Ponawiam więc pytanie:
Ale może podrzucisz jakieś najważniejsze? Np kto napisał ten plan? Kto jest autorem, kto w nim uczestniczył? Jakie są poszczególne kroki? Kiedy go ułożono? Jaki jest cel? Tak skomplikowane przedsięwzięcie musi posiadać jakąś dokumentację. Jeśli to spisek i jest tajny, to co na niego wskazuje?

Chyba to proste. Ktos rzuci haslo- to wszystko przez zydow, lysych itd I sie rozchodzo

Wcale nie, ale to nie szkółka. Zobaczę poglądy dotyczące inżynierii społecznej, ustosunkuję się. To jest zresztą wszystko na forum, ale rozproszone. Wstępniak jest do kitu. Nie ma żadnej tezy, żadnego ukierunkowania rozmowy. Mam się ustosunkować do swego uogólnienia? A potem przeczytam: nie zgadzam się, bo nie. Tym razem poczekam na wypowidzi autora wątku: założył temat, więc ma rozeznanie. Do merytorycznych odpowiedzi ustosunkuję się, do uczniowskich pytań raczej nie, bo to dział naukowy. W nauce wymaga się od rozmawiających przybliżenia tematu ze swej perspektywy. Nic takiego we wstępniaku nie ma.

Merss,
Nie chodzi mi w tym poście o ustosunkowywanie się do moich poglądów. Chciałem poznać Twoje, bo zabrzmiały ciekawie. Dlatego pytałem skąd wzięłaś te informacje i jakie są Twoje źródła. Nie muszę mieć swojego punktu widzenia na dany temat, aby zapytać Cię o powody dla którego posiadasz swój.

To dział naukowy, pisałam o tym. Jeśli nie masz nic do powiedzenia poza ciekawością to mamy problem natury regulaminowej. Dyskusja wymaga dojrzałego podejścia do tematu i prezentowania swego stanowiska a nie produkowania kolejnych pytań zaspokajających ciekawość. Jeśli tego nie potrafisz to muszę wątek zamknąć.
Ciekawość możesz zaspokoić, podałam wskazówki. Reszta to praca własna.