Wydzielony: Po wyborach...
Autor |
Wiadomość |
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
KarzełReakcji napisał(a): kiedyś art-33 napisał(a): Tak na poważnie to masz problem nie rozróżniając kwestii posiadania obywatelstwa a kwestii poczucia przynależności narodowej, a to są dwie różne kwestie. Wiem, że to dwie różne kwestie. Natomiast gdyby było tak jak mówisz to znajomość języka polskiego nie miałaby żadnego znaczenia dla nadawania obywatelstwa, bo każdy sam sobie definiuje co to znaczy być polakiem. Natomiast niewątpliwie posiadanie obywatelstwa jest wyrazem identyfikacji z danym narodem, a zatem jakiś związek istnieje między jednym, a drugim, wbrew temu co twierdzisz. Między jednymi drugim może istnieć związek bądź nie być żadnego. Można nie znając Polskiego czuć się Polakiem tak jak nie znając Niemieckiego czuć się Niemcem mimo posiadana dowolnego obywatelstwa. Posiadanie obywatelstwa nie jest żadnym wyznacznikiem, syn mojej kuzynki czuje się Polakiem mimo obywatelstwa Irlandzkiego. Znam kilka osób które mimo że posiadają obywatelstwo polskie i nawet po polsku mówią nie czują się Polakami.
|
N cze 14, 2015 5:17 pm |
|
|
KarzełReakcji
Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 7:27 pm Posty: 744
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Masz racje. Tylko, że ja chciałem pokazać coś innego, a mianowicie to, że nawet prawo zakłada, że warunkiem posiadania obywatelstwa danego kraju jest pewna asymilacja z kulturą danego kraju (w tym przypadku z językiem). Ja nikomu nie bronie się definiować polakiem, natomiast myślę, że słowa mają znaczenie i dowolne definiowanie tego określenia jest pozbawione sensu. Ta definicja musi mieć jakieś oparcie w kulturze danego narodu.
_________________ Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie.
|
N cze 14, 2015 6:13 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
KarzełReakcji napisał(a): Masz racje. Tylko, że ja chciałem pokazać coś innego, a mianowicie to, że nawet prawo zakłada, że warunkiem posiadania obywatelstwa danego kraju jest pewna asymilacja z kulturą danego kraju (w tym przypadku z językiem). Ja nikomu nie bronie się definiować polakiem, natomiast myślę, że słowa mają znaczenie i dowolne definiowanie tego określenia jest pozbawione sensu. Ta definicja musi mieć jakieś oparcie w kulturze danego narodu. Dalej jesteś w błędzie (przynajmniej częściowo), bo prawo tego nie zakłada, to nie jest to warunek obligatoryjny. W różnych systemach (państwach ) obowiązują różne reguły normowania tych spraw. Dwie podstawowe to tak zwane „prawo ziemi” i „prawo krwi” w pierwszym chodzi o miejsce urodzenia w drugim o pochodzenie (nie koniecznie obywatelstwo) rodziców. U nas jak zwykle jest to deko pomieszane. Nie trzeba mieć polskiego obywatelstwa co by się czuć Polakiem i abarot można nie czuć się Polakiem mając Polskie obywatelstwo. Definicji można dać tysiąc i każda będzie inna , a zawsze się znajdzie ktoś kto doda tysiąc – pierwszą , każda będzie prawdziwa. Nie ma jednej jedynej. I każda może opierać się na innych przesłankach, nikt nie zdefiniował jakiegoś kanonu ( minimum) i nikt go nie zdefiniuje.
|
Pn cze 15, 2015 4:34 pm |
|
|
KarzełReakcji
Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 7:27 pm Posty: 744
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Nie wiem, nie chcę się spierać w kwestii szczegółowych, bo po prostu się na tym nie znam. Natomiast wydaje mi się, że istnieją jakieś ogólne definicje, które niejako nadaje sama kultura danego kraju i nie sposób do końca samemu określić sobie definicji bycia polakiem. Co nie znaczy, że komuś zabraniam czuć się polakiem.
Tylko, chyba się zgodzimy, że dziwnie zabrzmiałaby, np. definicja zgodnie z którą chińczyk z odległego kraju i mieszkający tam, nie znający kompletnie naszej kultury definiowałby się dowolnie jako polak. Oczywiście, ja mu tego nie bronię ale brzmi to absurdalnie i nic z takiej definicji nie wynika.
_________________ Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie.
|
Pn cze 15, 2015 5:59 pm |
|
|
Verbal
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lip 09, 2014 11:23 am Posty: 1528
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Arwena napisał(a): [ Bynajniej. Warunki są dane i zadane. Osoba/y z naleciałością zniewolonia patrzą na zastaną sytaucję z zakorzenionym lękiem, dlatego ich naturalną reakcja jest ucieczka od... . Jednostka wolna, pozbawiona owego lęku może wpływać na sytuację, by dokonywać ... dobrej / dostoswanej do swoich aspiracji i potrzeb zmiany ) Przesada. Akurat zewnętrzna opresja zwykle wzmacnia poczucie tożsamości i odrębności narodowej. A lęk ? Jaki właściwie ?
|
Śr cze 17, 2015 10:39 am |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Arwena napisał(a): Imho kraj nasz jest w połowie drogi po wyjściu z Niewoli radzieckiej. Powoli dochodzi do głosu pokolenie, ktore nie mając naleciałości wytworzonych w niewoli próbuje zdefiniować siebie, swoje miejsce w kraju przodków. Starzy solidarnościowcy definiowali to poprzez pryzmat niewoli i lęku przed nią ( nawyk wytworzony u zniewolonej osoby nie da się wykorzenić po przejściu za bramę więzienia, potrzeba czasu, by uwierzyć, a niejednokrotnie i czas nie wystarcza). Wolność wyzwala do .... , naleciałości zniewolenia to ucieczka od.... Nie o rzekome naleciałości z niewoli tu chodzi a to że Układ nadal trzyma. A póki będzie trzymał nic się nie zmieni, niestety. To nie lęk. Tu zobacz: https://wzzw.wordpress.com/2015/06/16/% ... -salonach/Wedle mojej opinii tragedia obecnie to podzielone na dwoje społeczeństwo bo wojny to jedno a także udało się niestety wyhodować grupę homini sovietici którym 'za komuny było dobrze' choć nic nie mieli i nic nie mogli aleć zawsze dobry pan dał tę miseczkę ryżu i ochłap jakiś rzucił. Żałosne że wielu ludzi tak nisko upadło. I tak też chowają swoje dzieci... Mnie na szczęście ojciec wyjaśnił o co w tym wszystkim chodzi i zawsze byliśmy ludźmi wolnymi, nie dającymi się zmanipulować. A taka wolność jak była tak i jest wysiłkiem, bo dziś różnorakie ściemniactwo kwitnie ino przybrało pozór wiarygodności..... Arwena napisał(a): Może to zabrzmi patetycznie ale imho obecnie mamy/ wkraczamy w czas/ okres, by zdefiniować co to znaczy być Polakiem, co to znaczy Polska, czym jest, czym ma być państwowość i co to znaczy być obywatelem naszego kraju. Imho ktoś, kto zacznie mówić takim językiem do nowych wyborców - wygra, gdyż nie samym rynkiem żyje naród ... A owszem, też tak to widzę. Plus aby stać w prawdzie a nie zakłamaniu czy jakimś Matriksie. I nie dać się otumanić lewackiej i ateistycznej propagandzie wedle której patriota to nacjonalista, przeciwnik """miękkich""" narkotyków to faszysta, poszukiwacz prawdy historycznej to oszołom itd.
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Śr cze 17, 2015 10:55 am |
|
|
Verbal
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lip 09, 2014 11:23 am Posty: 1528
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Derayes napisał(a): [ Wedle mojej opinii tragedia obecnie to podzielone na dwoje społeczeństwo bo wojny to jedno a także udało się niestety wyhodować grupę homini sovietici którym 'za komuny było dobrze' choć nic nie mieli i nic nie mogli aleć zawsze dobry pan dał tę miseczkę ryżu i ochłap jakiś rzucił. Żałosne że wielu ludzi tak nisko upadło. I tak też chowają swoje dzieci... . I trudno się z tym nie zgodzić. Ale zauważ ,że to jest element postawy obywatela a nie Polaka. Co innego obywatel społeczeństwa co innego Polak jako członek wspólnoty narodowej.A te pojęcia , imho , zostały w poście Arweny gruntownie pomieszane. Gdyby poważnie potraktować postulat jakiejś "naleciałości zniewolenia" to jak u licha naszym pradziadom się cokolwiek udało w latach 1918-1920 ?
