Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 9:27 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
 Problem żydowski? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
No to tak na szybko. Portal społeczności żydowskiej na temat B'nai B'rith.


http://www.jewish.org.pl/index.php/spos ... olsce.html

Wiceprzewodniczący: Jan Hartman, w temacie gender: Nie byłoby dla mnie problemem, gdyby mężczyźni chodzili w sukienkach

Całość: http://natemat.pl/90423,prof-jan-hartma ... sukienkach

Nie chce mi się komentować wywiadu, wypowiedzi na poziomie żenującym i jak zwykle wplasowują się w nurt nagonki na Kościół.

Cele organizacji jak najbardziej zgodne z dążeniami rządów oraz instytucji na usługach lewackich (z powyższego wynika, że również żydowskich) organizacji. Niestety, wygląda na to, że jedynie Kościół w jego nieskażonej doktrynie jest jedyną opozycją względem tego rodzaju trendów i dlatego jest zaciekle zwalczany na wiele sposobów, m.in poprzez niszczenie doktryny.

A co do reszty posta:

Wychodzi na to, że chciałabyś mieć zawsze pewność, że ludzie którym dajesz swój głos zawsze będą w zgodzie totalnej z Twoimi rozstrzygnięciami etyczno-moralno-społ.
Nie ma tak dobrze.


W to raczej nie wierzę, by tak mogło być. W zgodzie to będę po drugiej stronie, jeśli sobie zasłużę i to nie z moimi rozstrzygnięciami lecz z Boskimi. Tymczasem tutaj mam już raczej dosyć powszechnej dezinformacji i chciałabym sytuacji, w której zwiększa się samoświadomość oraz świadomość społeczna. Myślę jednak, że to również jest mrzonka.

Determinizm historyczny naprawdę jest złudzeniem.
Historia nie toczy się w kierunku jedynego możliwego celu.
Również złudzeniem jest, że istnieje jakiś jeden ośrodek decyzyjny, tudzież centrum porozumienia powiedzmy że lewactwa, który kontroluje lub próbuje kontrolować czy podporządkować całościowo, wszelkie procesy społ.


To wytłumacz mi fenomen bardzo podobnych procesów społecznych zachodzących w krajach rozwiniętych. Skąd ta jednomyślność?

Tyle, że jak się spytasz jakiegoś bardziej rozgarniętego przeciwnika ideologicznego (czyli po prostu lewaka) o to, co to jest władza i skąd pochodzi władza, to powie ci to samo co ja...Czyli że władza (mikrowładza to sieć relacji na poziomie ja-ty - ujmując to skrótowo) i że wszelka władza właśnie z tego (od)dołu pochodzi i z niego się wyłania. A zinstytucjonalizowana władza jest tylko "przedłużeniem" tejże mikro-władzy.

Czyli co? Potrzebny jest wzrost świadomości oraz samoświadomości poszczególnych osób czyli dostęp do rzetelnej informacji, a i to nie gwarantuje jeszcze niczego, gdyż potrzebna jest tu dodatkowo decyzja wolnej woli. Inaczej o kant d...y rozbić taką demokrację.

Stety lub nie, ja monarchistą czyli kotrrewolucjonistą nie jestem.
Dlatego moim mottem jest: " czasami trzeba zmienić wiele, by zachować ducha (i literę też)starych praw".


He, he, czyli co? Bo ja nie bardzo chcę tłumaczyć tę myśl, którą być może źle zinterpretowałam.

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


N kwi 06, 2014 2:59 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm
Posty: 3895
Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Marlow napisał(a):
kiedyś art-33 napisał(a):
Nie wiem kto miał jakie pochodzenie i g.... to mnie obchodzi.


Jest dokładnie, tak jak tutaj zapowiedziałem.
Logika insynuacji i nic ponad to. Tylko i wyłącznie.

…..................................................................................................................................................

Tyle w temacie Burego.




http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... d-furmanow

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... przedzen-6

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... -bandyta-0

Tyle o bandytach.


N kwi 06, 2014 5:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 07, 2012 10:52 pm
Posty: 2432
Lokalizacja: Mojego motta nauczyłem się w Kościele Rzymsko-Katolickim
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
kiedyś art-33 napisał:
„Greckie powiedzenie mówiło że lepszy Turecki turban niż Papieska tiara.”

