Dyskusje na 'Katoliku'
https://www.dyskusje.radiokatolik.pl/

Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wierze?
https://www.dyskusje.radiokatolik.pl/viewtopic.php?f=17&t=28832
Strona 1 z 1

Autor:  Ludzik [ Cz mar 22, 2018 1:14 am ]
Tytuł:  Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wierze?

Po jakim czasie znajomości z niewiastą można zacząć rozmawiać o Panu Bogu i wierze, tak by nie wykorzystywać Pana Boga jako narzędzie do podrywu?

Taki temat to byłby pewniak, że rozmowa się będzie kleić, no i niewiasta pomyśli o mężczyźnie same dobre rzeczy dlatego też chyba niemoralne jest wykorzystywanie tych tematów do zrobienia dobrego wrażenia na białogłowej.

Autor:  Terremoto [ Cz mar 22, 2018 1:49 am ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Żadnych uogólnień, kolego.

Temat wiary wcale nie jest pewnikiem, że rozmowa będzie się kleić. Wiele osób nie lubi, gdy ktoś niezaproszony włazi im w sferę, która uważają za prywatną, intymną - bo tak patrzą na swoją relację do Boga, i dobrze, mają do tego prawo.
Nie każdy jest gotów na wielkie i małe dyskusje o wierze i trzeba to szanować.
Nie jest też żadną prawdą ogólną, że gdy ktoś zacznie temat religijny, to niewiasta pomyśli o nim same dobre rzeczy. Efekt może być przeciwny.

A gdy będzie to ktoś z takim tonem i takim talentem do farmazonów jak niejaki Ludzik, to podjecie tego tematu może zakrawać na kpinę lub prowokację. Niestety, taki obraz siebie tu konsekwentnie budujesz.

Autor:  Ludzik [ Cz mar 22, 2018 8:18 am ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Proste pytanie a filozofujesz.

Specjalnie dla Ciebie dokładam zdanie na początek pytanie "jeśli temat wiary będzie się kleić oraz zostanie przychylnie odebrany przez niewiastę i niewiasta jest katoliczką i nie ma oporów przed uzewnętrznianiem się to po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wierze?"

Autor:  PeterW [ Cz mar 22, 2018 8:57 am ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Ludzik. Temat jaki sobie wymyśliłeś jest.. Cudaczny. Co rozumiesz przez rozmowę o wierze? Wygłaszanie komunałów? Oświecanie/nawracanie? Zgodnie z jakąś listą?

Z Twoim podejściem do życia radziłbym nie wyrywać się z tym za szybko, bo tylko odstraszysz kobietę. ;-)

Autor:  Ludzik [ Cz mar 22, 2018 9:37 am ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

np. o kursie bierzmowania chciałbym porozmawiać i pozadawać niewiaście pytania jakie nam zadawał ksiądz, a potem mądrze jej wszystko wytłumaczyć.

Dam przykłady:

- nie poszło mi kiedyś z pewną katoliczką, źle nam się gadało, to na koniec spotkania jak już wiedziałem, że wszystko stracone to zacząłem gadać o wierze, zapytała mnie jak się nawróciłem to jej opowiedziałem. Wtedy rozmowa się zaczęła kleić i niewiasta rzekła: "o! tak ze mną rozmawiaj". Niewiasta chyba pomyślała, że Pan Bóg jej chłopa nawrócił, bo potem chciała się dalej spotykać.

- mojej grubej współlokatorce też kiedyś opowiedziałem (bo była gruba, więc nie chciałem jej podrywać) o tym oraz o tym jaki mam stosunek do małżeństwa. No i też zaczęła wyraźnie cisnąć na mnie.

- jak miałem autko to jeździłem na blablacar w poszukiwaniu żony i trafiła się jedna taka katoliczka... niestety miała chłopaka, więc całkowicie ją przekresliłem. Zadawała mi setki pytań o wierze a ja jej odpowiadałem, wszystko wyjaśniałem i masakrowałem pogaństwo. Imponowałem jej tym, bo odpowiadałem mądrze, a poza tym ona była napalona by mieć dzieci. Wkrótce zerwała z chłopakiem (bo nie chciał mieć dzieci i był nieogarnięty życiowo) i się zabrała za mnie ;/


Katolicyzm wiążę się z bardzo porządanymi cechami przez kobiety takie jak wierność, mądrość, siła, filozofowanie co niewiasty lubią, zdolność do miłości, zdolność do podmiotowego traktowania niewiasty, to jest gwarancja dla niewiasty, że jej chłopina nie porzuci, zajmie się dziećmi, zarobi na dom i nie przestanie kochać nawet jak niewiasta się postarzeje czy zachoruje.

Poza tym jak niewiasta kocha Pana Boga i Ty mówisz o kimś kogo ona kocha to wytwarza się silna więź.

Tak samo jak niewiasta należy do KK i spędza w nim dużo czasu i Ty mówisz o KK to wtedy ona widzi, że pasuje do Twojego życia i ma z Tobą szansę zrealizować to co jej tłucze KK do głowy.

i odwrotnie:
Ja jak spotykam katoliczkę to ma u mnie + 100% do atrakcyjności, Wy tak nie macie? Jakby mi nawijała o wierze, to mógłbym ją słuchać i słuchać.

Autor:  PeterW [ Cz mar 22, 2018 10:03 am ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Hmm.. No to sobie odpowiedziałeś. Skoro lubisz rozmawiać o wierze, a kobieta z którą się spotykasz - także, no cóż. To w czym Ty masz problem?

Autor:  Barney [ Cz mar 22, 2018 10:28 am ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Problem w intencji, nie w czasie rozmowy.

Autor:  Ludzik [ Cz mar 22, 2018 11:33 am ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

PeterW napisał(a):
Hmm.. No to sobie odpowiedziałeś. Skoro lubisz rozmawiać o wierze, a kobieta z którą się spotykasz - także, no cóż. To w czym Ty masz problem?


w tym problem, że rozważam, na ile jest to moralne, żeby podrywać na wiarę.

Autor:  PeterW [ Cz mar 22, 2018 12:04 pm ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Przede wszystkim to Ty przestań myśleć zadaniowo. Po prostu rozmawiaj - o wszystkim co Cię interesuje i co interesuje Twoją rozmówczynię. Nie po to by "poderwać", ale po to by.. pogadać. Dalsze przyjdzie jak ma przyjść, albo i nie.

Autor:  Ludzik [ Cz mar 22, 2018 12:26 pm ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

jak chcę pogadać to piszę na forum a nie ciągam niewiasty po kawiarniach :-)

Autor:  PeterW [ Cz mar 22, 2018 2:30 pm ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

No i masz rozwiązanie swoich problemów ze znalezieniem kobiety..
Na forum nie znajdziesz, choćby dlatego że już wszystkie co tu zaglądają (a są stanu wolnego) definitywnie zniechęciłeś (jedna jak wygrzebała ze śmietnika jakiś Twoje żałosne wywody, to uciekła od nas nieomal z krzykiem..).

W realu też nie znajdziesz, bo jesteś nastawiony zadaniowo. Raczej żadna nie lubi mieć do czynienia z facetem który ma na czole namalowane w krzykliwym kolorze "szukam baby na gwałt!!!!" ew. "Musisz być moja!!!".

Autor:  mareta [ Cz mar 22, 2018 8:39 pm ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Ludzik napisał(a):
np. o kursie bierzmowania chciałbym porozmawiać i pozadawać niewiaście pytania jakie nam zadawał ksiądz, a potem mądrze jej wszystko wytłumaczyć.

Czyli z góry zakładasz,że ona potrzebuje wiedzy.
Mądrość nie oznacza bycia przemądrzałym, czasem warto pomilczeć.
Ktoś mądry powiedział,że w Roku Ducha Świętego nie potrzeba nam wielu kaznodziejów, lecz świadków.
Pewny jesteś,że trzeba będzie tłumaczyć? A jeżeli ona Ciebie zakasuje?

Autor:  Ludzik [ Cz mar 22, 2018 9:06 pm ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Mareta: no bardzo chętnie posłucham mądrych wywodów niewiasty o wierze a nawet głupich wywodów jeśli od serca.

PeterW skończyłem czytać w połowie, nie pisz już nic do mnie proszę, bo pieprzysz jak pobity żeby tylko zniszczyć resztki mojego poczucia własnej wartości.

Autor:  sachol [ Cz mar 22, 2018 9:53 pm ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Podryw na "wiarę" to jakieś totalne pomylenie pojęć. Przecież małżeństwo w zamyśle KK nie jet po to aby być z kimkolwiek ale aby jak najlepiej realizować powołanie jakie Bóg stawia przed człowiekiem. A jasnym jest że to powolanie bedzie można realizowac z osoba ktora podąża w tym samym kierunku czyli do świetości. Wiec rozmowy o wierze powinny mieć miejsce ze wzgledu na wlsciwe rozeznanie co do osoby a nie na "podryw". Bo jest cała masa ludzi wierzacych ale tylko z nazwy bo tą wirą nie żyja.
Malzeństwo to nie zabawa ale ciezka praca uśmiercania śwojego egoizmu kazdego dnia. Tak wiele malżeństw się rozpada chociażby z powodów takich że, ani dobrze nie rozważy tego czym małżeństwo jest w Kościele lub też jest naiwnym myślac że wady osoby z którą się jest magicznie po slubie znikną. n

Autor:  Brandeisbluesky [ Pt mar 23, 2018 1:34 am ]
Tytuł:  Re: Po jakim czasie znajomości można zacząć rozmawiać o wier

Ludzik napisał(a):
Po jakim czasie znajomości z niewiastą można zacząć rozmawiać o Panu Bogu i wierze, tak by nie wykorzystywać Pana Boga jako narzędzie do podrywu?


Jak zaczniesz rozmawiać z nią o Bogu i o wierze po zaręczynach, to raczej będziesz miał pewność, że nie poderwałeś niewiasty na te tematy. Jednak jeśli spotkasz jakąś kobietę, którą będziesz mógł zewangelizować, to wydaje mi się, że lepiej zawiesić jakiekolwiek postanowienia i starać się ją zdobyć dla Boga. Gdyby przez podjęcie takich tematów okazałoby się, że czuje do Ciebie niepohamowana skłonność, której nie odwzajemniasz, to najwyżej powiesz jej, że jeszcze nie spotkałeś kobiety, którą rozpatrujesz jako potencjalną żonę, i że takiej będziesz dalej szukać. Powinna zrozumieć, że to nie ją widzisz u swojego boku.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/