Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 26, 2025 9:02 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 1152
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego?
Cytuj:
Natomiast wykorzystywanie ewolucyjnego myślenia i nazywanie tego intuicją wskazuje na bałagan w głowie. Nie ma rzetelnej wiedzy na dany temat, mamy jedynie wiedzę plikową i działanie jest irracjonalne, bo ktoś tak czuje. Mądrze nazywa to intuicją, tymczasem to wykorzystanie emocji, wyobraźni jako sposobu myślenia. Intuicja więc to dodatkowe uposażenie umysłowe do myślenia refleksyjnego. Wyobraźnia zapewnia kreatywność myślenia refleksyjnego. Człowiek odkrywa, że to ma i czego ona dotyczy.


Spróbuję Ci wyrazić jak czytam Twoje wiadomości aby spróbować polepszyć komunikację. Nie liczę na powodzenie.

1) Niestety nie wiem czy to o mnie piszesz, czy o ewolucyjnych ateistach o których też rozmawialiśmy, bo nie wskazujesz o kim. Potrzebuję bardziej precyzyjnych wypowiedzi, by wiedzieć o czym mówisz.

Pierwsza niejednoznaczność. Zgadnę, że to o mnie.

2) Ewolucyjne myślenie to:
1) myślenie, że umysł rozwija się ewolucyjnie
2) myślenie jakieś tam wykształcone w ewolucji, które to jest, nie wiem bo nie znam się na ewolucji

Mam drugą niejednoznaczność. Zgaduję 2. Nie wiem co to znaczy.

3) Intuicja jak jest przez Ciebie definiowana w Twoim "profesjonalnym języku", nie wiem. Mógłbym użyć definicji z Summy, ale że mi to zarzucisz raczej, a jest duża szansa, że to nie to, to rezygnuję.

Trzecia niejednoznaczność.

4) Wiedza plikowa, nie wiem co to jest, brak definicji. Więc tym bardziej nie jestem w stanie zweryfikować czy to robię. Zgadywanie nie ma dla mnie sensu.

Czwarta niejednoznaczność

5) Irracjonalne, bo czuję.

Co takiego widzisz, że robię nieracjonalnie tylko emocjonalnie, nie wiem. Zgadywanie zakończy się ping-pongiem i zarzutami raczej. Poddaję się.

Piąta niejednoznaczność.

6) Co błędnie określiłem intuicją (pomijam, że mogłem tego słowa użyć tutaj potocznie, a Ty się czepiasz), nie wiem.

Szósta niejednoznaczność.

7) Do czego wykorzystuję wyobraźnię i emocje. Nie wiem.

Siódmy przypadek gdy nie wiem o czym mówisz.

8 ) Myślenie refleksyjne.

Nawet już nie próbuję zgadywać co w Twoim profesjonalnym języku ten zwrot znaczy. Klasyczny słownik języka polskiego nie oddaje Twojego języka. Swojego nie chcesz mi dać. Więc z góry się poddaję walkowerem.

Suma:
Zamiast analizować taką ilość wariantów o czym Ty mówisz, grzebać po necie próbując zgadywać które definicje są zgodne z Twoimi lub próbować zgadywać po prostu, poddaję się, bo i tak raczej nie zgadnę. Więc cały ten fragment pozostawiam bez realnego odzewu ani zrozumienia, bo nie wiem o czym mówisz, bez precyzyjnego określenia co znaczą w Twoim "języku profesjonalnym" słowa i zwroty których używasz. Nie rozumiem Twojego języka. Ty mi go nie chcesz wytłumaczyć, tylko dalej mówisz znowu używając tego samego języka.

Analogia naszej rozmowy:
- Wo shi laoshi.
- Co?
- Wo shi zhongguo ren.
- Nie rozumiem co mówisz. Co znaczą te słowa?
- Ni hao.
- Możesz mówić po polsku?
- Konnichiwa.
- Może dasz jakiś słownik?
- Bu yao. Xie xie.

Kasuję więc całą Twoją wypowiedź jako "znaczenie niezdefiniowane". Ale Ty nie chcesz tłumaczyć, tylko mówisz dalej.

Cytuj:
Nie znam się na ludziach? To nie analizuję ich.


To jak ja rozumiem Twoje zdanie:
"Nie umiem matematyki, to nie uczę się jej."
"Nie umiem posługiwać się śrubokrętem, to nie próbuję się nauczyć."
"Nie znam człowieka, to nie próbuję go poznać."
itd.

Cytuj:
Należy wówczas to zostawić i pogodzić się z porażką.


Ale ja nie walczę, tylko poznaję ludzi, ich opinie i argumenty. A Ty ciągle mówisz o jakichś porażkach. Ja szukam kooperacji w poznawaniu, a nie konkurencji.

