Autor |
Wiadomość |
Polo2109
Milczek
Dołączył(a): Wt lip 31, 2018 12:48 pm Posty: 5
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Bycie chrzestną
Witam, piszę z pytaniem, ponieważ niedługo mam chrzest na którym zostanę chrzestną i sytuacja wygląda tak, że studiuje ze swoim chłopakiem w 1 mieście i mieszkamy ze sobą i śpimy w 1 łóżku ale żyjemy w czystości. Wiem, że osoba będąca w związku niesakramentalnym nie może zostać matką chrzestną i chciałam się zapytać czy mieszkanie samo w sobie w czystości zalicza się do takiego związku i czy mogę zostać matką chrzestną? Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.
|
Wt lip 31, 2018 12:49 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Mam jedno pytanie: Co wam stoi na przeszkodzie do zawarcia małżeństwa?
|
Wt lip 31, 2018 2:35 pm |
|
|
Polo2109
Milczek
Dołączył(a): Wt lip 31, 2018 12:48 pm Posty: 5
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Nie jesteśmy nawet zaręczeni, do tego jeszcze są ciężkie studia, więc wolimy poczekać żeby móc to wszystko zrobić na spokojnie i się z tego cieszyć a nie na szybko byle było.
|
Wt lip 31, 2018 2:39 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Ile czasu jesteście razem, że jeszcze nie myślicie o ślubie?
|
Wt lip 31, 2018 2:42 pm |
|
|
Polo2109
Milczek
Dołączył(a): Wt lip 31, 2018 12:48 pm Posty: 5
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Prawie 4 lata. Co to ma wspólnego z moim pytaniem?
|
Wt lip 31, 2018 2:44 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Nie sądzisz, że najwyższa pora zacząć o tym myśleć? "Ciężkie studia" to wymówka.
Aha... Pierwsze pytanie, które najprawdopodobniej zada ksiądz, to będzie: Dlaczego jeszcze nie jesteście małżeństwem?
|
Wt lip 31, 2018 2:50 pm |
|
|
Polo2109
Milczek
Dołączył(a): Wt lip 31, 2018 12:48 pm Posty: 5
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Myślimy o tym i wiele razy o tym rozmawialiśmy wspólnie i razem podjęliśmy taka decyzje o naszej przyszłości. Po prostu nie jesteśmy małżeństwem, ponieważ na tą chwile nie chcemy ślubu. Ślub kościelny można zawrzeć tylko 1 raz w życiu więc wolimy zrobić to na spokojnie a zwłaszcza jak będziemy zaręczeni. Nadal nie dostałem odpowiedzi na pytanie czy mogę zostać matką chrzestną w takiej sytuacji jaką opisałam
|
Wt lip 31, 2018 3:00 pm |
|
|
Terremoto
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Nie jesteście zaręczeni, śpicie w jednym łóżku, no cóż. Chyba jesteście z kamienia. Nie, nie kpię.
Lata w jednym łóżku ze swoim chłopakiem, z ewentualnym kandydatem na narzeczonego (a może i nie) są zastanawiające. Sorry, coś tu jednak nie gra. Zero dotyku? Inaczej nie da się tego rozwiązać? To do przemyślenia.
|
Wt lip 31, 2018 3:09 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Polo2109 napisał(a): Myślimy o tym i wiele razy o tym rozmawialiśmy wspólnie i razem podjęliśmy taka decyzje o naszej przyszłości. Po prostu nie jesteśmy małżeństwem, ponieważ na tą chwile nie chcemy ślubu. Ślub kościelny można zawrzeć tylko 1 raz w życiu więc wolimy zrobić to na spokojnie a zwłaszcza jak będziemy zaręczeni. Nadal nie dostałem odpowiedzi na pytanie czy mogę zostać matką chrzestną w takiej sytuacji jaką opisałam A możesz pójść do spowiedzi? A możesz wziąć odpowiedzialność za wychowanie katolickie dziecka? Chrzestny ma wspomagać rodziców w wychowaniu chrześcijańskim. A możesz powiedzieć ze będziesz się modlić za dziecko? Jak możesz unormować swoje życie i żyć w łasce uświęcającej to możesz.
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
Wt lip 31, 2018 7:50 pm |
|
|
Polo2109
Milczek
Dołączył(a): Wt lip 31, 2018 12:48 pm Posty: 5
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Terremoto napisał(a): Nie jesteście zaręczeni, śpicie w jednym łóżku, no cóż. Chyba jesteście z kamienia. Nie, nie kpię.
