Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 11:53 pm



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 203 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
 Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość 
Autor Wiadomość
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
To jest dokladnie o czym pisze sam2, problem lezy w rzeczywistej granicy, czy w ogole roznicy miedzy pozadaniem i pozadliwoscia.
Grzech glownie zawiera sie w intencji, wiec tu czlowiek moze wlasnie manipulowac nazywajac pozadliwosc pozadaniem malzenskim itp. manipulacje i wygibusy by usprawiedliwic rzeczywiste dzialania.


Śr lip 29, 2020 1:08 pm
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): N kwi 10, 2011 11:49 pm
Posty: 116
Płeć: mężczyzna
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
sachol napisał(a):
pawelv napisał(a):
Do tego jeszcze gdy żyje się w trudnym małżeństwie, należy to życie małżeńskie przyjąć jako pokutę za grzechy. Pozwoli to po uporządkowaniu swojej postawy wobec żony ,kobiet ,małżeństwa i grzechu dążyć do świętości i życia wiecznego.
Żona po wielkiej awanturze jaką zrobiła powiedziała że nie chciała i nie chce współżyć bo mamy inne grupy krwi , a jej prababcia gdy był konflikt krwi zmarła przy porodzie i ona nie chce umrzeć.

Jakas niespójnosć w tym co piszesz. Wcześniej pisałeś że żona chciała małżenstwa po to aby być żoną i mieć dzieci a teraz że nie chce współżyć bo boi sie śmierci przy porodzie?

Nie jest to niespójne ponieważ nie wszystkie kobiety które nie chcą współżyć chcą być jednocześnie samotne. Osobiście nawet słyszałem o dobrze sytuowanej pani , singielce która pragnęła mieć dziecko ,ale poza tym żadnych innych związków z mężczyznami.Chciała mieć dziecko by nie być samotną.
Większość kobiet chce mieć chyba dzieci ,mieć kogoś i dla tego celu samego w sobie są gotowe poświęcić na jakiś czas swoje lęki.
Żona mówiąc o konflikcie krwi może tego używa jako wymówki takiej samej jak ta że boli ją głowa, dzisiaj,, nie" lub że ma właśnie okres (przez 25 dni w miesiącu).


Śr lip 29, 2020 11:19 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): N kwi 10, 2011 11:49 pm
Posty: 116
Płeć: mężczyzna
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
Yarpen Zirgin napisał(a):
pawelv napisał(a):
Żona po wielkiej awanturze jaką zrobiła powiedziała że nie chciała i nie chce współżyć bo mamy inne grupy krwi , a jej prababcia gdy był konflikt krwi zmarła przy porodzie i ona nie chce umrzeć.

Żona powinna zostać posłana do lekarza, który wyjaśni jej te kwestie, a przede wszystkim uświadomi jak wielki postęp uczyniła medycyna od czasów jej prababci. Potem zaś do psychologa, który pomoże jej w przełamaniu mniej i bardziej uświadomionych lęków odnośnie ciąży i porodu.

Próbowałem ją kiedyś przekonać ale z jej strony było zawsze ,,NIE" .....
a dlaczego ???
NIE bo NIE I KONIEC.!!!!
I wszystkie argumenty w próżnię.


Śr lip 29, 2020 11:30 pm
Zobacz profil
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
pawelv napisał(a):
Próbowałem ją kiedyś przekonać ale z jej strony było zawsze ,,NIE" .....
a dlaczego ???
NIE bo NIE I KONIEC.!!!!
I wszystkie argumenty w próżnię.

Ja bym powiedział jej wprost:

"Przyznaj się, że nigdy nie byłaś mną szczerze zainteresowana jako mężczyzną albo przez moje błędy w postępowaniu z Tobą z czasem straciłaś mną zainteresowanie. Przez jeden z tych powodów nie czujesz do mnie pożądania. Nie owijaj w bawełnę tylko powiedz prawdę czy mam rację!"


Cz lip 30, 2020 2:22 am
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
Zuben Ninja napisał(a):
pawelv napisał(a):
Próbowałem ją kiedyś przekonać ale z jej strony było zawsze ,,NIE" .....
a dlaczego ???
NIE bo NIE I KONIEC.!!!!
I wszystkie argumenty w próżnię.

Ja bym powiedział jej wprost:

"Przyznaj się, że nigdy nie byłaś mną szczerze zainteresowana jako mężczyzną albo przez moje błędy w postępowaniu z Tobą z czasem straciłaś mną zainteresowanie. Przez jeden z tych powodów nie czujesz do mnie pożądania. Nie owijaj w bawełnę tylko powiedz prawdę czy mam rację!"

I w jaki sposób ma to niby pomóc autorowi?


Cz lip 30, 2020 4:55 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
pawelv napisał(a):
sachol napisał(a):
pawelv napisał(a):
Do tego jeszcze gdy żyje się w trudnym małżeństwie, należy to życie małżeńskie przyjąć jako pokutę za grzechy. Pozwoli to po uporządkowaniu swojej postawy wobec żony ,kobiet ,małżeństwa i grzechu dążyć do świętości i życia wiecznego.
Żona po wielkiej awanturze jaką zrobiła powiedziała że nie chciała i nie chce współżyć bo mamy inne grupy krwi , a jej prababcia gdy był konflikt krwi zmarła przy porodzie i ona nie chce umrzeć.

Jakas niespójnosć w tym co piszesz. Wcześniej pisałeś że żona chciała małżenstwa po to aby być żoną i mieć dzieci a teraz że nie chce współżyć bo boi sie śmierci przy porodzie?

Nie jest to niespójne ponieważ nie wszystkie kobiety które nie chcą współżyć chcą być jednocześnie samotne. Osobiście nawet słyszałem o dobrze sytuowanej pani , singielce która pragnęła mieć dziecko ,ale poza tym żadnych innych związków z mężczyznami.Chciała mieć dziecko by nie być samotną.
Większość kobiet chce mieć chyba dzieci ,mieć kogoś i dla tego celu samego w sobie są gotowe poświęcić na jakiś czas swoje lęki.
Żona mówiąc o konflikcie krwi może tego używa jako wymówki takiej samej jak ta że boli ją głowa, dzisiaj,, nie" lub że ma właśnie okres (przez 25 dni w miesiącu).

Jest niespójne bo nie rozmawiamy o jakiś kobietach tylko twojej zonie, a skoro chciala byc zona i matka a jednoczesnie odmawia ci wspolzycia bo boi sie simierci przy porodzie to twoja teoria jest niespojna.

pawelv napisał(a):
Próbowałem ją kiedyś przekonać ale z jej strony było zawsze ,,NIE" .....

A miedzy wami doszło kiedykolwiek do wspołżycia?


Cz lip 30, 2020 5:09 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
pawelv napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
pawelv napisał(a):
Żona po wielkiej awanturze jaką zrobiła powiedziała że nie chciała i nie chce współżyć bo mamy inne grupy krwi , a jej prababcia gdy był konflikt krwi zmarła przy porodzie i ona nie chce umrzeć.

Żona powinna zostać posłana do lekarza, który wyjaśni jej te kwestie, a przede wszystkim uświadomi jak wielki postęp uczyniła medycyna od czasów jej prababci. Potem zaś do psychologa, który pomoże jej w przełamaniu mniej i bardziej uświadomionych lęków odnośnie ciąży i porodu.

Próbowałem ją kiedyś przekonać ale z jej strony było zawsze ,,NIE" .....
a dlaczego ???
NIE bo NIE I KONIEC.!!!!
I wszystkie argumenty w próżnię.

Wobec tego, skoro rozmowa nie pomaga, to pozostaje jedynie separacja. Z wyraźnym wskazaniem dlaczego to robisz i kiedy wrócisz do domu.


Cz lip 30, 2020 8:10 am
Zobacz profil
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
Ale to i tak nic nie zmieni w jego aktualnym osobistym problemie.


Cz lip 30, 2020 11:03 am
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
sachol napisał(a):
Zuben Ninja napisał(a):
pawelv napisał(a):
Próbowałem ją kiedyś przekonać ale z jej strony było zawsze ,,NIE" .....
a dlaczego ???
NIE bo NIE I KONIEC.!!!!
I wszystkie argumenty w próżnię.

Ja bym powiedział jej wprost:

"Przyznaj się, że nigdy nie byłaś mną szczerze zainteresowana jako mężczyzną albo przez moje błędy w postępowaniu z Tobą z czasem straciłaś mną zainteresowanie. Przez jeden z tych powodów nie czujesz do mnie pożądania. Nie owijaj w bawełnę tylko powiedz prawdę czy mam rację!"

I w jaki sposób ma to niby pomóc autorowi?

Będzie miał pewność, że jej zainteresowanie w stosunku do niego jest już całkowicie zabite i musi nieść krzyż swojego złego wyboru.

Yarpen Zirgin napisał(a):
Wobec tego, skoro rozmowa nie pomaga, to pozostaje jedynie separacja. Z wyraźnym wskazaniem dlaczego to robisz i kiedy wrócisz do domu.

Jeżeli jej zainteresowanie w stosunku do niego jest już całkowicie zabite to separacja nie pomoże. Dalej będzie jej obojętny.


Cz lip 30, 2020 1:35 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
Zuben Ninja napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
Wobec tego, skoro rozmowa nie pomaga, to pozostaje jedynie separacja. Z wyraźnym wskazaniem dlaczego to robisz i kiedy wrócisz do domu.

Jeżeli jej zainteresowanie w stosunku do niego jest już całkowicie zabite to separacja nie pomoże. Dalej będzie jej obojętny.

Niektóre problemy można rozwiązać tylko wtedy, jak osoba, która go ma, dobije do dna. Twoje "propozycje" niczego nie dadzą, bo to jest zaproszenie do kolejnej awantury i głębszego okopania w uporze. Tu już może pomóc jedynie solidne wstrząśnięcie drugą stroną.


Cz lip 30, 2020 1:46 pm
Zobacz profil
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
Yarpen Zirgin napisał(a):
Niektóre problemy można rozwiązać tylko wtedy, jak osoba, która go ma, dobije do dna. Twoje "propozycje" niczego nie dadzą, bo to jest zaproszenie do kolejnej awantury i głębszego okopania w uporze. Tu już może pomóc jedynie solidne wstrząśnięcie drugą stroną.

Autor może spróbować tej separacji ale na jak długo to pomoże? Najwyżej na chwilę a później wszystko się unormuje i powróci do pierwotnych zachowań sprzed separacji. Generalnie ludzie się nie zmieniają i ich zachowania pozostają takie same jak były. To, że ktoś się zmieni to wyjątek.

Ale niech spróbuje tej separacji i zobaczymy co z tego wyjdzie...


Cz lip 30, 2020 1:54 pm
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
Najwygodniej to robic doswiadczenia na kims innym nie na sobie. ;)


Cz lip 30, 2020 2:28 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
Zuben Ninja napisał(a):
Yarpen Zirgin napisał(a):
Niektóre problemy można rozwiązać tylko wtedy, jak osoba, która go ma, dobije do dna. Twoje "propozycje" niczego nie dadzą, bo to jest zaproszenie do kolejnej awantury i głębszego okopania w uporze. Tu już może pomóc jedynie solidne wstrząśnięcie drugą stroną.

Autor może spróbować tej separacji ale na jak długo to pomoże? Najwyżej na chwilę a później wszystko się unormuje i powróci do pierwotnych zachowań sprzed separacji. Generalnie ludzie się nie zmieniają i ich zachowania pozostają takie same jak były. To, że ktoś się zmieni to wyjątek.

Ale niech spróbuje tej separacji i zobaczymy co z tego wyjdzie...

Otóż sie zmieniają. Jeśli tego chcą i żona jego podjeła by pracę być może z jakimś księdzem lub psychoterapeuta. A żeby zechciała to trzeba nią potrząsnąć. Posty pelne pesymizmu i gadanie taki jestem nic już nie da się zrobić są niezgodne z doktryną katolicką. Pismo Swięte jest pelne osob ktore calkowicie odmieniły swoję zycie i zachownie.


Cz lip 30, 2020 3:42 pm
Zobacz profil
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
sachol - jestem ciekawy czy gdybyś związała się z mężczyzną, którego wygląd by Cię odpychał to czy bolałaby Cię głowa gdyby chciał się do Ciebie zbliżyć.


Cz lip 30, 2020 4:05 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Post Re: Czystość małżeńska i wstrzemiężliwość
Zuben Ninja napisał(a):
sachol - jestem ciekawy czy gdybyś związała się z mężczyzną, którego wygląd by Cię odpychał to czy bolałaby Cię głowa gdyby chciał się do Ciebie zbliżyć.

Ludzie się starzeją moj drogi. Wiec pewne ze ani Twoj ani zony wyglad nie bedzie caly czas super.
A wokolo nafal beda piekne jednrne koboety a Twoja zona juz stara i co wtedy? Masz zonka bo oparles zwiazek jedynie na fizycznosci..
A u kobiet fizycznosć mniej odgrywa rolę, wiec myslę ze caly czas strzelasz kula w plot z tym wygladem. Bo niby czemu zalozyles ze wyglad autora jest jakiś odpychajacy?


Cz lip 30, 2020 7:39 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 203 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL