|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Beobachter
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz lis 22, 2018 6:41 pm Posty: 149
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Religijność Norwegów
Norwegia to popularny kierunek imigracji zarobkowej wielu Polaków. Według mnie jest to też kraj bardzo niekatolicki. Rozmawiam z rodakami pracującymi w Norwegii, pewnie też znacie takie osoby. Co mnie uderzyło to zupełna odmienność czegoś co bym nazwał mentalnością religijną od Polaków, a dzieli nas tylko morze. Podobna odległość do uważanych za ateistyczne Czech czy Estonii, ale jednak w Norwegii widzę coś innego, zwłaszcza w podejściu do tematu religijności i seksualności. Norwegia była silnie protestancka, skąd tam wziął się tak ogromny wskaźnik depresji, ale także ateizmu, spirytyzmu czy rodzimowierstwa? Norwegowie jawią mi się jako najbardziej ambiwalentni religijnie.
________________________________________________________________
Rozmawiam z członkiem mojej rodziny pracującym obecnie w sektorze nazwijmy to zdrowia psychicznego. Mówi, że zaburzenia i choroby psychiczne w Norwegii to istna plaga i jak inne od tego do czego był przyzwyczajony w Polsce jest podejście ze strony państwa czy instytucji służby zdrowia do spraw seksualności, religii, rodziny. W skrócie można by to ująć tak: "Seks w młodym wieku to samo zdrowie. Tu się wręcz zachęca do seksu. W moim (50+) wieku kobiety masowo idą na imprezy mówiąc że może się trafi jakieś młode mięsko. Pacjentki w podeszłym wieku opowiadają że spały z całym biurem i bez krępacji mówią ile aborcji miały. Na początku byłem zdziwiony, teraz mnie to nie rusza. Jak widzi się że pacjenci są sfrustrowani seksualnie to im się to oficjalnie ułatwia, w procedurach personelu stoi to pomiędzy wypróżnianiem, a odżywianiem. Większość żyje bez ślubu, ale jak się żyje razem dłużej jak dwa lata to nabywa się automatycznie prawa małżeńskie. Jak się mieszka rok osobno to się nabywa automatycznie rozwód. Mi się to podoba"
Dla mnie szok jednym słowem. Może przesadzone świadectwo, ale może nie. Macie jakieś doświadczenia, spostrzeżenia?
Ostatnio edytowano Pn gru 10, 2018 6:43 am przez merss, łącznie edytowano 1 raz
scalenie dwóch postow
|
Pn gru 10, 2018 12:47 am |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Religijność Norwegów
Zapewne dlatego, że Norwegia to z jednej strony kraj postprotestancki a protestantyzm to przedsionek ateizmu, a z drugiej bardzo lewicowy a lewica to nic innego jak zaprzeczanie natury człowieka, więc się nie dziwię, że kobieta 50+ myśli, że jest kimś innym niż jest.
|
Pn gru 10, 2018 1:03 pm |
|
|
towarzyski.pelikan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Religijność Norwegów
Norwegowie z jednej strony jako ogół są bardziej świeccy niż Polacy, ale jak już spotkasz takiego rzetelnego protestanta, to będzie to ten stopień oddania, że nie pije alkoholu, słucha tylko chrześcijańskiej muzyki, ogląda tylko chrześcijańskie filmy i przyjaźni się tylko z chrześcijanami. Religijność Norwegów bywa więc bardziej sekciarska niż religijność Polaków.
_________________ Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!
|
Pn gru 10, 2018 1:43 pm |
|
|
Beobachter
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz lis 22, 2018 6:41 pm Posty: 149
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Religijność Norwegów
towarzyski.pelikan napisał(a): Norwegowie z jednej strony jako ogół są bardziej świeccy niż Polacy, ale jak już spotkasz takiego rzetelnego protestanta, to będzie to ten stopień oddania, że nie pije alkoholu, słucha tylko chrześcijańskiej muzyki, ogląda tylko chrześcijańskie filmy i przyjaźni się tylko z chrześcijanami. Religijność Norwegów bywa więc bardziej sekciarska niż religijność Polaków. Ale to zapewne jakaś nieliczna mniejszość jak na przykład Amisze. Wyznania niemasowe na danym terenie na ogół żyją bardziej rygorystycznie. Dla mnie Skandynawia ogółem to pewien fenomen. Zauważa się nawrót do przyrodzonych i nieobjawionych wiar rodzimych. Myślę, że neutralna religijnie ateistyczna przestrzeń może być żyzna dla religii czy też "religii" etnicznych. Albo kościół luterański w Norwegii. Może mam złe informacje, ale często pastor to taki pan psycholog pocieszyciel co za dużo o grzechu nie będzie mówił i życiu wiecznym, ale że Jezus to dobry człowiek był, warto mieć w sobie nadzieje i być "dobrym" człowiekiem i się za bardzo niczym nie przejmować. Czyli zupełne przeciwieństwo stereotypowych nawiedzonych kaznodziejów na Dzikim Zachodzie.
|
Wt gru 11, 2018 12:46 am |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Religijność Norwegów
Beobachter napisał(a): Myślę, że neutralna religijnie ateistyczna przestrzeń może być żyzna dla religii czy też "religii" etnicznych. Ale kolego nie ma czegoś takiego jak "neutralna religijnie ateistyczna przestrzeń". Człowiek jest istotą z natury religijną, co się manifestuje w tym, że szuka Boga lub substytutów i nigdy nie zostaje w żadnej próżni długo. Zmiana następuje jak w skrzyni biegów często nawet jak w automacie, że nie czujesz nawet szarpnięcia.
|
Wt gru 11, 2018 12:55 am |
|
|
Beobachter
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz lis 22, 2018 6:41 pm Posty: 149
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Religijność Norwegów
Wespecjan napisał(a): Beobachter napisał(a): Myślę, że neutralna religijnie ateistyczna przestrzeń może być żyzna dla religii czy też "religii" etnicznych. Ale kolego nie ma czegoś takiego jak "neutralna religijnie ateistyczna przestrzeń". Człowiek jest istotą z natury religijną, co się manifestuje w tym, że szuka Boga lub substytutów i nigdy nie zostaje w żadnej próżni długo. Zmiana następuje jak w skrzyni biegów często nawet jak w automacie, że nie czujesz nawet szarpnięcia. To też tematy na osobne wątki jak do koncepcji homo religous podchodzą osoby światopoglądu "naukowo racjonalistycznego". Bardziej w neutralnej przestrzeni chodziło mi o to, że stwarza coś takiego jak wolny rynek religii gdzie opcje bez ciągłości historycznej mogą być równorzędnym wyborem i tak odynizm czy buddyzm staje się taką samą opcją jak katolicyzm czy wyznania protestanckie itd. I dalej nie rozumiem, nawet jakbym był ateistą. Jak sprawę seksualności można traktować identycznie jak kwestie suplementów diety albo podrapania sobie pleców czy pomocy w otwarciu drzwi. Dla mnie w takim układzie pojęcia jak macierzyństwo, małżeństwo przestają mieć jakikolwiek sens.
|
Wt gru 11, 2018 1:03 am |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Religijność Norwegów
Beobachter napisał(a): I dalej nie rozumiem, nawet jakbym był ateistą. Jak sprawę seksualności można traktować identycznie jak kwestie suplementów diety albo podrapania sobie pleców czy pomocy w otwarciu drzwi. Pogadaj z prostytutką to ci powie. Seksualność staje się towarem w oderwaniu od swojego przyrodzonego celu. Spowszednieniu (profanacji) seksualności sprzyja jej odintymnienie (ciągłe gadanie kto z kmi i jak, pornografia i media, czyli nośnik). A spowszednienie sprawia, że towar staje się tańszy i nudniejszy, więc by wejść na poprzedni poziom podniecenia potrzebujesz go więcej i w nowej formie. Poza tym szeroka seksualizacja jest formą kontroli, bo jeśli jesteś kontrolowany przez namiętności, to ten kto kontroluje twoje namiętności - kontroluje ciebie. I tak, ze zlasowwanym mózgiem chłop strugający wiosło pod pornuchy czy 45+ dama uganiająca się za młodym mięskiem mogą nawet nie zauważyć że są okradani czy rządzeni niezgodnie ze swoim celem, materialnie przez ludzi oraz duchowo przez szatana. A nawet jak zauważą, to się mniej buntują. Katolicyzm zawsze nauczał by poddać namiętności rozumowi, rozum woli a wolę Bogu i ma do tego specjalne kanały zwane sakramentami. No, ale gdy zabraknie katolicyzmu pojawia się w jego miejsca jakaś rygorystycznie egzekwowana zewnętrznie przez społeczność religia w rodzaju protestanckiego purytanizmu czy islamu, albo odwrotnie: jakaś hulaj dusza, piekła nie ma w rodzaju New Age, hinduizmu czy jakiś innych seksów tantrycznych.
|
Wt gru 11, 2018 1:37 am |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Religijność Norwegów
Mocne słowa od byłej pracownicy urzedów imigracyjnych w Szewcji J. Teglund o zwyczajach seksualnych skandynawów. https://youtu.be/fZwRZNkSVNg?t=791
|
Pt gru 14, 2018 9:49 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Religijność Norwegów
No cóż, jeżeli rozszerzyć temat z Norwegii na samą Skandynawię, to też mam coś do dorzucenia. Co prawda odnoszę wrażenie, że ten, kto wykonywał te badania, nie wziął pod uwagę tego, że uważanie, że świat powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu nie zaprzecza myśleniu, że Bóg stworzył świat, ale może moje wrażenie jest mylne, zresztą są też podane inne statystyki. https://strajk.eu/mlodzi-islandczycy-ni ... k-sondazu/
|
So gru 15, 2018 12:44 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Religijność Norwegów
|
So gru 29, 2018 4:37 pm |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|