PeterW napisał(a):
A co takiego brakowało ludziom w średniowieczu, a co zaspokoiła ta wspaniała cywilizacja?
Już pisałem.
Opieka medyczna. Niech by cię choćby ząb rozbolał w średniowieczu - nie zadawałbyś takich pytań.
Nie trzeba się przepracowywać a żyje się na dobrym poziomie. Kiedyś chłop od rana do nocy pracował w polu a i tak nie miał gwarancji nieprzymierania głodem wraz z rodziną.
Bezpieczeństwo - często cię Tatarzy najeżdżają, albo jakiś szlachetka z którym masz porachunki? Na gościńcu zbójcy kiedy ostatnio cię napadli? Ile razy dostałeś sztyletem między żebra, bo szedłeś po zmroku?
Rozrywka i wiedza - masz nieograniczony dostęp do filmów, gier online, wirtualnej rzeczywistości, muzyki, czatów czy choćby do for (forów?) takich jak to.
Do tego informacje o czym chcesz, kursy, tutoriale, mapy, możliwość zdalnego zarządzania finansami i zdalnego porozumiewania się praktycznie z każdego miejsca.
Wygoda - masz w domu lodówkę, pralkę, zmywarkę, telewizor (z pilotem).
Komunikacja - nie trzeba jechać zaprzęgiem 2 tygodnie, żeby zwiedzić Wenecję.
Umieralność, czas życia - jest jednak nieco dłuższy.
Tyle na szybko - w porównaniu do twojej listy "co nam dała wiara" to i tak dużo.
PeterW napisał(a):
W średniowieczu w wojnach ludzi ginęło tylu ludzi w bitwie, jak sprawni byli żołnierze (miecz kontra pancerz), współcześnie? Naloty dywanowe realizowane przez stosunkowo nieliczną grupę ludzi w bombowcach? Kilka (naście) salw z ładunkami chemicznymi? 2 bomby atomowe niszczące 2 miasta?
Więc porównaj efekty w praktyce.
I ile tych miast zniszcznono wtedy a ile teraz?
Ilu ludzi ginęło na wojnach wtedy, a ile teraz?
PeterW napisał(a):
Oczywiście wiesz o tym że Twój argument typu JA JA JA jest cokolwiek niepoważny? Opowiedz to tym którym się to przytrafiło - ubaw po pachy..
Założyłem że jesteś inteligentny i zrozumiesz przekaz - mam za swoje.
Wersja dla opornych:
Jaki procent ludzi został okradziony przez internet i na jaki procent ludzi zrzucono bomby współcześnie?
Porównaj ten procent z okradzionymi w średniowieczu i poszkodowanymi w wyniku walk/rozbojów.
PeterW napisał(a):
Prymitywnym ludom do przetrwania i życiu szczęśliwie wystarczają 2 godziny pracy dziennie.. Ty pracujesz krócej?
Wliczasz w to uprawę pola, hodowlę zwierząt, polowania i chodzenie po wodę?
Jakoś w Afryce nie widać tego luzu. Faceci cały dzień łażą z dzidami i nie zawsze coś upolują.
PeterW napisał(a):
Cytuj:
I wracając do pytania - co konkretnego osiągnęła wiara? Co dzięki niej odkryto? Czego się DOWIEDZIELIŚMY o świecie, co można wykorzystać?
Nie rozpisuj się ponad miarę
Chodzi Ci o chrześcijaństwo? No jednak Cię nie okradają, jednak Ciebie nie mordują i jak jesteś w potrzebie czasem znajdzie się się ktoś co przyjdzie z bezinteresowną pomocą.. Nie?
Gdyby nie chrześcijaństwo, to byłbym mordowany / okradany? Ty już żyjesz w matrixie.
Powtarzam:
Wymień coś, co dzięki religii odkryto, czego się dzięki niej ziano.