Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Autor |
Wiadomość |
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Pytanie w kontekście tylko naszego kraju czyli Polski. Pytanie jest kiedy znajdą się trupy, bo na razie jeno trupem śmierdzi. Znajdujemy się w miejscu gdzie pracodawcy wszystko wolno, i piszę to z perspektywy pracownika de facto będącą spółką skarbu państwa, mimo że spółka akcyjna. Jak długo można zastraszać pracowników, ignorować decyzje PIP i Sądów Pracy ?
Związki zawodowe przestały spełniać swoje podstawowe zadanie, przestały służyć pracownikom, tu kontekst one mają jakieś cele zbiorowe, a kto się ujmie za zwykłym pracownikiem ? Jak swego czasu pamiętam zakłady stawały z powodu zwolnienia jednego pracownika, czemu to dziś niemożliwe ? Czyżby komuna dawała nam więcej wolności niż dzisiaj mamy ?
|
Cz sty 01, 2015 2:53 am |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Jaka szansa dziś na strajk solidarnościowy, taki ogólnopolski ? Nie przeciw PO ani PiS ale za prawami zwykłych pracowników ?
|
Cz sty 01, 2015 6:43 am |
|
|
JolaSz
Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 29, 2009 7:35 pm Posty: 847
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
kiedyś art-33 napisał(a): Pytanie jest kiedy znajdą się trupy, bo na razie jeno trupem śmierdzi. To zdanie jest poważne ? Chyba nie - prawda? Cytuj: Znajdujemy się w miejscu gdzie pracodawcy wszystko wolno.Jak długo można zastraszać pracowników, ignorować decyzje PIP i Sądów Pracy ? Widać nie ma mocnych na pracodawcę. Ale to rząd zwolenników ... wiadomo jakiej opcji. Cytuj: Jak swego czasu pamiętam zakłady stawały z powodu zwolnienia jednego pracownika, czemu to dziś niemożliwe ? Tak pracownika, ale napisz robotnika. Takie to były czasy, że jak robotnika zwolnili w hucie, to go zaraz przyjmowali w kopalni, bo robotnik nie mógł nie mieć pracy. Aż nawet w końcu się i robotnik zdenerwował - nic jak widać, nie trwa wiecznie. A pamiętasz jak to z założenia inteligencja miała pracować za określone wg ówczesnego pracodawcy (czytaj nędzne) wynagrodzenie - bo tak zakładała ideologia? Dziś liberalne założenia życia, choć tak naprawdę nie wiadomo co to znaczy. Kto kiedyś miał mało, teraz się odkuwa. Cytuj: Czyżby komuna dawała nam więcej wolności niż dzisiaj mamy ?
Nie tęsknij za komuną, bo nie ma za czym. Komuna wtedy zabierała tym, kto wg niej miał za wiele, lub zdobył coś na pracy innych ludzi. Przy okazji radziła sobie skutecznie z "wrogami", czyli czasem z pracowitymi i zdolnymi ludźmi. Dziś nie ma takiej sytuacji. Cytuj: Jaka szansa dziś na strajk solidarnościowy, taki ogólnopolski ? Nie ma takiej opcji. Jest tylko jedna droga do normalnego życia. To droga życia w pełnej łączności z Panem Jezusem, czyli droga uczciwej pracy na każdym stanowisku pracy, w serdeczności do tego, co się wykonuje i komu służy. W takim życiu człowiekowi Bóg pomaga, co daje dobre wyniki pracy i wielką satysfakcję z wykonywanej pracy. Wiesz, po owocach...
|
Cz sty 01, 2015 5:38 pm |
|
|
mareta
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm Posty: 3444 Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie i nigdy jej nie było. Rewolucje też nie przyniosły niczego dobrego. Ot jeden tyran zastąpił innego. W Rosji np po Rewolucji Październikowej "czerwona arystokracja" bardzo szybko pojawiła się w miejscu szlachty, właścicieli ziemskich i magnaterii, których zgładzono, lub zesłano na Syberię, jako wrogów ludu.
_________________ Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
|
Cz sty 01, 2015 9:49 pm |
|
|
Robur
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm Posty: 4686 Lokalizacja: Poznań
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
art-33 napisał Cytuj: Związki zawodowe przestały spełniać swoje podstawowe zadanie, przestały służyć pracownikom, tu kontekst one mają jakieś cele zbiorowe, a kto się ujmie za zwykłym pracownikiem ? Przynajmniej na Śląsku w kopalniach sa to dobrze prosperujące firmy dla których pracownik za bardzo się nie liczy. Nie podoba się to zmykaj ? Swoją role mają w kształtowaniu pensji. Po za tym zajmują się wojenkami wewnątrz zakładowymi typu "komuchy - solidaruchy" lub zawiera się jakieś sojusze za i przeciw. De facto każdy związkowiec ma gigant pensje, a same związki stały się przedłużeniem władzy firmowej. Pracownicy nie mają innych sposobów walki o swoje prawa pracownicze. Jedyny sposób to pensja związkowca ze składek członkowskich bez etatu zakładowego. Tyle tylko, że nikt tego nie chce, ani związkowcy (wiadomo ), ani zarządy, gdyż wówczas związki przestały by spełniać swoja rolę uspakajającą pracowników. Jest kapitalny przykład dobrego działania związków, mało nagłośniony. W "Lewiatanie" , firmie handlowej potrzeba dużej elastyczności w zatrudnieniu. Podpisały więc związki bardzo ciekawą umowę z zarządem "Lewiatana". Właściciele sklepów zobowiązali się przy umowach - zlecenie płacić ZUS za pracowników. W ten sposób pracownik ma ubezpieczenie, a pracodawca niezwiązane ręce.
|
Pt sty 02, 2015 11:53 am |
|
|
Holmes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn kwi 28, 2003 10:20 am Posty: 1152 Lokalizacja: mazowieckie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Nie ma żadnych szans na skuteczny protest proli. Sprzedaliście to prawo w dobrych czasach, kiedy przymykaliście oczy na jawne niesprawiedliwości w imię własnej wygody, pychy i pożądań. Dziś jesteście grupą interesu, która zostanie zmieciona wśród oklasków tłumu zatrudnionych na śmieciówkach, samozatrudnionych i drobnych przedsiębiorców - ciułaczy.
Zostanie żebracza zapomoga, marne piwo i bożyszcza w typie Artura Szpilki. Jakiego sobie Boga wybieracie, taki Wasz los.
_________________ Numbers cannot lie. People lie with numbers.
|
Pt sty 02, 2015 12:19 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
JolaSz napisał(a): kiedyś art-33 napisał(a): Pytanie jest kiedy znajdą się trupy, bo na razie jeno trupem śmierdzi. To zdanie jest poważne ? Chyba nie - prawda? Jak najzupełniej poważnie. Jeżeli brak jest innych rozwiązań dochodzi do rozwiązań poza prawnych. Co by nie być gołosłownym, znam przynajmniej dwa przypadki z własnego podwórka gdzie powiedzmy jak to kiedyś pisano pobito dwie osoby przez nie zidentyfikowanych sprawców. Z czego jeden skończył się dłuższym pobytem na intensywnej terapii. Nie żebym takie rozwiązania popierał, ale czasami na niskim poziomie jest to jedyna metoda jakiegoś załatwienia problemu. Z tym że to rozwiązuje problemy lokalnie nie systemowo.
|
Pt sty 02, 2015 4:14 pm |
|
|
watchman
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt sie 17, 2012 11:13 pm Posty: 3007
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Robur napisał(a): Podpisały więc związki bardzo ciekawą umowę z zarządem "Lewiatana". Właściciele sklepów zobowiązali się przy umowach - zlecenie płacić ZUS za pracowników. W ten sposób pracownik ma ubezpieczenie, a pracodawca niezwiązane ręce. Możesz coś więcej na ten temat napisać? Umowa zlecenie (o ile nie jest to kolejna umowa zlecenia zleceniobiorcy, bądź nie ma on umowy o pracę u innego pracodawcy z min. wynagr albo nie jest studentem do 26 roku) jest ozusowana. Do czego się zatem właściciele zobowiązali? Może do tego by nie zawierać więcej niż jednej umowy zlecenia.. Zresztą ta możliwość obejścia składek będzie ustawowo ukrócona niebawem..
|
Pt sty 02, 2015 4:30 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Robur napisał(a): art-33 napisał Cytuj: Związki zawodowe przestały spełniać swoje podstawowe zadanie, przestały służyć pracownikom, tu kontekst one mają jakieś cele zbiorowe, a kto się ujmie za zwykłym pracownikiem ? Przynajmniej na Śląsku w kopalniach sa to dobrze prosperujące firmy dla których pracownik za bardzo się nie liczy. Nie podoba się to zmykaj ? Swoją role mają w kształtowaniu pensji. Po za tym zajmują się wojenkami wewnątrz zakładowymi typu "komuchy - solidaruchy" lub zawiera się jakieś sojusze za i przeciw. Teoretycznie takie rozwiązanie jest możliwe, ale przeprowadzka na Śląsk była by dla mnie deczko kłopotliwa. Wojenki „komuchy – solidaruchy” raczej odchodzą już do lamusa, na plus obecnym rządom trzeba to zapisać że stał się wrogiem ponad podziałami. Robur napisał(a): De facto każdy związkowiec ma gigant pensje, a same związki stały się przedłużeniem władzy firmowej. Pracownicy nie mają innych sposobów walki o swoje prawa pracownicze. Jedyny sposób to pensja związkowca ze składek członkowskich bez etatu zakładowego. Tyle tylko, że nikt tego nie chce, ani związkowcy (wiadomo ), ani zarządy, gdyż wówczas związki przestały by spełniać swoja rolę uspakajającą pracowników. Tu mamy do czynienia z pewnym mitem jeśli chodzi o te gigant pensje. Ale faktem jest że to w jakiś sposób uzależnia związkowców od firmy, osobiście nie miał bym nic przeciwko wyprowadzeniu związkowców poza firmę. Ale to by się wiązało ze sporymi zmianami i reorganizacją samych związków. Rodzi to pewne zagrożenia oderwania związkowców od pewnej rzeczywistości. Robur napisał(a): Jest kapitalny przykład dobrego działania związków, mało nagłośniony. W "Lewiatanie" , firmie handlowej potrzeba dużej elastyczności w zatrudnieniu. Podpisały więc związki bardzo ciekawą umowę z zarządem "Lewiatana". Właściciele sklepów zobowiązali się przy umowach - zlecenie płacić ZUS za pracowników. W ten sposób pracownik ma ubezpieczenie, a pracodawca niezwiązane ręce. Podał bym więcej przykładów kiedy związki idą na spore ustępstwa ale to przeważnie działa w jedną stronę.
|
Pt sty 02, 2015 4:50 pm |
|
|
mareta
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn cze 13, 2011 6:22 pm Posty: 3444 Lokalizacja: podkarpackie
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Holmes napisał(a): Nie ma żadnych szans na skuteczny protest proli. Sprzedaliście to prawo w dobrych czasach, kiedy przymykaliście oczy na jawne niesprawiedliwości w imię własnej wygody, pychy i pożądań. Dziś jesteście grupą interesu, która zostanie zmieciona wśród oklasków tłumu zatrudnionych na śmieciówkach, samozatrudnionych i drobnych przedsiębiorców - ciułaczy.
Zostanie żebracza zapomoga, marne piwo i bożyszcza w typie Artura Szpilki. Jakiego sobie Boga wybieracie, taki Wasz los. My? a Ty w jakich czasach żyjesz? Masz własne państwo i własne prawo?
_________________ Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
|
Pt sty 02, 2015 5:06 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Robur tak w kwestii tych gigant pensji możesz temat przybliżyć ? Dla ułatwienia może podsunę kilka nazwisk ? Kurek, Hajdacki, Czyczerski to z mojej działki. Dla kogoś niezorientowanego faktycznie zarobki mogą wbić w ziemię , bo to po kolei 265 tysięcy rocznie, 262 tysiące rocznie czy 189 tysięcy rocznie . Robi wrażenie. Tylko skąd i za co wzięły się te pieniądze tego już raczej nikt nie dochodzi. Ps to deko stare dane bo z przed 4 lat.
|
Pt sty 02, 2015 5:51 pm |
|
|
Robur
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm Posty: 4686 Lokalizacja: Poznań
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
Nie znam konkretnych zarobków, lecz regułą jest są wysokie zarobki związkowców. W firmie w której pracowałem po przejęciu przez francuski koncern pensje związkowe poszły o kilkadziesiąt procent w górę. W spółkach kopalnianych mamy po kilkanaście związków w zakładzie, co obciąża fundusz płac i jest sposobem na ciepłe stanowisko bez możliwości zwolnienia. Na Śląsku mamy całe wręcz firmy związkowe coś tam robiące. Jeśli górnik mówi , że gdzieś tam tam nie mam BHP, to związki to nie obchodzi. Nie będą walczyć o coś co zwiększa koszty i użerać się z zarządem. Po prostu jest im za dobrze.
Mają inną rolę. Skoro spółki skarbu państwa są miejsce dla stanowisk partyjnych, a notable płacą "dobrowolne" darowizny na rzecz partii politycznych. Załogi to widzą i poprzez związki domagają się czegoś dla siebie mając przed oczyma jak rozdaje się stanowiska i apanaże. To jeden z filarów poparcia załóg dla związków, pozwalający na utrzymywanie chorego systemu. Związkowcy zostali włączeni do "korytka", a załogi nie mają innego wyjścia jak popierać. Spółki SP i związkowcy to mniejszość. Więcej zatrudnia sektor prywatny , których pracownicy mają inne problemy od górniczych. Cały system obliczony nie jest nie na szeroką bazę, lecz głównie górnicze związki, co nie odpowiada rzeczywistym problemom pracowniczym. Wielkie centrale związkowe tego nie widzą skumulowane w wielkich zakładach pracy. Być może bankructwo kopalń na Śląsku wymusi zmiany w ustawach. Na razie związki w drobnych sprawach nie muszą się liczyć z pracownikami, bowiem zapewniają załogom pieniądze i z tego żyją.
|
Pt sty 02, 2015 8:31 pm |
|
|
Holmes
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn kwi 28, 2003 10:20 am Posty: 1152 Lokalizacja: mazowieckie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
mareta napisał(a): Holmes napisał(a): Nie ma żadnych szans na skuteczny protest proli. Sprzedaliście to prawo w dobrych czasach, kiedy przymykaliście oczy na jawne niesprawiedliwości w imię własnej wygody, pychy i pożądań. Dziś jesteście grupą interesu, która zostanie zmieciona wśród oklasków tłumu zatrudnionych na śmieciówkach, samozatrudnionych i drobnych przedsiębiorców - ciułaczy.
Zostanie żebracza zapomoga, marne piwo i bożyszcza w typie Artura Szpilki. Jakiego sobie Boga wybieracie, taki Wasz los. My? a Ty w jakich czasach żyjesz? Masz własne państwo i własne prawo? A jakie to ma znaczenie kim ja jestem? Dla Ciebie jestem internetowym nickiem, z którego opinią możesz się zgadzać lub nie.
_________________ Numbers cannot lie. People lie with numbers.
|
So sty 03, 2015 2:24 pm |
|
|
JolaSz
Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 29, 2009 7:35 pm Posty: 847
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
kiedyś art-33 napisał(a): JolaSz napisał(a): kiedyś art-33 napisał(a): Pytanie jest kiedy znajdą się trupy, bo na razie jeno trupem śmierdzi. To zdanie jest poważne ? Chyba nie - prawda? Jak najzupełniej poważnie. Jeżeli brak jest innych rozwiązań dochodzi do rozwiązań poza prawnych. Co by nie być gołosłownym, znam przynajmniej dwa przypadki z własnego podwórka gdzie powiedzmy jak to kiedyś pisano pobito dwie osoby przez nie zidentyfikowanych sprawców. Z czego jeden skończył się dłuższym pobytem na intensywnej terapii. Nie żebym takie rozwiązania popierał, ale czasami na niskim poziomie jest to jedyna metoda jakiegoś załatwienia problemu. Z tym że to rozwiązuje problemy lokalnie nie systemowo. Ech, Art lepiej pomyśl, że wcale nie musisz mieć tego, o co tak zabiegasz. Po co Ci tyle różnych dóbr? I tak kiedyś człowiek będzie musiał myśleć, co zrobić z tym, czego się tak zawzięcie dorabiał. Nie lepiej wyjść na pole, popatrzeć w niebo, pochwalić Boga za Jego dzieło Stworzenia, pooglądać robaczki i kwiatki i pomyśleć sobie, że jak to dobrze, że żyję... A tak, to całą swoją siłę życiową poświęcasz na jakieś śledztwo innych ludzi. Po co Ci to? Lepiej zmniejszyć swoje oczekiwania życiowe i nie zadręczać się tym, że inni mają więcej niż ja i to jeszcze nie wiadomo z jakiego źródła. Ich kasa, ich problem ) Wszystkiego dobrego w obecnym roku - i niech Ci się chce mniej, niż więcej
|
So sty 03, 2015 3:58 pm |
|
|
kiedyś art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm Posty: 3895 Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy czeka nas nowa rewolucja ?
JolaSz napisał(a): Ech, Art lepiej pomyśl, że wcale nie musisz mieć tego, o co tak zabiegasz. Po co Ci tyle różnych dóbr? I tak kiedyś człowiek będzie musiał myśleć, co zrobić z tym, czego się tak zawzięcie dorabiał. Nie lepiej wyjść na pole, popatrzeć w niebo, pochwalić Boga za Jego dzieło Stworzenia, pooglądać robaczki i kwiatki i pomyśleć sobie, że jak to dobrze, że żyję... A tak, to całą swoją siłę życiową poświęcasz na jakieś śledztwo innych ludzi. Po co Ci to? Lepiej zmniejszyć swoje oczekiwania życiowe i nie zadręczać się tym, że inni mają więcej niż ja i to jeszcze nie wiadomo z jakiego źródła. Ich kasa, ich problem ) Wszystkiego dobrego w obecnym roku - i niech Ci się chce mniej, niż więcej No zasadniczo masz rację, mogę polować na dziki odziewać się w skóry i grzać się przy ognisku, nawet mi się taka perspektywa podoba ale chyba dopóki córki nie skończą studiów i nie pójdą na swoje, muszę chyba zrezygnować z tej perspektywy. Co do spacerów na łonie przyrody to wolę pójść do lasu spędzić kilka dni (może być zimową porą) las zimą jest super, wiele do życia nie potrzebuję a radzę sobie w każdych warunkach, a chwalić wszystkich bogów czy każdego z osobna to próżny trud i strata czasu.
|
So sty 03, 2015 7:28 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 178 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|