebowania na reformy w Polsce, kwoty wydatków, oszczędności koniecznych, harmonogram wdrażania. Dostałby 1 minutę na wizji.

Teraz wybiera się klaunów, szczekaczy, fighterów. Każdy z nich wybiera sobie po 3-4 hasła na kampanię i szczekają na siebie, które hasło lepsze. W mediach jest ciekawa naparzana - show must go on! Dziwisz się, że potem idą tacy do koryta? No przecież zwycięzca inkasuje nagrodę. No to potem zatrudniają Misiewiczów. Robią reprywatyzację. Kupują Boeingi. Jedzą ośmiorniczki. Autem zasuwają do Madrytu i wiele, wiele innych przyjemności.

Ale o czym Ty mówisz w ogóle. Społeczeństwo wybiera ale nie wie kogo. Tutaj krótki zarys: https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/726162,kwak

https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/7 ... acja-sadow

Popieram PIS jeśli chodzi o ideologię w sprawach społecznych natomiast nie akceptuję jeśli chodzi o podejście do gospodarki.

PIS to jest ekonomiczny powrót do komuny. Gospodarka centralnie sterowana. Zapożyczanie państwa, mieszkania socjalne, zasiłki socjalne. Kontrola urzędnicza, skomplikowane prawo, nie pozwalanie ludziom posiadać oszczędności.

Ekonomiczna działalność PISu jest sprzeczna z następującą nauką św. Jana Chryzostoma:

W zaprezentowanym kontekście musielibyśmy zakwestionować ideę Państwowości jako takiej. Wszak Ci co nie mają dzieci nie powinni łożyć na przedszkola, a Ci co nie mają samochodów nie powinni łożyć na drogi.

Przykład Warszawy , HGW i afery reprywatyzacyjnej pokazuje że kto inny daje innym cudze niż PiS. Liberałowie.
A państwo to umowa społeczna - opłaca się ludziom umówić że jak będę miał więcej pieniędzy to będę wpłacał, za to gdy będę w potrzebie do dostanę. Tak samo jak są światła na skrzyżowaniach - ktoś chciałby je zlikwidować bo ci zielonym światłem "wyzyskują" tych z czerwonym

Nie ma czegoś takiego jak gospodarka niesterowana. Zawsze ktoś w jakimś procencie steruje, jak nie przedstawiciele wspólnoty, to wielkie koncerny, obce państwa czy poteżni lichwiarze.

Tzw wolny rynek to Korwinowsko-Balcerowiczowskie bajki dla mentalnej gimbazy.

Można było wierzyć w liberalne bzdury ale do czasu ostatniego kryzysu. Wtedy padły wszystkie teorie o tym ze kapitał nie ma narodowości itp.
Jak widać po gospodarce naszego kraju wystarczy nie kraść a można zatroszczy się o najuboższych. Nie mowię o patologii. Można tez finansować programy socjalne albo takie jak 500 plus promujące dzietność. Do wielu pomysłów PiS byłem dość sceptycznie nastawiony. Obawiałem się ze to tylko kiełbasa wyborcza. A jednak coś zmieniają. I idzie im całkiem całkiem. Ja liczyłem tylko na rozliczenie poprzedników. Zwłaszcza tych co ich geszefty wychodziły w Sowie i Przyjaciołach. Niestety na to wciąż czekam. I druga rzecz to cofnięcie 6 latków ze szkół.