Dzięki za radę, ale musze cię rozczarować. Homoseksualizm stwierdzono u około 450 gatunków zwierząt. O ile u owadów jest to raczej kwestia pewnego rodzaju pośpiechu, chęci znalezienia partnera- a życie takie krótkie, wiec marnie u nich z dokładnością, o tyle jeśli chodzi o naczelne to tego typu zachowania służą zacieśnianiu więzi w grupie.

Homoseksualizm stwierdzono u wielu pingwinów. Skoro kosiarz sobie wymyślił, że homoseksualizm zwierząt wynika z braku partnerów płci przeciwnej to niech nam kosiarz wytłumaczy jaki problem ze znalezieniem partnerki miałby mieć samiec pingwina, skoro gatunek ten gromadzi się w stadach liczących po kilka-kilkadziesiąt tysięcy osobników?

I jak tu znaleźć tę jedyną?

Wdaje sie ze legalizacja zwiazkow partnerskich powoduje utrate moralnosci u ludzi a co za tym idzie przeklada sie to na stabilnosc zwiazkow malzenskich rowniez
Nie jest to decydujacy czynnik ale zauwaz ze tam gdzie sa zalegalizowane zwiazki pertnerskie tam ilosc rozwodow wzrasta

Akurat przyklad zwierzat nie jest jakis wzorcem normalnosci , w innym przypadku musielibysmy kanibalizm uznac za normalnosc bo takze wystepuje dosyc czesto u zwierzat podobnie jak zachowania homoseksualne

No, proszę.
Jaki ten gabriel ma słaby kręgosłup moralny.
Skoro legalizacja cudzych związków nim aż tak zachwiewa.

To niebywale interesujące zjawisko.
Jak cudzy związek (szczególnie homosexualny) wpływa na małżeństwo gabriela?

A slyszales o czym takim jak dawanie zlego przykladu ?
Na mnie to nie wplywa bo wode z mozgu nikt mi nie zrobi czego nie moge powiedziec o Tobie
Ale niestety sa inni ludzie na ktorych zly przyklad dziala i stad mamy to co mamy

Ale co jest tym, złym przykładem?
Przecież geje byli, są i będą.
A teraz chcą zawierać małżeństwa - umacniać i stabilizować związki, w których żyją. Chcą się poświęcać dzieciom.
Zamiast gzić się po kryjomu po krzakach, jak do tej pory.
To przecież dobry, budujący przykład.
To powinno dodatkowo gabriela wzmacniać, a nie nim zachwiewać.

thorwald
Pisze to po raz nie wiem juz ktory raz i dalej nie dociera.
Co to znaczy dawac zly przyklad ? Ano to ze jesli homosie moga rozwiazywac swoje zwiazki bardzo szybko to kazdy inny hetero bedzie chcial miec te same prawa
Malzenstwo wiec sprowadzi sie do przelotnego nic nie znaczacego zwiazku a jak to wplynie na wychowanie dzieci to widac wlasnie w krajach zachodu

Zlo znacznie lawiej i szybciej sie rozprzestrzenia niz dobro

Ten problem najlepiej rozwiązać dając te same prawa i obowiązki małżeńskie hetero i homo.
Wówczas argument o "łatwiejszym" rozwiązywaniu związku przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie.



To Ty tak wierzysz.
My chrześcijanie uznajemy supremację Boga, a więc przewagę dobra nad złem.

thorwald
A w ktorym to kraju homosie nie moga zawierac zwiazki partnerskie tylko malzenstwa ?
Ja pomijam juz sprawe plodzenia i wychowania dzieci ktore spoczywana zwiazkach hetero

Dobro zwyciezy zlo , ale przy koncu swiata puki co jest caly czas walka dobra ze zlem
Natomiast zlo ma takie wlasciwosci ze sie szybciej rozprzestrzenia niz dobro
Dlatego tak wazny jest dobry przyklad i walka ze zlymi przykladami

Mogą zawierać i to i to.
Tak jak wszyscy.
Związków partnerskich wcale nie wymyślono dla homosexualistów.
Zawierają je w przewadze osoby heterosexualne.
A zawierają, bo chcą. Trudno im zabraniać.
Brak wyboru to domena komuny, której podobno nie lubisz.



A wyjaśnij mi taką sprawę, bo ja tego nie mogę zrozumieć.
Wiesz, że homosexualiści byli, są i będą. I będą tworzyć związki tak, jak im się będzie podobało.
Ale przecież uznanie takiego trwałego związku i wspieranie go, to właśnie dobry przykład.
Zły to życie w obłudzie i zakłamaniu, tak jak u nas, w Polsce.
Czy my zawsze musimy być gorsi, a ten wschód zawsze w tyle?

thorwald
Zwiazki partnerskie wymyslono dla homoseksualistow , tylko ze bylby rwetes i "rasizm" gdyby tylko homosie mogly z tych zwiazkow skorzystac wiec korzystaja z tego wszyscy
Czyli latwo przyszlo latwo poszlo ...a dzieci ? Ano wlasnie thorwald o nich woli nie wspominac jak to wyglada w krajach zachodu

Nie mozna czegos wspierac co praktycznie nie istnieje i albo jest to naiwne albo glupie
Tak , jestesmy za trwalymi zwiazkami homo a homo to maja w d......i robia swoje
Ale haselko jest fajne dla naiwnych i idiotow

Wreszcie zacytuj mi swoją definicję homoseksualizm, bo używasz tego słowa w różnych ciągle odrębnych sytuacjach, jak Ci pasuje, a później piszesz o zmiennym kontekście, to wreszcie się zdecyduj, czy to piekna miłość pomiędzy dwoma gejami czy lesbijkami nie związana z sexem, czy sex osób tych samych płci, czy pingwiny spółkujące nieraz na przemian samica z samcem, czy samiec z samcem, które o miłości pojecia żadnego nie mają.
I co je odróżnia od biseksualnych zachowań? Czy choć jest jeden pingwin na świecie który będac sam a sam z samicą w okresie godowym, by nie skorzystał z jej wdzięków szukając samca? Oo jestem pewien, że mungen coś wymyśli....