|
Śr cze 17, 2015 11:15 am |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Verbal napisał(a): [
I trudno się z tym nie zgodzić. Ale zauważ ,że to jest element postawy obywatela a nie Polaka. Co innego obywatel społeczeństwa co innego Polak jako członek wspólnoty narodowej.A te pojęcia , imho , zostały w poście Arweny gruntownie pomieszane. Gdyby poważnie potraktować postulat jakiejś "naleciałości zniewolenia" to jak u licha naszym pradziadom się cokolwiek udało w latach 1918-1920 ? Tak, to prawda i masz rację że jedno to postawa obywatela wobec państwa a drugie to świadomość narodowa lub jej brak. A propos owej świadomości to tak jak piszesz, jakoś nie udało się jej trzem zaborcom wykorzenić mimo ich wysiłków i niepodległość odzyskaliśmy Jeszcze inny problem związany z naszą przeszłością dawniejszą i tą nieco bliższą naszym czasom to kwestia cech Polaków: niejednokrotnie wybujały indywidualizm a jeśli zjednoczenie i współdziałanie to na krótko a potem każdy sobie rzepkę skrobie; negatywizm, podejrzliwość lub/i brak szacunku do państwa jako instytucji, obecnie też egoizm i pseudoluzacki cynizm a z czasów urawniłowki, kolejek i kartek chyba też potrzeba zaznaczania swojej obecności choć tu się też kłania ów indywidualizm na zasadzie 'patrzcie tu jestem, mogę się przesunąć ale nie muszę!'.... Ciekawie jest to także widzieć nieco z dystansu z pozycji emigranta (który jednak bardzo często bywa w Polsce)- gdzie jest i zawsze będzie Mój Kraj
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Śr cze 17, 2015 12:33 pm |
|
|
Verbal
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lip 09, 2014 11:23 am Posty: 1528
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Derayes napisał(a): [ niejednokrotnie wybujały indywidualizm a jeśli zjednoczenie i współdziałanie to na krótko a potem każdy sobie rzepkę skrobie; negatywizm, podejrzliwość lub/i brak szacunku do państwa jako instytucji, obecnie też egoizm i pseudoluzacki cynizm a z czasów urawniłowki, kolejek i kartek chyba też potrzeba zaznaczania swojej obecności zawsze będzie Mój Kraj Właśnie. Imho , komuchia poczyniła najwięcej złego w materii postaw obywatelskich a nie w świadomości narodowej , której zniszczyć nie mogły przez 150 lat trzy mocarstwa.I tu , jakkolwiek to nie będzie pachnieć paradoksem - za najgorszą dekadę uważam tę gierkowską. Niemniej - nie widzę ani potrzeby ani sensu "redefiniowania" bycia Polakiem.I nawet mi brzydko pachną takie ewentualne zabiegi. Renowacja postawy obywatelskiej - jak najbardziej tak.
|
Śr cze 17, 2015 1:40 pm |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Verbal napisał(a):
Właśnie. Imho , komuchia poczyniła najwięcej złego w materii postaw obywatelskich a nie w świadomości narodowej , której zniszczyć nie mogły przez 150 lat trzy mocarstwa.I tu , jakkolwiek to nie będzie pachnieć paradoksem - za najgorszą dekadę uważam tę gierkowską. Niemniej - nie widzę ani potrzeby ani sensu "redefiniowania" bycia Polakiem.I nawet mi brzydko pachną takie ewentualne zabiegi. Renowacja postawy obywatelskiej - jak najbardziej tak. Do Gierka najmocniej wzdychają ci co za komuną tęsknią A ja widzę całość i ciągłość, w tym i okres tegoż późnego Gierka. Oraz 'genialne' zakupy jak autobusy Berliet i ciągniki Massey Fergusson że to już niby Zachodem zapachniało Poza tym na litość, jakby Hitler wygrał wojnę też by coś tam budował..... Co do bycia Polakiem, czy też może czucia się Polakiem, to niestety ale lewactwo przypuściło atak abyśmy się tego zaczęli wstydzić, zamiast tego czuli Europejczykami, a w ogóle te jakieś patriotyzmy to takie zdeka zacofane, prymitywne, przebrzmiałe itp. BTW- mawiam sam czasami że Polskę to ja kocham, Polaków już różnie
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Śr cze 17, 2015 4:22 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
Nie wiem czego Derayes się wstydzi , kompleks emigranta ? Mi nie przeszkadza czuć się Polakiem, Europejczykiem, obywatelem świata czy po prostu człowiekiem, nie widzę sprzeczności między tymi określeniami.
|
Śr cze 17, 2015 6:50 pm |
|
|
Derayes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm Posty: 4214 Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
To może jeszcze raz fragment mojego postu, dla ciężko kapownych 'Co do bycia Polakiem, czy też może czucia się Polakiem, to niestety ale lewactwo przypuściło atak abyśmy się tego zaczęli wstydzić, zamiast tego czuli Europejczykami, a w ogóle te jakieś patriotyzmy to takie zdeka zacofane, prymitywne, przebrzmiałe itp.' Derayes się nie tylko nie wstydzi jak chce tego lewactwo, Derayes jest DUMNY z bycia Polakiem i nigdy nie zmieni swego trudnego do wymówienia nazwiska, trudno, będą się tubylcy potykać
_________________ 'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie Mówi Pan'
|
Cz cze 18, 2015 9:37 am |
|
|
KarzełReakcji
Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 7:27 pm Posty: 744
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
I tu się pojawia dylemat czy można być dumnym z czegoś na co się nie miało wpływu?
_________________ Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie.
|
Pt cze 19, 2015 12:08 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
KarzełReakcji napisał(a): I tu się pojawia dylemat czy można być dumnym z czegoś na co się nie miało wpływu? A czy można być dumny ze swoich przodków?
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
Pt cze 19, 2015 11:02 pm |
|
|
KarzełReakcji
Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 7:27 pm Posty: 744
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Wydzielony: Po wyborach...
No właśnie, też dobre pytanie.
_________________ Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie.
|
So cze 20, 2015 12:22 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 182 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|