Czyli jednym słowem osoby nie posiadające tutaj konta, ale należące do grupy różańcowej, nie mają nic do powiedzenia w tej sprawie. Można cytować książki, wypowiedzi polityków, filozofów itd, ale innych osób (które związane są z różańcem)nie...

Tak zrozumiałam wycięcie pewnego wpisu, który cytowałam z zewnątrz i otrzymałam prywatnie

ale mogłam się pomylić co do mojej interpretacji.

Nie wiem czy cos takiego jest możliwe ale byłoby to dużo prostsze i w zasadzie bezproblematyczne. Może by się dało umieścić w tym odnośniku do róży w dziale Modlitwa jakiś formularz dla jej czlonków takze tych niezarejestrowanych na którzy też możnaby się zglaszac i dawać intencje - czyli to co na meteorze było.

Widzisz Brandi, bo gdybyś cytowała słowa innych osób, nie związanych z tą sprawą, choć uważam że osoby nie zalogowane mogą brać udział w dyskusji po przez osoby zamocowane, to nie byłoby słynnego "ciach"
Ja w wątku różańcowym kilkakrotnie wklejałam wiadomość od Małgosi i nie było problemu. Gdzie obecnie jest problem? Czy jest to związane z łamaniem regulaminu? Wątpię...

Jaśminowa,

Potrzeba współpracy osób z grupy na forum i tych spoza forum byśmy mogli byc razem na http://www.katolik.pl Potrzeba wzajemnego wsparcia i wybaczenia. Doznane krzywdy można ofiarować za dusze naszych zmarłych i iść dalej, jeśli nic innego nie da się zrobić.

Wyjde na lizuskę ale co mi tam. Moderacja ma nerwy jak postronki bo ja po tych popisach jakie zaprzentowalismy w tym wątku wykopałabym nas z hukiem. Parę ciachów można przeżyć.

Przecież noramlnie rozmawiamy. Chcemy autentycznie rozwiązać problem.

Teraz tak, ale co jest na poprzednich stronach?

Niektóre osoby (nie cała grupa) wyrażały emocje dlatego, że wszyscy jeteśmy ludźmi. Inni mogą mieć trening w kontrolowaniu emocji, lub dają im uspust poza forum, lub nie podchodzą do sprawy emocjonalnie.

Nie no jasne. My (pisze celowo ogólnie) możemy wyrażac emocje i sobie dawać upustu ile wlezie na forum ale jakby tak moderacja ciachnela nawet cos ostrzej to już straszna krzywda.

Przekazuję wiadomość od Derayesa, z którym skontaktowała się Maria-Magdalena. Maria-Magdalena (która usunęła chyba konto) prosiła Derayesa mailowo, by przekazał, że Ona zostaje na katoliku (nie przechodzi z Małgosią). Ponieważ z kolei Derayes ma czasowo zawieszone konto, więc mnie prosił mailowo o przekazanie tej informacji.
Pozdrawiam

Bla, bla, bla. Kochani, czy Wy naprawdę nie widzicie, że problemu nie było i nie ma. Nasza róża ma wartość sama w sobie i jest dziełem ponad podziały (potrafię się wspólnie modlić z Derayesem, choć podyskutować z nim nie potrafię bez kłótni). Modlitwa zjednoczona i szczera jest ponad czyjeś mniemanie i regulaminy. Nie dajcie się zwariować. Adminowi też polecam, by nie dał się wkręcić w ten obłęd. Przecież tu o nic nie chodzi. Wystrzelone, a nie nabite.
Aplikacja @Tomasza-Tomasza miała służyć usprawnieniu pracy dziewczyn, które przyjmowały i porządkowały nasze meldunki i intencje, posiada most modlitewny, by móc odczuć że modlimy się wspólnie. Panel @Hadesa
ma wynalazki i usprawnienia, których katolik.pl nie zapewnia. Można się usłyszeć na wspólnej modlitwie i wielowątkowy dział o wspólnym różańcu. Chłopaki wykonali ogromną i pracę (kto programował ten wie ile to czasu) non-profit i co to? Konkurencja finansowa dla portalu katolik.pl? Złamany regulamin, którego niejednokrotnie nie przestrzegają w swoich dyskusjach sami moderatorzy?
A comiesięczna praca dziewczyn, szczególnie zaś Małgosi, przez prawie cztery lata ogarniały doskonale całość, kopały w tyłek kiedy się zniechęcaliśmy.
Cztery lata i przyszła "dobra zmiana" Rozwalić pod byle pozorem coś, co było dobre i zastąpić swoim. Odebrać różę jej inicjatorce i przekazać w inne ręce.

Nie widzicie, że tu nie chodzi o nic, tylko żeby dokopać Małgosi?
Małe to i marne. Adminie! Patrzysz i nie widzisz. Polecam prześledzić również inne wątki.

Trafiłem na to forum w lutym 2007 roku i niejedno już tu widziałem, ale takiego syfu jak dziś nie sądziłem że doczekam.

Czym to co piszesz różni się od teorii spiskowych? Bo ja w nich nie gustuję. Paru widzacych i naiwniacy. Dziękuje kolor za pomoc,, choć jak rozumiesz Twoje wyjaśnienie swiata mi nie może pomoc skoro jednoczesnie slepa jestem.

Na podstawie moich prywatnych rozmów z niektórymi członkami grupy mogę wysnuć wniosek, że przeniesienie grupy poza Forum Dyskusji np. na zielony pasek http://www.katolik.pl pozwoliłoby na uniknięcie rozdzielenia grupy. tzn. na utrzymanie jej w całości. Zakładka mogaby się nazywać np. Żywy Różaniec Katolika. Także byłoby to około 20 osób.

Kolor,
ja do końca nawet nie wiem i nie chcę wiedzieć o co właściwie poszło i co to była za afera, że Małgosia podjęła taką a nie inną decyzję o opuszczeniu forum. Zadziało się jakieś zło widocznie i jak każde zło, ma to swoje konsekwencje które ponoszą także osoby, które nie brały udziału w konflikcie, tylko się modliły.

Kolor, ja nie myślę kategoriami że jeśli tu zostanę, to odbiorę różę jej inicjatorce. Ja myślę kategoriami jak zadecyduje większość, żeby szkoda była najmniejsza. Chociaż odechciewa mi się wszystkiego.
_______

Czy możecie się już nie spierać o to, kto tu teraz chce komu dokopać? I co to da ta prawda właściwie? Będzie tylko kłótnia. O nic. A sprawa jak wyjaśniona nie była tak nie będzie.... a od pojednania się oddala...To wyjaśnijcie sobie na priv dawne nie rozwiązane sprawy i żale i podajcie sobie ręce. Podobno z pojednaniem wychodzi zwykle nie ten, kto zawinił, lecz ten komu na pojednaniu bardziej zależy.
Jakbym poczytała ten wątek jako nowy użytkownik, to w życiu nie zgłosiłabym się do różańca ani tu ani tam....
Przecież mogą być dwie róże. Niech zostanie tamta i niech sobie będzie tworzona również tu na forum.