Autor |
Wiadomość |
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Przyjaźń w małżeństwie
Gdzie wg was jest granica przyjaźni miedzy koleżankami w małżeństwie? Co wolno o wspolnym życiu małżeńskim mowić przyjaciółce a czego już nie? Czy szczególy małżeńskiego pożycia dopuszczalne jest mówic czy też to grzech np tak ogolnie jaka pozycja jest najlepsza itd, czy tez rozmawiac o tym jaka bielizne zaklada sie dlameza?
|
Cz kwi 11, 2019 10:37 am |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
sachol napisał(a): Gdzie wg was jest granica przyjaźni miedzy koleżankami w małżeństwie? Co wolno o wspolnym życiu małżeńskim mowić przyjaciółce a czego już nie?
Generalnie obowiązują zwykłe zasady dyskrecji, jeśli ktoś Ci się zwierza w zaufaniu. Niemniej ta osoba musi sobie zdawać sprawę z tego, że mimo wszystko ta tajemnica może dotrzeć i do tej drugiej połowy przyjaciela/przyjaciółki. Ważne jest by, jak już zwierzysz się swemu mężowi o czym mówiła psipsiółka, nie wyszło to poza Wasze stadło
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Cz kwi 11, 2019 11:03 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
PeterW napisał(a): sachol napisał(a): Gdzie wg was jest granica przyjaźni miedzy koleżankami w małżeństwie? Co wolno o wspolnym życiu małżeńskim mowić przyjaciółce a czego już nie?
Generalnie obowiązują zwykłe zasady dyskrecji, jeśli ktoś Ci się zwierza w zaufaniu. Niemniej ta osoba musi sobie zdawać sprawę z tego, że mimo wszystko ta tajemnica może dotrzeć i do tej drugiej połowy przyjaciela/przyjaciółki. Ważne jest by, jak już zwierzysz się swemu mężowi o czym mówiła psipsiółka, nie wyszło to poza Wasze stadło Nie w ta strone pytalam. Czy jak kolezanka zwierza sie z z jakis intymnych szczegolow czy raczej nie powinno sie jej zwrocic uwagi ze nie powinno sie czy to jest dozwolone?
|
Cz kwi 11, 2019 11:24 am |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
Zależy jaki ma w tym cel. Czy chce się Ciebie poradzić w czymś tam, czy po prostu wynosi na zewnątrz co się dzieje w jej małżeństwie. To drugie jest raczej naganne.
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Cz kwi 11, 2019 11:36 am |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
Generalnie jestem przeciwna rozmowom o takich intymnych szczegółach, jeżeli nie przekładają się one na jakiś inny wymiar relacji małżeńskiej. Szanujmy swoją prywatność i intymność. Rozmowy związane z seksualnością prowadzone dla samego gadania o seksualności w taki sposób to zły pomysł.
|
Cz kwi 11, 2019 11:46 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
PeterW napisał(a): Zależy jaki ma w tym cel. Czy chce się Ciebie poradzić w czymś tam, czy po prostu wynosi na zewnątrz co się dzieje w jej małżeństwie. To drugie jest raczej naganne. Dlaczego naganne i zly pomysl? Jesli przyjazń trwa od lat i zawsze kolezanki sobie wszystko mowily to raczej cos w tym zlego?
|
Cz kwi 11, 2019 11:47 am |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
sachol napisał(a): PeterW napisał(a): Zależy jaki ma w tym cel. Czy chce się Ciebie poradzić w czymś tam, czy po prostu wynosi na zewnątrz co się dzieje w jej małżeństwie. To drugie jest raczej naganne. Dlaczego naganne i zly pomysl? Jesli przyjazń trwa od lat i zawsze kolezanki sobie wszystko mowily to raczej cos w tym zlego? Dlatego że małżeństwo to coś więcej niż przyjaźń/koleżeństwo. Kiedyś małżeństwo nazywało się "podstawową komórką społeczną". Nie powinno się to co się wewnątrz takiej komórki dzieje wynosić na zewnątrz - chyba że panuje w niej jakaś patologia/krzywda i trzeba jakoś to naprawić. Ideałem jest gdy małżonkowie nawet się i o coś pokłócą, ale na zewnątrz będą mówić jednym, ustalonym, uzgodnionym głosem.
