To już pewne, jestem sklasyfikowana jako tzw. ruska agentka.
Może się jakoś wybronię, jako, że w innym wątku zdiagnozowano u mnie neurozę. Jak sobie przypominam, PiS również głosował za psychuszkami.

Jak RUSCY AGENCI zabijają dyskusję publiczną w Polsce

http://www.prawy.pl/z-kraju/5280-jak-ru ... a-w-polsce

Spodobał mi się zwrot z komentarza: atak dobijający z tzw.prawej strony.

Widzisz przeciez ze prawica w kolko sie dzieli i zwykle nie moze utrzymac przy wladzy- a jak juz naprawde mocno wchodzi (Kaczynski zostaje prezydentem) to sie urzadza ZAMACH i zalatwia sprawe jednym mocnym cieciem (notabene zenujaca dyskusja o tym nawet na tym forum i to pomiedzy katolikami.....)

Tu jeden z komentrzy pod artykulem:

"Powtarzam, dopóki nie zniszczy się "okrągłego stołu" to żydostwo będzie tu rozdawało karty. I trzeba jasno powiedzieć. Każda partia narodowa już z założenia musiałaby być antyżydowska. Inaczej Polska nigdy nie uzyska niepodległości. Żydostwo trzeba traktować jako najeźdźcę i walczyć z nimi jak z faszystami w czasie II WŚ".


A to sie poki co nie udaje- bo aby zniszczyc uklad 'okraglostolowy' niestety nalezaloby siegnac dalej- do struktur miedzynarodowego zydostwa ktore swoja siatka powiazan i mafijnych ukladow oplotlo prawie caly swiat, a juz na pewno tzw. zachod i USA a datuje sie to jeszcze sprzed zakonczenia II Wojny Swiatowej.

Dzialaja oni wielotorowo- m.in. rowniez poprzez kulture masowa (kto kreci calym Hollywood???) a u nas Pasikowski, Peszek, Nergal itp. oraz takze na forach i portalach internetowych jako 'urabiacze opinii'.
A nuz sie ktos nabierze i da otumanic, prawda?

Demokracja i wolnosc? Super, to sie beda kamuflowac, jak i zreszta tu na forum.


Jest o tym napisane w Biblii do czego Ty rowniez czesto nawiazujesz:

"Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach."

Oraz:

"Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają,
że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim.
Taki jest zwodzicielem i Antychrystem.
Uważajcie na siebie, abyście nie utracili tego, coście zdobyli pracą,
lecz żebyście otrzymali pełną zapłatę.
Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód, a nie trwa w nauce [Chrystusa],
ten nie ma Boga.
Kto trwa w nauce [Chrystusa],ten ma i Ojca, i Syna.

Jeśli ktoś przychodzi do was i tej nauki nie przynosi,nie przyjmujcie go do domu i nie pozdrawiajcie go,albowiem kto go pozdrawia,staje się współuczestnikiem jego złych czynów. "

No i tu, szerzej:

http://www.voxdomini.com.pl/gob_opr/gant01.html

No popatrz, jak skanalizowałeś na Żydów (Kaczyński taki pro żydowski).
Sieć powiązań obejmuje tutaj szersze grono uczestników.

Program PO z 2007 roku:

Fundamentem cywilizacji Zachodu jest Dekalog. Wierzymy wspólnie w trwałą wartość norm w nim zawartych. Nie chcemy, by Państwo przypisywało sobie rolę strażnika Dekalogu. Ale Państwo nie może pozwalać, by jedni – łamiąc zawarte w nim zasady – pozbawiali w ten sposób godności i praw innych albodeprawowali tych, którzy nie dojrzeli jeszcze do pełnej odpowiedzialności za swoje życie. Dlatego zadaniem Państwa jest roztropne wspieranie rodziny i tradycyjnych norm obyczajowych, służących jej trwałości i rozwojowi. Dlatego prawo winno ochraniać życie ludzkie, tak jak czyni to obowiązujące dziś w Polsce ustawodawstwo, zakazując również eutanazji i ograniczając badania genetyczne.

PO zawsze była partią umiarkowanie konserwatywną, to dopiero po przejęciu władzy zaczęła skręcać w lewo. Ale nawet jeszcze Palikot będąc w PO bronił krzyża jako symbolu narodowego i Kościoła jako odwiecznego bojownika o niepodległość Polski.

Palikot wyjaśniał, kiedy zmienił pogląd w tej sprawie.
I jego wyjaśnienia są z logicznego punktu widzenia zrozumiałe.
Otóż w trakcie wydarzeń po katastrofie smoleńskiej w 2010 r. obserwując tę swoistą wielotygodniową histerię przez Pałacem Prezydenckim Palikot zauważył, że krzyż w polskiej polityce jest nie tyle symbolem religijnym, co raczej rodzajem maczugi służącej do okładania przeciwników ideowych.
I wtedy polityk ten stał się przeciwnikiem wykorzystywania krzyża w polityce, uznając że symbol ten w rekach fanatyków bardziej szkodzi niż służy Polsce.

Oczywiście, że zrozumiałe. Podobnie jak zrozumiała jest cała reszta jego zmiennych poglądów. Szukał swojej niszy i ją w końcu znalazł. Na szczęście raczej nie na długo, od dłuższego czasu balansuje na granicy progu wyborczego.

Palikot był kiedyś ultra prawicowcem. Był wydawcą katolickiej gazety Ozon. Jak mu się przestało to opłacać politycznie to powoli szedł na lewo. A ostatnio może całkiem wyleci z polityki. Mam nadzieję, że razem ze swoimi ludźmi. Czego mu (i im )z całego serca życzę - dla naszego wspólnego dobra. Chyba nie ma drugiej takiej osoby w Polsce która by tyle chamstwa i wulgarności wniosła do polityki.

Ta diagnoza nijak nie pasuje do Palikota - do jego charakteru, temperamentu.
To nie jest człowiek, który "szuka niszy".
To jest raczej rodzaj niespokojnego ducha, który owszem wywołuje pewien rodzaj zamętu, ale przede wszystkim działa ożywczo na polską scenę polityczną, inspiruje intelektualnie, pobudza do aktywności, jest pełen pomysłów. To chodzący brainstorm. On sam żadnego spokoju nie poszukuje.
Palikot zresztą wcale nie grzeszy solidnością, wytrwałością czy uporządkowaniem.
Mimo to jego rola jest w rzeczywistości bardzo pożyteczna.
Jest w pełnym znaczeniu błaznem polskiej polityki. Błaznem - podkreślam - nie tylko w negatywnym, ale w pełnym, historycznym rozumieniu tego słowa.
Jest krzywym zwierciadłem naszej sceny politycznej, dekonspiruje nadętych polityków, wyszydza bufonów, ośmiesza pozerów.
Nasza scena polityczna jest w rzeczywistości żałosna, tandetna i groteskowa.
Palikot jedynie to obnaża i pokazuje ludziom. Wszczyna ferment, który może doprowadzić do oczyszczenia.
A to oczyszczenie jest w mojej opinii konieczne.

Ja na przykład mam ciągle jeszcze pewien cień sympatii wobec JKM.
Mimo jego pogardy do różnych ludzi wyrażanej na każdym niemal kroku i zauważanej postępującej deterioracji intelektualnej.
Uważam, że tacy ludzie są w polskiej polityce potrzebni.
Właśnie po to, aby być rodzajem politycznego wyrzutu sumienia.
Żeby czasem coś nawet wykpić i wyśmiać.
Większość ludzi polityki ma naprawdę grubą skórę i nic od tego im się nie stanie.

palikot kreatura ktora oszukuje nawet swoich wyborców. Wyrachowany drań, bawi się wszystkimi...i robi to celowo i wie co czyni.

No tak.
A czy taki Kaczyński to ktoś inny?

Może jeszcze powiesz, że nie oszukuje swoich wyborców?

No ja się pytam,jak wychowaliście tego ZChN owca Misia Kamińskiego.Według mnie,on nie jest nawet wart by mu d..e skopać.
Ale,świniak zawsze koryto znajdzie i się nażre.

Kamiński to właśnie emanacja polskiej prawicy.
Żadnych wartości, czysty oportunizm...

To Gowina nie usprawiedliwia, ponieważ ponownie startował w ostatnich wyborach z list partii PO, która swoją kampanię wyborczą opierała m.in na zapowiedziach wprowadzenia związków partnerskich. Skoro jest to dla niego nie do pogodzenia to trzeba było nie startować jako kandydat PO. Zachowałby twarz i honor. Gowin automatycznie sygnował te kampanie swoją twarzą jako kandydat na posła PO. Ale oczywiście kiedy priorytetem jest pensyjka poselska to siedział cicho jak myszka i udawał, że popiera program partii Tym samym obrał ścieżkę polityka zakłamanego. Potem wreszcie ujawnił się jako inicjator wewnętrznego rozwalania partii, a kiedy Tusk go wyczuł to już nie było dla Gowina i spółki miejsca w PO. Tylko po jakim czasie? Trzeba było wcześniej nie oszukiwać swojej partii, a przede wszystkim wyborców. Teraz straci na tym podwójnie, bo raz, że Polacy przekonali się o jego hipokryzji, a dwa nie będzie już dla niego miejsca w Sejmie po nadchodzących wyborach. Gowin za swoje wybryki zapłaci największą polityczną cenę.

Zarabiać na wydawaniu gazety jeszcze nie oznacza popierać promowane przez nią ideologie. Ozon dla Palikota to była działalność stricte biznesowa.


Kaczyński
Rydzyk
Macierewicz
Terlikowski
Hoffman

...a to tylko pierwsze "lepsze" przykłady

Palikot nie jest chamski, jest dosadny w punktowaniu fanatyzmu niektórych prawicowców i się z nimi nie patyczkuje.

Nie, nie oszukuje. PiS to partia która w największym stopniu niezmieniła swojego programu i spełniała obietnice wyborcze. Biedne lemingi które głosowały na prawicowca palikota czy Tuska, muszą teraz być komuchami.