Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 30, 2024 6:08 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Rozstanie - dobra czy zła decyzja 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Wespecjan napisał(a):
Nie dołuj się za bardzo, bo to, że dostajesz i będziesz dostawała małpiego rozumu jak się zakochasz to przekleństwo Boga rzucone na Ewę i jej potomostwo czyli ciebie:

Dla mnie to jest takie trochę pitolenie. Pomijając skrajne przypadki kobiety zabrawszy siłę uczucia nie nabywają małpiego rozumu tak by robic tego czego nie chcą. A niewątpliwie głupio przyznać - grzeszyłam bo chciałam, podobało mi się, lubiłam itp., więc pozostaje takie pitolenie. W ogóle pisanie o swojej nieczystości na forum internetowym to strzelanie sobie w stopę, łagodnie mówiąc.


Pt lip 12, 2019 11:29 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
bergamotka napisał(a):
Wespecjan napisał(a):
Nie dołuj się za bardzo, bo to, że dostajesz i będziesz dostawała małpiego rozumu jak się zakochasz to przekleństwo Boga rzucone na Ewę i jej potomostwo czyli ciebie:

Dla mnie to jest takie trochę pitolenie. Pomijając skrajne przypadki kobiety zabrawszy siłę uczucia nie nabywają małpiego rozumu tak by robic tego czego nie chcą. A niewątpliwie głupio przyznać - grzeszyłam bo chciałam, podobało mi się, lubiłam itp., więc pozostaje takie pitolenie. W ogóle pisanie o swojej nieczystości na forum internetowym to strzelanie sobie w stopę, łagodnie mówiąc.

Zawsze od przekleństwa grzechu pierworodnego można się trzymać z dala chrztem i łaską nadzwyczajną z prawidłowo absorbowanych sakramentów.


Pt lip 12, 2019 6:00 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm
Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Wespecjan napisał(a):
Oczywiście skutków grzechu pierworodnego można uniknąć siedząc pod łaską nadprzyrodzoną, ale do tego potrzeba życia sakramentalnego. Poza łaską nadprzyrodzoną będziesz latać za i ulegać nawet nieodpowiednim mężczyznom, bo tak cię przeklął Bóg.

Co dokładnie masz na myśli?


So lip 13, 2019 11:35 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Viridiana napisał(a):
Wespecjan napisał(a):
Oczywiście skutków grzechu pierworodnego można uniknąć siedząc pod łaską nadprzyrodzoną, ale do tego potrzeba życia sakramentalnego. Poza łaską nadprzyrodzoną będziesz latać za i ulegać nawet nieodpowiednim mężczyznom, bo tak cię przeklął Bóg.

Co dokładnie masz na myśli?

Bóg przeklął Ewę i jej żeńskie potomostwo, bólami porodowymi i centrowaniem się na mężczyznę a Adama i jego męskich potomków przeklął wielkim trudem zdobywania środków do życia.

Z tego jednak można się ogarnąć przez chrzest i korzystanie z łaski nadprzyrodzonej.


So lip 13, 2019 12:37 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz cze 20, 2019 8:17 pm
Posty: 100
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Nie znam się na tych przekleństwach, ale raczej trwanie w grzechu było moją decyzją. Byłam naiwna itd. i tylko siebie mogę winić.

Najbardziej to nie rozumiem tego:

bergamotka napisał(a):
W ogóle pisanie o swojej nieczystości na forum internetowym to strzelanie sobie w stopę, łagodnie mówiąc.


Co masz na myśli, jeśli mogę spytać? Dlaczego strzelam sobie według Ciebie w stopę? :lol:


So lip 13, 2019 1:32 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm
Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Wespecjan napisał(a):
Bóg przeklął Ewę i jej żeńskie potomostwo, bólami porodowymi i centrowaniem się na mężczyznę a Adama i jego męskich potomków przeklął wielkim trudem zdobywania środków do życia.

Z tego jednak można się ogarnąć przez chrzest i korzystanie z łaski nadprzyrodzonej.

