Autor |
Wiadomość |
Ewa Agnieszka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm Posty: 4337
|
Wilki w owczej skórze
Z wilkami w owczej skórze mamy do czynienia tak w życiu religijnym jak i np. politycznym, a czasami w obydwu naraz. Nie do końca rozumiem jak z takimi osobami postępować. Z pewnością jest to "inna" kategoria bliźnich i o ile można modlić się za takie osoby (a nawet trzeba, a trzeba z dwóch przyczyn, bo nawet jeśli błądzący nie opamięta się, to modlący się zyskuje czyniąc akt miłosierdzia), to już kwestia postępowania nie do końca jest dla mnie jasna. Wchodzić w spory z szydercą - jaki sens? Pozwolić na bezkarne działanie - też nie należy, tym bardziej jeśli działanie takich ludzi może uderzyć pośrednio lub bezpośrednio w innych ludzi, w tym w naszych bliskich.
Co mówi o tym nasza wiara? Zna ktoś przykłady np. z życia świętych, które mogłyby rzucić nieco światła?
_________________ Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze Ty co nienawidzisz karności a słowa moje odrzuciłeś
|
So lis 09, 2013 12:23 am |
|
|
MayKasahara
Gaduła
Dołączył(a): So wrz 14, 2013 8:21 pm Posty: 599
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Wilki w owczej skórze
Czy Ewa Agnieszka mogłaby sprecyzować, kogo nazywa owymi "Wilkami w owczej skórze"? Żebyśmy mieli jasność, o czym chce rozmawiać.
_________________ http://vanillivi-de-az.livejournal.com/
|
So lis 09, 2013 12:28 am |
|
|
Signify
Gaduła
Dołączył(a): Cz sie 29, 2013 6:47 pm Posty: 639 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wilki w owczej skórze
Sprawa jest oczywista. Chodzi o plemię żmijowe, lemingi, lewaków, bezbożników, Żydów, homosiów i wszystkich tych, którzy nie są prawdziwymi Polakami.
_________________ What can be asserted without evidence can be dismissed without evidence. C.H.
|
So lis 09, 2013 12:46 am |
|
|
szamasz
Zagadywacz
Dołączył(a): Pn lip 18, 2011 3:01 pm Posty: 134
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wilki w owczej skórze
No to popłynąłeś Signify ... Chyba chodzi o niektórych użytkowników tego forum.
_________________ Daj mi moc, żebym mógł zrobić wszystko, czego żądasz. A potem żądaj czego tylko chcesz.
|
So lis 09, 2013 2:02 am |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Wilki w owczej skórze
Ewa Agnieszkaj podaj jakis przyklad bo ten co mi sie nasuwa to faryzeusze.
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
So lis 09, 2013 2:34 am |
|
|
Lurker
Dyskutant
Dołączył(a): Pt gru 28, 2012 5:24 am Posty: 434 Lokalizacja: dyskordianin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
|
Re: Wilki w owczej skórze
Ha, czy Ty nie trafiłaś w sedno... faryzeusze przecież przestrzegali litery Prawa, o ducha nie troszcząc się zbytnio. I byli w związku z tym piekielnie inteligentni. A byli jeszcze saduceusze, którzy twierdzili, że dusza jest śmiertelna... Jak to ładnie pasuje do oponentów Ewy Agnieszki, która broni DUCHA każdą literą, jaka jej się nawinie. I wcale jej nie obchodzi, ile świątyń przy okazji zburzy. " Nie szkodzi... to się odbuduje..." - zapewne w trzy dni. Furda respekt wobec państwa, furda zaufanie do fachowców, furda wręcz szacunek dla zmarłych; nawet zmarli należą do Ewy Agnieszki, i skoro zachodzi potrzeba, Ewa Agnieszka będzie pazurami darła ziemię i te kości nieszczęsne osobiście wykopie w poszukiwaniu błon bębenkowych. A jaki precedens swoim postępowaniem stworzy, nie obchodzi jej to wcale a wcale. Wrzućmy na koniec mądrość rosyjską, skoro wszyscy Polacy zgłupieli już zdaje się ze szczętem: Wiktor Jerofiejew napisał(a): Społeczeństwo niesprawne intelektualnie jest apatyczne, bierne, uboższe i jest na garnuszku panstwa. Szkoła jest miejscem, w którym powinno się uczyć, co to jest prowokacja artystyczna, jaką rolę pełni kpina, że szyderstwo nie równa się oszczerstwo, czasem jest przejawem gorącego patriotyzmu. Jeśli młody człowiek nie przetrawi intelektualnie wielkiej literatury, będzie jak Piętaszek z powieści "Robinson Cruzoe", ktory może żyć tylko jako dziki człowiek na bezludnej wyspie. Wyrośnie na bezbronnego, którego wykorzysta byle cwaniak. Az śmieszne, ze czasem trzeba tłumaczyć takie rzeczy.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. - Mike Wyzgowski & Sagisu Shiro
|
So lis 09, 2013 4:36 am |
|
|
Metanoja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Wilki w owczej skórze
Ewa Agnieszka napisał(a): Z wilkami w owczej skórze mamy do czynienia tak w życiu religijnym jak i np. politycznym, a czasami w obydwu naraz. Nie do końca rozumiem jak z takimi osobami postępować. Z pewnością jest to "inna" kategoria bliźnich i o ile można modlić się za takie osoby (a nawet trzeba, a trzeba z dwóch przyczyn, bo nawet jeśli błądzący nie opamięta się, to modlący się zyskuje czyniąc akt miłosierdzia), to już kwestia postępowania nie do końca jest dla mnie jasna. Wchodzić w spory z szydercą - jaki sens? Pozwolić na bezkarne działanie - też nie należy, tym bardziej jeśli działanie takich ludzi może uderzyć pośrednio lub bezpośrednio w innych ludzi, w tym w naszych bliskich.
Co mówi o tym nasza wiara? Zna ktoś przykłady np. z życia świętych, które mogłyby rzucić nieco światła? W wilkami w owczej skórze mamy do czynienia nie tylko w życiu politycznym czy religijnym, ale najczęściej w życiu codziennym. Wilkiem w owczej skórze może być Twój mąż, teściowa... Tym się trzeba bardziej przejmować nić oponentami religijnymi czy politycznymi. Na to są następujące zalecenia Pana Jezusa, z których staram się korzystać: -modlitwa za "trudne" dla nas osoby, polecenie ich Bogu -dziękowanie Bogu, że te osoby są na naszej drodze, to jest naprawdę dobrodziejstwo, jak się na to spojrzy na sposób duchowy (inaczej nie nauczylibyśmy się miłości chrześcijańskiej - nie sztuka kochać przyjaciół) -Zło dobrem zwyciężaj!!! - Błogosławcie a nie złożeczcie, dobrze czyńcie tym, którzy Was prześladują! -Unikajcie wszystkiego co ma choćby pozór zła! -Patrzenie na kazdego bliźniego jak na dziecko Boże, które Bóg szczególnie kocha i Mu na nim zależy -codzienny rachunek sumienia z własnego języka (lepiej milczeć, niż udowadniać swoje racje za wszelką cenę) - używać języka tylko w celu zbudowania kogoś; -osoby "trudne" dla nas, których zazwyczaj unikamy, albo się z nimi kłócimy (zależy kto ma jaką osobowość) pomagają nam ćwiczyć swój charakter, pokorę, więc są dla nas cennym darem Pan Bóg już wie, jak urządzić świat i co nam jest potrzebne do życia Przykład z życia świętych? Ojciec Pio. Ten to był prześladowany. Zakładano mu podsłuchy w konfesjonale, zakazywano spowiadania, kontaktu z ludźmi. I co on zrobił? Był posłuszny! I trwał dalej z Bogiem, czekał na rozwiązanie spraw.
_________________ Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.
|
So lis 09, 2013 9:42 am |
|
|
Ewa Agnieszka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm Posty: 4337
|
Re: Wilki w owczej skórze
Metanoja
Pierwsze słyszę o jakiś podsłuchach. Ojciec Pio to nie jest przykład czy odpowiedź na moje dylematy. Inna rzecz spotykać trudności w życiu osobistym, a inna kiedy zło dzieje się na forum społecznym, zagarniając coraz to nowe obszary, w tym umysły ludzkie, a nawet dziecięce. Komu chcesz dobrze czynić? Tym, którzy sieją zamęt, propagandę, kłamstwo i przyczyniającym się do budowy coraz bardziej chorego systemu? Rządzącym okazującym wprost arogancję? W jaki sposób chcesz im czynić dobrze? Ciekawi mnie odpowiedź, bo choć myśl słuszna i wynika wprost z nauczania samego Jezusa, to jednak interesuje mnie sposób zastosowania tej myśli/zasady w konkretnym przypadku.
Ja pamiętam np. takie słowa z Pisma Św. : Przepędź szydercę, a kłótnia ustąpi, ucichnie zatarg i potwarz.
Kolejna rzecz: grzech zaniechania, grzechy cudze - w moim odczuciu milczenie tam, gdzie trzeba mówić, to właśnie udział w tych grzechach.
Miłować nieprzyjaciół, a co z przyjaciółmi, np. niewinnymi dziećmi, które taka władza będzie deprawowała? Albo z wierzącymi, którzy posłuchają błędnej nauki? Kłania się ks. Lemański i nie tylko on.
Czy ks. Popiełuszko popełnił błąd/grzech, sprzeciwiając się władzy?
Ps. Aby nie było niedomówień, jestem przeciwna hołdowaniu uczuciom mściwości, co innego sprawiedliwość - tu jestem za. To sprawa społeczna, nie zaś prywatna. Jeśli Twój sąsiad będzie notorycznie i z drwiną okradał drugiego, bezbronnego i słabego sąsiada, na czym w pierwszej kolejności skupisz się? Jeśli okradający będzie głuchy na upomnienia, byłoby jakąś drwiną z Ewangelii skupiać się na miłowaniu okradającego bez obrony okradanego. Właśnie tym w moim odczuciu jest nawoływanie w takich okolicznościach do miłości nieprzyjaciół. Zresztą, nie dziwię się zbytnio, bo w czasach współczesnych mamy takie pomieszanie pojęć, że naprawdę można się zaplątać.
_________________ Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze Ty co nienawidzisz karności a słowa moje odrzuciłeś
|
So lis 09, 2013 11:59 am |
|
|
Metanoja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Wilki w owczej skórze
Ewo Agnieszko, masz rację. Zapomniałam ja też napisać że trzeba napomnieć. Słowo Boże o tym mówi. Idź i napomnij, a jeśli nie posłucha, idź z większą grupą napomnij... w duchu miłości. Ale jeśli nic to nie daje? Są takie sytuacje. Czasem trzeba wykorzystywać środki prawne, sąd, policja, prokuratura. Lepiej by było tego nie czynić, ale skoro się nie daje załatwić czegoś napomnieniem, nie ma wyjścia. I tu stoimy przed bardzo trudnymi dylematami. Złu sprzeciwiać się jednak trzeba!!! Co też nie stoi na przeszkodzie stosować zalecenia z poprzedniego mojego postu. Pan Jezus nie przyszedł na świat po to, żeby założyć idealnie państwa, zaprowadzić ład w świat polityki, ocenić czy sądy są potrzebne czy nie. On się w to nie wtrącał nawet, więc też nie zabronił z tego korzystać. On przyszedł zmienić wnętrze, ludzkie serce. Ustanowił Prawo Miłości i je Sam wypełnił. W tym duchu mamy postępować.
_________________ Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.
|
So lis 09, 2013 12:16 pm |
|
|
exeter
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 30, 2012 9:38 am Posty: 3264 Lokalizacja: Centralna Polska
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wilki w owczej skórze
Ewa Agnieszka,postawiłaś problem nie tyle teologicznej, ile psychologicznej i filozoficznej natury - jak współżyć z ludźmi o odmiennych swiatopoglądach? Problem, towarzyszący nam nieustannie od co najmniej 10 000 lat, gdy ludzie zaczęli żyć w wielkich skupiskach niespokrewnionych osobników. W Twoich postach pobrzmiewa pragnienie, by wszyscy byli tacy jak Ty i myśleli podobnie do Ciebie. Zdajesz sobie sprawę z tego, że to jest pragnienie utopijne? Chcę Ci przypomnieć, że próbom wcielania w życie utopii towarzyszyły największe tragedie i najgorsze zbrodnie w dziejach ludzkiej cywilizacji. Nie ma alternatywy wobec tolerwania w społeczeństwach, innych i dmiennych od nas. To założyciel religii, której zdajesz się być gorliwą wyzawczynią, nakazał miłować innego, obcego. Nie dlatego, że otrzymał takie polecenie od Boga Ojca, ale dlatego, że tego wymagała konieczność koegzystencji w wieloetnicznym i wieloreligijnym Imperium Romanum. Była także warunkiem zaistnienia w tamtym środowisku nowej religii i odniesienia przez nią sukcesu. Bez tego nakazu, Chrześcijaństwo byłoby tylko jedną z niezliczonej liczby sekt, powstających i znikających w odmętach dziejów. Ludzie inspirowani tym przesłaniem dokonali w pokojowy sposób transformacji naszego kraju, od toatalitaryzmu, do demokracji. Jednego z nich właśnie pożegnaliśmy. Dzięki nim i dzięki pracy i walce dwóch pokoleń Polaków masz możliwość życia zgodnie ze swymi pragnieniami. Możesz także wpływać w porozumieniu z innymi na kształt kraju. Wolno Ci zrzeszać się z podobnie do Ciebie myślącymi, wolno demonstrowac swoje przekonania. W ostateczności możesz założyć zamknietą wspólnotę w spokojnym zakatku kraju, taką jak ta: Ale to Ci nie wystarcza. Chciałabyś, by wszyscy podzielali Twój zestaw wartości i by państwo wymuszało jego przestrzeganie. Odmieńców, najchętniej pogoniłabyś z kraju i odmówiła im prawa do bycia Polakami. Mam nadzieję, że Twoje pragnienia nigdy się nie ziszczą.
|
So lis 09, 2013 1:06 pm |
|
|
Ewa Agnieszka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm Posty: 4337
|
Re: Wilki w owczej skórze
Przykład sam się pcha, tj. post exetera, w którym kłamstwo goni kłamstwo. W duchu miłości co z takim człowiekiem począć?
_________________ Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze Ty co nienawidzisz karności a słowa moje odrzuciłeś
|
So lis 09, 2013 1:44 pm |
|
|
exeter
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N gru 30, 2012 9:38 am Posty: 3264 Lokalizacja: Centralna Polska
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wilki w owczej skórze
Ewa Agnieszka,Cytuj: Przykład sam się pcha, tj. post exetera, w którym kłamstwo goni kłamstwo. Pokornie dopytuję, co w moim poście jest nieprawdą? Cytuj: W duchu miłości co z takim człowiekiem począć? W duchu miłości, można choćby spalić na stosie.
|
So lis 09, 2013 1:54 pm |
|
|
Ewa Agnieszka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm Posty: 4337
|
Re: Wilki w owczej skórze
Co jest nieprawdą, dostrzeże każdy, kto sięga dalej niż propaganda ewentualnie czubek własnego nosa, tak więc nie warto się silić.
Nie trzeba też stosów, wystarczy Prawo, o ile żyje się w państwie prawa.
_________________ Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze Ty co nienawidzisz karności a słowa moje odrzuciłeś
|
So lis 09, 2013 2:14 pm |
|
|
Signify
Gaduła
Dołączył(a): Cz sie 29, 2013 6:47 pm Posty: 639 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wilki w owczej skórze
Czyli tak jak napisałem powyżej, Ewa Agnieszka chciała sobie pojęczeć, jaka to jest pokrzywdzona przez ludzi spoza kółka wzajemnej adoracji.
_________________ What can be asserted without evidence can be dismissed without evidence. C.H.
|
So lis 09, 2013 2:20 pm |
|
|
Krzychol
Dyskutant
Dołączył(a): Cz cze 13, 2002 2:57 pm Posty: 451 Lokalizacja: Bugodrze nad Notecią
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Wilki w owczej skórze
Ewa Agnieszka napisał(a): Co jest nieprawdą, dostrzeże każdy, kto sięga dalej niż propaganda ewentualnie czubek własnego nosa, tak więc nie warto się silić.
To nie jest takie proste. Dotknęłaś bardzo poważnego problemu. Wyobraź sobie (nie trzeba tu daleko szukać...), że dyskutujesz z człowiekiem, który w jednej wypowiedzi używa większej liczby kłamstw, niż zdań. Masz np. wypowiedź 10 zdaniową, w której zawarto 20 poważnych kłamstw. Rozpoznajesz 12, bo nie znasz się na wszystkim. Pracowicie zwalczasz w dyskusji 2. Udaje Ci się. Wygrałaś? Stanęłaś po stronie prawdy? Niestety, nie. Obaliłaś co prawda 2 kłamstwa, ale swoją dyskusją uwiarygodniłaś pozostałych 18. A gdybyś chciała obalić wszystkie, to by Ci realnego życia nie starczyło... Co więcej, delikwent odczeka kilka dni i... znowu będzie powielał te już obalone kłamstwa. I co z tym robić?
_________________ na kursie i na ścieżce
|
So lis 09, 2013 2:49 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 222 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|