Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 12:09 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu. 
Autor Wiadomość
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Cz cze 13, 2002 2:57 pm
Posty: 451
Lokalizacja: Bugodrze nad Notecią
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Dwa Litry Wody napisał(a):
polskie prawo penalizuje bowiem pracę przymusową i to bez względu na dzień tygodnia w którym przymuszanie do pracy mogłoby się odbywać.

Czy Ty sam siebie słyszysz?
Istnieją różne formy zarówno dyskryminacji, jak i przymusu pośredniego.

_________________
na kursie i na ścieżce


Wt kwi 08, 2014 11:09 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2004 1:42 am
Posty: 535
Lokalizacja: Kran
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Krzychol
Cytuj:
Istnieją różne formy zarówno dyskryminacji, jak i przymusu pośredniego.

Na przykład jakie? Bo widzisz, ja z zasady w niedziele zawodowo nie pracuję i jakoś nigdy jeszcze nie byłem z tego powodu dyskryminowany, ani też nie było mi dane paść ofiarą jakichkolwiek nacisków, abym w ten dzień tygodnia pracę jednak podjął.

_________________
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.


Wt kwi 08, 2014 2:12 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz lut 27, 2014 2:41 pm
Posty: 732
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Naprawdę nie wiesz jak można przymuszać pracownika? Wiele zależy od pozycji tego pracownika i pewnie kluczowego managera w firmie nikt nie zmusza do niczego, ale większość społeczeństwa to nie są kluczowi managerowie. Wyobraź sobie pracownika (-cę) sklepu albo innego przedsiębiorstwa czynnego 7 dni w tygodniu. Ma grafik kiedy przychodzi do roboty i tyle. Koleżanki czy koledzy przychodzą w tym tygodniu w dni X i Y, ona w X i Z itd. Normalny rozkład dni pracy. Gdy on (ona) powie, że w niedziele to nie będzie nigdy pracować to zaraz inne osoby słusznie powiedzą, że też mają rodzinę, też chcą mieć niedziele wolne i zostać z dziećmi. I będą miały rację. A szef załatwi sprawę prosto - komu się nie podoba grafik ten niech zmieni robotę. Dla jednych zmiana pracy to łatwizna, ale dla wielu osób kłopot i wielka niewiadoma czy będzie lepiej.
Nie można porównywać pozycji osób o wysokich kwalifikacjach w poszukiwanych zawodach do sytuacji osób o niższych kwalifikacjach, łatwych do zastąpienia innymi chętnymi "z ulicy" od zaraz.
Aż dziw, że można tego nie rozumieć.

Podoba mi się sposób załatwienia tego problemu w Stanach. Tam rynek pracy jest elastyczny i wolno legalnie zatrudniać na części etatu (u nas też) i w dowolnych porach (u nas nie). Czyli w usa możesz pracować np. tylko w nocy z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek. Bo tak ci pasuje życiowo i pracodawca ma możliwość i nawyk takiego częściowego zatrudniania. U nas takich nawyków nie ma. I dlatego osoby chcące mieć wolną niedzielę nie zawsze ja mają.


Wt kwi 08, 2014 2:23 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm
Posty: 3895
Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Dwa Litry Wody napisał(a):
Krzychol
Cytuj:
Istnieją różne formy zarówno dyskryminacji, jak i przymusu pośredniego.

Na przykład jakie? Bo widzisz, ja z zasady w niedziele zawodowo nie pracuję i jakoś nigdy jeszcze nie byłem z tego powodu dyskryminowany, ani też nie było mi dane paść ofiarą jakichkolwiek nacisków, abym w ten dzień tygodnia pracę jednak podjął.


Dwu Litrowy przyjacielu nie ma co się oszukiwać ale coś takiego jest powszechne.
Analogicznie ja muszę walczyć o wolnego sylwestra i nowy rok, szkoda że katoliccy koledzy jakoś nie doceniają że ktoś zapiernicza za nich w Wigilię czy Wielkanoc.
Raczej nie tyczy się to zwykłych niedziel bo te się robi obligatoryjnie.


Wt kwi 08, 2014 2:38 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Wow!
Przepraszam się wtrancam.

Od kiedy to wigilia w Polsce jest dniem wolnym od pracy? Pytam bo może mi coś umknęło. Wielkanoc powiadasz hm Lany Poniedziałek - fakt ktoś tam musi pracować - powiem Ci w zaufaniu, że jako katolik (taki trochę nie bardzo - na pewno nie przystający do tego forum, za mało prawdziwy znaczy) zdarzało mi się i w lany i w Niedzielę Wielkanocną bo w Wielką Sobotę chyba mi się nie zdarzyło pracować. A ze swej katolickiej strony - jakoś nie mogę się pogodzić, że 6 stycznia mam wolne, a w Wielki Piątek w robocie.



Pozdrawiam


Wt kwi 08, 2014 5:21 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm
Posty: 3895
Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
JarStary napisał(a):
Wow!
Przepraszam się wtrancam.

Od kiedy to wigilia w Polsce jest dniem wolnym od pracy? Pytam bo może mi coś umknęło. Wielkanoc powiadasz hm Lany Poniedziałek - fakt ktoś tam musi pracować - powiem Ci w zaufaniu, że jako katolik (taki trochę nie bardzo - na pewno nie przystający do tego forum, za mało prawdziwy znaczy) zdarzało mi się i w lany i w Niedzielę Wielkanocną bo w Wielką Sobotę chyba mi się nie zdarzyło pracować. A ze swej katolickiej strony - jakoś nie mogę się pogodzić, że 6 stycznia mam wolne, a w Wielki Piątek w robocie.



Pozdrawiam


Widzisz szacowny przyjacielu czasami się pracuje na zmiany, zdarzało się mi iść na rękę kolegom co to chcą ten czas spędzić z rodziną (tu jeśli chodzi o Wigilię)a pracując od 14 do 22 to deko skomplikowane, ten ma małe dziecko tamten wnuka..
Fakt ja jestem w tej nietypowej sytuacji że mu pracujemy w ruchu ciągłym ale święta są święta.
Nie ma tak że nikt nie pracuje, zawsze jest przynajmniej szkieletowa obsada.


Wt kwi 08, 2014 6:00 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
No to dobrze robisz, więc się tylko cieszyć. Ja też staram się tak ustawiać pracę by w Wigilię nie przychodzić do fabryki, ale u mnie to już kwestia podejścia ludzi, to taka praca, że jak wszyscy mieliby takę wolę to można by mieć wolny dzień przed świętami i jeszcze po świętach bez uszczerbku dla produktu :) .



Pozdrawiam


Wt kwi 08, 2014 6:14 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm
Posty: 3895
Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
JarStary napisał(a):
No to dobrze robisz, więc się tylko cieszyć. Ja też staram się tak ustawiać pracę by w Wigilię nie przychodzić do fabryki, ale u mnie to już kwestia podejścia ludzi, to taka praca, że jak wszyscy mieliby takę wolę to można by mieć wolny dzień przed świętami i jeszcze po świętach bez uszczerbku dla produktu :) .



Pozdrawiam


Tu nie chodzi dobrze nie dobrze, mam dosyć wciskania mnie w ten schemat.
Potrzebowałem wolnego z swoich względów akurat w tym terminie i od razu sarkanie bo ty ateista, Wigilia. Jaki grzyb walę że to wigilia akurat ja potrzebowałem ten dzień a tu nagle zgrzyt.
Przerobiłem już 24 lata, bez powodu nie chcial bym tego a tu nagle wielki duch katolików się obudził jak ja mogę się tego domagać?
Nigdy więcej nie pójdę żadnemu katolikowi na rękę, bo możesz się tylko spodziewać że cię oplują.


Wt kwi 08, 2014 6:39 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
No to mi przykro - przepraszam, że tak to wyszło - ze mną byś się dogadał :) , ale ja chyba z innej branży i już stary (choć bardzo lubię ranki w Wigilię z dzieciakami żoną, która zawsze w Wigilię pracuje).




Pozdrawiam


Wt kwi 08, 2014 6:53 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm
Posty: 3895
Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
JarStary napisał(a):
No to mi przykro - przepraszam, że tak to wyszło - ze mną byś się dogadał :) , ale ja chyba z innej branży i już stary (choć bardzo lubię ranki w Wigilię z dzieciakami żoną, która zawsze w Wigilię pracuje).




Pozdrawiam


Zycie na co dzień z katolikami jest znośne czasami tylko upierdliwe.
Dalej będę taki jaki zawsze byłem, i nie ważne że katolicy mi dzieci pobili i prześladowali, będę ponad to bo ja nie jestem katolikiem ja jestem człowiekiem.


Wt kwi 08, 2014 7:19 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 28, 2003 10:20 am
Posty: 1152
Lokalizacja: mazowieckie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
A to tak jak z ateistami, są całkiem znośni dopóki im się światopogląd nie ożeni z jakąś dodatkową ideologią. Ja na własnej skórze doświadczyłem jako uczeń komuny, która zmuszała mnie do ukrywania religii ale nie mam do nich żalu... wiara w Boga wzbogaca moje człowieczeństwo i nie mam zamiaru jako człowiek zatruwać ducha urazą.

Nie pamiętasz hasła do starego konta? Administracja powinna pomóc, w spisie użytkowników chyba jeszcze figurujesz.
Lewaku jeden :-)

_________________
Numbers cannot lie. People lie with numbers.


Śr kwi 09, 2014 12:57 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 04, 2004 1:42 am
Posty: 535
Lokalizacja: Kran
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Zawi
To o czym piszesz to nie jest żaden przymus, tylko egzekwowanie postanowień umowy, którą pracownik z własnej i nieprzymuszonej woli zawarł z pracodawcą. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że klienci sklepów są przymuszani do płacenia za towary, które pragną nabyć. Jeśli dla kogoś ze względów wyznaniowych praca w niedzielę (lub w jakikolwiek inny dzień) jest nie do zaakceptowania, to osoba taka nie powinna zatrudniać się tam, gdzie wymagają pracy w ten akurat dzień. Z jakiej racji pracodawca ma być zobowiązany do ponoszenia ciężarów cudzych, w tym przypadku religijnych, fanaberii?

_________________
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.


Śr kwi 09, 2014 1:55 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm
Posty: 3895
Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Holmes napisał(a):
A to tak jak z ateistami, są całkiem znośni dopóki im się światopogląd nie ożeni z jakąś dodatkową ideologią. Ja na własnej skórze doświadczyłem jako uczeń komuny, która zmuszała mnie do ukrywania religii ale nie mam do nich żalu... wiara w Boga wzbogaca moje człowieczeństwo i nie mam zamiaru jako człowiek zatruwać ducha urazą.

Nie pamiętasz hasła do starego konta? Administracja powinna pomóc, w spisie użytkowników chyba jeszcze figurujesz.
Lewaku jeden :-)


Powiedzmy Holmes że konto jest powiązane z pocztą, a tę też straciłem.
Więc trza było przemeblować kilka rzeczy w życiu, ale przekonania pozostały niezmienne.;-)))


Śr kwi 09, 2014 3:23 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm
Posty: 3829
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Cytuj:
Zawi
To o czym piszesz to nie jest żaden przymus, tylko egzekwowanie postanowień umowy, którą pracownik z własnej i nieprzymuszonej woli zawarł z pracodawcą. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że klienci sklepów są przymuszani do płacenia za towary, które pragną nabyć. Jeśli dla kogoś ze względów wyznaniowych praca w niedzielę (lub w jakikolwiek inny dzień) jest nie do zaakceptowania, to osoba taka nie powinna zatrudniać się tam, gdzie wymagają pracy w ten akurat dzień. Z jakiej racji pracodawca ma być zobowiązany do ponoszenia ciężarów cudzych, w tym przypadku religijnych, fanaberii?


Oczywiście racjonaliści, jak zawsze...nieracjonalnie.

Kto niby zabrania włascicielowi otwierania sklepu w niedzielę? Praca to też produkt, który pracodawca kupuje od pracownika. Więc jasnym jest, źe jezeli ustawodawca przewidział zatrudnienie w tym dniu pracownika legalne na umowę zlecenie, to będzie to bardziej rynkowe, niż stawianie przed takim obowiązkiem pracownika stałego. Ten stały też ma wybór, moźe pracować, gdy podejmie taką niczym nieprzymuszoną wolę.
Co to za wolny rynek, gdzie wielkie korporacje handlowe walczą z małym sklepem? Tworzą się monopole. Jednym z rozwiązań zdązajacych do różności wyboru, jest ograniczenie działania tych gigantów, zmierzajace do całkowitego zagarnięcia rynku.


Śr kwi 09, 2014 8:30 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 28, 2003 10:20 am
Posty: 1152
Lokalizacja: mazowieckie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Zakupy w niedzielę - nie robię & zakaz handlu.
Dwa Litry Wody napisał(a):
Zawi
To o czym piszesz to nie jest żaden przymus, tylko egzekwowanie postanowień umowy, którą pracownik z własnej i nieprzymuszonej woli zawarł z pracodawcą. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że klienci sklepów są przymuszani do płacenia za towary, które pragną nabyć. Jeśli dla kogoś ze względów wyznaniowych praca w niedzielę (lub w jakikolwiek inny dzień) jest nie do zaakceptowania, to osoba taka nie powinna zatrudniać się tam, gdzie wymagają pracy w ten akurat dzień. Z jakiej racji pracodawca ma być zobowiązany do ponoszenia ciężarów cudzych, w tym przypadku religijnych, fanaberii?


Wszystko co piszesz to prawda tylko w warunkach gdzie prawo jest przestrzegane, a jego przekroczenia korygowane przez właściwe organy państwa. Równie dobrze mógłbym napisać, że w Polsce nie musimy patrzeć władzy na ręce bo Konstytucja mówi w art. 2, że żyjemy w raju lub przynajmniej do niego dążymy.
Tymczasem podejrzewam, że ludzie chcą ustawowego zakazu handlu w niedzielę, żeby uniknąć naruszania swoich praw. Pracownicy placówek handlowych są bardzo często zmuszani do pracy z przekroczeniem norm pracy, bez dodatkowego wynagrodzenia. Tu nie chodzi o żadne potrzeby religijne tylko po prostu o prawo do wolnego dnia.

Nie jestem zwolennikiem zakazu handlu w niedzielę ale jestem zwolennikiem szanowania potrzeb drugiego człowieka, również jako pracodawca. Zupełnie nie widzę owego urzeczywistniania zasad sprawiedliwości społecznej gwarantowanego mi przez prawo. Widzę coś odwrotnego, rażącą nieudolność w egzekwowaniu prawa, powodującą eliminowanie przedsiębiorców działających zgodnie z prawem, przez przewagę kosztową. Szczególnie wyraźnie widać to na rynku pracy gdzie jest multum umów śmieciowych, zwykle o niezgodnej ze stanem faktycznym treści. Nieduży sklep zatrudniający 3 osoby potrafi "zaoszczędzić" kilka tysięcy złotych miesięcznie na samych wynagrodzeniach pracowników i kosztach ZUS.

_________________
Numbers cannot lie. People lie with numbers.


Śr kwi 09, 2014 5:11 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL