Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 12:18 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Czy kardynał Ddziwisz zdradził papieża? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 28, 2007 12:00 pm
Posty: 4288
Lokalizacja: Pomorskie
Płeć: kobieta
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy kardynał Ddziwisz zdradził papieża?
Przyjaciółka i Ty funkymonkej, a Blogosławiony Jan Paweł II i kardynał Dziwisz, to jednak dwie diametralnie inne sytuacje.

_________________
"Dopóki macie czas, dobro czyńcie"
Święty Paweł z Tarsu


Wt sty 28, 2014 2:52 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Wt sty 08, 2013 10:06 pm
Posty: 284
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy kardynał Ddziwisz zdradził papieża?
funkymonkey napisał(a):
Z jednej strony nie do końca mi się to podoba... okej, ale z drugiej strony cieszę się, że przeczytam sobie te rozważania papieża.


ja nie kupię i nie przeczytam, a to właśnie dlatego, że Jan Paweł II nie chciał, by te zapiski upubliczniać.
To co zostało wydane zgodnie z wola papieża w pełni mi wystarcza.
Jego czyny za życia potwierdzają wielkość jego człowieczeństwa i świętość.
Nie potrzeba mi tu jakichś dodatkowych dowodów, duchowych uniesień, nie muszę zaspokajać ciekawości.
To mniej więcej tak, jak z pamiętnikami- cudzych bez zgody właściciela po prostu się nie czyta.
Ale - jak przytakuje mi mój rodzinny ksiądz- ja jestem człowiekiem małej wiary, jeśli wiary w ogóle .


Wt sty 28, 2014 6:59 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Wt sty 21, 2014 10:08 am
Posty: 161
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy kardynał Ddziwisz zdradził papieża?
funkymonkey napisał(a):

A gdyby przyjaciółka była zbyt skromna, żeby docenić swoją osobę... a Ty byś uznała, że ujawnienie części, podkreślam części tej tajemnicy, przyczyni sie do potwierdzenia tego, ze była wspaniałym człowiekiem? Ba, dla innych ta tajemnica, w odpowiedniej dawce, być może stanie sie wskazówką do zmiany życia na lepsze? Czy takie materiały należy niszczyć?

.

Po pierwsze JPII (którego 'fanka' nigdy nie byłam) wcale nie był osobą skromną, bo np. nie przeszkadzało mu, że za jego życia stawiano mu pomniki, a lotnisko w Krakowie nazwano jego imieniem (jeśli było to wbrew jego woli, mógł jasno powiedzieć co o tym myśli, nawet na tym lotnisku bo tam lądował).
Po drugie- z jakiegoś ważnego dla niego powodu zdecydował, że jego notatki mają być spalone, taką informacje przekazał osobie, której ufał- notatki powinny iść z dymem najszybciej, jak to możliwe. Taka była jego wola i o ile mogę zrozumieć, że przyjaciel ma problem z 'rozstaniem się' z taką pamiątką po zmarłym to upublicznianie tych notatek poprzez ich publikację jest mocno niestosowne.
To samo bym powiedziała, gdyby to były notki Gorbaczowa, Merylin Monroe, Pavarottiego czy pani Jadzi ze sąsiedztwa.


Wt sty 28, 2014 10:46 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 6:48 pm
Posty: 5372
Płeć: kobieta
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy kardynał Ddziwisz zdradził papieża?
funkymonkey napisał(a):
A gdyby przyjaciółka była zbyt skromna, żeby docenić swoją osobę... a Ty byś uznała, że ujawnienie części, podkreślam części tej tajemnicy, przyczyni sie do potwierdzenia tego, ze była wspaniałym człowiekiem? Ba, dla innych ta tajemnica, w odpowiedniej dawce, być może stanie sie wskazówką do zmiany życia na lepsze? Czy takie materiały należy niszczyć?

Ja ma opór przed taką pochopną oceną.

Z jednej strony nie do końca mi się to podoba... okej, ale z drugiej strony cieszę się, że przeczytam sobie te rozważania papieża.

Gdybym miała taką przyjaciółkę o jakiej piszesz własnymi słowami popartymi przykładami zaprezentowałabym jej zalety. Osobiste notatki i pamiętniki zostawiłabym w spokoju.
Papież wystarczająco dużo napisał w swoim życiu. Myślę, że te notatki poza sensacją nie wniosą do życia nic ponad to co stworzył papież. Jestem przekonana, że łowcy tego głośnego tytułu nie przecztali nawet połowy dzieł JP II przeznaczonych między innymi dla nich.
Osobiście nie potrafiłabym przeczytać takiej książki.


Śr sty 29, 2014 8:58 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm
Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy kardynał Ddziwisz zdradził papieża?
Ja popieram Kardynala Dziwisza moze Papiez nie mial smialosci by pokazac je swiaty gdyz byl na to za skropny.Za jakis czas takie notatki moga miec wielka wage i znaczenie dla kosciola, biorac ood uwage to co zrobil podczas swego zycia Jan Pawel drugi .Mysle ze jesli nie sa forma pamietnika jak najbardziej Papiez nie mialby nic przeciwko.Pomyslcie o tym od tej strony.Poza tym Jan Pawel drugi wiedzial, ze jest ciezko chory wiec mogl sam je zniszczyc chodz nie wierze, ze kryja jakies tajemnice czy cos co raziloby spoleczenstwo.Popieram postawe Kardynala Dziwisza ja zrobilabym podobnie.Pomysle , ze w tej sposob oddal czesc Papiezowi i zaufanie.

_________________
Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."


Pn lut 03, 2014 10:34 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 26, 2007 12:23 am
Posty: 1863
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy kardynał Ddziwisz zdradził papieża?
A zastanawialiście się w jakim celu JPII robił te zapiski? Czemu je gromadził? Czemu sam ich nie zniszczył? Moim zdaniem z takich luźnych zapisków powstawały encykliki, homilie, mogła też powstawać kolejna wielka publikacja.
Cechą wielkich twórców tego świata jest perfekcjonizm. Chopin przed śmiercią też kazał zniszczyć rękopisy utworów, których nie wyjmował z szuflady, bo uważał je za niedość dobre. Ktoś tego nie uczynił i dziś egzaltujemy się utworami, które nigdy nie ujrzałyby światła dziennego. Tak jest też z przedmiotowymi tekstami śp. JPII który nawet dla ludzi niewierzących był wielkim intelektualistą i grzechem byłoby zmiszczyć coś, co może dużo wnieść do naszej świadomości, pomimo uznania przez samego autora za niedość dobre.
Ponadto teksty owe, jako dobro intelektualne po śmierci autora stały się własnością ludzkości, która go na świat wydała, czyli nas wszystkich.
Kardynał Dziwisz postąpił słusznie nie niszcząc tych tekstów, natomiast pochopność wydawnicza zbieżna z czasem beatyfikacji jest trochę dyskusyjna.

_________________
W Panu Bogu umocniony, niczego i nikogo się nie będziesz bał. M.Kolbe


Cz lut 06, 2014 2:44 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL