Nie, komórka jajowa jeszcze sie nie zalicza do faz rozwoju człowieka. Plemnik też nie. Natomiast zalicza sie do faz rozwoju człowieka okres dojrzewania. Moim zdaniem nastolatek w okresie dojrzewania to człowiek, choć czasem trudno się z nim dogadać

W nauce o człowieku mówimy dopiero wówczas, gdy wykształci się układ nerwowy.

Wskaż mi wobec tego te prace naukowe, w których właśnie wykształcenie się układu nerwowego opisano jako moment, od którego można mówić o człowieku podczas rozwoju płodowego.

A przedtem "to coś" nalezy do jakiegoś innego gatunku?

A więc gamety należą do jakiego gatunku, skoro nie są fazą rozwoju człowieka?

mugen , pytanie techniczne.
Skąd matka ma wiedzieć o istnieniu zygoty? W jaki dostępny sposób może sprawdzić że ta zygota istnieje? Jeżeli się nie spodziewa ciąży (a raczej nie mówimy o ciąży wyczekiwanej i planowanej, wtedy raczej problem nie istnieje) zacznie ją podejrzewać pewnie ze 3 do 4 tygodni od zapłodnienia. Zanim umówi się do ginekologa, w usg będzie widoczne bicie serca płodu.
Art, może twoje sumienie aborcja obciąża tak jak zapalenie maryśki.
Ja żyję w środowisku lekarskim od lat i bardzo wiele ogólnie osób personelu medycznego, nie tylko lekarzy, znam blisko osobiście. Pozwól że jednak pozostanę przy własnym zdaniu na temat poglądów większości z nich- bo o tym się rozmawia. (nie wszystkich, znam jeden wyjątek wśród ginekologów, ale prawie wszystkich). Ciekawa jestem skąd masz dane o 100 tys aborcji- kto i na jakiej podsatwie to policzył, kto prowadzi statystyki, skoro aborcja nielegalna formalnie nie istnieje, więc jak to policzono?
Ja mam inne dane, z własnego podwórka. Pytałam kiedyś zaprzyjaźnionej ginekolożki która ma mnóstwo pacjentek ile razy zdarzyło jej się żeby pacjentka która przychodzi chciała usunąć ciąże. Raz na kilka lat. I nie usunęła. I to było w całkiem prywatnej rozmowie między koleżankami, nie w oficjalnym pytaniu dziennikarza czy kogokolwiek.
No i nikt nie odpowiedział co takiego wydarza się w 13 tyg ciąży że nagle płód ma zyskać prawo do życia. Bo ja dalej nie wiem.

No i co ?
W 6 tygodniu zobaczy że istnieje serce u płodu .
Stał się człowiekiem, czuje, myśli, miał czy ma jakąkolwiek świadomośc, odczucia ?




Znalezienie odpowiedniego lekarza nie było nigdy wielkim problemem.
Wśród znajomych krąży kilka adresów na zasadzie lepiej skorzystaj z tej pani czy pana bo można na nich polegac.
Co prawda sam swego czasu byłem zdania że wolał bym co by korzystac z klinik za granicą , ale wylądowałem w takim momencie że trza było skorzystac z krajowej pomocy.
Nie lubię hipokryzji, to że trzepią kasę na ludzikach z problemami, ale przyszło skorzystac i spoko, dla córek bym załatwił zabieg gdzie indziej, większy komfort psychiczny i bezpieczeństwo.
[/quote]

Nic.
Po prostu do tego momentu jesteśmy pewni że nie ma żadnej racjonalnej przesłanki co by mieć jakiekolwiek wątpliwości, poza jedną chcę czy nie chcę .

Myśle ,że aborcje powinno się rygorystycznie zakazać gdyby ludzie mieli świadomosc ,że jak się jej dopuszczą nie unikną więzienia bardziej by uważali a tak maja swiadomosc zawsze można usunąć .Niestety wiadomo jak w Polsce jest w gazecie wyborczej jest mnóstwo reklam usunę ciąże tylko nie napisanych wprost...np.wywoływanie miesiaczki ble

Oczywiście możesz strzelac, i co to da ?
Zabronic oddychania pod karą śmierci ?
Walka z aborcją proszę bardzo ale drogą edukacji i zapobiegania aborcji.
Nie wszystkiego da się uniknąc sam jestem przykładem, w miarę upływu czasu robię się coraz bardziej wyrozumiały, życie jest za bardzo skomplikowane co by jeszcze je sobie bardziej komplikowac.

Z całym szacunkiem, Twoim zdaniem tylko.
Za aborcją dozwoloną bez powodu, na życzenie, u zdrowego płodu, tak naprawdę jest baaardzo niewielki odsetek ludzi. My tu dyskutowaliśmy temat wad wrodzonych, co to jest wada letalna, itp i wśród opinii osób które wyrażały zgodę na aborcję w przypadku ciężkiej wady nie wiem czy znajdziesz wiele które taką samą zgodę wyrażą gdy ciąża jest prawidłowa, dziecko zdrowe, i wady nie ma.
Napewno w 12 tygodniu ciąży płod nie ma pełnej świadomości (a czy noworodek ma pełną świadomość??!!) rozwój świadomości czy jak ją nazwiesz jest procesem długotrwałym i bynajmniej nie jest ukończony w chwili urodzenia. To, że reaguje na bodźce wiemy i można obejrzeć, jak płód ucieka przed narzędziem właśnie w przypadku aborcji (makabryczne, ale jak ktoś ma wątpliwości niech zobaczy jak to wygląda, są filmy na ten temat). Płód 12 tygodniowy niczym specjalnym nie różni się od 13 tygodniowego, odrobinę rozwojem i wielkością. Niczym. A jednak 13- tygodniowy ma mieć prawo do prawnej ochrony swojego życia, a tydzień młodszy nie. Nie da się postawić granicy człowieczeństwa. nikt z nas nie dysponuje ani wiedzą umożliwiającą to ani żadnymi innymi przesłankami. Nie da się stwierdzić od kiedy płód jest "bardziej człowiekiem" czy "mniej człowiekiem" . Nauka uczy że życie ludzkie zaczyna się od zapłodnienia. I to jest jedyny moment kiedy wszystko się zmienia, jedyna granica która jest niepodważalna. Były dwie osobne komórki z których nic się nie rozwinie (z nich samych jako takich) i za chwilę jest już nowy organizm, zarodek z innymi cechami, który rusza w błyskawiczny rozwój - rozwój nowego człowieka, nie świnki morskiej ani meduzy. I nie ma innej "sztywnej" bariery, ścisłej granicy kiedy staje się "dosyć ludzki by miał prawo żyć"

Widzisz, dla mnie jako dla lekarza świadomość- czy pełna świadomość- czy częściowa świadomość- nie jest i nie może być wykładnikiem życia ludzkiego Bo wtedy nie mają prawa żyć pacjenci w śpiączce, nieprzytomni, nie w pełni świadomi itp.
ps dalej nie napisałeś kto i jak policzył te 100 tysięcy aborcji? około 100 tys aborcji było w Polsce w latach 80-tych, owszem.

Na pewno takie ogłoszenia są w Gazecie Wyborczej? A jeżeli są - to jest ich tam więcej, niż w innych? Czemu wymieniłaś akurat GW?