Lata mijają a beton trzyma się dalej mocno stężały, Mrs. Kiszczakowa opowiada o komunie oraz makabrycznym zabójstiwe Grzegorza Przemyka.

Bez komentarza, jakkolwiek polecam tym katolikom którzy głosowali i głosują na SLD:

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/ma ... 00268.html


Czy wiele sie zmieniło od czasów stalinowskich w sensie sposobu działania?


Pilecki:

http://gosc.pl/doc/2689494.Zamordowany-bohater

Popiełuszko:

http://www.warszawskagazeta.pl/historia ... r-oprawcow


Idzie młode, no idzie, w slady ojców:

http://wpolityce.pl/polityka/267986-kan ... moszewicza

Osoby odpowiedzialne za zbrodnie na niewinnych cywilach, wiodą spokojne życie, pobierają wysokie emerytury, a przede wszystkim nigdy nie odpowiedzieli przed sądem za swoje czyny. Na powązkach jeszcze ich ciała spoczywają, i spoczywać będą, a pogrzeby mają huczne z honorami WP.

Bo nie jesteśmy w prawdziwie wolnym kraju a jedynie PRL Bis. Pogrzeb Jaruzelskiego był jak za komuny. Kiszczak ma się dobrze, SBecy również. Nomenklatura się uwłaszczyła w latach '90.

Cejrowskiego gdy zapytano jak mu się, żyje w wolnej Polsce. Powiedział, że nie wie bo nie żył w wolnej Polsce ani jednego dnia.

Cieszą mnie Wasze wpisy, Jasminowa i Jockey

Kto tworzył tę 'wolną Polskę' można zobaczyć np. tutaj:

http://niezlomni.com/?p=20223

Cejrowski rzekł: "generalnie człowiek normalny lewicy nie potrzebuje, a więc lewica szuka elektoratu posród pozostałych"

O niedawnym pogrzebie z honorami bandyty Kociołka nie będę pisał.

Myślę, że źle użyte jest w tytule wątku słowo "wybaczyć".
Nie ma powodu "wybaczać" komunie, nazizmowi itd.
Wybaczyć można komuś.

Zastanawiam się tylko kto głosuje wciąż na tych samych komuchów, skoro kogo nie zapytać, ma podobne zdanie do waszego

Najwidoczniej obracasz się w niereprezentatywnej grupie społecznej.

A czy jakieś komuchy w ogóle kandydują do Sejmu?

Komuchy nie. Ale ich dzieci i spadkobiercy ideowi tak. Z komuchów to chyba tylko Miller.

Bardzo ale to bardzo mógłbys sie zdziwić.
Na tym forum są takie osoby, deklarujące się jako katolicy w łącznosci.

Naród żydowski po wyjściu z Egiptu musiał błądzić po pustyni przez 40 lat, aby dopiero nowe pokolenie mogło osiedlić się w ziemi obiecanej. Tak właśnie długo potrzeba, aby pozbyć się niektórych nawyków, aby poczucie wolności w narodzie dobrze zakorzenić po wiekowej niewoli. Nie jest łatwo zmienić ludzką mentalność w jeden rok. W Rosji nadal tęsknią za carem i Stalinem, ale Rosjanie są niezwykle oporni. W polakach nadal jest wpojone, że to naród powinien służyć rządowi, a nie odwrotnie. Kiedy się to zmieni, to naprawdę będziemy wolni.

Tak, choc od owego rzekomego upadku komuny minęło już 25 lat... czy będzie inaczej jeśli minie kolejnych 15?

I co, właśnie w niedzielę ksiądz przypominał o głosowaniu podając dane komisji wyborczych tu gdzie mieszkam za granicą i niestety podał ze jak dotąd zarejstrowało się 1% uprawnionych do głosowania.
To o czym mamy mówic?

Kiedyś usłyszałem trafne (moim zdaniem) podsumowanie byłego systemu/reżimu że owszem 4 czerwca 1989 upadł ale upadł na cztery łapy.

Przypomniały mi się słowa piosenki Lluisa Llacha:

"Lecz minęło już wiele lat,
Ręce mam starte do krwi,
A gdy czuję, że sił mi brak,
Mur rośnie grubszy niż był.
Wiem już że ledwie się trzyma,
Lecz ciężko ruszyć go stąd"

Wciąż bardzo aktualne.

Cejrowski kilka miesięcy temu: Polska jest najbiedniejszym krajem jaki znam.