Wydaje mi się, że temat tego, jak grzech pierworodny wpłynął na naturę człowieka, jest nieco bardziej skomplikowany. Ale raczej nie o tym ten wątek.
Nie do końca rozumiem, co masz na myśli przez to, że przez chrzest i życie w łasce uświęcającej można to ogarnąć. Oczywiście jeśli chodzi o kwestie związane bardziej z charakterem i psychiką, to niektóre rzeczy można sobie na stałe wpoić (chociaż też nasze grzechy będą to utrudniać, bo niestety grzech pierworodny był pierwszym, ale nie ostatnim), ale już bóle porodowe czy trudy życia będą istnieć także i w stanie łaski uświęcającej. Nie wiem, może źle zinterpretowałam twoją wypowiedź.


So lip 13, 2019 9:41 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
nat.ka napisał(a):
Co masz na myśli, jeśli mogę spytać? Dlaczego strzelam sobie według Ciebie w stopę?

Bo pozostaje wtedy jedynie liczyć że rozmówcy spuszczą na wynurzenia tego rodzaju zasłonę milczenia.


N lip 14, 2019 4:48 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Viridiana napisał(a):
Nie do końca rozumiem, co masz na myśli przez to, że przez chrzest i życie w łasce uświęcającej można to ogarnąć.

To pytanie do Wespecjana ale napiszę jak to rozumiem przez chrzest zostajemy włączeni w Mistyczne Ciało Chrystusa, Krzew Winny, który Ojciec uprawia. Gdy w Nim trwamy to przynosimy owoce. Łaska uświęcającą uzdalnia człowieka do życia zgodnego z Wolą Boża - co oznacza m.in. podporządkowywanie Jego miłości i oczyszczanie swoich pragnień - i doskonalenie się w miłości. Czystość przykładowo jest przejawem cnoty umiarkowania, to cnota, którą grzechy nieczystości niszczą. Jedocześnie jak uczy Katechizm grzechy rodzą wady w skutek powtarzania tych samych czynów. Można rzec że gdy żyjemy bez łaski uświęcającej wypaczamy się, trwając w łasce naprostowujemy się - wytrwałą cnotę wyrabia wytrwałość, nie pamiętam który to werset Listu św. Pawła do Rzymian.


N lip 14, 2019 5:15 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz cze 20, 2019 8:17 pm
Posty: 100
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
bergamotka napisał(a):
nat.ka napisał(a):
Co masz na myśli, jeśli mogę spytać? Dlaczego strzelam sobie według Ciebie w stopę?

Bo pozostaje wtedy jedynie liczyć że rozmówcy spuszczą na wynurzenia tego rodzaju zasłonę milczenia.


A kto na to liczy, bo na pewno nie ja? Ja jestem otwarta na dyskusję i opisując dany problem oczekuję szczerej opinii. Czy taką bym dostała, gdybym zataiła część o nieczystości? Nie wydaję mi się. Poza tym bez przesady- to tylko forum - nie obnażam się ze swoich grzechów w Kościele przed ludźmi lub w jakimkolwiek innym miejscu przed publiką.


N lip 14, 2019 7:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Viridiana napisał(a):
Wespecjan napisał(a):
Bóg przeklął Ewę i jej żeńskie potomostwo, bólami porodowymi i centrowaniem się na mężczyznę a Adama i jego męskich potomków przeklął wielkim trudem zdobywania środków do życia.

Z tego jednak można się ogarnąć przez chrzest i korzystanie z łaski nadprzyrodzonej.

Wydaje mi się, że temat tego, jak grzech pierworodny wpłynął na naturę człowieka, jest nieco bardziej skomplikowany. Ale raczej nie o tym ten wątek.
Nie do końca rozumiem, co masz na myśli przez to, że przez chrzest i życie w łasce uświęcającej można to ogarnąć. Oczywiście jeśli chodzi o kwestie związane bardziej z charakterem i psychiką, to niektóre rzeczy można sobie na stałe wpoić (chociaż też nasze grzechy będą to utrudniać, bo niestety grzech pierworodny był pierwszym, ale nie ostatnim), ale już bóle porodowe czy trudy życia będą istnieć także i w stanie łaski uświęcającej. Nie wiem, może źle zinterpretowałam twoją wypowiedź.