Lata w jednym łóżku ze swoim chłopakiem, z ewentualnym kandydatem na narzeczonego (a może i nie) są zastanawiające. Sorry, coś tu jednak nie gra. Zero dotyku? Inaczej nie da się tego rozwiązać? To do przemyślenia. A kto powiedział że sie nie dotykamy? Przytulać się nie można ani pocałować? Niektórzy na tym forum to widzę że pewnie całowanie powyżej 3 sekund traktują jako grzech albo jak sobie ktoś pomyśli że ktoś jest seksowny to już diabeł go wita... Po prostu nie pchamy sobie ręki w gacie to takie trudne? Jockey napisał(a): Polo2109 napisał(a): Myślimy o tym i wiele razy o tym rozmawialiśmy wspólnie i razem podjęliśmy taka decyzje o naszej przyszłości. Po prostu nie jesteśmy małżeństwem, ponieważ na tą chwile nie chcemy ślubu. Ślub kościelny można zawrzeć tylko 1 raz w życiu więc wolimy zrobić to na spokojnie a zwłaszcza jak będziemy zaręczeni. Nadal nie dostałem odpowiedzi na pytanie czy mogę zostać matką chrzestną w takiej sytuacji jaką opisałam A możesz pójść do spowiedzi? A możesz wziąć odpowiedzialność za wychowanie katolickie dziecka? Chrzestny ma wspomagać rodziców w wychowaniu chrześcijańskim. A możesz powiedzieć ze będziesz się modlić za dziecko? Jak możesz unormować swoje życie i żyć w łasce uświęcającej to możesz. Chodzę do spowiedzi regularnie i tak mogę wziąć odpowiedzialność. Nie pytałam się co chrzestny ma robić bo to wiem. Czy ktoś może mi w końcu odpowiedzieć na pytanie czy związek niesakramentalny to mieszkanie ze sobą w czystości? Wystarczy odpowiedź tak lub nie, o pouczenia i planowania kiedy mam brać ślub nie pytałam.
|
Wt lip 31, 2018 8:13 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Mam dla Ciebie prostą radę: Idź do swojego proboszcza i z nim omów tę sprawę. On najlepiej będzie wiedział co z tym fantem zrobić.
|
Wt lip 31, 2018 8:35 pm |
|
|
Brandeisbluesky
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Gdy chrzciliśmy dzieci, nasz proboszcz poprosił, aby chrzestni dzieci przynieśli zaświadczenie od swoich proboszczów o tym, że się nadają na chrzestnych. W przypadku jednego chrzestnego to trudno byłoby o bardziej "wyrobionego" katolika, a i tak musiał przejść odpowiednie szkolenie u siebie w parafii, zanim dostał zaświadczenie. W mojej parafii, czy w sąsiedniej nie byłoby takich wymogów w takiej sytuacji. Także wydaje mi się, że nasze przemyślenia na nic się zdadzą. Najlepiej przedstaw sytuację swojemu proboszczowi i zapytaj go, czy w Twojej sytuacji możesz być chrzestną, czy nie.
|
Wt lip 31, 2018 8:44 pm |
|
|
Trefl
Milczek
Dołączył(a): So cze 30, 2018 8:44 pm Posty: 31
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
A co to za problem, że mają studia i mieszkają razem bo łatwiej? Oczywiście ja nie powiem, że to złe, jedynie co mnie mogłoby, ale nie zastanawia, to brak seksu przez te 4 lata, ale rozumiem, że każdy ma inny kręgosłup moralny i inne zasady, więc po co mieć do kogoś pretensje, że nie ma ślubu, to tak jakbym ja się czepiał, że ktoś ma ślub kościelny i uprawia seks bez zabezpieczeniami tylko po to by się rozmnażać, a nie dla przyjemności, ale tego nie robię bo każdy jest inny.
Swoją drogą ciekawi mnie, jako, że nie byłem wychowywany na wierzącego (z mojego punktu widzenia na szczęście nie byłem), jak to jest z tym chsztem, przecież jest to sakrament, a każdy sakrament trzeba zawierać w pełni świadomym, więc jak to jest, że dzieci przed ukończeniem 3 roku zycia (wtedy zaczyna się mieć pojęcie o wielu rzeczach) biorą chrzest, czemu nie dacie im wyboru kiedy będą miały np 5-7 lat?
|
Wt lip 31, 2018 11:06 pm |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6818
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Trefl Tak zerkam na Twe wypowiedzi i się zastanawiam - czy aby na pewno masz właściwą deklarację wyznaniową w swoim profilu?
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Śr sie 01, 2018 12:07 pm |
|
|
Trefl
Milczek
Dołączył(a): So cze 30, 2018 8:44 pm Posty: 31
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Bycie chrzestną
Nie to zaznaczyłem co miałem i nie wiem teraz jak zmienić, ale związku z moją wypowiedzią to to nie ma
|
Śr sie 01, 2018 4:34 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|