Więc pytam Cię o to skąd mam uzyskać odpowiedź na pytanie czego nie rozumie ta osoba nie rozmawiając z nią. Pytam o książkę, też odpowiedzi brak.

Cytuj:
Kiedyś mi popsułeś robotę,


A zanim przyszedłem na to forum kto psuł Ci robotę?
Kiedyś Ci się powiodła?

+++++++

Barney,

Cytuj:
nie przyswoiwszy sobie najpierw podstaw i języka tych dziedzin.
Zacznij od podstawowych spraw.


Stąd proszę "tysiące razy" o książkę/podręcznik/słownik, ale jestem ignorowany, więc skąd mam tą wiedzę zdobyć, jeżeli nie mam źródła?

A Ty cierpliwości by wytłumaczyć.


Pt mar 21, 2025 12:12 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18823
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego?
Podręczników nie możesz znaleźć? Serio? ;)

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt mar 21, 2025 12:35 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 1152
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego?
A Ty nie możesz polecić? Serio?
Skąd mam wiedzieć, który jest dobry i czy akurat nie znajdę takiego, który znowu będzie niezgodny z tym co Wy uznajecie z jakichś powodów? I zmarnuję mój czas. Nie mam wiedzy by wiedzieć który podręcznik jest dobry. Na uczelni poszedłbym do wykładowcy i spytał o dobry podręcznik, który jest zgodny z wykładem tego wykładowcy i wydziału. Dla Was to jest problem podać autora i tytuł.


Pt mar 21, 2025 12:40 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18823
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego?
TS7 napisał(a):
A Ty nie możesz polecić? Serio?
Nie chcę. Dlaczego mam szukać za Ciebie?
Zacznij od katechizmu, a nie od św. Tomasza, po prostu.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt mar 21, 2025 9:34 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 1152
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego?
To z czego Ty się uczyłeś tych definicji? Nie pamiętasz?
Dlaczego, wyjaśniłem Ci wyżej.

Na "katechizm" odpisałem w drugim wątku.


Pt mar 21, 2025 11:04 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 17278
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego?
TS7 napisał(a):

A zanim przyszedłem na to forum kto psuł Ci robotę?
Kiedyś Ci się powiodła?

To pewna cecha osobowości, bo pojawia się po raz kolejny. Ona zamyka drogę do poznania prawdy. Nie potrafisz nawet korzystać z podpowiedzi, które ci daję. Ty wiesz lepiej, więc pytasz sprawdzając czy się doklei się do twej spójności. Jeśli się nie dokleja to kwitujesz to: inaczej myślę, nie zgadzam się. Określiłam to jako pewną obiektywną rzeczywistość. Wypluwasz z siebie jak pociski emocje i to negatywne, oczekujesz porównań do innych a to cecha niedojrzałości i urazowości.
Nie rozumiesz że wiedza naukowa to nie wiedza z rolki interenetowej. Ty wiedzy niezgodnej z twymi intuicjami nie przyswajasz.
Nie można komuś wytłumaczyć teologii. To nauka. Najpierw poznajemy to co znane, potem nieznane, najpierw bliskie a potem oddalone. Najpierw wiedza oderwana, w oddzielnych szulfladach, potem umiejętność otwierania tych szuflad, by nabyć umiejętności. Człowiek powinien się zorientować, że nie ma wiedzy i zająć się jej poznawaniem. Dowie się od tych co ją mają, bo oni to błyskawicznie odczytują. Oni dopingują do nauki własnej. Nie rozumieją tego osoby, które czerpały wiedzę z gotowców i rolek...to dobre do gry w ping ponga.

Rolnik do uprawy marchewki ma kalendarz prac. Jego nie interesuje dlaczego jest tak a nie inaczej. Nie jest naukowcem i o tym dobrze wie. Jestem praktykiem, tak siebie widzi. Osoba wykształcona nabywa umiejętności praktyczne na końcu i nazywamy to wiązaniem teorii z praktyką w problemach typowych lub nietypowych. Ona wie dlaczego taki kalendarz jest pomocny rolnikowi, daty czyta głębiej. Najpierw uczy się spraw ogólnych, potem różnych zawodowych, by na końcu, już po studiach umieć to łączyć. Owa intuicja naukowa jest bardzo przydatna w rozwiązywaniu problemów nietypowych. Kiedy człowiek już wszystko zapomni czego go nauczono to będzie jednak zawsze pamiętał o tym jak należy poruszać się po świecie nauki, więc odszuka odpowiedź. Postępuje metodycznie, w sposób uporządkowany.


Pt mar 21, 2025 11:11 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 1152
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego?
Merss,

Cytuj:
To pewna cecha osobowości, bo pojawia się po raz kolejny. Ona zamyka drogę do poznania prawdy.


Nie zamyka. Wymaga innej drogi. Dla Ciebie jest "moja droga albo żadna". "Ucz się po mojemu, albo nie ucz się wcale." Masz chyba braki w wiedzy psychologicznej, że są ludzie o różnych stylach uczenia się.

Cytuj:
Nie potrafisz nawet korzystać z podpowiedzi, które ci daję.


Są pisane w języku obcym dla mnie. Proszę o DEFINICJE. Nie dostaję. Jeżeli nie rozumiem słów i zwrotów, których używasz w zdaniu, to nie rozumiem całych zdań. Jest to nietypowe może (nie dla mnie), ale tego się dowidziałem o tym jak się uczę. Ty tego nie przyjmujesz, bo przykładasz do mnie "miarę standardową".

Cytuj:
Ty wiesz lepiej, więc pytasz sprawdzając czy się doklei się do twej spójności. Jeśli się nie dokleja to kwitujesz to: inaczej myślę, nie zgadzam się. Określiłam to jako pewną obiektywną rzeczywistość.


Nie ma dla mnie możliwości przyjąć czegoś co jest wewnętrznie sprzeczne, nie wiem co w tym dziwnego. To raz.

Dwa. Potrzebuję definicji słów i zwrotów, których używasz. Ty mi nie chcesz ich udzielić.

Cytuj:
Ty wiedzy niezgodnej z twymi intuicjami nie przyswajasz.


Napiszę jak robot skoro nie rozumiesz:
Brak definicji użytkownika: intuicja
Error: zdanie niezrozumiałe

Cytuj:
Nie można komuś wytłumaczyć teologii. To nauka.


Dla użytkownika: "Nauki nie można wytłumaczyć."
Error: Bez sensu

Cytuj:
Najpierw poznajemy to co znane, potem nieznane, najpierw bliskie a potem oddalone.


Wewnętrzna sprzeczność ze zdaniem poprzednim gdy używam definicji intuicji z Summy:
"Ty wiedzy niezgodnej z twymi intuicjami nie przyswajasz."

Error: błąd logiczny lub zdanie niezrozumiałe

Cytuj:
Najpierw wiedza oderwana, w oddzielnych szulfladach, potem umiejętność otwierania tych szuflad, by nabyć umiejętności.


"Wiedza oderwana" -> error: brak definicji

Dla mnie szufladki to pojęcia pierwotne -> aksjomaty -> definicje -> twierdzenia.

Nie podasz mi w tej formie i kolejności, ogólnie nie rozumiem.

Cytuj:
Człowiek powinien się zorientować, że nie ma wiedzy i zająć się jej poznawaniem. Dowie się od tych co ją mają, bo oni to błyskawicznie odczytują. Oni dopingują do nauki własnej.


Proszę o książkę milion razy, Ty nie dajesz, tylko piszesz dalej w swoim języku obcym.

Cytuj:
Nie rozumieją tego osoby, które czerpały wiedzę z gotowców i rolek


Zarzut bezpodstawny.

Cytuj:
Osoba wykształcona nabywa umiejętności praktyczne na końcu i nazywamy to wiązanie teorii z praktyką w problemach typowych lub nietypowych.


"Bez definicji nie ruszę z miejsca."

Cytuj:
intuicja naukowa


Brak definicji użytkownika: intuicja
Error: zdanie niezrozumiałe

Cytuj:
Postępuje metodycznie, w sposób uporządkowany.


To jest mój porządek:

pojęcia pierwotne -> aksjomaty -> definicje -> twierdzenia

"Nie jest zachowany, nie rozumiem."

Domyślam się, że trudno Ci to pojąć, ale dopóki nie podasz mi definicji (sama albo książki), niewiele lub nic nie zrozumiem z tego co piszesz. Tak mam zbudowany umysł. Tego się o sobie dowiedziałem. Możesz to przyjąć albo założyć, że jestem taki jak większość i po prostu mam złą wolę. Niewiele mogę na to poradzić.


Pt mar 21, 2025 11:38 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 1152
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy nauki nie interesują odpowiedzi na pytania dlaczego?
Cytuj:
oczekujesz porównań do innych


Jeszcze to nie odpisałem.
Tamta wypowiedź miała znaczyć:
"A może zwalasz winę za swoje niepowodzenia na innych, bo bardzo Ci zależy na jakiejś reputacji czy żeby się 'nie ośmieszyć' (który to motyw wraca u Ciebie)."
Napisałem subtelniej.


Pt mar 21, 2025 12:41 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL