f.kos
Dyskutant
Dołączył(a): Cz lis 16, 2017 9:39 pm Posty: 296
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Do kogo wysłać e-maila w sprawie kierownika duchowego?
domgo napisał(a): Jeśli mówisz, że Twoja nienawiść do Boga nie jest wyborem woli, oraz mówisz o potrzebie Boga, a także przyjmujesz to jako motywację do działania, to przyjmujesz postawę prowadzącą do wyjaśnienia, zrozumienia, konstruktywnej zmiany. Inaczej mówiąc kierujesz się miłością Boga i siebie samego.
Ogólnie to chce się nawrócić chyba tylko dlatego bo się boje piekła więc nie wiem ile jest w tym miłości.
|
domgo
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 9:57 pm Posty: 2541 Lokalizacja: jestem z lasu
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Do kogo wysłać e-maila w sprawie kierownika duchowego?
Moim zdaniem postawy emocjonalne kocham Boga i się Go boję, lub nienawidzę Boga i się Go boję, są własnie zbyt? emocjonalne*. Dlatego warto wprowadzić tutaj jakiś inny, zewnętrzny w stosunku do takich postaw punkt widzenia. Dominikanie, razem z ich naciskiem na ewangeliczną prawdą** pt. Bóg jest miłością, wydają się tutaj dobrym pomysłem. Bóg pierwszy szuka człowieka, Bóg kieruje się w stosunku do człowieka dobrą wolą, Bóg jest miłością więc czego się tutaj bać.
Oczywiście biorąc pod uwagę różnice bytów, najlepsze co człowiek może zrobić to odpowiedzieć dobrą wolą. A to wymaga pewnego wysiłku intelektualnego, wolicjonalnego, praktyki. Ale ta "dyscyplina" jest "słodka". Przy czym to osobny temat i też kwestia osbistego doświadczenia.
*Możemy powiedzieć, że miłość Boga to postawa wolicjonalna zawierzenia, zaufania, otwarcia na rzeczywistość transcendentną, a bojaźń przed Bogiem, to zwracanie uwagi na codzienne wybory, motywacje, myśli, zachowania, własne chcenie i sposób bycia. Natomiast sama miłość Boga wyraża się w miłości bliźniego (Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała). I z postawy emocjonalnej przenosimy się do sprawczej postawy wolicjionalnej nadającej sens naszejrzeczywistości w pewnej niezależności od warunków zewnętrznych, od okoliczności.
**Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością,
|