Szczególnie na linii kornika-drukarza czy aborcji. Co tam lewe wyroki sedziowskie, korupcja w sadzie najwyższym, ustawione wybory itp...ważny by lewactwo rzadziło. Żeby było jak było.

Wiesz, to jest tak przewidywalnie nudne, choc koszmarne bo bywa brzemienne w skutki.

Otóż zasada jest prosta, lewactwo ma rządzic, niczym niegdys Majakowski w swoim wierszu:

" Kto tam znów rusza prawą, LEWA LEWA LEWA!!!"

Lecz zdaje się nawet i jemu przestała się komuna podobac i chyba go zlikwidowano.

No więc demokracja i wolnosc to jest tylko wtedy gdy wygrywa i rządzi lewactwo.
Inaczej to już nie jest demokracja i dlatego trzeba jej bronic.

W Szwecji podobnie bo tu od dekad rządza lewacy, niestety obecnie również a jedyna partia która wzywa do opamiętania wobec bezkrytycznego przyjmowania uchodźców, Sverige Demokraterna, jest nazywana faszystowską i nikt nie chce z nimi współpracowac.

A że lewe wyroki sądu, korupcja itp?

No cóż, jak nic nie pozostaje to jeszcze zdejmują but i walą po mównicy, jak niegdys Chruszczow. Po prostu, kurde, oni muszą rządzic, kapewu, ludu ciemny, muszą. I będą niszczyc i opluwac każdego kto mysli inaczej.

Skichali się teraz w Polsce po wyborach bo tego nie przewidywali. I widac co wyprawiają. Zapluwają się, robią cyrk, kapują do Brukseli.

Zapytałem się onegdeaj jednej zaplutej lewaczki na portalu społecznosciowym, gdzie w takim razie tolerancja to mi odpaliła że nie ma tolerancji dla ciemnogrodu. Paniał, nie dla psa kiełbasa.

Prawda jest taka, że lewactwu rządzonemu w Europie nie podoba się rząd w Polsce kierujący się chrześcijańskimi wartościami i to jest powodem ataku na nasz kraj, a więc przegłosowanie rezolucji.
TK oraz ustawy głosowane przez demokratycznie wybrana większość to tylko pretekst na eurokratów Europy, nieprawdaż?

Brygida (Ciachciacz. Nie przesadzamy z ikonami.)

Tymczasem cpający wnusio Bolka najwyraźniej zapatrzył się w ciapatych i ich akcje.....

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/ko ... ry/ct2remv

Wymiar sprawiedliwosci koncertowo to olał i był dalszy ciag.....

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/do ... ne/l22hnwl

Prawda jest taka ze wstepujac do Unii Polska podpisala traktaty zobowiazujace ja do utrzymywania pewnych standartow panstwa demokratycznego, miedzy innymi trojpodzialu wladzy.
Natomiast to co po przejeciu wladzy robi PiS to proba obezwladnienia wladzy sadowniczej, w teorii majaca byc przeciwwaga dla wladzy ustawodawczej i wykonawczej sprawowana przez wiekszosc parlamentarna.

Drugi problem to ustawodawstwo PiSu cofajace Polske do czasow PRL i recznego kierowania roznymi dzialami administracji panstwa, oraz ograniczajace swobody obywatelskie jak ustawa o prokuraturze, sluzbie cywilnej czy "inwigilacyjna" ( oficjalnego tytulu juz nie pomne ).

Trzeci to barany stojace na czele tej partii i nie rozumiejace nic z polityki zagranicznej i wewnetrznej zreszta tez.
Dzieki temu prezydent i premier - 2 najwazniejsze osoby w panstwie nie maja powazania ani w kraju, ani za granica jako ze nie sa osobami ktorych decyzje sa wiazace, a rzad polski prowadzi caly czas od poczatku kadencji walke zarowno z "sojusznikami" z UE, jak i z rosyjskim "przeciwnikiem" efektywnie antagonizujac obie strony.
( cudzyslowy wynikaja z tak naprawde mojej niewiedzy kto jest uwazany za panstwo przyjazne temu rzadowi, przez rzad ).

Stad uchwala parlamentu UE, a nie z powodu ze "lewactwo nie rzadzi" czy wartosci chrzescianskich. To co mnie najbardziej zadziwia to to ze PiS mogl robic dokladnie to samo i dojsc do tych samych skutkow nie robiac glosnej afery z TK, nie lamiac konstytucji - po prostu czekajac na wygasniecie kadencji poszczegolnych sedziow i wprowadzajac nastepnych, a zdecydowal sie na glosna awanture ktora oprocz popsucia wizerunku Polski w swiecie nie przyspieszyla calego procesu nawet o krok.
I tak trzeba bylo czekac na koniec kadencji Rzeplinskiego.

Gdyby rzeczywiście UE chodziło o obronę prawodządności i demokracji to podobne rezolucje byłoby uchwalane gdy PO robiła zamach na TK dokonując wyborów sędziów przed końcen kadencji. Tutaj nie chodzi o praworządność, lecz o walkę polityczną z prawicowym rządem, podobne ,haniebne kroki podejmowano wobec Węgier - widząc to wszystko Wielka Brytania zdecydowała się opuścić wspólnotę.Rząd PiS nie jest idealny,ale jednak odwołuje się do prawdy i wartości chrześcijańskich.Pozdrawiam

Napisał Adam M zainfekowany TVNowską propagandą oraz lewacką ideologią, dlatego szkoda czasu, aby to komentować.

Prof. Ryszard Legutko w PE.
https://www.youtube.com/watch?v=xqCHVGmLYYg

Polska potrzebuje modlitwy, dlatego 15 października na Jasnej Górze tysiące ludzi modlić będzie się w wielu intencjach. Modlitwa nazywana jest Wielką Pokutą.
Tutaj więcej na ten temat:
http://niezalezna.pl/86701-polska-potrz ... snej-gorze

No zasadniczo to Polska potrzebuje sporo rzeczy nie koniecznie jest to ostatnie namaszczenie.

Sakrament ów nazywa się namaszczenie chorych.

Tak, obecnie się tak nazywa.

Nie otwieram nowego wątku na temat CETA, wiadomo, że dotyczy to Polski, ale chyba nie na zasadzie BYĆ, albo NIE BYĆ.
Zdania są podzielone.
Wczoraj oglądałam program "Studio Polska", okazuje się, że Zieloni, lewica oraz Narodowcy mają bardzo negatywne zdanie na ten temat.
To ciekawe, koalicja lewych i prawych?

CETA jest zagrożeniem dla suwerenności naszego kraju. Korporacje zastąpią rządy. W zasadzie nic nowego nie piszę,bo każdy kto zgłębia temat o tym wie. Zaleje nas tania żywność z Kanady gdzie produkuje się żywność GMO, kurczaki dostają antybiotyki, świnie i krowy hormon wzrostu. Mięso jest płukane w chlorowanej wodzie, w produkcji rolnej stosuje się pestycydy.
http://parezja.pl/10-rzeczy-ktore-musisz-wiedziec-o-umowie-ceta/
o proszę tutaj można troszkę poczytać na temat skutków tej umowy.
Obawiam się jednak,że podpisanie CETA to otwarcie drzwi również dla TTIP.
Bardzo złościło mnie to,że ludzie tak mocno wciągnęli się w temat aborcji,dzięki czemu zaczęto przepychać CETA.Oczywiście nie twierdzę,że aborcja jest mniej ważna,jednak została wykorzystana jako zasłona dymna.W obecnych czasach Polacy zamiast się za przeproszeniem żreć między sobą,powinni się zjednoczyć.Ale widocznie komuś jest na rękę,że nas skłóca. Tak to działa...."Dziel i rządź".
Reasumując nie jestem za CETA ani za TTIP,ale pan Morawiecki wypowiedział się za mnie i za wielu Polaków,którzy nie zgadzają się z tym.
Wyczytałam,że w wielu krajach w Europie przetoczyły się demonstracje przeciwko CETA i TTIP. Zastanawiałam się kiedy u nas się obudzą i się doczekałam. Podobno w Warszawie ma być 15.10.2016 i w innych miastach w Polsce. Nie wiem czy to nie za późno...

Być może protesty zablokują tę szkodliwą dla Polski umowę.