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Cz kwi 11, 2019 12:16 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
PeterW napisał(a): sachol napisał(a): PeterW napisał(a): Zależy jaki ma w tym cel. Czy chce się Ciebie poradzić w czymś tam, czy po prostu wynosi na zewnątrz co się dzieje w jej małżeństwie. To drugie jest raczej naganne. Dlaczego naganne i zly pomysl? Jesli przyjazń trwa od lat i zawsze kolezanki sobie wszystko mowily to raczej cos w tym zlego? Dlatego że małżeństwo to coś więcej niż przyjaźń/koleżeństwo. Kiedyś małżeństwo nazywało się "podstawową komórką społeczną". Nie powinno się to co się wewnątrz takiej komórki dzieje wynosić na zewnątrz - chyba że panuje w niej jakaś patologia/krzywda i trzeba jakoś to naprawić. Ideałem jest gdy małżonkowie nawet się i o coś pokłócą, ale na zewnątrz będą mówić jednym, ustalonym, uzgodnionym głosem. Nie rozumiem tego dlaczego nie wolno sie dzielić. Kto to ustala ? Jesi nie powinno sie wynosic to.czemu.nagle wysyp katolickich malzenstw opaowiadajacych na yt o.swoim zyciu?
|
Cz kwi 11, 2019 12:37 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
Bo to ich prywatna sprawa. Są rzeczy, których po prostu nie opowiada się nawet najlepszym przyjaciołom.
|
Cz kwi 11, 2019 12:40 pm |
|
|
Viridiana
Gaduła
Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
sachol napisał(a): Jesi nie powinno sie wynosic to.czemu.nagle wysyp katolickich malzenstw opaowiadajacych na yt o.swoim zyciu? Opowiadanie o swoim życiu za obopólną zgodą w ramach świadectwa dla innych ludzi, a opowiadanie koleżance pikantnych szczegółów to jednak nie to samo.
|
Cz kwi 11, 2019 12:46 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
Viridiana napisał(a): sachol napisał(a): Jesi nie powinno sie wynosic to.czemu.nagle wysyp katolickich malzenstw opaowiadajacych na yt o.swoim zyciu? Opowiadanie o swoim życiu za obopólną zgodą w ramach świadectwa dla innych ludzi, a opowiadanie koleżance pikantnych szczegółów to jednak nie to samo. Co zrobic jesli tego ktoś nie rozumie? Po to w sumie kobieta ma kolezanki a mezczyzna kolegow zeby rozmawiac. Nie od dzis wiadomo ze facet z facetem sie lepiej dogada, a kobieta kobiete lepiej zrozumie.
|
Cz kwi 11, 2019 1:09 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
Problemy małżeńskie omawia się w małżeństwie, a nie z kumpelami czy kumplami.
|
Cz kwi 11, 2019 1:12 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
Yarpen Zirgin napisał(a): Problemy małżeńskie omawia się w małżeństwie, a nie z kumpelami czy kumplami. Kto tak powiedzial? Zawsze cos moze ktos doradzic
|
Cz kwi 11, 2019 1:40 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6814
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
Popatrz na to z drugiej strony: Twój mąż gada z kumplami o jakiś Twoich intymnych dolegliwościach, o czymś co Ty mu zawierzyłaś, co nikomu innemu, zwłaszcza jakiemuś innemu facetowi byś nie powiedziała.. A on wypaplał i cała kamienica już wie..
Pomyśl trochę kobieto. O INTYMNYCH SPRAWACH się nie papla na lewo i prawo. Istnieje coś takiego jak PRZYZWOITOŚĆ - rzecz w obecnych, "rewolucyjnych" czasach zapomniana. Opowiadasz o sobie każdemu? A mąż i żona są jednym ciałem.
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Cz kwi 11, 2019 1:51 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Przyjaźń w małżeństwie
PeterW napisał(a): Popatrz na to z drugiej strony: Twój mąż gada z kumplami o jakiś Twoich intymnych dolegliwościach, o czymś co Ty mu zawierzyłaś, co nikomu innemu, zwłaszcza jakiemuś innemu facetowi byś nie powiedziała.. A on wypaplał i cała kamienica już wie..
Pomyśl trochę kobieto. O INTYMNYCH SPRAWACH się nie papla na lewo i prawo. Istnieje coś takiego jak PRZYZWOITOŚĆ - rzecz w obecnych, "rewolucyjnych" czasach zapomniana. Opowiadasz o sobie każdemu? A mąż i żona są jednym ciałem. Jesli relacja przyjacielska jest wieloletnia to przyjacolka wie o intymnych szczegolach takze. A to ze ona wie to nie znaczy ze wie cala kamienica. Bo to przyjazn prawdziwa w 2 osoby.
|
Cz kwi 11, 2019 2:17 pm |
|
|