Szanowny Moderatorze!
Miałeś rację wyrzucając komentarze Jozka (przy okazji moje odpowiedzi)dające mi do zrozumienia o jego wyższości moralnej i religijnej nade mną z działu "Aktualności", ale w dziale Dobra Zmiana też chyba nie pasują; no cóż nikt nie jest doskonały.
Co do DOBREJ ZMIANY w Polsce jest ona widoczna i odczuwalna,oczywiście dla tych, którzy widzą i czują.

Bardzo ci Brygido dziękuje za te słowa.
Postaram się swoje uwagi formułować w taki sposób, aby w przyszłości nie dać nikomu odczuć jakiejkolwiek formy wyższości z mojej strony.
Pozdrawiam cię serdecznie.

Minęło dwa lata prezydentury Dobrej Zmiany - Andrzeja Dudy
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wyd ... y-pdf.html

Brygido szczerze przyznam, że jestem pod wrażeniem twojej determinacji, poświęcenia i zaangażowania, które dla "dobrej zmiany" politycznej w Polsce, nieustannie czynisz.Od tego wyznania powinienem chyba zacząć naszą rozmowę. Wiem, że robisz to wszystko w dobrej wierze, a główna i najważniejsza intencja jaką się kierujesz, to miłość do Ojczyzny. Chcesz, aby Polską rządzili ludzie uczciwi, mądrzy, z nieskazitelnymi zasadami moralnymi, a prawo było kształtowane w oparciu o system wartości jaki daje chrześcijaństwo.

Osobiście uważam podobnie, chociaż wiem, że żaden ustrój polityczny nie jest w stanie zmienić oblicza świata, bo przecież Jezus nie przyszedł na swiat, jako rewolucjonista polityczny. Walka ze złem, odbywa się przede wszystkim, na płaszczyźnie duchowej i to własnie na tym polu trzeba toczyć zawzięty bój.

Na przykład, taki prorok Zachariasz zapowiada królestwo „od morza do morza”. Jednak w ten właśnie sposób wychodzi poza kategorie narodowe i wszelkie inne podziały ukazując nowy uniwersalizm, w którym zapanuje powszechny Boży pokój. Cały świat zjednoczy się w wielbieniu jednego Boga i usunięte będą wszelkie granice. W królestwie, o którym mówi prorok, złamane zostaną wojenne łuki.

Dlatego wydaje mi się, że tocząc "boje" o właściwy porządek świata, musimy pamiętać, aby zła nie zwalczać złem. W przeciwnym wypadku, próżna nasza praca.Będziemy zwodzić samych siebie, wierząc że działamy dla sprawy słusznej.Żeby do tego nie dopuścić, nasze czyny muszą być prawe i nieskazitelne.

Na co dzień, pracuje za granicą.Spotykam tutaj bardzo dużo Polaków. Wielu z nich, kiedy opisuje przyczynę swojego wyjazdu, zaczyna narzekać na Polskę. Na to że bieda, że guzik można zarobić, że drogo, że złodzieje ... itd. Część z nich, mówi o Polsce z pogardą. Zawsze im przypominam, że Polskę najpierw zniszczyli, zrabowali i wykrwawili Niemcy, a później dobili Rosjanie. Mówię im też, że Matki się nie wybiera i kocha pomimo niesprzyjających okoliczności - zawsze. Dobrze im mówię ?


Chcę przez to powiedzieć, że każdy kto szczerze i prawdziwie kocha Polskę, ten kocha ją pomimo jej wad. Obecna Polska to wspólnota ludzi, wyznająca różne wartości i idee. Polska to księża i antyklerykałowie, Polska to Jacek i Jarosław Kurski, Nergal i o.Rydzyk, liberałowie i konserwatyści...


Przykazanie Jezusa jest trudne: mamy się wzajemnie miłować, ale dopiero od uświadomienia sobie tej "prawdy", powinniśmy publicznie wypowiadać wszelkie inne "prawdy". Najtrudniej jest o tym jednak pamiętać wówczas, kiedy niesprawiedliwie i z pogardą traktują nas inni. Co wtedy zrobić?

Gorliwość o dom Boży doprowadza Jezusa do Męki, do Krzyża. Innej drogi zbawienia, po prostu dla nas nie ma.

Dobra Zmiana jest dla Polski wreszcie czasem na pomyślne zmiany.
Jest to czas kiedy wreszcie cwaniaki nie śmieją się z reszty "buractwa", jak to nas postrzega elita. To czas, kiedy ludzie w busach mówią - teraz szaleje elita. Są owszem uwagi, odnośnie tego, komu należy się 500+, a komu nie należy się. Jednak odkrywanie poczynań poprzedniej władzy, jest dla tamtej ekipy bardzo kompromitujące. Oby ludzie nie zapomnieli, co człowiek, człowiekowi może uczynić.

Jak można się tak zapomnieć i publicznie zastanawiać się, jak można dobrze żyć za 10 tys. złotych ? Jak to możliwe, że do takich sytuacji doszło ?

To chyba tylko pomoc Boża, że wychodzimy z tej duchowej i materialnej nędzy.

Kto wygra?
Nie można wchodzić w kompromis ze złem. Każdy, kto uchroni się sam przed złem w swoim sercu, kto nie stanie się z ofiary katem, ten wygra.
Tu nie ma żadnych innych opcji.
Mamy dbać o swoje serca, o swoje zbawienie, by nie dać Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek ...

Za wrogów Chrystusa należy się modlić, patrzeć na nich, jak na jeszcze szukających Drogi do Boga, to będzie nam łatwiej znosić nędzę wokół nas.

Problem polega na tym że zawsze po 40 latach pomyślności na Izrael spadało 40 lat ucisku. Tak też będzie z obecną partią rządzącą. Naszą ludzką naturą jest rozluźnianie pasa gdy czas obfity przyjdzie, chełpienie się wyższością i przyzwyczajenie do wygód.

Chciałbym, żeby politykom przyświecało patrzenie na świat Jozeka, ale to utopia. Swoją drogą ciekawe jak Jozek by myślał po 4 latach sprawowania władzy

Co do komentarzy m.in. Brygidy to ręce opadają. Niestety Tak teraz wygląda spór polityczny. Wszystko jest czarne albo białe. Nie widzi się odcieni szarości. Jesteś albo przyjacielem albo wrogiem. Zamiast zadać pytanie: "jakie masz argumenty na poparcie swojej postawy", stawia się pytanie "klęczałeś czy leżałeś" i co ciekawsze oczekuje się odpowiedzi.

Nie głosowałem na PIS i pewnie nie będę głosował. Chociaż popieram wiele ich zmian. Niestety sposób wprowadzania wielu z nich to niestety antyteza solidarności, z którą onegdaj szli na sztandarach.

Czytasz moje komentarze i ręce Ci opadają, a cóż takiego napisałam na temat DOBREJ ZMIANY, że aż ręce ci opadają???

Mnie dziwi co innego. Przecież to co robi PiS (i, cokolwiek by nie pisać, ma - jak na to co działo się dotąd - oszałamiające sukcesy) to nic takiego nowatorskiego.
Trochę szacunku do własnego kraju, trochę przycięcia różnych złodziei, troche pomocy rodzinom z dziećmi.
Czemu jest w Polsce tyle partii złodziejskich (nie mówię tego potocznie - jednak nagrania u Sowy są powalające, niezaleznie od tego kto i po co to nagrał), a nie ma przynajmniej czterech takich partii jak PiS - jednych trochę bardziej wolnorynkowych, drugich trochę bardziej socjalnych, ale szanujących Polskę i Polaków, ścigających złodziei i nie wsadzających do więzienia na kilka lat bez wyroku itd.?

Nie, nie twierdzę że PiS jest idealna, nie mam tez złudzeń co do tego, ze do partii rządzącej zawsze lgną różni cwaniaczkowie i aferzyści, prędzej czy później będzie też jakaś afera (tyle że może nie będzie zamiatana pod dywan, jak za czasów PO). Ale qurcze, widzę że im o coś chodzi, że Kaczyński nie dorabia się na swojej działaności i nie szpanuje drogimi zegarkami (ja wiem, że nie o to chodzi, i to populistyczna trochę sprawa - ale ten wist z zegarkiem mną wstrząsnął - że tez takie buraki nami rządzili)

#Brygido pisałaś nie tylko na temat DOBREJ ZMIANY. Mało było merytoryki. Największy zapał wyczułem w przywaleniu drugiej osobie i zbieraniu oklasków. Mnie jeżeli miałbym inny pogląd niż oponent, zależałoby na przekonaniu do swojej racji i zmienieniu postrzegania świata.

Poza tym, patrząc oczyma #Brygidy, należy zauważyć, że sąsiedzi powinni nadal od nas kasę wyciągać za lisowczyków, Batorego, Chrobrego. Z kolei wewnętrznie Poznań powinien nienawidzić Pomorza Zachodniego, Wrocław i Śląsk pogardzać Małopolską, a ja odwrócić się od swojej matki bo mi zabrała kasę z komunii, którą chciałem wydać na LEGO.

Właśnie przed tym przestrzega Jezus. Tymczasem Politycy i z Prawa i Lewa karmią się sporami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Nie będę więc stawał po niczyjej stronie, a "Dobrą Zmianę" określał jako "Czasem Dobrą, Czasem Złą Zmianą".

Ty #Brygido pałasz nienawiścią i stajesz do boju. O co? O lajki?

U nas nie ma lajków

?? RĘCE OPADAJĄ!!!!!

To dobrze. Ręce zaciśnięte w pięść lepiej niech swobodnie zwisają

Widzę ze koniecznie trzeba pisać cokolwiek byle nabijać licznik

Wkrótce po objęciu rządów przez Prawo i Sprawiedliwość w mediach niemieckich i polskich, których właścicielami są Niemcy, rozpoczął się atak na DOBRĄ ZMIANĘ. Niemieckie korporacje poczuły się zagrożone i stąd te bezpodstawne ataki, rząd nie ugiął się pod nimi i to również świadczy na jego korzyść.
Wkrótce należy przeprowadzić zmiany w mediach w Polsce. Najwyższy czas, aby media i banki znalazły się w polskich rękach.
Mam nadzieję, że w tej dziedzinie niedługo nastąpią potrzebne zmiany.

W mediach powinna obowiązywać zasada taka sama jak w krajach zachodnich. Obwarowanie procentowe udziału obcego kapitału. Nie jesteśmy kolonia żeby mieć 98% kapitału niemieckiego w mediach.