***********************************************************

A więc, to jest przysłowie!
A ja myślałem, że to jest tragizm i znaczy:
Nie od Syna, nie od Syna. To już lepiej,
żeby nas Turcy pozabijali, a reszte wzieli w niewolę.

_________________
Wygląda na to, że jestem prymitywnym katolikiem.
Od Rz 10,09 do Rz 10,11. Od Dz 15,07 do Dz 15,31


N kwi 06, 2014 6:20 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N mar 30, 2014 8:35 pm
Posty: 3895
Lokalizacja: polkowice
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
hen napisał(a):

A więc, to jest przysłowie!
A ja myślałem, że to jest tragizm i znaczy:
Nie od Syna, nie od Syna. To już lepiej,
żeby nas Turcy pozabijali, a reszte wzieli w niewolę.


No człowiek się uczy całe życie.
W owych czasach panowanie tureckie było milej widziane.
Dawało więcej wolności osobistej i gospodarczej.


N kwi 06, 2014 6:26 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N kwi 13, 2008 1:34 pm
Posty: 477
Lokalizacja: Z najczarniejszej sotni i reakcji:)
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Ewa Agnieszka napisał(a):
Czyli co? Potrzebny jest wzrost świadomości oraz samoświadomości poszczególnych osób czyli dostęp do rzetelnej informacji, a i to nie gwarantuje jeszcze niczego, gdyż potrzebna jest tu dodatkowo decyzja wolnej woli. Inaczej o kant d...y rozbić taką demokrację.

Zaczynam od tego, z czym w pełni się zgadzam.
To co najważniejsze, dodatkowo podkreśliłem.

Ewa Agnieszka napisał(a):
W to raczej nie wierzę, by tak mogło być. W zgodzie to będę po drugiej stronie, jeśli sobie zasłużę i to nie z moimi rozstrzygnięciami lecz z Boskimi. Tymczasem tutaj mam już raczej dosyć powszechnej dezinformacji i chciałabym sytuacji, w której zwiększa się samoświadomość oraz świadomość społeczna. Myślę jednak, że to również jest mrzonka.

Dlaczego od razu mrzonka?
O to właśnie chodzi w demokracji - ujmując rzecz najogólniej - aby przekonywać do swoich racji.
A przekonać kogoś do czegoś, to nie to samo co mu coś narzucić, czy oszukać medialnym szumem.
To jest możliwe tylko na drodze bardzo długiegooooooo, procesu.

Ewa Agnieszka napisał(a):

To wytłumacz mi fenomen bardzo podobnych procesów społecznych zachodzących w krajach rozwiniętych. Skąd ta jednomyślność?


To tak jak z mrowiskiem. Czy istnieje jedna jedyna mrówka zarządzająca i nadzorująca wszystkie procesy przy budowie kopca?
Nie ma.
Podobnie rzecz ma się z tą "jednokierunkowością i jednomyślnością".
Lewica uzyskała mandat, czyli wygrała w wielu krajach, ale nie jest to stan dany na wieki. Przecież nawet w tak zlaicyzowanej Francji można zorganizować bardzo duży marsz, który czkawką do dziś się odbija wszystkim polit-poprawnym.

Ewa Agnieszka napisał(a):

He, he, czyli co? Bo ja nie bardzo chcę tłumaczyć tę myśl, którą być może źle zinterpretowałam.


Odwołam się do przykładu dość banalnego i wyświechtanego, ale myślę że dobrze tłumaczącego w czym rzecz.
W II RP kobiety mają pełnię praw wyborczych.
Polska jest uważana za kraj katolicki.
Takiej pełni praw kobiety nie mają w przedwojennej Francji, czy przedrewolucyjnej Hiszpanii.
Dla tamtejszych obrońców tradycji i zwolenników powrotu do czasów sprzed Wlk Rew Fran, takie rozwiązanie jest bardzo niesmaczne. Tym bardziej że jest to ( ta pełnia praw)jednocześnie jeden z czołowych wabików sowieckiej propagandy.

Rozwiązanie polskie jest jak najbardziej postępowe - "postęp" tym razem bez żadnego dodatkowego znaczenia obarczonego sarkazmem.
Komu naprawdę udało się zachować tradycję i co jest jej istotą a co tylko imponderabiliami?
Ja odpowiadam, że jest to rzecz dyskusyjna i nigdy nie jest bezpośrednio dana w całej okazałości - że tak to pompatycznie ujmę.
Ty (zresztą nie tylko TY) wspominałaś, że Kościół jest takim depozytariuszem również tego, co w tradycji istotne.

___________________________________

kiedyś art-33 napisał(a):
Marlow napisał(a):
kiedyś art-33 napisał(a):
Nie wiem kto miał jakie pochodzenie i g.... to mnie obchodzi.


Jest dokładnie, tak jak tutaj zapowiedziałem.
Logika insynuacji i nic ponad to. Tylko i wyłącznie.

…..................................................................................................................................................

Tyle w temacie Burego.




http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... d-furmanow

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... przedzen-6

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... -bandyta-0

Tyle o bandytach.

A co z jeszcze jednym bandytą tj mjr Łupaszko? :mrgreen:
Oj kiepściutko art, kiepściutko, ta skleroza postempowa jest bardzo niebezpieczna.
Te linki wcale mnie nie dziwią, taj jak nie dziwi mnie postawa Smoleńskiego, który dotarł do wew. dok. UB o akcjach pozoracyjnych wymierzonych w mjr Kurasia. W coś wierzyć trzeba.
Mógłbym też w odpowiedzi napisać kolejny długi elaborat.
Uczciwie przyznaję że nie chce mi się, i to trochę to nie na temat, zwłaszcza jeśli chodzi o kpt Rajsa.
Mógłbym zarzucić trzy razy więcej linków, na ten sam temat napisanych nie przez jakiś dziennikarzy, ale przez historyków czy etatowych IPN-owców, ale myślę że osoby naprawdę zainteresowane dotarciem do prawdy materialnej, prawdy historycznej, bez żadnych problemów do nich dotrą.

Skupię się na jednym fragmencie z zalinkowanego artykułu, naprawdę cudownym, istny miód, który dość dobrze moim zdaniem oddaje clue lewicowego matactwa i następnie skonfrontuje z tekstem źródłowym.

Jeden z najbardziej szanowanych kronikarzy czasów wojny i okresu powojennego, dr Zygmunt Klukowski, pokazuje degenerację moralną Armii Krajowej pod koniec wojny i zaraz po wojnie. Zwykli partyzanci i ich dowódcy, z którymi Klukowski był w przyjaźni – sam był oficerem AK – uprawiają zwykły bandytyzm. On sam staje się ofiarą grabieży i przemocy fizycznej. „Ideowość staje się często mocno problematyczna, bandytyzm szerzy się w sposób zastraszający. Objawy rozkładu wewnętrznego są coraz głębsze. Czuję, jak maleją moje sympatie dla AK. Zaczyna mnie trochę gnębić, że nie mogę tego mówić głośno i otwarcie, bo posądzono by mnie o odszczepieństwo, a nawet o zdradę...”. Posądzenie równa się często wyrokowi śmierci, a chętnych egzekutorów takich wyroków jest wielu. Klukowski odnotowuje wiele zabójstw na tle politycznym połączonych z grabieżą. Z motywów czysto ideowych także mordują: ktoś przed wojną dał się poznać jako komunista – zabić, młodego porucznika nowego wojska – schwytać i zabić, przedtem torturować w celu wydobycia „cennych” informacji, to samo z dziewczyną podejrzaną o współpracę z nową władzą. Kryjówki, ziemianki żołnierzy wyklętych są miejscami tortur, UB pojawi się później.

UB pojawi się później.
Miodzio, szkoda tylko, że nie ma nic o NKWD.

Teraz coś z zupełnie innej beczki, czyli wewnętrznych dokumentów, zapewne niezdemoralizowanych Milicjantów Obywatelskich, i pojawiających się później UB-ków.
Beniamin Zylberberg znany później jako Włodzimierz Brus w raporcie do centrali opisuje sytuację na Opolszczyźnie, którą kontroluje:
"Milicja jest b. słaba, źle uzbrojona i na niesłychanie niskim poziomie moralnym. [...] Milicjanci biorą udział w rabunkach, są często w cichej zmowie z szabrownikami. [...] Kierownictwo MO i UB odnoszą się z największym pobłażaniem do rabunków i gwałtów".
Ile z tych gwałtów i rabunków, poszło potem w nowej, socjalistycznej wykładni historii, na konto żołnierzy Bartka, tylko Bóg raczy wiedzieć.

_________________
Otóż jeszcze tej samej nocy, znalazłem się w zgoła odmiennych okolicznościach...


N kwi 06, 2014 9:00 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Marlow

O to właśnie chodzi w demokracji - ujmując rzecz najogólniej - aby przekonywać do swoich racji.
A przekonać kogoś do czegoś, to nie to samo co mu coś narzucić, czy oszukać medialnym szumem.
To jest możliwe tylko na drodze bardzo długiegooooooo, procesu.


Po pierwsze - jaka to niby demokracja, kiedy u władzy zostały osoby z przetrąconymi moralnymi kręgosłupami?

Po drugie - trudno wymagać od osób z powyższą przypadłością (i nie jest to wytykanie czy szydzenie lecz proste stwierdzenie faktu) wyboru dróg opartych o zasady fair play.

Po trzecie - droga na skróty wymaga raczej użycia argumentów finansowych tudzież innych korzyści lub straszaków (a w zasadzie jedno i drugie), zaś dla mas zostaje na pociechę medialna papka, z której nijak nie wysupłają informacji o swym rzeczywistym położeniu.

To tak jak z mrowiskiem. Czy istnieje jedna jedyna mrówka zarządzająca i nadzorująca wszystkie procesy przy budowie kopca?
Nie ma.
Podobnie rzecz ma się z tą "jednokierunkowością i jednomyślnością".
Lewica uzyskała mandat, czyli wygrała w wielu krajach, ale nie jest to stan dany na wieki. Przecież nawet w tak zlaicyzowanej Francji można zorganizować bardzo duży marsz, który czkawką do dziś się odbija wszystkim polit-poprawnym.


To zależy o jakich strukturach mówimy, bo jeśli o mafijnych, to owszem, istnieje pewna hierarchia oraz porządek. Brak rzetelnego medialnego przekazu wskazuje nam na istnienie takich właśnie zorganizowanych struktur i trudno tu zwalić winę na politpoprawność. Zauważ, że stronę krytyczną również poddano akcji dezinformacyjnej (internet) i mamy do wyboru - albo myślimy w sposób "przyzwoity" albo wpadamy w retorykę oszołomów, spiskowców i wariatów. To nie jest stan normalny, to jest bardzo chora sytuacja i ona sama się nie tworzy.
Zaś wszelkie akcje, marsze, protesty nijak nie zatrzymują szkodliwych trendów, gdyż ustawy są przepychane , a są to ustawy tworzące podwaliny zachowań totalitarnych ze strony aparatów państwowych.

W związku z powyższym nawet Cię nie podejrzewam o to, byś był tak krótkowzroczny, by nie widzieć, że te zmiany i te kierunki nie sprzyjają zachowaniu starego porządku, chyba, że masz na myśli porządek ustalany przez totalniaków, tyranów.

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


Pn kwi 07, 2014 10:13 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Nie mogę edytować, więc piszę nowy post. Ta droga na skróty to nie jest moja propozycja lecz wniosek co do działań zakulisowych pewnych grup interesu.

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


Pn kwi 07, 2014 10:37 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm
Posty: 4214
Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Marlow generalnie brawo za to co piszesz!!

Jedno zastrzezenie mam tutaj:

Marlow napisał(a):
To tak jak z mrowiskiem. Czy istnieje jedna jedyna mrówka zarządzająca i nadzorująca wszystkie procesy przy budowie kopca?
Nie ma.
Podobnie rzecz ma się z tą "jednokierunkowością i jednomyślnością".
Lewica uzyskała mandat, czyli wygrała w wielu krajach, ale nie jest to stan dany na wieki. Przecież nawet w tak zlaicyzowanej Francji można zorganizować bardzo duży marsz, który czkawką do dziś się odbija wszystkim polit-poprawnym.


Moj drogi, tych akurat mrowek jest wiecej niz jedna, to taki zarzad glowny owego mrowiska. Z tym, ze nie figuruje on oficjalnie, nie ma tabliczki na drzwiach i pozornie nie istnieje. Dziala z ukrycia bo wtedy pozostaje nietykalny. A najlepiej jak nikt nie wierzy w jego istnienie- to calkiem jak Szatan, prawda? :)


Ewa Agnieszka napisał(a):

Po pierwsze - jaka to niby demokracja, kiedy u władzy zostały osoby z przetrąconymi moralnymi kręgosłupami?


Ano wlasnie.
Bo tych z calymi kregoslupami usilowano zgnoic a jak to nie wystarczylo zrobiono ZAMACH, ktorego rocznice niedlugo bedziemy obchodzic. Dodatkowo to taki straszak dla niepokornych- uwazajcie bo tez tak skonczycie.

Ewa Agnieszka napisał(a):
Po drugie - trudno wymagać od osób z powyższą przypadłością (i nie jest to wytykanie czy szydzenie lecz proste stwierdzenie faktu) wyboru dróg opartych o zasady fair play.


Bravissimo. Otoz to.

Ewa Agnieszka napisał(a):
Po trzecie - droga na skróty wymaga raczej użycia argumentów finansowych tudzież innych korzyści lub straszaków (a w zasadzie jedno i drugie), zaś dla mas zostaje na pociechę medialna papka, z której nijak nie wysupłają informacji o swym rzeczywistym położeniu.


Matrix ma sie dobrze, o co dbaja wiadome media.

Ewa Agnieszka napisał(a):
To zależy o jakich strukturach mówimy, bo jeśli o mafijnych, to owszem, istnieje pewna hierarchia oraz porządek. Brak rzetelnego medialnego przekazu wskazuje nam na istnienie takich właśnie zorganizowanych struktur i trudno tu zwalić winę na politpoprawność.


O, cieplo, cieplo! :)

Ewa Agnieszka napisał(a):
Zauważ, że stronę krytyczną również poddano akcji dezinformacyjnej (internet) i mamy do wyboru - albo myślimy w sposób "przyzwoity" albo wpadamy w retorykę oszołomów, spiskowców i wariatów. To nie jest stan normalny, to jest bardzo chora sytuacja i ona sama się nie tworzy.
Zaś wszelkie akcje, marsze, protesty nijak nie zatrzymują szkodliwych trendów, gdyż ustawy są przepychane , a są to ustawy tworzące podwaliny zachowań totalitarnych ze strony aparatów państwowych.


Goraco! :lol: Rzadzi ten kto tworzy prawo i ma w posiadaniu media.

Ewa Agnieszka napisał(a):
W związku z powyższym nawet Cię nie podejrzewam o to, byś był tak krótkowzroczny, by nie widzieć, że te zmiany i te kierunki nie sprzyjają zachowaniu starego porządku, chyba, że masz na myśli porządek ustalany przez totalniaków, tyranów.


Tu polecam przemysleniu:

"Włoski marksista Antonio Gramsci (zmarl w 1937) kreślił następujący plan działania: trzeba przejmować i przekształcać szkoły, uczelnie, czasopisma, gazety, teatr, kino, sztukę. Należy opanować ośrodki opiniotwórcze (owe „nowożytne areopagi”) po to, by zmienić dominującą kulturę, a przede wszystkim wyrugować z niej wpływy chrześcijaństwa. Formowany przez nową kulturę człowiek przyszłości, wyzwolony od miazmatów religii, miał zostać tak ukształtowany, by sam, bez przymusu państwa, przyjął komunistyczne postulaty jako swoje.
Gramsci uważał, że pierwszoplanowym zadaniem lewicy nie jest zdobycie władzy i zmiana ustroju, bo przy panującej na Zachodzie mentalności i strukturze społecznej nie ma ona szans na długie utrzymanie się. Głównym celem jest więc zmiana świadomości zbiorowej w ten sposób, aby władza sama dostała się w ręce lewicy. Był to oczywiście projekt długofalowy, rozpisany na dziesiątki lat. "


Tu calosc tekstu:

http://www.wyszkowski.com.pl/index.php? ... &Itemid=94

Ot i mamy wylozone o co biegalo i biega. I niestety jak widzimy idea
tow. Antonio odnosi sukcesy.... a co z tym maja wspolnego Zydzi? Ano to ze idea jak ulal wpasowuje im sie w ich chec rzadzenia swiatem.
Zatem nie dziwi postawa Kuroniow, Michnikow, Frasyniukow nie mowiac o Urbanach, Kwasniewskich itp.

_________________
'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać
Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie
Mówi Pan'


Pn kwi 07, 2014 11:14 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 29, 2012 1:03 pm
Posty: 871
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Ewa Agnieszka napisał(a):
Brak rzetelnego medialnego przekazu wskazuje nam na istnienie takich właśnie zorganizowanych struktur

A mogłabyś jakoś przybliżyć to wynikanie? Bo tutaj go nie widzę.

Derayes napisał(a):
Moj drogi, tych akurat mrowek jest wiecej niz jedna, to taki zarzad glowny owego mrowiska.

Nasz drogi, chodzi właśnie o to, że mrowisko działa bez zarządu głównego, choć na pozór wydawać się może, że jest jakoś zarządzane.

I lepiej, gdybyś pisał bardziej konkretnie, niż pustymi sloganami niskich lotów.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt kwi 08, 2014 12:39 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Oczywiście. Media mają do spełnienia pewną misję i jeśli ta misja sprowadza się do pilnowania interesu pewnych grup interesu, pierwotna pozytywna misja zostaje zaprzepaszczona. Na pewno nie dzieje się to bez przyczyny.

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


Wt kwi 08, 2014 12:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm
Posty: 4214
Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Ewa Agnieszka napisał(a):
Oczywiście. Media mają do spełnienia pewną misję i jeśli ta misja sprowadza się do pilnowania interesu pewnych grup interesu, pierwotna pozytywna misja zostaje zaprzepaszczona. Na pewno nie dzieje się to bez przyczyny.


Tak, plus owe media celowo dzialaja w kierunku oglupiania spoleczenstwa, po co ludzie maja byc madrzy i cos wiedziec, lepiej niech sobie popatrza na teleDurnieje , BigBrothery jak ostatnio bijacy rekordy wszelkiego dna 'Warsaw Shore' albo debilne 'Trudne sprawy' lub 'Dlaczego ja' czy tam 'Usterke', lagodnie przeczyszczajacy serial i lulu.
A, oczywiscie mamy tez 'jedynie sluszna' interpretacje rzeczywistosci lansowana przez tvn i rozne Moniki Olejnik, Najsztubow i Lisow.
To cos jak niegdysiejszy PRLowski 'Dziennik telewizyjny'.

_________________
'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać
Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie
Mówi Pan'


Wt kwi 08, 2014 5:06 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N kwi 13, 2008 1:34 pm
Posty: 477
Lokalizacja: Z najczarniejszej sotni i reakcji:)
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Ewa Agnieszka napisał(a):
W związku z powyższym nawet Cię nie podejrzewam o to, byś był tak krótkowzroczny, by nie widzieć, że te zmiany i te kierunki nie sprzyjają zachowaniu starego porządku, chyba, że masz na myśli porządek ustalany przez totalniaków, tyranów.


Otóż, to co opisałaś wyżej, a co pominąłem w teraz, jest w istocie rzeczy permanentnym stanem, odwiecznym towarzyszem, ustroju który zwie się demokracją. I nie jest to przypadłość czasów nowożytnych, ale podobnie do Twojego opis znajdziesz u Platona, kiedy opisuje republikę ateńską.

Demokracja to permanentny kryzys, stan zagrożenia dla tych wartości, które w hierarchii, zajmują miejsce najwyższe. Dotyczy to również samej demokracji jako formy sprawowania władzy, czyli ustroju.
Demokracja to pasmo ciągłych zmagań właśnie o wartości a także o jej zachowanie. I w ramach tej demokracji, w jej koszta, wliczone są również porażki, przegrane batalie (ale jeszcze nie cała wojna) dlatego też wiele się trzeba natrudzić i nazmieniać, aby zachować stary ład.
Oczywiście istnieją też wartości, gdzie kompromis nie wchodzi w grę.
_________________________________

Derayes napisał(a):
Marlow generalnie brawo za to co piszesz!!

Jedno zastrzezenie mam tutaj:



Moj drogi, tych akurat mrowek jest wiecej niz jedna, to taki zarzad glowny owego mrowiska. Z tym, ze nie figuruje on oficjalnie, nie ma tabliczki na drzwiach i pozornie nie istnieje. Dziala z ukrycia bo wtedy pozostaje nietykalny. A najlepiej jak nikt nie wierzy w jego istnienie- to calkiem jak Szatan, prawda? :)



Dziękuje za miłe słowa.
Rzecz kolejna, to z tymi mrówkami nie do końca jest jak piszesz, w czym Soul mnie ubiegł.
Co do Gramsciego i długiego marszu.
Otóż to nie jest tak że to Gramsci wymyślił. Ta idea pojawia się u późnego Engelsa - ujmując rzec w dużym skrócie - który to z kolei programowo odrzuca idę rewolucji jako takiej. Wg niego przejęcie władzy ma nastąpić na drodze parlamentarnej.
W tym długim marszu lewicowcy nie raz ponosili klęski i poniosą jeszcze nie raz.
Czy był on zaplanowany.
I w tym miejscu pojawia się kontrowersja natury semantycznej. Czy planować to tutaj wyznaczyć wstępnie cel do którego trzeba dojść,czy planować to nie tylko wyznaczyć cel, ale wyznaczyć wszelkie możliwe opcje realizacji tegoż celu.
I czy to jest w ogóle możliwe?
Jeśli przyjmiemy def węższą, to myślę że tutaj nie będzie między nami kontrowersji.
Jeśli chodzi o poszerzenie, proponuję porównać przewidywania Golicyna z sytuacją obecną. Jak zachodziły procesy, a jak je on opisywał. Golicyn, owszem sporo ma celnych przewidywań, ale taka analiza pokazuje, że nie ma odgórnie założonego doskonałego scenariusza, którego nawet najważniejsze wytyczne są realizowane nawet nie 90%, ale 45%.

_________________
Otóż jeszcze tej samej nocy, znalazłem się w zgoła odmiennych okolicznościach...


Śr kwi 09, 2014 12:57 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2008 7:25 pm
Posty: 4337
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Dobry strateg ma w zanadrzu więcej niż jeden przewidywalny scenariusz prowadzący do celu, zaś dziś mówi się o globalnej wiosce, możliwości techniczne również znacznie wzrosły, a to już rodzi pokusę.

Opierając się na Słowie Bożym można przypuszczać, że jednak dojdzie do krótkotrwałego triumfu zła, jednakże to będą jego ostatnie podrygi. Pytanie tylko - czy dotyczy to naszych czasów? Wiele przemawia na tak.

_________________
Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze
Ty co nienawidzisz karności
a słowa moje odrzuciłeś


Śr kwi 09, 2014 10:32 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt lip 26, 2013 4:24 pm
Posty: 4214
Lokalizacja: Szwecja
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Problem żydowski?
Marlow

Piszesz ciekawie jak zwykle :)
Mysle, ze nie to jest najwazniejsze, kto pierwszy wpadl na pomysl 'marszu przez instytucje' (jakkolwiek jesli to byl pozny Engels tym lepiej widac ze idea byla jeszcze wczesniejsza a wiec mocniej zakorzeniona) ani to czym w istocie jest planowanie (a dokladniej: gdzie lezy granica kiedy idea zaczyna przeradzac sie w konkretne cele), ani tez czy w ogole moze istniec jakis 'doskonaly scenariusz'- Hitler tez mial swoj konkretny az do bolu scenariusz a wyszlo mu tak jak wyszlo.

Mnie przeraza jak mozna tak perfidnie i konsekwentnie dazyc do podporzadkowania sobie calej ludzkosci!!!!!
I jak widac obecnie, idea tudziez plany odnosza sukcesy......

Ewa Agnieszka napisał(a):
Dobry strateg ma w zanadrzu więcej niż jeden przewidywalny scenariusz prowadzący do celu, zaś dziś mówi się o globalnej wiosce, możliwości techniczne również znacznie wzrosły, a to już rodzi pokusę.

Opierając się na Słowie Bożym można przypuszczać, że jednak dojdzie do krótkotrwałego triumfu zła, jednakże to będą jego ostatnie podrygi. Pytanie tylko - czy dotyczy to naszych czasów? Wiele przemawia na tak.


Tak, tym sie pocieszam, ze Zlo zatriumfuje jedynie na krotko- a czy to my jestesmy tego swiadkami? Nie wiem, z pewnoscia sytuacja swiatowa ku temu zmierza ale moze to byc proces dluzszy niz nasze zycie.

_________________
'Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać
Ale miłość moja nigdy nie odstąpi od Ciebie
Mówi Pan'


Śr kwi 09, 2014 3:04 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL