Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:33 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 1:40 am
Posty: 1828
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Merss
Gdybyśmy zechcieli się cofnąć sto lat, to może w dyskusjach więcej byłoby wyszukanych zwrotów, ale na pewno nie mniej złośliwości. Może dyskusje miałyby pozór kulturalnych, ale nienawiść dalej by istniała tylko ukryta za pięknymi słówkami. To co tak wychwalasz, ogłada towarzyska i dobre wychowanie, to nic innego niż maska która może służyć do skrywania prawdziwego oblicza. Czasem tylko forma skrywająca pustkę.

_________________
Polska to jest Polska. Tam wyroki boskie stają się niezbadane... nawet dla tego , który je wydał.


Cz sty 30, 2020 12:58 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Dobre wychowanie może być maską, może być scalone z osobowością. Znasz granice, których nie przekraczasz, bo masz świadomość, że wkraczasz z buciorami na cudze terytorium i depcesz jego świętości. Obrona swych świętości jest powinnością. Ludzie uczą się granic lub nigdy się nie nauczą.

Różnice w polskiej edukacji są kolosalne (to tylko szkic): położenie nacisku na kształtowanie się osobowości na równi ze zdobywaniem wiedzy to było klasyczne wychowanie. Próbuje się to odtworzyć w niektórych szkołach prywatnych. Nauczyciele byli często mistrzami, stąd i ten tytuł profesora szkoły średniej. Tego się nie kwestionowało, to byli ludzie, których zapamiętywano na całe życie. Możesz się uczyć tylko od lepszych od siebie. Poza tym mamy jeszcze jeden ważny element wynikający z krzywej Gaussa: zdolności rozkładają się w populacji wg niej. Jeszcze w czasach realnego socjalizmy mieliśmy z wykształceniem wyższym ok 8% ludzi, przed wojną znacząco mniej a dziś mamy rzesze ludzi po studiach, które to uczelnie wypuszczają niedouczonych frustratów, którym obiecywano gruszki na wierzbie i w to wierzyli. Nigdy nie nauczyli się samodzielnie myśleć, bo na zakuwaniu testów nie da się. To wszystko razem wzięte tworzy zupełnie inny obraz człowieka. Te elity zostały prawie całkowicie zamordowane podczas II WŚ a potem niedobitki prześladowane lub łamano im sumienia. Przedwojenny prawnik miał po wojnie np za szefa człowieka po szkole powszechnej i kursach prokuratorskich. To moja rodzina. Na WAT uczono przyszłych oficerów posługiwania się sztućcami i ogólnie zachowania przy stole. Oficerowie przedwojenni nie mogli się żenić z pannami, ktore nie miały średniej szkoły, wymagana była zgoda na to (znów moja rodzina). Jeśli rzeczywisty ludzki autorytet nazywamy świętą krową to tam nawet o masce zapomniano. I tak samo bym zareagowala, gdyby za 'świętą krowę' uznano L. Kołakowskiego czy apodyktycznego prof. Wolniewicza. Obaj mieli swoje pięć minut z marksizmem. O godzinie się jednak pamięta.


Cz sty 30, 2020 2:29 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
SH, nawet gdyby byla to maska, to nie pozwalala ona na pisanie bzdur, a definicje dla kazdego znaczyly dokladnie to samo, tak jak i same slowa mialy konkretne stale znaczenie.
Nie tak jak dzis, ze kazdy sobie ustala jakies nowe definicje znaczen, a inni jeszcze i tak po swojemu je rozumieja, a raczej nie rozumieja, tylko interpretuja na rozne sposoby.
Kazdy by chcial odkryc Ameryke, bez rozumienia dzialania busoli i sekstanu.
Wiesz, sekstan to taki przyzad nie majacy nic wspolnego z seksem. :-)


Cz sty 30, 2020 2:30 am
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 1:40 am
Posty: 1828
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
merss napisał(a):
Dobre wychowanie może być maską, może być scalone z osobowością. Znasz granice, których nie przekraczasz, bo masz świadomość, że wkraczasz z buciorami na cudze terytorium i depcesz jego świętości. Obrona swych świętości jest powinnością. Ludzie uczą się granic lub nigdy się nie nauczą.
Czy obrona świętości polega na nie dopuszczaniu do innej reakcji niż wychwalanie tej świętości której bronisz? Czy już samo zapoczątkowanie dyskusji jest wkraczaniem z buciorami na twoje terytorium i deptaniem świętości?

sam2
Nie sekstan, tylko sekstans lub sekstant :P

_________________
Polska to jest Polska. Tam wyroki boskie stają się niezbadane... nawet dla tego , który je wydał.


Cz sty 30, 2020 1:18 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Inczuczuna napisał(a):
Czy obrona świętości polega na nie dopuszczaniu do innej reakcji niż wychwalanie tej świętości której bronisz?

Pokaż mi wpisy Irbisola, w którym widać tę zasadę; zasadę a nie wyjątki. Dopóki argumentował było można się do tego odnosić. Gdy wątek poszedł inaczej niż sobie zaplanował i wszedł na tereny mu nieznane uruchomił emocje zamiast ciekawości. Błąd w sztuce, ale radykałowie tak mają. Gdy go przyciśniesz, zacznie atakować personalnie. Należało to zakończyć, by mógł wyjść z tego z twarzą. On był już rozbrojony, Nie miał nic do powiedzenia, więc po co kontynuować? Wpadł w sidła, które sam zastawił na wierzących. Nie miał wiedzy, więc został pokonany wiedzą a nie wiarą.
Wątki dotyczące natomiast płaskiej ziemi pokazały go od innej strony.
Cytuj:
Czy już samo zapoczątkowanie dyskusji jest wkraczaniem z buciorami na twoje terytorium i deptaniem świętości?

Reguluje te sprawy regulamin, już w misji znajduje się zdanie na tę okoliczność.

Świętą krową może być hierarcha katolicki, ksiądz, poseł i przestępca kryminalny, może być plastikowy autorytet o jakichkolwiek poglądach świeckich wykreowany na potrzeby grupy ludzi, by wpływać na tych mających skłonności do bycia bogami. Może być instytucja, grupa ludzi. Zawsze odnosimy się do tego negatywnie.
Biskup, gdy czuje się księciem w swojej diecezji i wymaga ślepego posłuszeństwa to ludzie to widzą. Widzą, że nie głosi tego po co został posłany z depozytem wiary, ale czytają dysonans. Ignorują biskupa na dwa sposoby: utwierdzają go w boskości/krytykują, ale dają sobie jednocześnie też przyzwolenie na bycie bogiem w swoich głupich czasem dążeniach. Nie muszą być posłuszni prawdzie, szukają takich samych co baśnie opowiadają i utwierdzają się w tych baśniach. Możemy podać przykłady takich hierarchów, ludzi świeckich ze świecznika, których podłe czyny ujrzały światło dzienne. To były/są święte krowy chronione często instytucjonalnie.

Na pozytywne zaś określenie używamy pojęcia autorytet i dookreślamy o jaki chodzi. Autorytet urzędu obejmuje obie grupy ludzi, bo określa funkcję a nie przymioty osobiste.
Jeśli zaczynasz krytykować JP II to ta krytyka powinna być uargumentowana a nie postawiona w zestawieniu z fałszem, by wskazywać na fałsz. Uważam go za przeciętnego człowieka, bo...i tu dochodzimy do sporów na argumenty.
Nie da się dyskutować ani ze skojarzeniami, emocjami które stoją za skojarzeniami, ani twierdzeniami że usłyszałem od Boga, ani tym że tak uważam, więc tak jest.
Mamy wątek dotyczący krytki papieża i zestawienia go z lewactwem. Mamy o Amazonii. Wyraźnie jednak różnicuje się przypisywaną sobie wyjątkowość od świętości.

Kiedy posługujesz się jasnymi kryteriami i określeniami pojęć możesz dochodzić do prawdy. Możesz też podjąć rozmowę dialogiczną. Człowiek bowiem myśli poprzez pojęcia.
Kim jest święta krowa? Świętością? Co chcesz przemycić zrównując prawdę i fałsz?

Złota reguła etyczna pochodzi ze starożytności. To stawianie i przestrzeganie granic oraz przyglądanie się intencjalności. Takim przekroczeniem jest też podrzucanie świńskiego łba pod drzwi meczetu. Podrzucenie go na kompost jest działaniem neutralnym moralnie. I trzeba te miejsca umieć różnicować.


Cz sty 30, 2020 2:38 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 1:40 am
Posty: 1828
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
merss napisał(a):
Pokaż mi wpisy Irbisola, w którym widać tę zasadę; zasadę a nie wyjątki. Dopóki argumentował było można się do tego odnosić. Gdy wątek poszedł inaczej niż sobie zaplanował i wszedł na tereny mu nieznane uruchomił emocje zamiast ciekawości. Błąd w sztuce, ale radykałowie tak mają. Gdy go przyciśniesz, zacznie atakować personalnie. Należało to zakończyć, by mógł wyjść z tego z twarzą. On był już rozbrojony, Nie miał nic do powiedzenia, więc po co kontynuować? Wpadł w siedła, które sam zastawił na wierzących. Nie miał wiedzy, więc został pokonany wiedzą a nie wiarą.
Wątki dotyczące natomiast płaskiej ziemi pokazały go od innej strony
Może dla ciebie jako moderatora ten konkretny user to idee fixe, ja nie śledzę jego postów, a ten wątek też chyba nie dotyczy akurat jego.
Cytuj:
Cytuj:
Czy już samo zapoczątkowanie dyskusji jest wkraczaniem z buciorami na twoje terytorium i deptaniem świętości?

Reguluje te sprawy regulamin, już w misji znajduje się zdanie na tę okoliczność.
Regulamin zawiera bardzo niejasne zapisy dotyczące obrażania uczuć, coś czego nie da się w żaden sposób zdefiniować a można tylko rozumieć intuicyjnie.
Cytuj:
Złota reguła etyczna pochodzi ze starożytności. To stawianie i przestrzeganie granic oraz przyglądanie się intencjalności. Takim przekroczeniem jest też podrzucanie świńskiego łba pod drzwi meczetu. Podrzucenie go na kompost jest działaniem neutralnym moralnie. I trzeba te miejsca umieć różnicować.
Sprawa jest prosta kiedy dwie strony widzą granicę w tym samym miejscu. Kłopot polega na tym że nawet prawda powiedziana na jakiś temat, może być prawdą dla jednej strony a dla drugiej już jest szarganiem świętości.

_________________
Polska to jest Polska. Tam wyroki boskie stają się niezbadane... nawet dla tego , który je wydał.


Cz sty 30, 2020 3:39 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Wracamy do wiedzy i wychowania. Ja wiem, że nie należy podrzucać świńskich łbów pod drzwi meczetu. Wiem też, że rozmowa gdy muzułmanin naprawdę chce poznać prawdę nie może być prowadzona na podstawie Biblii, ale Koranu. Rozumiem jego wahania, bo znam kuilturę (to tylko przykład). Wiem też, że gdy pojawiają się emocje zamiast intelektualnej argumentacji to odstępuje się od rozmowy. Z prorokami się nie dyskutuje, bo brakuje fundamentu. Kiedy muzułmanin wejdzie na to forum to on nie szuka prawdy, ale realizuje misję wpisaną w jego religię. Postępuję inaczej. Też realizuję nakaz mojej religii, uruchamiam czujność.

Niepewność decyzyjną ludzie nauczyli się rozwiązywać poprzez konsultacje lub odwołanie się do autorytetu. Dlatego nie wolno go mieszać ze świętą krową. Czasem należy ustąpić, czasem wypracowywać konsensus, czasem machnąć ręką bo to mało istotne. Poświęcanie jednak niższych wartości dla wyższych wynika z hierarchiczności etyki katolickiej. Trzeba jednak znać tę hierarchę i wiedzieć z jakiej prawdy/dobra zrezygnować nie wolno. Kiedy reaguje się stanowczo a kiedy wcale. Mamy bardzo rozbudowane wątki etyczne i wszystko wyjaśnione. Ta etyka zderza się z laicką. Można było rozmawiać z osobą o innej etyce? Jej posty wrzucono ko kosza czy spotykały się z kontrargumentacją?
Nie ma możliwości porozumienia między świętą krową funkcjonującą na programie: ja tak myślę, więc tak jest /wszyscy tak gadają więc to prawda a osobą argumentującą logicznie. Argumenty logiczne są pozbawione wagi.

A owe święte krowy zawsze będą próbowały zaistnieć, taka jest uroda tego świata. Prawdziwe święte krowy, te najważniejsze są niewidzialne. Władza i wielkie pieniądze wymagają ciszy. Ich gra w szachy jest trudna do identyfikacji.


Cz sty 30, 2020 4:28 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 1:40 am
Posty: 1828
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Skoro wracamy do wiedzy i wychowania, to przyjmijmy że jestem tępym beduinem bez wykształcenia, chamem i prostakiem. Przedstaw mi jakieś logiczne argumenty, wytłumacz jasno i prostymi słowami (dla inteligentnych ludzi to podobno fraszka) : ile warta jest świętość, albo autorytet, skoro może go zbezcześcić kilka słów prawdy, albo wspomnienie o faktach dotyczących nosiciela świętości?

_________________
Polska to jest Polska. Tam wyroki boskie stają się niezbadane... nawet dla tego , który je wydał.


Cz sty 30, 2020 7:04 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Odpowiem tak. Pelikan nie lubi mnie w swoich wątkach, więc jeśli wchodzę to zwykle wyrażam swoją opinię i uciekam. Za długo tu jestem, więc czas na mnie. Nadużyłam już gościnności. Jakoś musisz sobie poradzić z odpowiedzią i w mojej kryształowek kuli czytam, że ją znasz. :)


Cz sty 30, 2020 8:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Merss, nie przeszkadzają mi Twoje wypowiedzi w moich wątkach. Rzadko się do nich odnoszę, bo zwyczajnie, ich nie rozumiem.

Nie krępuj się, możesz udzielić Inczuczunie wyczerpującej odpowiedzi.

EOT

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


Cz sty 30, 2020 9:11 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N sty 20, 2019 1:59 pm
Posty: 1441
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
merss napisał(a):
ŚH. Tyle potrafisz w ramach argumentacji na temat.

Potrafię o wiele więcej, ale nie lubię braku symetrii. Kiedy argumenty drugiej strony stają się personalne, emocjonalne lub dostaję w odpowiedzi strumień świadomości napisany tonem sfrustrowanej nauczycielki z podstawówki, to nie czuję się w obowiązku aby używać argumentacji wysokich lotów. Jestem prostym chłopakiem i kiedy ktoś mnie prowokuje, to daje się sprowokować.
merss napisał(a):
O instytucji świętej krowy wiesz tyle, że to skojarzenie z JPII. Nie masz jednak wglądu w to, skąd to skojarzenie, bo brakuje owego rdzenia. Nazywa się to kręgosłupem moralnym. Przykład prymitywizmu etycznego, braku ogłady, bo to nie przypadek, to w tobie mocno siedzi. Pleciesz, ubierając to w pogląd naukowy, że filozofia i teologia nie są naukami, bo nie opracowują modeli. Teologiczny model Boga to też irbisolowa utopia. Święte krowy żyją w równoległym świecie i wciąż ryczą, by je chwalić. To poziom osobniczy. Poziom społeczny opisałam wyżej.

Twój problem polega na tym, że kiedy czegoś nie rozumiesz, to zakładasz, że ktoś się myli. Nie jesteś przenikliwa ani ciekawa przemyśleń drugiego człowieka. Może i jesteś, ale tylko wtedy, gdy potwierdza Twój światopogląd. Kolejny problem to to, że kiedy się z kimś nie zgadzasz, to starasz się narzucić swój punkt widzenia. Jeśli oponent go nie przyjmie, to przeprowadzasz analizę z której jakoś zawsze wynika, iż jest on niedouczony, neurotyczny, złośliwy albo ma jakieś inne problemy ze sobą. Przecież gdyby był inteligentny, obyty i stabilny emocjonalnie, to na pewno przyznałby Ci rację. Nie pamiętam żebyś kiedyś podjęła z kimś merytoryczną dyskusję. Twój modus operandi to pouczanie lub wbijanie szpilek, kiedy Twoje "mądrości" nie są przyjmowane.
merss napisał(a):
Święta krowa to psychologiczny narcyz. Uważa, że jest wielki i należy się mu oddanie; tym się karmi, bo jest pusty. Potrzebuje jako narzędzi sposobu na błyszczenie. Porównanie tego ze świętością człowieka i ogromnym wewnętrznym bogactwem jest pospolitym chamstwem. To też cecha narcystyczna (ukrywane chamstwo).

To dość ironiczne, że akurat Ty piszesz na temat narcyzmu. Ty, która jesteś powszechnie postrzegana na tym forum jako narcyz, którego każdy post jest laurką dla samej siebie.
merss napisał(a):
Kto miesza świętą krowę ze świętością jest pustakiem etycznym. Sprawy czasem należy nazywać po imieniu. A chamstwu pokazać właściwe miejsce - ściek. Niedawno ci to wskazano i brakowało refleksji. Jest to więc pewna stała przypadłość, tak jak i mijanie się z prawdą -> poczucie bycia świętą krową Musisz krytykować, bo czujesz się lepiej, ale krytykowanie ciebie jest niedopuszczalne, zwłaszcza przez tych, którzy w jakiejkolwiek hierarchii (nawet wyimaginowanej jak forumowa) stoją wyżej. Narcyz musi być nietykalny i jedynie chwalony, mieć grupę wsparcia -> to święta krowa żywiąca się pochlebstwami. Święty żyje zapatrzony w powinności.

Święta krowa to również osoba, co do której nie dopuszczalna jest jakakolwiek krytyka. Rozumiem, że mój pierwszy post o Janie Pawle II mógł być, źle zrozumiany (z mojej winy), ale po tym jak w kolejnym jasno doprecyzowałem, że nie mam na myśli postawy samego Jana Pawła, a jedynie niektórych jego wyznawców, jedynym wyjaśnieniem dla braku zrozumienia jest Twoja zła wola oraz brak intelektualnej elastyczności. Nawet jeśli kiedyś ją posiadałaś, to utraciłaś zdolność kwestionowanie swoich poglądów na podstawie nowych przesłanek. Taki naukowiec może już co najwyżej gnębić studentów albo wylewać swoją frustrację na forum. Mam tylko jedną prośbę, nie wylewaj jej na mnie i nie wtrącaj się do moich dyskusji o ile nie łamią regulaminu.

_________________
Self care is also not arguing with people who are committed to misunderstanding you.


Cz sty 30, 2020 9:28 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Nie ja zaczęłam płacze nad wyrzuconym postem. Zawsze się wypłakujesz, gdy coś ci się ruszy, potem łżesz i grasz pokrzywdzonego, i żądasz udowodnienia. To klasyczny narcyzm. W końcu dałeś mi pomoc sam się określając: nie mam rdzenia. Tyle, że to było nie do krytyki, ale miało przynieść jakiś intelektualny abstrakt.. Taneczna poza odkryła coś innego. Na tym forum nie ma miejsca dla świętych krów. Nie radzę nawet zbliżać się do katolickich świętości, bo różnicować nie potrafisz. Na naruszenie swoich świętości 'ego' reagujesz jak wyżej. Wrzask emocjonalny i podpieranie się opinią 'wszystkich'. Lepiej wybrzmi, prawda? Może uda się wywołać zamieszanie i odliczanie? A nauczycielka podstawówki to kolejna obelga. Oznacza zacofaną kobietę, głupią i uczącą dzieci literek. Dowartościowuje się w internecie. Wskazuję kolejną mundrość ŚH i odsłaniam jego głębię. Ocenę siebie bierze się z siebie a nie podpórek zewnętrznych i liczenia głosów. Na zewnątrz może być tylko osoba szczera i zaufana a nie tłum.
Ktoś kto zrównuje świętą krowę ze świętością nie odróżni też prawdy od fałszu i dobra od zła. Nauczyciel podstawówki to określenie ŚH dla miałkości intelektualnej. Nie wartościuje wg innych kryteriów niż swoje. Masz też swoją religię. Mieszasz jak chcesz. Nawet nauki nie potrafiłeś zdefiniować wg tego, że metogologia ją cechuje a nie modele. Chwaliłeś się, że jesteś najinteligentniejszy na forum, w wiedzy niedościgły. Pokaż to a nie chwal się. Tyle, że na podstawach zostałeś złapany...

Nie wchodzę od dwna w dyskusje z tobą, bo trzymam się z dala od i ludzi celowo zniekształcających wypowiedzi. Nie raz pisałam, że prostowanie kłamstw mnie nie bawi. A ty swoje jak zdarta płyta: odchodziłaś i nie odpowiadałaś. Odchodzę zwykle od nieuczciwych rozmówców. Po tej nieuczciwości cię poznałam na nowym nicku.
Chcesz być traktowany jak święta krowa, czujesz swą wyjątkowość stąd te ciągłe występy w Uwagach. Gierki bez polotu. Patrzcie, patrzcie - jacy ci modzi są źli. Wspinając się na cudzym garbie (nawet wyimaginowym) czujesz się lepiej. Teraz musisz zmienić klasyfikację modów. Spadłam, bo napisałam w końcu to o co się dopraszałeś, ale liczyłeś na hymny pochwalne.
Nie zapominaj o tym EOT pod swoim postem. Jak dotąd nigdy nie zakończyłeś, bo ego domaga się ostatniego zdania, nieprawdaż?

Nie stoisz ponad innymi i przestań w końcu domagać się pernamentnej uwagi zachowując się jak święta krowa.
EOT


Cz sty 30, 2020 10:35 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): N sty 20, 2019 1:59 pm
Posty: 1441
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Instytucja świętej krowy: Przemówienie Mariana Turskiego
Zrób sobie zastrzyk z estrogenu merss. Wyświadczysz tym przysługę sobie i swojemu otoczeniu.
EOT

_________________
Self care is also not arguing with people who are committed to misunderstanding you.


Cz sty 30, 2020 10:48 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL