Nikt ich nie pali. Tylko niech nie wmawiają innym, że ich "sposób na życie" to sama naturalność.

wszystko idzie w tą stronę, że będziesz żył w kraju w którym tych którzy ośmielą się nazywać homoseksualizm grzechem będą paleni na stosie. Ale to całkiem inny temat.

Co do Korwina to to jest utopista. Jego pomysły są fantastyczne ale absolutnie nie nadające się do wprowadzenia.
Tego nie wiemy. Wiemy tylko, że widział to całkiem inaczej ale mówił o sobie, że jest Królem.


Znasz prawo żydowskie które obowiązywało w czasach Chrystusa? to może odnieśmy do tego co Jezus zastał a nie do tego co mamy dzisiaj. Jezus przywraca to jak powinien szabat wygladać

No to akurat kulą w płot walnąłeś. Myślisz, że Jezus był przeciwko rodzinie? A gdzie przyszedł na świat?

A czytałeś, że został posłany do dzieci Izraela?

uważasz że Jezus był komunistą? Pomijam to co mówili kalwiniści. Ale Jezus nie zniósł przykazania NIE KRADNIJ. Znaczy się, że miał wielki szacunek do własności prywatnej.

Korwin nie jest chrześcijaninem, tylko deistą. Pisma Świętego używa instrumentalnie do "udowadniania" swoich tez.
Jego poglądy są bardzo dalekie od chrześcijaństwa, chociaż sam Korwin mianując się "konserwatywnym" liberałem stara się stwarzać wrażenie, że tak nie jest.

Korwin bardzo rzadko mówi o Kościele oraz o własnym wyznaniu. Bardzo często oglądam jego wypowiedzi i jeszcze nigdy nie słyszałem, używał naciąganych argumentów na podstawie Pisma.
Jedyny raz kiedy je cytował, był przy temacie kary śmierci jako odpowiedź na zarzut, że KS jest sprzeczna z nauką Kościoła.

Naprawdę nigdy nie słyszałeś np. głodnych kawałków, jak to interwencjonizm faraona doprowadził do 7 lat chudych i triumfu Józefa?

Korwin mówi czesto o Kościele...

http://www.fronda.pl/forum/korwin-mikke ... 11851.html

No, taki typowy polski katolik.
Komunia na rękę to "desakralizacja", ale rzeczywista obecność Boga w Eucharystii, to pomysł "bezsensowny", bo przecież "w fizycznym sensie Go tam nie ma"....

To skąd "desakralizacja"?

A tymczasem nikt nie chce Korwina...
Nawet parafaszyści?

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ ... ciany.html

Korwin potrafi oddzielić politykę od religii. Przez długi czas, zanim zacząłem się mu bliżej przyglądać, sądziłem nawet, że jest ateistą. Czasem rzuci jakiś przykład z Biblii, ale nie opiera na tym swoich poglądów. Mówi je bardziej jako ciekawostki lub dodatkowy argument.

Nie do końca rozumiem czego się w tym momencie czepiacie.

Nie ma czego, fakt. Większość co wygaduje to bzdurki i ciekawostki, żadnego programu, żadnych konkretów.
Nie ma się do czego odnieś.
Gdy go zapytano czy zniesie podatki, odpowiedział, że nie, ale każdy będzie płacił po 110zł! Nie wiem dlaczego akurat taka suma, i nie wiem za bardzo czy tylko taki podatek, czy inne też? Ty wiesz?

Zniesienie podatku dochodowego, obowiązku emerytalnego i przymusowych ubezpieczeń zdrowotnych to nie są konkrety?

No tak, Kulczyk zapłaci 110 zł podatku i bezdomny, który nie ma na chleb też 110 podatku

A dlaczego Kulczyk ma płacić więcej?
Czy w normalnym kraju biedny i bogaty inaczej korzysta z ochrony policji, armii? A może z edukacji albo służby zdrowia?
Przecież korzysta w równym stopniu.
Zatem i w równym każdy stopniu powinien się na to składać.

To jest właśnie lewack logika (bez urazy). Jeśli ktoś jest pracowity i zdolny, w pewnym momencie życia zaryzykował i udało mu się do czegoś dojść, to trzeba mu zabrać jak najwięcej. Natomiast jeśli komuś nie chce się pracować, należy go za to nagradzać zasiłkami.

Święty Paweł pisał: "Kto nie chce pracować, niech też nie je!"

Masz rację, Boro...

Czy to nie ta logika, urzeczywistniana u nas przez 50 lat, doprowadziła nasz Naród do nędzy i upadku?