Za grzech pierworodny Adam i Ewa zostali wygnani z raju i Bóg nałożył na nich kary: na mężczyznę trud i przeciwności losu w zdobywaniu środków do życia a na kobietę bóle i pragnienia ukierunkowane na mężczyznę.

Do wyswobodzenia się z tych przekleństw i kar, potrzebny jest chrzest i podpięcie sie pod łaskę nadprzyrodzoną płynąca z Ofiary Chrystusa przez Mszę i sakramenty. Więc w teorii: gdy kobieta tkwi w łasce nadprzyrodzonej powinna lepiej znosić poród i wychowywanie dzieci a także nie latać po głupiemu za mężczynami, albo kiepskimi typami. A z kolei mężczynie po chrzcie, który podtrzymuje się w łasce ponadnaturalnej, powinno przychodzić łatwiej zdobywanie środków do życia.

W praktyce: sprawa do dyskusji. Natomiast osobiście uważam, że tak to się odbywa jak opisałem. Jednak warunki dostępu do łaski nadprzyrodzonej bardzo trudno spełnić, dlatego grzech pierworodny do nas raz po raz wraca gdy łączymi się z nim poprzez grzech popełniany na bieżąco.


N lip 14, 2019 8:45 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Wespecjan napisał(a):
Viridiana napisał(a):
Wespecjan napisał(a):
Bóg przeklął Ewę i jej żeńskie potomostwo, bólami porodowymi i centrowaniem się na mężczyznę a Adama i jego męskich potomków przeklął wielkim trudem zdobywania środków do życia.

Z tego jednak można się ogarnąć przez chrzest i korzystanie z łaski nadprzyrodzonej.

Wydaje mi się, że temat tego, jak grzech pierworodny wpłynął na naturę człowieka, jest nieco bardziej skomplikowany. Ale raczej nie o tym ten wątek.
Nie do końca rozumiem, co masz na myśli przez to, że przez chrzest i życie w łasce uświęcającej można to ogarnąć. Oczywiście jeśli chodzi o kwestie związane bardziej z charakterem i psychiką, to niektóre rzeczy można sobie na stałe wpoić (chociaż też nasze grzechy będą to utrudniać, bo niestety grzech pierworodny był pierwszym, ale nie ostatnim), ale już bóle porodowe czy trudy życia będą istnieć także i w stanie łaski uświęcającej. Nie wiem, może źle zinterpretowałam twoją wypowiedź.

Za grzech pierworodny Adam i Ewa zostali wygnani z raju i Bóg nałożył na nich kary: na mężczyznę trud i przeciwności losu w zdobywaniu środków do życia a na kobietę bóle i pragnienia ukierunkowane na mężczyznę.

Do wyswobodzenia się z tych przekleństw i kar, potrzebny jest chrzest i podpięcie sie pod łaskę nadprzyrodzoną płynąca z Ofiary Chrystusa przez Mszę i sakramenty. Więc w teorii: gdy kobieta tkwi w łasce nadprzyrodzonej powinna lepiej znosić poród i wychowywanie dzieci a także nie latać po głupiemu za mężczynami, albo kiepskimi typami. A z kolei mężczynie po chrzcie, który podtrzymuje się w łasce ponadnaturalnej, powinno przychodzić łatwiej zdobywanie środków do życia.

W praktyce: sprawa do dyskusji. Natomiast osobiście uważam, że tak to się odbywa jak opisałem. Jednak warunki dostępu do łaski nadprzyrodzonej bardzo trudno spełnić, dlatego grzech pierworodny do nas raz po raz wraca gdy łączymi się z nim poprzez grzech popełniany na bieżąco.

To raczej Twoje herezje i dywagacje.
KKK 405 Chociaż grzech pierworodny jest grzechem własnym każdego (Por. Sobór Trydencki: DS 1513.Por. Sobór Trydencki: DS 1513). to jednak w żadnym potomku nie ma on charakteru winy osobistej. Jest pozbawieniem pierwotnej świętości i sprawiedliwości, ale natura ludzka nie jest całkowicie zepsuta: jest zraniona w swoich siłach naturalnych, poddana niewiedzy, cierpieniu i władzy śmierci oraz skłonna do grzechu (ta skłonność do zła jest nazywana "pożądliwością").Chrzest, dając życie łaski Chrystusa, gładzi grzech pierworodny i na nowo kieruje człowieka do Boga, ale konsekwencje tego grzechu dla osłabionej i skłonnej do zła natury pozostają w człowieku i wzywają go do walki duchowej.

Chrzest usuwa tylko najpoważniejszy skutek grzechu pierwszych rodziców, czyli grzech pierworodny, innych następstw grzechu Adama w pełni nie usuwa. Chrzest nie przywraca utraconych przez pierwszych rodziców darów pozaprzyrodzonych, dlatego też ochrzczony podlega cierpieniu, śmierci, pożądliwości i różnym formom niewiedzy. Ze względu na osłabienie ludzkiej natury i jej skłonność do zła musi prowadzić ustawiczną walkę duchową (por. KKK 405), aby wiernie trwać przy Bogu, nie oddalać się od Niego i zawsze wypełniać Jego wolę, czy też by, po popełnieniu jakiegoś grzechu, powrócić do Niego przez żal, skruchę, sakrament pojednania.


Pn lip 15, 2019 6:02 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Do sachol-a:
I jak niby mój poprzedni wpis zaprzecza nauce katechizmu?


Pn lip 15, 2019 9:28 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Wespecjan napisał(a):
Do sachol-a:
I jak niby mój poprzedni wpis zaprzecza nauce katechizmu?

ani sakramenty ani chrzest nie zmywają konsekwencji grzechu. Czyli osoba ochrzczona nie bedzie miala latwiejszegi porodu a nieochrzczona trudniejszego to bzdura.
KKK 1264 W ochrzczonym pozostają jednak pewne doczesne konsekwencje grzechu, takie jak cierpienie, choroba, śmierć czy nieodłączne od życia ułomności, takie jak słabości charakteru, a także skłonność do grzechu, którą Tradycja nazywa pożądliwością lub metaforycznie "zarzewiem grzechu" (fomes peccati). Pożądliwość jest nam pozostawiona dla walki, nie może ona szkodzić tym, którzy nie dają jej przyzwolenia i mężnie opierają się jej z pomocą łaski Jezusa Chrystusa. Właśnie dzięki temu «każdy otrzyma nagrodę, kto będzie należycie walczył» (2 Tm 2, 5)"55Sobór Trydencki: DS 1515).


Pn lip 15, 2019 1:25 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am
Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
sachol napisał(a):
Wespecjan napisał(a):
Do sachol-a:
I jak niby mój poprzedni wpis zaprzecza nauce katechizmu?

ani sakramenty ani chrzest nie zmywają konsekwencji grzechu. Czyli osoba ochrzczona nie bedzie miala latwiejszegi porodu a nieochrzczona trudniejszego to bzdura.
KKK 1264 W ochrzczonym pozostają jednak pewne doczesne konsekwencje grzechu, takie jak cierpienie, choroba, śmierć czy nieodłączne od życia ułomności, takie jak słabości charakteru, a także skłonność do grzechu, którą Tradycja nazywa pożądliwością lub metaforycznie "zarzewiem grzechu" (fomes peccati). Pożądliwość jest nam pozostawiona dla walki, nie może ona szkodzić tym, którzy nie dają jej przyzwolenia i mężnie opierają się jej z pomocą łaski Jezusa Chrystusa. Właśnie dzięki temu «każdy otrzyma nagrodę, kto będzie należycie walczył» (2 Tm 2, 5)"55Sobór Trydencki: DS 1515).

No to w takim razie na co nam ten cały chrzest skoro nic nie daje odnośnie skutków wygania z raju? (a Kościół naucza, że ma zmywać grzech pierworodny).


Pn lip 15, 2019 1:33 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Rozstanie - dobra czy zła decyzja
Wespecjan napisał(a):
No to w takim razie na co nam ten cały chrzest skoro nic nie daje odnośnie skutków wygania z raju? (a Kościół naucza, że ma zmywać grzech pierworodny).

A czym jest grzech pierworodny w teologii? Co oznacza?


Pn lip 15, 2019 2:20 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL