Kolejny off top Jozka, ani słowa w temacie:"Katastrofa smoleńska-czy to był zamach", a rozprawa nade mną.

Niestety muszę się odnieść chociaż do części tego komentarza do słów:"o ja biedna i nieszczęśliwa,co za niesprawiedliwość mnie spotkała za moje dobre serce".- wyjątkowa perfidia, w której Jozek zaprzecza samemu sobie, MĄDREMU DOŚĆ!

Nim przejdę do tematu wątku przypomnę Jozkowi, że wypowiedzi i czyny Jezusa były różne. W przedsionku świątyni powywracał stoliki handlarzom i rozpędził ich powrozem, to znaczy,że zła nie należy głaskać, a piętnować. Jest na to więcej przykładów z życia Jezusa.

Ciachciacz - spam. Teraz już bedzie ostrzeżenie za spamowanie.

@Józek

Rozumiejąc twoje intencje odnośnie Brygidy, proszę ograniczyć się do tematu.

NIE DO WIARY!!! Pisanie w wątku na temat to jest SPAMOWANIE??????

Robur! Skasowałes część komentarza odnoszącego się do tematu tego wątku, a zostawiłeś część odnoszącą sie do off topu Jozka, dziwne???
Chyba, że komentarz do tego wątku to :"tak to był zamach", lub "nie to nie był zamach" i koniec kropka.
Ja natomiast piszę, że nie wiem czy to był zamach, wiem, że był tam wybuch. Pisałam również o Miesięcznicach dotyczących katastrofy smoleńskiej, czy to jest off top, czy to jest spam????

skad to wiesz? Bylas tam, slyszalas? Przeciez nawet piloci Jaka nie slyszeli wybuchu tylko gluchy huk uderzenia o ziemie i potem cisza. Czarna skrzynka tez nie nagrala wybuchu tylko uderzenie o drzewa i kokrzyki pilotow, ktorzy sie zorientowali, ze nie ma juz ratunku.

No cóż, ślady chemiczne materiałów wybuchowych o tym świadczą. Ale i tak nie uwierzysz, choćby Ci pod sedesem wybuchło, więc dyskusja jest bezcelowa.

Nie mówiąc o tym w jaki sposób zostały wybite nity z blach kadłuba.

To bardzo ciekawa teoria, nie dająca się udowodnić.
Ślady te świadczą tyko o tym, że tam są, nic w tych śladach nie mówi o wybuchu - kompletnie nic.

Co do Tragedii Smoleńskiej zdania będą podzielone chyba do końca świata...

Przez pierwsze dwa lata od tego zdarzenia byłem skłonny wierzyć w wypadek i nieszczęśliwy zbieg. Potem kolejne dwa lata skłaniałem się ku zamachowi i dobijaniu rannych. Siedziałem godzinami przy komputerze wyszukując co raz to nowszych filmików i ich analiz.

A dziś? A dziś to nie wiem co mam o tym myśleć. Nie było mnie tam, więc mogę jedynie przypuszczać.

Z jednej strony ciężko uwierzyć w "pancerną brzozę" i taki ot wypadek jak spadnięcie puszki pomidorów w supermarkecie. Mnie zastanawiały same świadectwa Rosjan, którzy twierdzili, że pierwsze części samolotu znaleźli już około 2 kilometrów od miejsca zdarzenia, co mogło sugerować, że tupolew uległ zniszczeniu w powietrzu, na długo przed tą słynną brzozą... To był fragment jednego z filmów Anity Gargas bodajże (nie pamiętam tytułu), było tych filmów wiele: "Mgła", "Smoleńsk 2010", "List z Polski" itd. Jako laik mogę jedynie oświadczyć, że jest dla mnie czymś dziwnym, iż taki potężny samolot rozwalił się na dziesiątki tysięcy kawałeczków uderzając w średnie drzewo i podmokły teren...

Może i doszło do wybuchu, nie wiem. Większość Polaków nie wierzy w zamach i PiS nie "gra już Smoleńskiem", bo to jakoś zniechęca. Gdyby taki Donald Trump stanął i rzekł: to był zamach, to nawet Wyborcza i TVN musiałyby o tym "trąbić"... A tak... "Biała Księga" Macierewicza, który jak jest odbierany, a może raczej jak przedstawiany? Jak oszołom, fanatyk, chory psychicznie, taki który ciągle szuka intryg i spisków.

Ponoć to nagroda za "noc teczek" i ujawnienie nazwisk agentów SB zasiadających w polskim sejmie w 1992 roku. Od tamtego czasu w mediach Antoni Macierewicz jest przedstawiany w wiadomy sposób.

Może kiedyś... oficjalnie się dowiemy. Bo teraz jest martwy punkt i dwie wersje. Przypomnę, że niektórzy jeszcze do 1990 roku wierzyli, że w Katyniu mordu na polskich oficerach dokonali Niemcy, a nie Sowieci.

Pancerna Brzoza?
Wystarczy cienka warstwa lodu na krawędziach natarcia aby samolot runął.
Wystarczy lekkie wygięcie - przecięcie to wręcz overkill.

W Smoleńsku miał miejsce nieszczęśliwy wypadek. To wszystko.

Tak wierzysz. Prawdy niestety nie dowiemy się nigdy. Podziękować trzeba matactwom rzadu Donalda Tuska.

Skąd ta pewność ?

Przez analize zapisów ze skrzynek. Były trzy. Wszystkie wskazuja na to że samolot był sprawny pod względem technicznym do samego końca więc o żadnym wybuchu poza tym po upadku (paliwo) nie ma mowy.

Filmik video o którym ktos tu wspominał - marnej jakości zresztą faktycznie zawiera w ścieżce audio odgłosy jakby przytłumionych wystrzałów. Na pokładzie byli agenci BOR z bronia palną. Chyba nie musze tłumaczyć co się dzieje z tym podczas pożaru paliwa lotniczego. Szczerze mówiąc nie ma pewności czy ten filmik faktycznie był z miejsca wypadku Polskiej maszyny czy nie.

Nie ma nawet poszlakowych dowodów na celowe działanie kogokolwiek celem unicestwienia tego lotu. Jest cała masa zaniedbań za to.

Brak tez motywu ze strony Rosji. Po co to? Gdyby chodziło o destabilizację kraju powinno sie natychmiast po " zamachu" rozpoczac ofensywę.
W przeciwnym razie całośc idzie na marne - bezcelowość.


Jedyna rzecz która mnie zastanawia to fakt że rząd rosyjski nie chce wydać szczątków Polsce. Niestety nie mam wtyków any zdobyc pisma polskiego MSW kiedowane do Moskwy w tym temacie. Myślę ze to po prostu jego neudolność powoduje że mamy taka sytuacje a nie inna obecnie.


Prosze bez urazy - wiem że wielu z was wierzy w teorie zamachu. Szanuje to - każdy ma prawo do własnego spojrzenia na sytuacje i snucia własnych wniosków.

Mój kuzyn zabił się o pancerną sosnę. Z samochodu zostały wióry a z sosny ledwo kora zeszła. Policja (wtedy milicja) uważają, że to nadmierna prędkość. A ja uważam, że to taki sam zamach jak w Smoleńsku. I kto mi udowodni, że nie?

Ale jakie "zdania będą podzielone do końca świata"? Jakie "prawdy nie dowiemy się nigdy"?

Pis ma pełnię władzy, może sprawę wyjaśniać, tymczasem nie robi w tym kierunku kompletnie nic - wygasza działanie Komisji Macierewicza, której ustalenia rzekomo miały być sensacyjne, nawet nie próbuje odzyskać wraku tupolewa... Mieliśmy poznać prawdę, gdy ta partia wygra wybory. Wygrała i... cisza w temacie.