jak pewnie wiecie ta organizacja została zdelegalizowana w Rosji - moim zdaniem delegalizowanie to niepotrzebna rzecz ... ta organizacja sama siebie delegalizuje swoimi błędnymi, pokrętnymi naukami jak np odrzucanie Boskości Jezusa.
Inna błędną nauka przez którą wielu umarło to nauka jakoby transfuzja była jedzeniem krwi, a więc była zła. Transfuzja nie ma nic wspólnego z jedzeniem, gdy ktoś jest głodny to idzie do restauracji a nie do szpitala. PAN JEZUS powiedział że największa miłość to gdy ktoś swoje życie oddaje za innych, więc gdy ktoś oddaje cząstkę siebie - 450 mililitrów krwi dla ratowania drugiego człowieka - robi dobro, okazuje miłość, ratuje życie .... zgadzam się że krwi np kaszanki nie powinno się jeść, ale transfuzja nie ma z tym nic wspólnego ....... " A gdybyście wiedzieli, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary, nie potępialibyście niewinnych. " - Mateusz 12:7 ...... błędne daty, zmieniane nauki, niespełnione proroctwa i różne inne rzeczy jasno świadczą o tej organizacji że ma tylko pozory biblijności, pozory pobożności -- uciekajcie od niej i uważajcie na wszelkie inne. Do Zbawienia nie potrzeba żadnych ludzi, żadnych kościołów - tylko ukrzyżowany i zmartwychwstały Jezus Zbawiciel, którego Świadkowie nie znają bo nie mają z Nim relacji, społeczności - nie mogą np mówić do Niego

,
Świadkowie nie znają osobiście SYNA, są odcięci od krzewu winnego ! , czytanie autobiografii Baracka Obamy nie sprawi że będę go znał a on mnie. Po przeczytaniu jego autobiografii miałbym tylko jaką wiedzę o nim, ale nie znałbym go osobiście - nie miałbym z nim relacji, społeczności, przyjaźni. Tak samo czytanie Biblii daje wiedzę ale nie sprawia że mam relacje, społeczność z Jezusem Chrystusem. Żeby to mieć muszę rozmawiać z NIM, zwierzać MU się, spędzać z NIM czas, powierzać MU problemy, troski. Dziękować MU, gdy czegoś nie wiem prosić NAUCZYCIELA. Ufać MU i prosić aby napełniał mnie swoim Duchem --- Świadkowie tego nie mają, odcięci są od Zmartwychwstałego - szatan ich zastraszył że gdy będą np wołać do Chrystusa to zgrzeszą i tak odcięci są od krzewu winnego - nic więc dziwnego że tak często usychają w strachu, depresji, różnych grzechach

,

Odcięta gałąź od pnia drzewa życia usycha, to się dzieje na naszych oczach.
Nie ma znaczenia jak kiedy i kto to spowoduje.

No i co ty z tą kaszanką?
To nie krew żywa cieknąca.
A pieczeń krwi z kaszą.
Takie myślenie ma wiele wspólnego z obsesjami różnej maści.

Z jednej strony każdy człowiek ma prawo do wolności religijnej,ale nie może być to wolność absolutna. Nie chciałbym żyć np. w muzułmańskim kraju,a i trzeba pamiętać,że wiara świadków Jehowy nie prowadzi do zbawienia. Imię Boga to Jahwe (JHWH), a nie "Jehowa". Pozdrawiam

JHWH to tetragram, cztery spółgłoski (bez samogłosek), więc dosłowne odczytanie tetragramu nie brzmi: "Jahwe", tylko "jod, he, waw, he".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tetragram

Nie można tak z całą pewnością stwierdzić.
Zanim większość uczonych uznało, że "Jahwe" jest najbardziej prawidłową wersją Imienia Bożego, Imię to było znane w Polsce jako "Jehowa".
http://wiadomosci.onet.pl/tablica/imie- ... watek.html

Oglądałeś może film "Indiana Jones i ostatnia krucjata" z 1989r?

Tomek44, dzięki za info. Nie wiedziałem.Filmu "Indiana Jones i ostatnia krucjata" z 1989r nie widziałem,ale bardzo lubię grę Harrisona Forda (on gra w Indianie). Polecam trylogię Gwiezdne Wojny z Harrisonem Fordem z lat 80' .Pozdrawiam

Ale macie źródła

Świadkowie Jehowy to oczywiście sekta (choć jak na sektę dość sympatyczna...), ale nie cieszę się z żadnego ograniczenia cudzej wiary.

Rosja od lat ograniczała wolność jednostki. W mniej umiejętny sposób robi to zachód europy.
A informacja jest na stronach
https://www.jw.org/pl/wiadomo%C5%9Bci/s ... ow-jehowy/
lub
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017 ... alizowani/

Ogólnie trend zły. Ale to wyglada na atak na wolność religijna. Może to być tez sprawa przed wyborami.
Zobaczymy jaki będzie ciąg dalszy. Ja bym się sektami za bardzo nie przejmował. Skończy się sprawa wyborów to wrócą do łask. W końcu to wróg katolików czyli wrócą do łask na,pewno.

A ja tam popieram delegalizację ŚJ. "Fałszywe religie nie mają natomiast żadnego prawa do publicznego wykonywania swych praktyk, właśnie dlatego, że są fałszywymi, błędnymi religiami. Błąd nigdy nie może posiadać praw. Prawa przysługują tylko prawdzie." http://www.piusx.org.pl/kryzys/katechiz ... osciele/37

Pozdrawiam

Dla ateistycznego państwa jakim jest Rosja i jej rządzący nie ma znaczenia czy delegalizując sektę czy Kościół. Dzisiaj Świadkowie a jutro katolicy. Pokazywali to juz wielokrotnie. To się nazywa precedens.

Nauka Kościoła przyznaje innym religiom prawo do wolności. Czy jednak Świadkowe Jehowy są religią, czy sektą ? To jest kwestia dyskusyjna, podobnie jak to czy Rosja jest krajem ateistycznym. Najwyższe władze rosyjskie uczestniczą w prawosławnych uroczystościach religijnych. Pozdrawiam

Ja jednak odróżniam Świadków od scjentologii, Antrovis czy satanizmu. ŚJ są w naszym świecie takim "śmieciami świata" jak niegdyś byli chrześcijanie, niestety nie uznają Jezusa za Boga...

To jest właśnie moralność Kalego. Zabronić innej religii to dobrze, zabronić mojej - źle. Dlaczego murzyn mówiący podobne słowa tak nas bawi a osoba z naszego podwórka już nie?

A gdzie ja mówię że SJ są be? Nie zgadzam się z nimi, jest trudno z nimi dyskutować ale odróżniam od ich od jednoznacznie destrukcyjnych sekt.

Chyba tylko Mały Książe popiera delegalizację